Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2012


Ludka82

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki Beatka! Tak myślałam, że ta karta powinna przyjść właśnie pocztą. Ale trochę już czekam i zaczynałam powątpiewać. No ale w takim razie napewno przyślą mi ją :)
Szczęśliwa rzeczywiście Twój lekarz to mówiąc delikatnie niemiły typek. Ale nie martw się, ja też nie miałam robione ktg. Jak byłam w szpitalu to też mi nie zrobili, bo byłam w 29tyg a robią podobno od 34 tyg. Głowa do góry, 39 tydz się zaczął więc dzidziuś napewno niedługo będzie z Wami :smile:
Andzia jak ten czas leci co? Nie tak dawno trzymałyśmy kciuki za szczęśliwe rozwiązanie a teraz Igorek ma juz miesiąc :smile:

A ja dzisiaj wzięłam się za porządki. Jutro mężuś przylatuje :love: to czyściutko musi być. I o dziwo dobrze się czuję po tym wszystkim. Tabletek już coraz mniej, jutro wieczorem ostatnią dawkę biorę. I ciekawe kiedy mnie ruszy. Znam dziewczyny które rodziły na drugi dzień, ale i takie które chodziły po odstawieniu 10 dni. Ciekawe jak z nami będzie. Najważniejsze, że 38tydz się zaczął więc ciąża donoszona :yipi:

MAJKA ur. 22.12.2012 godz.6.10 2700g i 52cm:heart:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h5c12cikr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/e9kbegz271in6ki7.png

Odnośnik do komentarza

Joasiu, gratulacje!!! Chcę zobaczyć Twoją słodką kluseczkę, więc wstawiaj zdjęcia szybko ::): Buziaki dla Was! A jak rodzeńswo zareagowało na siostrzyczkę?

Iwonka- ja też mam tą kartę, nawet dwie, jedną zamówiłam i dostałam pocztą, to już dawno było i gdzieś ją zgubiłam, drugą dostałam od tak pocztą, choć nie zamawiałam, a aktywowałam ją w aptece przy pierwszych zakupach, to automatycznie się robi i karta nie jest imienna... To czekamy na wieści, kedy Cię złapie ::):

Mój mężo się śmiał dzisiaj że przeterminowane dzieci rodzę, dzień po terminie teraz mam... Oliwkę przwie tydzień przenosiłam :D Ale dzisiaj miałam dosć dużo skurczy i nadal mam, ale jeszcze nie regularne, zobaczymy :cheess:

Odnośnik do komentarza

Od Jadzik

taki poród to mogłam sobie tylko wymarzyć.
Jak o 3h miałam 2cm rozwarcia to o 8h już 10cm.Rodziłam bez nacięcia i tylko niewiele pękłam.Teraz normalnie już wstałam do toalety,jednak po Oliwce miałam złe wspomnienia,niepotrzebnie.Maleństwo urodziło się 8,25,na imię będzie miala Ada (nie skrót od adrianny tylko poprostu ada)

Odnośnik do komentarza

Mam na imię jak święty i też taki jestem!!! Tylko znacznie młodszy, bo zawitałem na ten świat 9.12.2012 o godz. 17.00, mierząc 57cm i ważąc 4470. Moja mama urodziła mnie jednak naturalnie :) To pisałem ja - MIKOŁAJEK.

Witajcie dziewczyny!!!! Jak znajdę chwilkę to poczytam wątek i napiszę więcej o moim pobycie w szpitalu, bo wrociliśmy dopiero wczoraj. Ale bez paniki - wszystko z nami ok :)

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

Iwonnka mężuś w domciu, 38 tydzień, możesz jechać na porodówkę :D
Fajnie by było jakbyśmy doczekały razem do terminu i jakbym nie została sama, ale ja bardziej styczniowa, to nie pogniewam się, jak zostanę na szarym końcu ;) I, co więcej, nic nie wskazuje na to, że coś się ma zacząć dziać, brzuszek jakby trochę zaczął schodzić w dół, ale cisza i spokój, żadnych większych bóli czy skurczów... Poczekamy na tą moją kinder-niespodziankę :)

