Skocz do zawartości
Forum

andzia184

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez andzia184

  1. andzia184

    Grudzień 2012

    szczesliwa no widzisz to moze faktycznie sie nie ma co martwic jesli przybiera i nie widac ze go cos boli,kumpeli cora miala refluks zoladkowy i podobnie to wygladalo ze non stop ulewala dosc sporo i w sumie nic innego niz spanie na klinie i koniecznie odbijanie po kazdym posilku i czekanie jak minie,minelo kolo 5mc. jadzik moj tez tak ma,szczegolnie strune mi zaczyna od wczoraj robic jak go do karmienia biore i na dodatek jeszcze jak mi sie na rekach tak wygnie to jak juz ma glowke odgieta do tylu to zaczyna sobie obserowac swiat z pozycji do gory nogami i mu to straszna frajde sprawia widac:-)Natomiast w lozeczku albo w kojcu jak tylko widzi ze ktos nad nim wisi i gada to tak rzuca dupka w gore cwaniak zeby go wziac na rece ze az sie sam zachodzi przy tym ze smiechu,no i obraca sie na boki juz perfekcyjnie wiec mysle ze na brzuch to jescze chwila i bedzie mu tez to szlo.
  2. andzia184

    Grudzień 2012

    Czesc Mamuski, Ja ostatnio strasznie zalatana jestem bo robie milion rzeczy na raz.Co do jedzienia to Ludka mam dokladnie tak samo,co bym mu nie dala to memla i memla i wiecej na sliniaku niz w buzi ale to chyba dlatego ze dzieci nie potrafia inaczej lykac i ssac z piersi czy tez smoczka.No nic trzeba je tego nauczyc i mam nadzieje ze sie dosc szybko uda. Ja mam natomiast ostatnio przestoj kupkowy a mianowicie od niedzieli Igi nie zrobil kupki,i mimo tego ze nie widac po nic ze go boli brzuchol albo cos zlego sie dzieje to sie zastanawiam czy to juz nie ciut dlugo trwa...co myslicie?
  3. andzia184

    Grudzień 2012

    szczesliwa tez znalazlam ta strone :-) ale jakos i tak nie odczuwam spokoju w tej kwestii. impresja powoli mala nauczysz,wiekszosc dzieci ma problem z przestawieniem sie ale predzej czy pozniej zalapuja o co chodzi z butelkami.Moj niby taki ssak ze je ze wszystkiego ale smoka nie i tyle! Musze sie pochwalic ze od wczoraj moj 4mc(juz za pare godzin:-) synus je gerbera marchewke z jablkiem z lyzeczki i nawet niezle mu to idzie:-)
  4. andzia184

    Grudzień 2012

    Witaj Impresja! Doswiadczone mamuski doradzcie cos bo juz nie mam sily na tego mojego ssaka.Nie chcialam mu dawac smoczka od poczatku i mialam nadzieje ze sie bez niego obedzie a tu od jakiegos tygodnia mlody caly czas ssie kciuka,najpierw byla cala piesc a teraz juz kciuk.Jak mu dam smoka to moment wypluwa i znowu laduje paluszka.No juz mnie slabi bo chyba z 5 roznych smoczkow przetestowalam i nic.Wiem ze z dwojga zlego juz lepszy smok niz wyssany do kosci palec,ale jak to zrobic bo moje "beee"za kazdym razem jak wklada kciuka malo pomaga
  5. andzia184

    Grudzień 2012

    szczesliwa spokojnie synus ma juz 2 ms i juz doskonale umie ciagnac i z tego i z tego pewnie wiec tak latwo nie zapomni czegos co non stop robi bo glownie je przeciez z cyca.No tak dylemat z jedzeniem dziecka po powrocie do pracy jest spory na pewno wiec faktycznie lepiej jest mu wprowadzac jakies warzywka,owoce i kaszki.Ja chyba zaczne o warzyw bo czytalam ze kaszka moze zatwardzic maluszka a jak sie od owocow zacznie to potem nie je nic innego bo poczul ze sa slodkie a warzywa nie:-) Generalnie to ja sie ciesze bo do pracy nie mam zamiaru wracac do konca roku no przynajmniej do tej na etacie bo swoj biznes od kwietnia juz na mojej glowie ale tam to moge i z malym podskoczyc codziennie :-)
  6. andzia184

