Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)

[paczek2044]

Witam u nas tez na plusie a dotego ani grama sniegu mam nadzieje ze na swieta troche sypnie bo co to za swieta bez zimy.My na wigilie idziemy do tesciow bo z moja rodzina jestem sklucona:(Jest mi bardzo przykro bo to pierwsze swieta jak tam nie pojade a u tesciow nie jest tak rodzinnie jak u mnie w domu ale coz ...
Ogolnie czuje sie lepiej ale maz taki chory ze az piszczy przez sen a jego lekarz wyjechal juz na swieta i oczywiscie teraz trzeba isc prywatnie:(Bo co zrobi ale niech idzie bo na zdrowi sie nie oszczedza no i nie daj boze urodze to do dziecka nawet nie podejdzie:(Az z tym naszym zdrowiem.
Pozdrawiam i milego wieczoru zycze:)

[badkaina]

dzieki dziewczyny :)

taka liste mam, tylko chodzi mi bardziej konkretnie np. ile body z dł. i z krótkim rękawem...
poscieli ja akurat nie kupuje, bo kupiłam ten klin do łóżeczka, ale bede go stosować od 1-2msc...pierwsze tygodnie w rożku bedzie... a zamiast tradycyjnej kołderki mam z LaMillou kocyk/kołderke. czy dwa przescieradełka do łozeczka mi starcza? czy ceratka jest potrzebna? jeden ręcznik z kapturkiem i dwa bez z bambusa...flanelowych pieluch białych 25szt. a ile kupić kolorowych i flanelowych? itp itd :/...a i czy termometr do wanienki?

[Shyshka]

Matki fbukowe, dolaczycie?
https://www.facebook.com/MatkiIKwartalu2013

[lilithbb]

paczek2044

lilithbb Inholatora nie posiadam nie choruje czesto zapalenie oskrzeli mialam raz w zyciu a teraz nawet nie mam pojecia gdzie sie tak zalatwilam siedze caly czas w domu:( mam do nosa takie cos w sprayu STERIMAR jest to mikrodyfuzja wody morskiej ogolnie bardzo dobre ale pomaga nie na dlugo.

Wiesz co może warto kupić? Bo mi przy maluszkach ratowały nie raz nie dwa skórę. A wydatek niecałe 100 zł. Przy małych dzieciach w lekach niestety nie da się przebierać.

Co do wyprawki ja mam masę ubranek i wątpię czy choć połowę z tego założy :)
Potem pościel, ciepły koc.
Nakładkę na materac.
Butelki, smoczki i pojemniki na mleko do przechowywania. Zastanawiałam się nad woreczkami na pokarm używała któraś?
Potem fridę - bo jak przyjdzie katar to zwykle jest za późno i trzeba gnać po aptekach. Jeszcze planuję zakup termometru na podczerwień.
Laktator mam na razie z gruszka i też się zastanawiam nad lepszym.
Mam już podpaski, pieluszki, kosmetyki. I nie wiem co

A jakie macie butelki? Ja poprzednio avent a teraz Tommee tipee zobaczymy jak się sprawdzi w dotyku ten silikon jest o wiele miększy od Aventu.

Pieluch miałam 10 białych i 5 kolorowych.

[lilithbb]

Shyshka

Matki fbukowe, dolaczycie?
https://www.facebook.com/MatkiIKwartalu2013

popieram całym sercem,!
Dziecko - - Bunt matek - Dziecko w Onet.pl

[olcia_s]