Odnośnik do komentarza

Jadzik, Joasia i Ludka GRATULACJE :)) czekamy na dalsze wieści i zdjęcia ;)
ja mam od wczoraj jeszcze większe parcia na dół a dzisiaj do tego i na.... cztery litery? hmmm wczoraj miałam około 3h skurczy ale nie regularne oczywiście a dzisiaj bez skurczy cisza.... Pozostaje tylko czekać i mieć nadzieję że nie spędze akurat świąt w szpitalu...

https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14928 PROSIMY O GŁOSIKI :) :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k72n4zaio.png

http://www.weselinka.pl/suwaczek/12/2010-09-18.png

Odnośnik do komentarza

Joasia, Jadzik, Ludka GRATULACJE!!! DUUUŻO ZDRÓWKA DLA DZIECIACZKÓW ORAZ PRZESPANYCH NOCEK :)

Podczytuję Was, ale czasu na napisanie brak :( U nas wszystko dobrze. Basia to mały głodomorek. Zje cyca i zaraz krzyczy bo chce jeszcze :) W nocy nawet ładnie śpi. Pępuszek nam już odpadł :) Hania się rozchorowała. Od dwóch dni ma gorączkę :( Wczoraj była u nas pani doktor wieczorem bo nie miałam jak podjechać z nią do przychodni. Przy okazji pani doktor oglądnęła Basieńkę.

Uciekam bo muszę zaraz kąpać głodomorka i do spania szykować obydwie panienki :)

Miłego wieczorku :) .

Basieńka ur. 04.12.2012 r., godz. 8:25, 3850 g i 58 cm
http://lb1f.lilypie.com/o2pJp1.png
Haneczka ur. 26.04.2008 r., 3:15, 3740 g i 57 cm
http://lbyf.lilypie.com/nsKcp1.png
Jesteśmy małżeństwem od 18.08.2007 r.
http://davf.daisypath.com/uA80p1.png

Odnośnik do komentarza

Ile dobrych wiadomości posypało się w ten weekend :happy:
Jadzik i Ludka gratuluję dzieciaczków!!! Dużo zdrówka dla Was mamuśki i dla małych bąbelków :Kiss of love: Czekamy oczywiście na fotki :smile: Na wieści od Ciebie Ludka to już długo czekałyśmy ale dobrze że wszystko z Wami wporządku :smile: A takiego porodu jak Twój Jadzik to każda kobietka by chciała, zwłaszcza taka wystraszona pierworódka jak ja :smile:

Beatka też wolałabym rodzić już w nowym roku, ale raczej szans nie ma. Dziś ostatnie tabletki biorę a watpię żebym po odstawieniu chodziła jeszcze do terminu, czyli 01.01. Może Tobie się uda mieć dzieciaczka o rok młodszego :smile: Cisza u Ciebie i niech tak jak najdłużej pozostanie. Trzymam kciuki!

Dzisiaj ostatnia dawka tabletek. Już zaczynam się stresować, że poród zbliża się wielkimi krokami. Narazie spokojnie u nas, skurcze sporadyczne. Ciekawe kiedy na nas przyjdzie pora. Dobrze, że w razie czego mężuś już w domku jest. I zrobił mi dzisiaj niespodziankę. :surprised:Powiedział, że chce iść ze mną na porodówkę :mdr: A tak się cały czas zapierał, że nie pójdzie. Hmm, skoro jednak teraz tak chce to może rzeczywiście go wezmę ze sobą :smile:

MAJKA ur. 22.12.2012 godz.6.10 2700g i 52cm:heart:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h5c12cikr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/e9kbegz271in6ki7.png

Odnośnik do komentarza

Iwonnka no to już rodzinka w komplecie :D Wyobrażam sobie Twoją radość i ulgę- że zdążył :) Chociaż, jak sama mówiłaś, niektóre kobietki po odstawieniu tych tabsów dopiero po 10 dniach coś rusza, więc kto wie, kto wie? ;) A no i weź męża ze sobą jak chce, co ma czekać pod drzwiami i się denerwować co się dzieje, to niech będzie przy Tobie i Cię wspiera :) Na pewno się przyda męskie, silne ramię, przynajmniej w tej pierwszej fazie porodu :)

szczęśliwa, u jadzik też była cisza przed burzą, więc Ty patrz, czuwaj, bądź gotowa :D ;)

Myszata fajnie, że Basia w nocy daje mamusi pospać :) Ależ Wam fajnie, że już macie maleństwo przy sobie...