    Grudzień 2012

    joasia jesli chodzi o niego to dostalismy 3 zgrzewki jedzonek roznych po 4ms ale nie wiem czy mu juz wprowadze.Generalnie to jest caly czas na cycu wiec jakos blizej 5ms mysle zebym mogla sie gdzies ruszyc to przynajmniej jeden posilek by mogl jesc "sztuczny"ze tak powiem.Poki co to sie juz troche boja bo dzis sciagnelam rano mleko z cycka ktorego od wczoraj od 17 mu nie podawalam i ledwo 100ml wyciagnelam takze nie jest dobrze juz chyba...Ale poki mlody nie bedzie co chwila wolal jesc i bedzie przybieral jak teraz a nawet ciut wolniej;-) to bede karmic.Musze zaczac wiecej pic i sobie to powtarzam ale jakos mi nie idzie. szczesliwa JEDZ KOBITO!!! Mi tez od poczatku pediatra mowil ze mam jesc wszystko praktycznie ale wprowadzac nowe rzeczy po jednym dziennie zeby w razie "w" wiedziec co jest beee,czyli standard poszerzania diety wiec Ty tez jedz babo bo dzieci szybko rosna i nie bedziesz miec sily na noszenie potel takiego ciezkiego kluska jak moj np :-)
  7. andzia184

    Grudzień 2012

    joasia ja juz od miesiaca praktycznie wcinam prawie wszystko,no doslownie oprocz cytrusow i kapusty.Poza tym ostre,czekolade,nawet truskawek wczoraj probowalam bo byly w lodach na deser,miesa wszystkie,placek miodownik ostatnio nawet :-) Mlody jest odporny widze na wszystko,juz w ciazy jadlam totalnie wszystko wiec moze dlatego sie uodpornil.Na czekolade moglby miec uczulenie nie powiem bo myslalam ze schudne dzieki diecie a tu jak widze ze moge jesc to wpierdzielam sporo i juz mi 2 kg przybylo z tego co zlecialo,ojjj trzeba sie za siebie zabrac...
  8. andzia184

    Grudzień 2012

    A my dzis po chrzcinach:-)W kosciele pol mszy Igi mial oczy jak 5 zloty i tylko ogladal te wszystkie nowe rzeczy dookola.Generalnie zero placzu,nawet jak mu wode swiecona po glowce lali takze super.Oprocz nasz byly jeszcze 3 chrzty i jak tak patrzylam na te malenstwa to moj jak smok a inni rodzice jak odpowiadalam ile ma to nie wierzyli mowiac ze tak z pol roku to by mu spokojnie dali:-)W hotelu natomiast mial raj bo sobie babcie,ciocie i reszta go wyrywali prawie z rak takze w wozku to malo co przelezal. szczesliwa ja mam podobnie bo moj nigdy nie ulewal a teraz znacznie czesciej mu sie to zdarza szczegolnie jak zaraz po jedzeniu rwie sie do siadania i sobie brzuch ponaciska.A wierzga juz tak ze sie potrafi w kojcu przesunac lezac na brzuchu od jednego boku do nastepnego.A wlasnie kojec zakupilam(tzn prezent na chrzciny ale sama wybieralam) drewniany,najwiekszy jaki znalazlam i jestem mega happy bo jest idealny,mlody ma wszystkie zabawki pod reka no i wkoncu moge go bez kontroli zostawic na brzuchu i nei tylko bo wczesniej to kladalam go na stole ale zaczelo to byc niebezpieczne przy jego juz wzmozonej ruchliwosci. A kojec o taki :
  9. andzia184

    Grudzień 2012

    Ludka jak tam podroz minela,mam nadzieje ze Miko spal slodko i wstawal tylko na karmienie:-) Moja mala Kluska bedzie chrzczona w nastepna niedziele i sie zastanawiam czy mi w kombinezon kupiony ms temu jescze wejdzie:-/ Generalnie to dziecko w 4 ms ksiazkowo podwaja swoja wage urodzeniowa tyle ze moje podwoilo ja juz na samym poczatku tego miesiaca:-) Szczescliwa to masz fajnie bo moj juz w dzien to tak spi szarpanie tzn tu godzinka tu pol i wiekszosc czasu zainteresowany swiatem.No i sie wkurza jak nie pozwalam mu byc w pozycji siedzacej i sie sam na sile do niej podnosi i chociaz z lekkim podtrzymaniem juz by spokojnie mogl siedziec to lekarz widzac te jego zapedy na zywo powiedzial zeby go hamowac jescze z miesiac z racji kregoslupa. Zaproszenia na chrzest juz rozdalam,sama zrobilam i takie inne od standardowych bo takich mam juz dosc na kazdym kroku,zalaczam Wam do ocenienia:-)
  10. andzia184

