Skocz do zawartości
Forum

Kiedy kupiłyście dziecku pierwsze buciki do chodzenia?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Mamy!

W jakim wieku kupuje się szkrabowi buciki do nauki chodzenia?
Adaś ma prawie 8 miesięcy .Na razie uczy się podciągać i stać przy czymś.To znak,że powoli będzie chciał chodzić.Pomyślałam,że warto mu to ułatwić.
Ale sama nie wiem kiedy się takiemu dziecku kupuje butki?Jak już pewnie stabilnie chodzi i się trzyma? Oświecicie mnie Mamy proszę?

Pozdrawiam.

" Dziecko jest księg

Odnośnik do komentarza

Teraz są różne opinie na temat bucików dla maluszka. O ile jeszcze dosłownie rok- dwa lata temu zalecało się noszenie dosyć sztywnych bucików już do nauki chodzenia, teraz trąbi się o tym, ze lepiej puszczać dziecko boso.

Ja podchodzę sceptycznie do tego typu rewelacji i buciki kupuję.

Julka zaczęła je nosić tak ok. 10-11 miesięcy, własnie kiedy zaczęła uczyć się chodzić. oczywiście nie zakładałam jej ich non stop, tylko jak miała ochotę dreptać.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Ja kupiłam chyba koło 10. miesiąca.
W domu przy nauce chodzenia (i w sumie do teraz) zawsze na bosaka. Ale jak już na podwórku dokoła wózka chciał dreptać, to butki były konieczne.

Ja robiłam dokładnie talk samo,kupiłam buty jak miała 10m-cy ale ubierałam tylko na dworze jak chciała wyjść z wózka.

Odnośnik do komentarza

marzen@
Ja kupiłam dopiero kiedy chciała chodzić na zewnątrz. Po domku boso - teraz jest lato więc nie zmarznie. A w chłodne wiosenne dni zakładałam miękkie skórzane kapciuszki, żeby nie ślizgała się w skarpetkach po podłodze.

U nas w zimie sprawdzają się takie pantofelki ala skarpetki ze skórzanymi podeszwami. Cieplutkie i antyposlizgowe :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
marzen@
Ja kupiłam dopiero kiedy chciała chodzić na zewnątrz. Po domku boso - teraz jest lato więc nie zmarznie. A w chłodne wiosenne dni zakładałam miękkie skórzane kapciuszki, żeby nie ślizgała się w skarpetkach po podłodze.

U nas w zimie sprawdzają się takie pantofelki ala skarpetki ze skórzanymi podeszwami. Cieplutkie i antyposlizgowe :)

A moja wszystko co wygląda jak skarpetki ściąga, a kapcie przynosi i chce ubierać (kiedyś nawet jak było 30 stopni to kazała je sobie ubrać :whoot:). Ale one są mięciutkie jak skarpetka, całe ze skórki, łącznie z podeszwą :) Żadne sztywne czy coś w tym stylu. Zresztą nim dostała buty to też na dworze w nich chodziła

Odnośnik do komentarza

ja dostałam buty dla Oli do chodzenia takie wiosenne i jestem znich zadowolona, zakladm nawet teraz, dziś na przykład bo u nas zimno i deszczowo, po domu chodzi na boso albo w skarpetkach, miała też zimowe buty, ale bardziej takie ciepłe niz do chodzenia, bo zakładam jej do kurtki i spodni zimowych, nie tak dawno kupiłam jej sandalki w czerwcu chyba, skórzane, takie na lato i w takich najczęsiej obecnie chodzi.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...