Odnośnik do komentarza

Jadzik napisała :)
Pisze ze jej się nudzi w tym szpitalu,Ada czasami dokazuje ale jest słodka,ładnie pije z cycusia,od razu wiedziała po co i do czego on służy i aktywna jest w tych porach co w brzuszku :),Oliwka z nią przez telefon rozmawiać nie chciała chyba się obraziła :)
I jak dobrze będzie to w środę do domku :)
__________________

Odnośnik do komentarza

IWA jesteś wielka, dzięki Ci za przekazywanie info od jadzik, to miód na nasze uszy, że po porodzie może być całkiem fajnie :)
To długo ją coś trzymają co?? Dopiero w środę wychodzą dziewczyny??

Iwonnka daj nam znać czy się nic nie zaczęło dziać u Ciebie po tym odstawieniu tabletek... Melduj się nam tu :) Tak samo szczęśliwa jak tam u Ciebie po tych sobotnich skurczach??

Odnośnik do komentarza

beatta
IWA jesteś wielka, dzięki Ci za przekazywanie info od jadzik, to miód na nasze uszy, że po porodzie może być całkiem fajnie :)
To długo ją coś trzymają co?? Dopiero w środę wychodzą dziewczyny??

Iwonnka daj nam znać czy się nic nie zaczęło dziać u Ciebie po tym odstawieniu tabletek... Melduj się nam tu :) Tak samo szczęśliwa jak tam u Ciebie po tych sobotnich skurczach??

Nie,3 doby trzymaja po naturalnym porodzie jak nic się nie dzieje,a Jadzik dopiero wczoraj ur,więc dziś rano była dopiero 1 doba,3 doba wychodzi w środę :)

Odnośnik do komentarza

Beatka no tak dalej sobie czekam... wczoraj była zupełna cisza dzisiaj znowu duże naciski ze strony maluszka i ból pleców ale tak to nic nowego więc czekam i czekam ;)
hmmm no takiego porodu jak jadzik to raczej każda z nas by chciała ciekawe jak to wszystko będzie wyglądało w rzeczywistości... ;)

https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14928 PROSIMY O GŁOSIKI :) :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k72n4zaio.png

http://www.weselinka.pl/suwaczek/12/2010-09-18.png

Odnośnik do komentarza

IWA23

Nie,3 doby trzymaja po naturalnym porodzie jak nic się nie dzieje,a Jadzik dopiero wczoraj ur,więc dziś rano była dopiero 1 doba,3 doba wychodzi w środę :)

A to mi się coś ubzdurało, że ona w sobotę urodziła i u nas w szpitalu dwie doby trzymają, dlatego miałam wrażenie, że długo :lup:

szczęśliwa a już byś wolała być "po" pewnie?? Najgorsze to chyba to wyczekiwanie i wsłuchiwanie się czy to już, czy jeszcze nie...
No ja też się nie mogę doczekać relacji dziewczyn jak to było :)
A Iwonnka milczy... Czyżby...? :D

Odnośnik do komentarza

witam, znalazłam 5 minutek dla forum i korzystając wklejam wam fotkę Kornelci 3-dniowej :)
jakoś sobie radzimy ale kto powiedział że będzie łatwo :) starszaki kochają siostrę na zabój w przenośni i dosłownie :) tylko Karol czasem ma przebłyski zazdrości o cyca :) wczoraj odłożyłam małą do kołyski po karmieniu, położyłam się a Młody przyniósł poduszkę do karmienia położył koło mnie siup na nią i podwija mi bluzkę :) no myslałam że padnę :) po dwóch latach sobie przypomniał co dobre :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...