badkaina ja może doświadczenia nie mam... ciuszków a zwłaszcza bodów mam pełno... nie sądzę aby Mały wszystkie zdążył wynosić, ale tak na zdrowy rozsądek...
- body z dł rękawem 5szt - to minimum - no chyba że masz zamiar prac dzień w dzień, wystarczy że jednego dnia kupka pójdzie "bokiem", mleczko się uleje, po kąpieli świeże (bynajmniej jak dla mnie musi być) to już są trzy - a noc przed nami Jeśli chodzi o rozm to 56 to najmniejsze
-body z krótkim - hmmm mamy zimę chyba za dużo ich nie ponoszą nasze maluchy na początku :)
- kaftaniki, koszulki, "coś na body" - to podobnie ja mam dosłowinie 8szt bawełnianych i dwie z welurku czy cienkiego polarku
- śpiochy 4 szt bawełniane; 4 szt welurkowe (pisze to co mam)
- pajace - których jestem zwolenniczką i uwielbiam - 7szt bawełnianych 2 welurkowe 1 taki b.ciepły - pod kombinezon tylko bo w domu to nie za bardzo
- półśpiochy 4szt bawełnianychi jedne rajstopki. Zdaje mi sie że lepiej maluchowi założyć półśpiochy tzn wygodniej... nawet pod spodenki jak się gdzieś wychodzi albo do kogoś...
i co tam jeszcze mam - skarpetki 4 szt bawełnianych 4 takie grubsze - to pewnie za duzo ale to moja mam kupiła to siostra...
-czapeczka bawełniana, czapeczka na wyjście
-mam tez jakies spodenki - sztruksy :) - jakies jeansy - bluza malutka z polarku i takie pierdołki nie do konieczne a są :)
- białych pieluch tetrowych mam 15szt, kolorowych 7szt, flanelowych 4szt,
-szczotke do wlosów, termometr, frida do noska - o zapomniałam kupić - sól fizjologiczna, gaziki, waciki - ale takie duże - mam zamiar na początku pupe myć wodą a nie mokrymi chusteczkami - sa zimne i mało przyjemne chyba :P - ale do szpitala kupiłam haggisa bezzapachowe - są mokre i świetnie sobie radzą. mam też paczkę pieluch jednorazowych jedynek - ale też diostaliśmy w spadku bo kuzynka nie zdążyła wykorzystać plus 2paczki pampersów 2 rozmiar (promocja była :))
-puder, sudocrem, waciki z ogranicznikiem, nie kupuję kosmetyków, najpierw zobaczę jaką Niuniek ma skórę i czy potrzebne są emolienty jeśli nie to zdecyduję się na kosmetyki rossmanowskie - w szpitalu będziemy co najmniej 3 dni więc babcia czy jakaś ciocia na pewno zdąży przed pierwszą kąpielą w domciu :)
hmm... do wózka mamy becik - ale nie bardzo chyba mi podchodzi choć z pierza ciepły jak nie wiem co :) albo śpiwór no i koc, kombinezon...
-pościel mam jedną nową, i chyba dwie po kimś, prześcieradełek nazbierało się chyba z pięc ale myślę że dwa wystarczą spokojnie.
-ceratki nie mam i mieć nie będę bynajmniej póki co,
-ręczniki dwa starczą ale wiadomo jak jest więcej to też będzie się używać
- ja do wanienik termometr mam ale czy on konieczny? czy metoda na łokieć nie lepsza?! no i odradzam wszelkie gąbki pod dzieciątko... ja mam taki leżaczek Womar, leĹźaczek do kąpieli, karmienia, zabawy ale też raczej mało będzie używany

hmmm... nie wiem co jeszcze... i tak się strasznie rozpisałam, aż wątpie że komuś się będzie chciało czytać

Buziaki wieczorne :*

[olcia_s]