    Grudzień 2012

    Hop hop mamuski organizowac sie prosze i znalesc czas zeby cos popisac na forum dzieci Wam w domu placza czy co Mysmy dzis zaliczyli druga dawke szczepienia 6w1 i dodatkowo wzielismy pneumokoki chociaz tanie nie byly...Maly jesli jescze wogole moge tak mowic bo moje 3ms dziecko wazy 8300g ale byl mega spokojny i zero placzu tylko kwekniecie male przy drugim klociu i tyle:-)Pan doktor stwierdzil ze silny chop i wszystko ok takze jestem happy:-)
  11. andzia184

    Grudzień 2012

    Ludka to gratulacje dla Miko,moj len ani mysli sie jeszcze obracac ale chyba tez niewiele daje mu do tego sposobnosci bo albo w lozeczku albo w wozku albo na rekach stale. Co do chrzcin to my mamy 03.03 ale o 12 w kosciele wiec o 14 gdzies w knajpie i biore obiad,tort,kawki itd i zimna plyta ale juz bez kolacji bo chyba max do 18 posiedzimy mysle wiec nie ma sensu chyba...
  12. andzia184

    Grudzień 2012

    Wow joasia to faktycznie masz zdolne dziecie bo moj grubasek tak jak u Ludki jescze nie opanowal przewrotow z plecow na bok a co dopiero z brzucha na plecy takze szacun! Jutro Igi skonczy 3ms a ja nie wiem jak to sie stalo ze to juz tyle czasu minelo od kiedy jest ze mna po tej stronie brzucha!Kurcze jescze niedawno kumpela z firmy mowila ze ledwo urodzilam wiec mam sporo czasu o mysleniu o pracy a to juz lekko ponad 3 ms mi zostalo do konca macierzyskiego,szok jak ten czas zapitala!
  13. andzia184

    Grudzień 2012

    W pelni sie dziewczyny z tym co mowicie identyfikuje bo moj tez w dzien najczesciej strasznie pobudzony przy jedzieniu i co rusz sie bawi cyckiem i wypuszcza i lapie.Na szczescie ja nie mam problemow z sutkami,sa tkliwe ale spokojnie jak by nie lapal daje rade jakos:-) Jadzik masz racje i ja tez tak czuje ze dopiero poczekam az bedzie siedzial zanim go wysadze pierwszy raz.Poki co to sie jakos juz ustabilizowaloi ze maly robi max 2 kupy dziennie i jedna juz zawsze pod wieczor przed kapaniem takze zlapal jakis plan dnia juz mocno:-)
  14. andzia184

    Grudzień 2012

    No IWA pierwsze slysze zeby np stajac w roznych pozycjach a zatem roznie napinajac miesnie waga sie roznila i to jak twierdzisz znaczaco,sily sie raczej w kg nie mierzy?!W kazdym razie przed wczesniejszym wazeniem u lekarza robilam dokladnie tak samo i akurat wyszla roznica 123g dokladnie, na co pewnie mialo wplyw to czy mlody byl dopiero po jedzeniu czy zrobieniu kupy. Powiedzcie czy chodzicie na spacerki ostatnimi czasy bo u nas sniezyca dzien w dzien i chociaz temp lekko na plusie to ja jakos zostaje z malym w domu chociaz czy dobrze robie nie jestem przekonana...
  15. andzia184

    Grudzień 2012

    Ludka moj tez byl lekko senny i reszte dnia faktycznie prawie przespal ale w nocy wtedy tez spal spokojnie takze nie bylo problemow.No to kawal chlopa,wazy wiecej o 300g niz moj na sczepieniu a wtedy mial skonczone 7tyg.Wczoraj jak z nim stanelam na wage to mi wyszlo ze roznica z nim i bez niego to 7,4kg takze juz sie boje do ilu dobije na szczepieniu 20stego
  16. andzia184

    Grudzień 2012

    szczesliwa usmiech superancki i nawet ma ciuszek pod okolicznosc smile:-)doskonale rozumiem klopotliwosc zlapania tych momentow bo sama juz milion razy odpuszczalam po dluuuugim wyczekiwaniu z aparatem:-) Ludka mysmy stwierdzili ze w jakies "cywilizowane" miejsce trzeba pojechac zeby sie mlody jakis problemow zoladkowych nie nabawil dzieki temu co mamusia zje,wiec lecimy na Krete i to z rzeszowskiego lotniska takze podroz sie mocno skraca.
  17. andzia184

