Skocz do zawartości
Forum

Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?


Rekomendowane odpowiedzi

niby tak, ale każdy poród inny...
pierwszy raz wypadł mi czop
pierwszy poród zaczął się odejściem wód w nocy
przy drugim musieli mi przebijać pęcherz na porodówce po kilku godz skurczy i po 30 min urodziłam
teraz mam te cholerne skurcze od 3 nocy!!
cały brzuch robi się na maxa twardy i boli okresowo aż przechodzi w taki kujący ból, często też w plecy- bóle krzyżowe są chyba najgorsze...

Odnośnik do komentarza

Desperatko ja od pon mam w domu dwie i tak dwa tyg, bo Zuzia dostała antybiotyk na zapalenie ucha i po jednej dawce zdrowa! jakby chociaż temp miała to by siedziała spokojnie na kanapie a tak wymyśla głupie zabawy niebezpieczne a Ola za nią... wczoraj o 17 już nie dałam rady i poszłam z nimi do teściów, żeby się wyszalały... bo Ł dopiero po 20 wraca :/ masakracja!

ja mam biegunkę kilka razy dziennie i naprawdę mam już DOŚĆ!

Odnośnik do komentarza

oj ciężko widzę już wszędzie, ja już tez mam dosyć;/ nie wyspana bo budzę się co chwile, skurcze wczorajsze przeszły. dalej zbieram wodę i tyje mam już dość;[ pęknę niedługo wcześniej niż urodzę. Czopa brak, skurczy brak. maz mnie wkurzył wczoraj jescze bo negocjuje ile ma zostac w domu po narodzinach, mowie ze bedzie wstawac w nocy a on do mnie, no ale jak Ty sie wyspisz potem w dzien a ja nie. myślałam ze go pieprzne zelazkiem bo akurat prasowałam. juz na sama mysl, że tak miałoby to wyglądać lapie mnie depresja poporodowa. powiedziałam mu, że zostanie tyle ile bede tego potrzebować i tyle. mam nadzieje ze rowno 18 urodzimy i juz.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bbd3mm39sw688.png

https://www.facebook.com/inspiracjewszelakie

http://www.bioslone.pl/zanim_pozwolisz_zaszczepic_dziecko

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny to już końcówka, co prawda najgorsza z całej ciąży, ale już prawie jesteście na mecie :) Trzymam kciuki, aby udało Wam się załapać na roczny macierzyński i po 18 marca porody szybko szły :)

Podczytuje Was w telefonie w trakcie ściagania mleka, ale nie mam kiedy odpisać...

Od wczoraj siedzimy w trójkę i o dziwo moje maluchy były tfu tfu grzeczne :) ale mimo tego i tak jest co przy nich i w domu robić!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Dziewczyny to już końcówka, co prawda najgorsza z całej ciąży, ale już prawie jesteście na mecie :) Trzymam kciuki, aby udało Wam się załapać na roczny macierzyński i po 18 marca porody szybko szły :)

Podczytuje Was w telefonie w trakcie ściagania mleka, ale nie mam kiedy odpisać...

Od wczoraj siedzimy w trójkę i o dziwo moje maluchy były tfu tfu grzeczne :) ale mimo tego i tak jest co przy nich i w domu robić!
Nie dziękuję :)

Jejciu, mnie tak wszystko boli, że wysiadam nie raz. Każda kość słyszę przy chodzeniu nie mówiąc już o bólu jaki sprawia mi każdy krok... Ale byle do poniedziałku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnej28fejemu8d.png

Odnośnik do komentarza

nasza Alfik zatrzymali po ktg bo coś słabiej serduszko bije, mam nadzieje ze to jednak wina sprzetu lub ułożenia. U nas tak bylo w niedizlee ze na jednym boku slabo a na prawym zaczelo byc ok. Ale mysle ze juz mogą ja zatrzymać. Dobrze ze pojechala z rana i na szczescie co by nie bylo w tej chwili jest w dobrych rekach i moga zqwsze działac. Ale wiecie co w jednej chwili mysle sobie zeby te dzieci juz wyszly, olać 18 i tuska;( stresujaco sie robi coraz bardziej, zwlaszcza jak terminy juz mijają. My wieczorem pojedziemy na ktg tam gdzie planuje rodzic, poki co czuje mala mam nadzieje ze sie ma dobrze. Trzymamy kciuki za Alficzka naszego kochanego;*

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bbd3mm39sw688.png

https://www.facebook.com/inspiracjewszelakie

http://www.bioslone.pl/zanim_pozwolisz_zaszczepic_dziecko

Odnośnik do komentarza

Wróciłam. Więc tak.
Szyjka długa i zamknięta :/ Po wizycie u ginki pojechałam na to ktg. I na plecach około 120 uderzeń, ale ten zapis jakiś marny był. Wpadła piguła i mówi - szybko na lewy bok. To ja sru. Skurcze zaczęły wyłazić takie na 80, a to serduszko dalej 120 i zapis nieładny. No to mówi sru na plecy, pomachała brzuchem i na prawy. I jak pomachała to s już rozbujało. Wyszło na to, że młoda spała, potem szybko usg ale nic nie wyszło, więc wszystko ok, wracam w piątek, no chyba że coś się zadzieje. Te skurcze to mi wyłaziły wiecie kiedy?? Jak mnie nisko tak bolało jakbym w za ciasnych spodniach siedziała. Tak pod brzuchem ucisk czuła, wtedy pokazywały się skurcze.

Odnośnik do komentarza

amda
bo z tym ktg to tak jest - robią jak dziecko śpi a potem niepokój.

W szpitalu robili o 5 rano i nie dość, że rozbudzali to trzeba było z boku na bok się przewracać i trząść brzucholem żeby dziecię choć trochę aktywne było...

Dokładnie :/ A Ty się tylko stresujesz. Jakbym coś się gorzej czuła to mam lecieć do nich, wiadomo. Boożesz może coś ruszy, może te skurcze, już mam dość :/

Odnośnik do komentarza

_Alfa_
amda
bo z tym ktg to tak jest - robią jak dziecko śpi a potem niepokój.

W szpitalu robili o 5 rano i nie dość, że rozbudzali to trzeba było z boku na bok się przewracać i trząść brzucholem żeby dziecię choć trochę aktywne było...

Dokładnie :/ A Ty się tylko stresujesz. Jakbym coś się gorzej czuła to mam lecieć do nich, wiadomo. Boożesz może coś ruszy, może te skurcze, już mam dość :/

no już nie długo się przeterminujesz... ;-)

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...