badkaina ja może doświadczenia nie mam... ciuszków a zwłaszcza bodów mam pełno... nie sądzę aby Mały wszystkie zdążył wynosić, ale tak na zdrowy rozsądek...
- body z dł rękawem 5szt - to minimum - no chyba że masz zamiar prac dzień w dzień, wystarczy że jednego dnia kupka pójdzie "bokiem", mleczko się uleje, po kąpieli świeże (bynajmniej jak dla mnie musi być) to już są trzy - a noc przed nami Jeśli chodzi o rozm to 56 to najmniejsze
-body z krótkim - hmmm mamy zimę chyba za dużo ich nie ponoszą nasze maluchy na początku :)
- kaftaniki, koszulki, "coś na body" - to podobnie ja mam dosłowinie 8szt bawełnianych i dwie z welurku czy cienkiego polarku
- śpiochy 4 szt bawełniane; 4 szt welurkowe (pisze to co mam)
- pajace - których jestem zwolenniczką i uwielbiam - 7szt bawełnianych 2 welurkowe 1 taki b.ciepły - pod kombinezon tylko bo w domu to nie za bardzo
- półśpiochy 4szt bawełnianychi jedne rajstopki. Zdaje mi sie że lepiej maluchowi założyć półśpiochy tzn wygodniej... nawet pod spodenki jak się gdzieś wychodzi albo do kogoś...
i co tam jeszcze mam - skarpetki 4 szt bawełnianych 4 takie grubsze - to pewnie za duzo ale to moja mam kupiła to siostra...
-czapeczka bawełniana, czapeczka na wyjście
-mam tez jakies spodenki - sztruksy :) - jakies jeansy - bluza malutka z polarku i takie pierdołki nie do konieczne a są :)
- białych pieluch tetrowych mam 15szt, kolorowych 7szt, flanelowych 4szt,
-szczotke do wlosów, termometr, frida do noska - o zapomniałam kupić - sól fizjologiczna, gaziki, waciki - ale takie duże - mam zamiar na początku pupe myć wodą a nie mokrymi chusteczkami - sa zimne i mało przyjemne chyba :P - ale do szpitala kupiłam haggisa bezzapachowe - są mokre i świetnie sobie radzą. mam też paczkę pieluch jednorazowych jedynek - ale też diostaliśmy w spadku bo kuzynka nie zdążyła wykorzystać plus 2paczki pampersów 2 rozmiar (promocja była :))
-puder, sudocrem, waciki z ogranicznikiem, nie kupuję kosmetyków, najpierw zobaczę jaką Niuniek ma skórę i czy potrzebne są emolienty jeśli nie to zdecyduję się na kosmetyki rossmanowskie - w szpitalu będziemy co najmniej 3 dni więc babcia czy jakaś ciocia na pewno zdąży przed pierwszą kąpielą w domciu :)
hmm... do wózka mamy becik - ale nie bardzo chyba mi podchodzi choć z pierza ciepły jak nie wiem co :) albo śpiwór no i koc, kombinezon...
-pościel mam jedną nową, i chyba dwie po kimś, prześcieradełek nazbierało się chyba z pięc ale myślę że dwa wystarczą spokojnie.
-ceratki nie mam i mieć nie będę bynajmniej póki co,
-ręczniki dwa starczą ale wiadomo jak jest więcej to też będzie się używać
- ja do wanienik termometr mam ale czy on konieczny? czy metoda na łokieć nie lepsza?! no i odradzam wszelkie gąbki pod dzieciątko... ja mam taki leżaczek Womar, leĹźaczek do kąpieli, karmienia, zabawy ale też raczej mało będzie używany

hmmm... nie wiem co jeszcze... i tak się strasznie rozpisałam, aż wątpie że komuś się będzie chciało czytać

Buziaki wieczorne :*

[badkaina]

Shyshka dołączyłam na fb, petycja już dawno podpisana, udostępniłam dalej link, mam nadzieje, że się załapiemy wszystkie z dniem 1.01.2013!!

olcia_s dziekuje Kochana, oczywiscie, ze przeczytałam! :*

ja truje kolezance, która urodziła na poczatku grudnia, mam mnóstwo pytań w związku z wyprawką...:)

*rożek chce kupić ale jeden, on i tak na poczatek, na codzien i do spania
* recznik z kapturkiem + 2 duze bambusowe
* kocyk ciepły + 2 cieńkie
* 2 przescierała
* klin zamiast poduszki do łożeczka, ale i tak od 1-2msc dopiero bede stosować, materac i mate na materac juz mam, łóżeczko tez
*wanienka jest
*przewijak na łóżeczko

chce kupić jedna buteleczke na start, bo i tak zamierzam piersia karmić, smeczek jeden, termometr do wanienki?!, gruszka, obcinaczki, szczoteczka...

do prania: proszek do białego, a do kolorów mleczko

z ubranek:
kombinezon ciepły
czapka ciepła, jedna cienka pod czapke, jedna po kapieli, ale tak na 30min (mam z kompletu z body, wiec sobie jest)
body tez sie troszke uzbieralo 56-62 z 12, wiec chyba wystarczy...moze ze 2 mam na krótki rekaw, ale w zimie nie potrzebuje chyba wiecej?!
półspochy 2?! mało?
spodenki dresowe
spodnie wyjsciowe
sweterek cieply 62, oraz 2 na 68
dresik (spodnie + bluza)
skarpetek sie nazbieralo! :)
sliniaczki mam 3
niedrapki jedne kupie...
co tam jeszcze :/
aa "rampersy na to mowie" na dł rekaw i dł nogawka, rozpinane przez calosc, bez stopek, takie dzienne raczej mam juz 4
kilka pajaców musze kupić i kaftaników (choc to mi sie wogole nie podoba!)

to takie techniczne, a kosmetyki i moja torba to inna bajka juz, ale napierw na tym sie skupiam! :)

[matragona]

Witajcie Dziewuszki!

Ostatnio nie miałam czasu nawet zajrzeć na forum...