    Grudzień 2012

    szczesliwa ja o napletku slyszalam i praktykuje tak ze podczas kapieli nie sciagam ale tak ruszam jak bym cos wkrecala,tak dookola i podobno dzieki temu ma byc potem ok mimo ze nie jest sciagany klasycznie.Kurcze to nie jest latwe zeby znalesc wlasciwy sposob jak kazdy mowi co innego. Ludka to mysmy juz rozpoczeli ere rozmiaru 74 nawet:-) Jadzik dobrze ze juz po pierwszym bolu i ze tragedii zbytniej nie bylo.Kurcze tez bym sie za NHN juz zabrala ale jakos nie wiem jak ja moge mojego klock wysadzac i wogole jakos mi sie to nierealne kurde wydaje,moze jak juz bedzie siedzial to sie wkoncu zdecyduje. Mysmy wykupili juz wakacje na czerwiec i mlodego wsadzamy do samolotu i zobaczymy jak to bedzie z dzieckiem na wczasach,mam nadzieje ze bedzie juz wtedy siedzial no i ze pluskanie w basenie bedzie lubial:-)
  18. andzia184

    Grudzień 2012

    Ludka ja tak samo mam i wlasnie juz pare razy sie nabralam ze to juz okres ale pojawia sie dokladnie to co piszesz najczesciej dzien po przytulankach wiec to chyba nie jest jescze okres.Mlody swietny i widac ze z Mika kawal chopa juz,ja dzis mojego zwazylam i wychodzi 7400g a 15 marca skonczy dopiero 3 ms ja nie wiem co to bedzie dalej! Ja u gina bylam 6 tyg po porodzie teraz jeszcze nie ale pewnie trzeba bedzie bo mnie ta sytuacja bolowa wkurza na maksa!
  19. andzia184

    Grudzień 2012

    Co do laktatorow to ja tez mam recznego "zwyklaka" i juz mnie trafia jak trzeba sciagnac a mi reka odpada od pompowania juz po 20ml,moze pokusze sie o elektryczny chociaz szkoda mi troche kasy na kolejny. Ludka to znaczy ze jak ja klade mojego o 22 i budzi sie raz o 2-3 a potem 6-7 to jest dobrze ;-)) Dziewczyny mam pytanie;czy ktoras ma tak ze podczas przytulanek czuje bol bo ja cholera przez wiekszosc czasu zaciskam zeby bo mnie cholernie boli i dopiero po dluzszym czasie jest lepiej.Maz troche zaskoczony ja nie ukrywam tez bo nigdy tak nie bylo no i nie rodzilam naturalnie wiec nie wiem o co kaman,moze o przerwe ta 3 ms pod koniec ciazy i w pologu i moze dlatego nie wiem.Kurcze zaczyna to byc dla mnie problemem chociaz jakos czesto sie nie kochamy ale i tak czuje sie jakbym "zardzewiala" :-/
  20. andzia184

    Grudzień 2012

    No widzisz jadzik to jest mysl i chyba tez tak zrobie ze cos flanelowego potne i jak nie na wielorazowki to na jednorazowki zrobie:-) Ludka to sprawdzisz 7.02 a ja najwyzej potem bede wiedziec czy nam sie o co klocic na naszym szczepieniu ;-) Wstawiam nowe zdjecia bo dzis byla szwagierka i napstrykala nam maaase zdjec co mnie bardzo cieszy bo generalnie mlody sam ma multum zdjec a ze mna nic a teraz przynajmniej uwierza ze mam dziecko ;-)
  21. andzia184

    Grudzień 2012

    Ojej Myszata to nie zazdroszcze tego stresu i patrzenia jak sie dziecko meczy ale najwazniejsze ze juz to macie za soba i mala wraca do pelnej formy i ladnie je,a swoja droga to gdzie ona sie tego zapalenia pluc mogla nabawic? Dziewczyny zapytam Was czy wszystkie wycieracie pupki maluchom chusteczkami?Bo ja powiem szczerze podpatrzylam jeszcze przed porodem patent u kolezanki i teraz chusteczki to tylko jak wychodzimy z domu stosuje.Oczywiscie nic specjalnego nie robie tylko zakupilam taki pojemniczek(powiedzmy)ktory sie zawiesza na lozeczku i do ktorego przed kazdym przewijaniem nalewam ciepla wode i mocze wacik ktorym przemywam malemu dupke.Przy chusteczkach zawsze kwekal bo to zimne i nie przyjemne a przy cieplym waciku pelnia szczescia no i zdrowiej bo bez chemii sie obywamy:-)Przetestowalam juz chyba z 5 firm z wacikami dla dzieci tymi wiekszymi i najlepsze sa Rossmanowskie bo zmoczone nie robia sie jak papier tylko zachowuja swoje ksztalty.W kazdym razie do brzegu-zastanawiam sie czy jak teraz mlodemu myje dupke woda to czy jak bedzie wiekszy nie bedzie miec zacierek od papieru potem bo tez nie chcialabym go wydelikacic zbytnio.
  22. andzia184

