Skocz do zawartości
Forum

Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?


Rekomendowane odpowiedzi

Myrtlenka
Cześć :)

Wreszcie na chwilkę dorwałam się do laptopa. Ufff... No to chciałam tylko napisać:

Natalka urodziła się 6.03.2013r., 2870 kg i 10 pkt. Zdrowiutka i śliczna! :cute_l:

O, właśnie coś w pobliżu zabrzmiało jak kupka.... :D

GRATULACJE!! Te nasze dziewczynki to malusie takie :11_9_16:

Info od Aaneczki:
Jutro cc :D Nic na kobitę nie działa, ani cewnik, ani oksy, ogólnie ciężki z niej przypadek i lekarze nie wiedzieli co z nią począć :D Dlatego nic nie pisała. Oczywiście serdecznie ciotki pozdrawia :)

Odnośnik do komentarza

myrtlenka
cześć :)

wreszcie na chwilkę dorwałam się do laptopa. Ufff... No to chciałam tylko napisać:

Natalka urodziła się 6.03.2013r., 2870 kg i 10 pkt. Zdrowiutka i śliczna! :cute_l:

O, właśnie coś w pobliżu zabrzmiało jak kupka.... :d

gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

_Alfa_
wizęłam prysznic, ale to pobolewanie dalej nie przeszło. Gibam się, przysiadam co chwilę, ale nie często bo się nie mogę podnieść :sofunny: Ogólnie fajnie jakby się rozkręciło, ale to taki stały ból raczej.

Na schodki i wchodź po nich co drugi...
no niech się już rozkręca :-)

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

A ja odpisuję a się nie przywitałam, sorki :36_2_21: A więc witam zapakowane i rozpakowane. Ja dziś z rana u ginusia na wizycie byłam. Moja waga bez zmian czyli 10 kg od początku ciąży a Alanuś zamiast 5221g jak tydzien temu to dzisiaj nagle 4421g czyli równo 800g mniej :D :orchestra: a nie odchudzałam się, jedynie mój R zapewnił mi w ciągu tygodnia troszkę więcej ruchu :p może przez to spadła waga Alcia. A może przez to że dzisiaj przed usg wysiusiałam się to jego waga się zmniejszyła :) Może wybronię się przed cc :) czas pokaże :36_33_12::cheess: Ale wszystko okaże się jak Alaś będzie gotowy, tak czy inaczej Jego główka i ramionka poza normą

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09ko5toj19s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hwd1k9xp9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87iei3bdt7xilr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09kqi1qmgiwr6p.png

Odnośnik do komentarza

Nastka śpi, Gabriel dzisiaj pełen werwy i wierci się na łóżku.
Byliśmy na spacerze, Gabciu z wózka chciał zrobić formułę...Pozwoliłam mu poprowadzić a on się rozpędził jak szalony...
O dziwo siostrze to pasowało i nie protestowała, a nawet usnęła.

Teraz siedzę i myślę co by tu zjeść bo głodna jak zwykle jestem.

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

amda
Nastka śpi, Gabriel dzisiaj pełen werwy i wierci się na łóżku.
Byliśmy na spacerze, Gabciu z wózka chciał zrobić formułę...Pozwoliłam mu poprowadzić a on się rozpędził jak szalony...
O dziwo siostrze to pasowało i nie protestowała, a nawet usnęła.

Teraz siedzę i myślę co by tu zjeść bo głodna jak zwykle jestem.

Chleba z masłem!

Odnośnik do komentarza

kalusia83
A ja odpisuję a się nie przywitałam, sorki :36_2_21: A więc witam zapakowane i rozpakowane. Ja dziś z rana u ginusia na wizycie byłam. Moja waga bez zmian czyli 10 kg od początku ciąży a Alanuś zamiast 5221g jak tydzien temu to dzisiaj nagle 4421g czyli równo 800g mniej :D :orchestra: a nie odchudzałam się, jedynie mój R zapewnił mi w ciągu tygodnia troszkę więcej ruchu :p może przez to spadła waga Alcia. A może przez to że dzisiaj przed usg wysiusiałam się to jego waga się zmniejszyła :) Może wybronię się przed cc :) czas pokaże :36_33_12::cheess: Ale wszystko okaże się jak Alaś będzie gotowy, tak czy inaczej Jego główka i ramionka poza normą