Wczoraj byłam u lekarza - póki co na wcześniejszy poród się nie zanosi :) także kamień z serca - bo przyznam, że przez ostatnie dni miałam strasznie twardy brzuch. Najgorsze, że nie miękł ani jak leżałam ani jak stałam nawet nospa nie pomogła. Dostałam nowe leki na ten brzuch - jeszcze ich nie brałam bo nie było w aptece - ale lekarka uprzedziła mnie, że ten lek powoduje kołatanie serca, więc się trochę boje.

W środę byliśmy w przedszkolu na jasełkach u mojego Filipka - jestem strasznie dumna z mojego Filipka - ponieważ pięknie recytował. W końcu dziecko się przełamało i występy nie kończą się płaczem.

A jeśli chodzi o zakupy wyprawkę dla naszych bobasów to ja dodałabym do listy jakiś kremik do buzi od pierwszych dni życia oraz sól fizjologiczna i gaziki do przemywania oczek no i coś na pępuszek.

Co do kaftaników i śpiochów to u mnie one w ogóle się nie sprawdziły. Kaftaniki strasznie zwijały się na pleckach - u nas najlepiej sprawdziły się pajace.

Dziewczyny jak macie jakiś dobry termometr na podczerwień polećcie prosze.

[Gość]

Dzień dobry:)
Za mną dziwna nocka- co się przebudzałam by przełożyć się na drugi bok lub na siusiu, to brzuszek twardy i bolący, tak w dole brzuszka jak na okres, tylko delikatnie... W sumie nie dziwne już na tym etapie, ale proszę Maluszka by jeszcze te parę dni poczekał, choć do tej Wigilii, żeby mamusia mogła się spotkać z rodziną i dobrze pojeść ;) A z drugiej strony szkoda mi go jak się tak trzepocze w brzuchu i wypina, mam wrażenie, że mu już tam bardzo niewygodnie i ciasno... ;)
U nas dziś mroźno i słonecznie, rano było -15 stopni ! Mąż ma wolne, cieszyłam się, że ten "koniec świata" spędzimy razem, a rano zadzwonił jego starszy brat-sierotka, że trzeba go do lekarza zawieźć... To pojechał, po drodze mu się samochód rozkraczył, coś się spsuło, dziś może uda się to zrobić, ale mąż pewnie w domu będzie na wieczór w takim razie... I taki to wolny wspólnie spędzony dzień A miał mi przywieźć świeże bułeczki na śniadanie :P

matragona, to fajnie, że jednak spokój i na poród się nie zanosi, bo jeszcze Ci trochę do końca zostało ;) No i gratuluję zdolnego synka Ja jak byłam mała, to płakałam ze stresu przed takimi występami, nawet przed rodziną, później już się do tego garnęłam i lubiłam, także i Filipek z tego wyrośnie, skoro tak ładnie sobie radzi :)

paczek zdrówka dla męża! A jak u Ciebie? Pomagają te leki??

badkaina ja matka-świeżynka, więc się nie wypowiem co potrzebne, z ubranek mam to co dostałam i po przejrzeniu myślę, że jakoś z tym dam radę :P Będę musiała, a jak coś, to będę męża wysyłać na zakupy :P Cała wyprawka już skompletowana, wszystko to, o czym pisały już dziewczyny, teraz już u mnie w głowie co tu jeszcze zapakować do torby do szpitala Podstawy mam, ale jeszcze muszę dopakować wodę w butelce z dzióbkiem (jedna wrześniówka polecała taką butelkę, podobno życie jej uratowała po porodzie;)) miętówki i jakieś wafle ryżowe, w razie gdybym rodziła dzień cały i w nocy poczuła się głodna :P
Dzwoniłam do Mamusi i nie kazała nic ze sobą przywozić, jak przyjedziemy, to na miejscu będziemy mak kręcić Już się nie mogę doczekać Więc jak nie ma męża, to zabieram się do roboty i piszę tą pracę...