    Grudzień 2012

    szczesliwa ja kupilam z polecenia kolezanki na ciemieniuche emolium zel na ciemieniuche specjalny,kosztowal 26 zl ale po 3 aplikacjach glowka juz jest prawie ok,i daje sie go tylko 30min przed kapaniem a podczas jej zmywa takze polecam,nas dopadla dopiero teraz ciemieniucha niestety:-/ Ludka nic mi na ten temat nie wiadomo zebysmy mieli za darmo rotawirusy ale zapytam jak bedziemy 20.02 na drugiej dawce 6w1.Mimo 37tygodnia to jakos nikt mi go wczesniakiem nie nazywal ani w szpitalu ani potem wiec pewnie ze wszystkich przywilejow tez nie skorzysta. Ludka Ty masz tez duzego chopa powiedz jakich pieluszek uzywasz bo ja sie juz zastanawiam nad przejsciem na rozmiar 4 bo mi sie ostatnio zaczyna pokiem wszystko przelewac w 3 :-)
  23. andzia184

    Grudzień 2012

    maloy ja nie pomoge bo u nas nie bylo najmniejszej reakcji po szczepionce 6w1 a druga dawke i rota bedziemy miec razem 15.lutego i tez mam nadzieje ze nic mu po nich nie bedzie. My mamy od nocy armagedon katarowy.Maly sie 2 razy ostro dusil w nocy wiec bylismy na nogach i juz raczej ciezko bylo potem mowic o spaniu.Bidulek ma katarzysko miedzy nosem a gardlem i nie da rady mu tego fryda wydrzen,psikam mu woda morska do noska i puszczony jest nawilzacz a pod nosek masc majerankowa i tyle bo nie wiem co jescze mozna mu zaaplikowac.Zaraz wejde do wanny a maz go potrzyma zeby powdychal pary wodnej i odpuszcze mu w tym stanie kapiel zeby go nie meczyc juz wiecej.Zwymiotowal mi juz dzis z tego wszystkiego bo juz nie wie jak sobie radzic chyba z ta wydzielina cholerna.Jescze troche to sie zaplacze patrzac jak go meczy to katarzysko cholerne!
  24. andzia184

    Grudzień 2012

    Ludka no przeciez my tez mielismy porod w 37tc ale chyba juz wiem dlaczego nie dostalam skierowania bo w szpitalu na miejscu badal go neurolog wiec moze dlatego.Co do skierowan to my chodzimy do pediatry mojej kolezanki wiec mamy troche latwiej ze wszystkim ale na usg bioderek,glowki,brzuszka i serducha poszlismy do najlepszego podobno specjalisty z ogromnym stazem.Chcialam zeby mi dokladnie sprawdzono ten szmer na serduchem wiec bylismy prywtnie ale uwazam ze za te 4 usg i 40min w gabinecie z odpowiedziami na wszystkie pytania 100zl to nie duzo a mam juz spokoj ze wszystkim odrazu.Co do szczepien to ja nie jestem przekonana co do wyboru w 100% ale tak zawsze bedzie czy szczepic dodatkowo czy nie i zawsze sa przeciwnicy i zwolennicy ja jestem po srodku ale zaufalam kolezance pediatrze i tyle. Maly poki co caly czas ma przynajmniej raz 5godzinny sen,tej nocy byl schemat 5h-3h-2h takze nie jest zle:-)
  25. andzia184

    Grudzień 2012

    Ludka no tak ten pierwszy usmiech to jest wydarzenie ja sie po nim poplakalam:-)Mysmy sie zaszczepili hexa 6w1 a 15lutego bedziemy oprocz drugiej dawki brac rotawirusy. Neurolog?a czemu kto was skierowal bo ja nie mialam zaleconej wizyty? Moj Igi od 3 dni spi jak normalnie roczne dziecko budzac sie raz w nocy zasypia o 22 cyc i przebieralnie o 3 i do 8 spanie:-)))))))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...