Trochę to dziwne z tą wagą - może lekarz ma zeza i usg też ;-)
A tak na prawdę to się okaże po porodzie ile dziecię waży - to będzie najbardziej miarodajne ;-)

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

_Alfa_
amda
Nastka śpi, Gabriel dzisiaj pełen werwy i wierci się na łóżku.
Byliśmy na spacerze, Gabciu z wózka chciał zrobić formułę...Pozwoliłam mu poprowadzić a on się rozpędził jak szalony...
O dziwo siostrze to pasowało i nie protestowała, a nawet usnęła.

Teraz siedzę i myślę co by tu zjeść bo głodna jak zwykle jestem.

Chleba z masłem!

To Ci dopiero pomysł - dawno nie jadłam :36_2_25:

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

amda
kalusia83
A ja odpisuję a się nie przywitałam, sorki :36_2_21: A więc witam zapakowane i rozpakowane. Ja dziś z rana u ginusia na wizycie byłam. Moja waga bez zmian czyli 10 kg od początku ciąży a Alanuś zamiast 5221g jak tydzien temu to dzisiaj nagle 4421g czyli równo 800g mniej :D :orchestra: a nie odchudzałam się, jedynie mój R zapewnił mi w ciągu tygodnia troszkę więcej ruchu :p może przez to spadła waga Alcia. A może przez to że dzisiaj przed usg wysiusiałam się to jego waga się zmniejszyła :) Może wybronię się przed cc :) czas pokaże :36_33_12::cheess: Ale wszystko okaże się jak Alaś będzie gotowy, tak czy inaczej Jego główka i ramionka poza normą

Trochę to dziwne z tą wagą - może lekarz ma zeza i usg też ;-)
A tak na prawdę to się okaże po porodzie ile dziecię waży - to będzie najbardziej miarodajne ;-)

moj lekarz pomylil sie na usg o 4g ;)) wiec jak dobrze sie pomierzy, to w miare dokladnie wychodzi. A Léna wazy juz 3700 :p niedlugo podwoimy wage urodzeniowa :36_2_25:;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8u69pcplinbj.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewuszki!!

Ja tylko na chwilkę:)
Kornelka jak aniołek- narazie:) Je i śpi, no i fajdoli oczywiście prawie zawsze w nowego i suchego pampersa:)
Podczas porodu złamali jej obojczyk i niestety mam problemy z przystawianiem jej do piersi, bo musimy odciążać prawą rączkę. Także z lewej piersi karmiłam spod pachy. Kiepsko mi to szło i tak mi podrażniła sutek, że poleciała mi krew, więc jedną pierś mam wyłączoną z karmienia :( Muszę odciągać pokarm laktatorem i niestety wylewać, bo jest tam krew :(
Dokarmiam ją mleczkiem Bebilon. Dobrze desperatka pisała, żeby mieć w razie czego puszkę mleka. Dzisiaj w nocy M. jeździł do apteki, bo mała nie dojadała z jednego cycka:(
Teraz muszę to wyleczyć i później będę starała się dalej karmić cyckiem.

No i to krocze... Nic nie będę mówiła :( Ponacinali mnie bo mała źle się wpasowała w kanał i miałam problem z urodzeniem główki. Chodzę jak kaczka i ledwo siadam. Wietrzenie robię kilka razy dziennie i pryskam octaniseptem i podmywam tantum rosa...

A tak ogólnie to jestem mega szczęśliwa, że mam już Kornelkę przy sobie!! Z resztą sobię poradzę :) Mała trochę się jeszcze żółci, ale kazali się tym nie przejmować, bo to ta żółtaczka noworotkowa z którą nic sie nie robi.

Może uda mi się zajrzeć do Was później. Narazie zmykam coś zjeść i chyba się położę, bo Mała też śpi:)

Która rodzi następna??
A tak w ogóle to Migdalenka urodziła, tak?? A Aneczkę męczą w szpitalu??

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxedf9hw70js141.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2rw0ynkn2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...