[lilithbb]

Beatta to może ci się coś zaczyna

Ja kiepsko spałam bo mi się koniec świata śnił

[Gość]

Pewnie cośtam się już zaczyna... ;) Przy końcu świata mi się coś zaczyna akurat :P

A mi dziś śniło się, że byłam w szpitalu, na sali z 6 babek i przychodzi położna i każdej sprawdza rozwarcie, każda hop! kołdrę do góry i tamta po kolei każdej gmera ;) I u mnie stwierdziła, że szyjka za krótka i rozwarta i mi pessar zakłada, bo jeszcze za wcześnie i kilka razy zakładała, a mi on się zsuwał i wypadał :P Nigdy na oczy tego ustrojstwa nie widziałam, ale w moich wyobrażeniach wyglądał jak długi zacisk

[marzycielka]

witajcie
matragona ja też przyjmuję leki, które powodują te kołatanie serca. pierwszego dnia wzięłam pół tabletki, a następnego po całej i miałam przygodę, o mało nie zemdlałam, ale byłam w szpitalu, więc wszystko pod kontrolą.teraz już biorę ponad 3 tygodnie te tabsy i serce po tej tabletce wali jak szalone i mnie trzęsie, ale można się przyzwyczaić oby do 1-wszego potem wszystkie odstawiam dziwi mnie, że lekarz dał Ci te tabletki do brania w domu, bez wcześniejszej obserwacji w szpitalu...

a mnie dziś tak brzuch ciągnie w dół i boli, że się wkurzam bo miałam nieco zaplanowane do roboty w domu.do kibla to chodzę trzymając się za dół brzuchao innych czynnościach nie ma mowy

beatta co za sen...co to jest pessar???

to chyba dzisiaj nasza KateG obchodzi 18-te urodziny!!WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, DUŻO ZDRÓWKA, LEKKIEGO PORODU I POCIECHY Z CÓRY I MĘŻA!!!

[Gość]

Tak tak marzycielko, masz Ty rację, to dziś urodziny KateG
Przyłączam się do życzeń marzycielki, żyj nam sto lat Kate!

marzycielko pessar to taki krążek zakładany chyba na szyjkę gdy jest za krótka, zapobiega przedwczesnemu porodowi...
To oszczędzaj się by dotrwać do tego 01.01., trudno, robota nie zając, a jak nie dasz rady i Cię boli, to przecież nie staniesz na głowie ;) Mąż na pewno zrozumie i nie będzie miał za złe...

[paczek2044]

KateG Wszystkiego co najlepsze spelniania marzen i tych duzych i malych oraz tego czego sobie tylko zyczysz:)
beatta czuje sie duzo lepiej maz dochodzi jakos po malu do siebie wziol leki wczoraj no zobaczymy:)A to samio co ty odczowalam dzisiaj w nocy ale mam nadzieje ze kolacje wigilijna zjem jeszcze w domu tlumaczylam niuni dwa dni temu albo teraz albo po wigili nie wyszla predzej wiec teraz niech tam siedzi i czeka:)

[olcia_s]

Kate sto lat!!! Spełnienia marzeń i wszystkiego co najlepsze!

[badkaina]

KateG Wszystkiego Urodzinowego!! :*

czesc dziewczyny! :)
fryzjer i kosmetyczka zaliczone! dziś cały dzień sama i bez auta i w drodze do fryzjera zaszłam do sklepu z dobry zaopatrzeniem akcesoriów dziecięcych i kupiłam: komplet do czesania niemowlat (szukałam samej szczoteczki, ale wszystko w zestawach z grzebykiem), cążki, termometr do kąpieli, gruszke z miekkim koncem, dwa smoczki dynamiczne z Lovi (Pani bardzo polecała, buteleczke 150ml Lovi MEDICAL+ (też tą Pani bardzo polecała), otulacz do kapieli z kapturkiem, 3pieluchy kolorowe z tetry, 3 kolorowe falenelowe....
na dziś tyle!
dziewczyny, która dzis miala wizyte u gin?
ja mam jutro na 10:40!
przyjemnego wieczorku :*

[benia22]

KateG I ode mnie najwspanialsze życzenia urodzinowe!!!!
badkaina też kupiłam butelczkę z Lovi narazie jedną tą malutką zobaczymy czy się przyda :)
Ja dzisiaj dostałam szału zakupów świątecznych a jak przyszłam do domu to odrazu się położyłam i spałam 2,5 godziny :) ale już wszystko kupione i mam z głowy. Ja na Wigilię do teścia i mojej mamy. A święta w domku raczej może gdzieś wypadniemy na chwilkę albo nas ktoś odwiedzi, raczej na spokojnie wszystko :)
beatta U Ciebie to już może się na dobre zaczynać, Ty już na samej końcówce jesteś, ale powiem Ci że u mnie nocki też jakieś takie dziwne, najgorzej jak kładę się spać to za nim zasnę mija z godzina, bo to boli, to mała jeszcze też pokopie trochę, najlepiej to jest nad rankiem, a tu budzik dzwoni i trzeba wstać :/ ale jutro się wyśpię wreszcie
Teraz wzięłam się za pichcenie miłego wieczorku mamusie!!!

[lilithbb]

Beatta współczuję takiego snu he he he

[badkaina]

hey! :)

ja dzis po wizycie, wg gin mam 35tc 2d, mały waży 2700g, szyjka długa, opławy już znikome, wczesniejszy porod sie nie zapowiada! swieta i sylwester moge pobalować hehe :) na świeta mam z daleka skladac zyczenia i dzielic sie oplatkiem, bez całowania sie! mam nadzieje, ze kazdy to zrozumie...i ze nie bedzie, ze to moje widzimisie!! zwolnienie dostałam do 22.01 jak nie urodze do tego czasu to jeszcze jedno mi dr wypisze, a 3.01 mam przyjsc na KTG i ten wymaz paciorkowca...

dzis kupilam przewijak na łozeczko, 6pak chusteczek nawilzanych i pajaca welurowego -50% :)

czekam na kolezanke, bedziemy zdjecia robic, jak cos bede miala to wrzuce na boczek ;)

przyjemnej soboty stycznióweczki

[lilithbb]

I wzajemnie :)

[Gość]

badkaina super wieści :) Malutki ładnie waży, fajnie że czeka do terminu i mu się nie śpieszy :) Masz spokojną głowę na Święta i Sylwestra:)

benia a co Ty jeszcze pichciłaś na wieczór?? ;) No te noce stają się bardziej męczące, bo z częstymi przerwami, a to na siusiu (kilka razy w nocy), a to przy przekręcaniu się na drugi bok... na szczęście nie mam problemów z zaśnięciem, zmęczenie na końcówce chyba daje o sobie znać.. :)

Dzisiaj niby niewiele miałam do zrobienia, a cały dzień mi zajęło- prasowanie końcówki rzeczy dzidziowych, pakowanie torby już tak na dobre- gotowa i dla mnie i dla małego i lista co dopakować (kosmetyki, szczoteczka, telefon, ładowarka itp)... Później odkurzanie, mycie podłóg, zmywanie i minął dzień... a nogi mi do tyłka włażą od tego stania przy desce i chodzenia...

Kochane Moje!! Jutro już wyjeżdżam i pewnie nie zajrzę tu póki nie wrócę, więc
życzę Wam wesołych, spokojnych i rodzinnych, ciepłych Świąt!! (Spędzonych w domku z bliskimi, a nie na porodówce ) No i bogatego Mikołaja

[badkaina]

Kochana beatta Tobie również życzenia spokojnych, radosnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia i wróć do Nas prędko! :) :*

dostałam od koleżanki strone www. na ktorej wskazane są promocje dla dzieci, np. co mnie interesuje na dziś pieluszki jednorazowe Pampers 1 78szt. za 38,99zł w Kaufalndzie do 24.12 badz do wyczerpania zapasów...dobra cena, bo dzis sie przejechalam po Real 49.99 Tesco to po 57,99. Jutro podjade i mam nadzieje, że sie załapie na paczuszke lub dwie! :)

ta strona, gdyby ktoras byla zainteresowana na przyszłosc: PromoBaby.pl :)

[benia22]

Siadłam na chwilkę odsapnąć :)
badkaina u Ciebie widzę książkowo wszystko i super! to możesz spokojnie święta sobie spędzić i tego Ci życzę :))
beatta a no pichce na święta bo większość czasu w domku siedzimy także jakiś bigos, ciasta itp. dzisiaj to mi też nogi w tyłek włażą :) już jestem na maksa zmęczona. No to życzę Ci cudownie spędzonych Swiąt w rodzinnym gronie tak jak to sobie wymarzyłaś!!!
Jakby się co zaczęlo to daj tu jakoś nam znać :)

[badkaina]

ja na swieta nic nie przygotowuje, bo My sie goscimy :) najpierw u moich dziadkow, potem u teaciow...w domku mam wysprzatane po moich grneralnych porzadkach, wystarczy kurze zatrzec i odkurzyc podlogi! :) moje zajecie na najblizszy czas to uzupelnianie wyprawki, ale przynajmniej troche sie ruszylo! :)

Kurcze ja juz w lozku leze, bo cos zmeczona jestem, wizyta u gin z rana, pozniej 3h jezdzenia po sklepach, zdjecia tez mnie wymeczyly!

benia22 bylas moze w Lubinie w ktoryms z tych sklepow z artykulami dla dzieci co mowilam?