Skocz do zawartości
Forum

Refluks żołądkowo-przełykowy


Rekomendowane odpowiedzi

cytrynkowa
aja to nic tylko się cieszyć :) mam nadzieję że bedzięok u was

Hanka a jak myślisz co by było gdybym odstawiła ipp my bierzemu jedną dawkę rano na czczo i mamy ok 1h nic nie jesc. chyba odstawie i zobacze czy coś się bedzie dziac! Wiesz te leki przepisali mi lekarze w szpitalu klinicznym w łodzi, kurcze sama juz nie wiem glupia jestem co tu robić, chciałbym dobrego lekarz który bedzie kompetentny i sie zajmie naszym przypkiem kompleksowo!

Myślę, że to nie jest dobry pomysł. Gdybym była na Twoim miejscu, poszłabym do pediatry i powiedziała jak sprawy stoją, że chcesz zmniejszyć dawkę IPP i żeby zapisał Ci proszki 5, no góra 6 mg. To nie powinno stanowić problemu. Ty oczywiście zrobisz jak zechcesz, ale jak odstawisz Mała może mieć większe dolegliwości ze strony przełyku... A wiesz co wtedy??? Osłabnie jej apetyt, o ile może mieć jeszcze słabszy. A co do lekarza, to nie bardzo jest się czym zajmować. Refluks nie jest u Was w dużym stopniu, a apetyt kiedyś wróci, można co najwyżej go wspomagać. Czego więcej oczekujesz od lekarza - nikt więcej na ten temat nie wymyśli. Tak sądzę! Wiesz już na temat refluksu tyle co porządny lekarz. No chyba że chcesz operować Małą, ale mam nadzieje, że nie.

Odnośnik do komentarza

Ależ Wy Dzieczyny tu rozmowme jesteście ...

Cytrynkowa - mam pytanko do Ciebie. Jakie mleko podajesz Małej? My próbujemy przerzucić się z Bebilonu AR na Bebilon 2 i zagęszczać Nutritonem, ale Mała ma jakieś zajawki z brzuszkiem i martwię się czy to mleko jej posłuży. Pediatra mówiła mi, że ma się pojawić w sprzedaży Bebilon 2 AR dla dzieci powyżej 6 m-ca, ale jakoś go nie ma ...

Odnośnik do komentarza

HankaJ
Ależ Wy Dzieczyny tu rozmowme jesteście ...

Cytrynkowa - mam pytanko do Ciebie. Jakie mleko podajesz Małej? My próbujemy przerzucić się z Bebilonu AR na Bebilon 2 i zagęszczać Nutritonem, ale Mała ma jakieś zajawki z brzuszkiem i martwię się czy to mleko jej posłuży. Pediatra mówiła mi, że ma się pojawić w sprzedaży Bebilon 2 AR dla dzieci powyżej 6 m-ca, ale jakoś go nie ma ...

my zageszczamy mleko kleikiem ryzowym jest zdrowy polecila mi go pediatra i gastrolog dzieciecy tez mowil ze jest dobry, a stosujemy go od 3 miesiaca pomimo ze jest od 4 m-ca

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73l6d8zxqw99wx.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=40957

Odnośnik do komentarza

cytrynkowa
Jak miała 6mc to juz to dawałam, sporo sinlacu zeby zagęscic i smak lepszy ma wtedy nutramigen, no i dzieki niemu to waga nam nie spada:) Sprubój. Milena po nutritonie miala straszne zaparcia i dławiłą sie bo i tak jej pokaarm podchodził

operowac to nie che ale zastanawiam sie ile mozna brac ipp?!

Moja Droga !!! Ja tam lekarzem nie jestem, a i od nich nie spodziewaj się uzyskać takiej informacji. Na chłopski rozum jednak IPP można w odpowiednich dawkach podawać tak długo jak to potrzebne. Jeśli Milena ma już ponad 10 m-cy, to z każdym dniem powinno być jej lepiej. Ja Patrykowi pierwszy raz Gasprid odstawiłam, gdy miał 15 m-cy. Czyli musiało mu się poprawić znacząco. Bądź po prostu cierpliwa, a to IPP raczej nie zaszkodzi...Ja sama przez długie miesiące brałam ogromne dawki IPP, gdy miałam problemy z żołądkiem i dwunastnicą...

Odnośnik do komentarza

mmmm
HankaJ
Ależ Wy Dzieczyny tu rozmowme jesteście ...

Cytrynkowa - mam pytanko do Ciebie. Jakie mleko podajesz Małej? My próbujemy przerzucić się z Bebilonu AR na Bebilon 2 i zagęszczać Nutritonem, ale Mała ma jakieś zajawki z brzuszkiem i martwię się czy to mleko jej posłuży. Pediatra mówiła mi, że ma się pojawić w sprzedaży Bebilon 2 AR dla dzieci powyżej 6 m-ca, ale jakoś go nie ma ...

my zageszczamy mleko kleikiem ryzowym jest zdrowy polecila mi go pediatra i gastrolog dzieciecy tez mowil ze jest dobry, a stosujemy go od 3 miesiaca pomimo ze jest od 4 m-ca

A powiedz mi Słonko, jakie dajesz mleko i w jakiej proporcji ten kleik. Nie wywołuje zaparć ???

Odnośnik do komentarza

HankaJ
mmmm
HankaJ
Ależ Wy Dzieczyny tu rozmowme jesteście ...

Cytrynkowa - mam pytanko do Ciebie. Jakie mleko podajesz Małej? My próbujemy przerzucić się z Bebilonu AR na Bebilon 2 i zagęszczać Nutritonem, ale Mała ma jakieś zajawki z brzuszkiem i martwię się czy to mleko jej posłuży. Pediatra mówiła mi, że ma się pojawić w sprzedaży Bebilon 2 AR dla dzieci powyżej 6 m-ca, ale jakoś go nie ma ...

my zageszczamy mleko kleikiem ryzowym jest zdrowy polecila mi go pediatra i gastrolog dzieciecy tez mowil ze jest dobry, a stosujemy go od 3 miesiaca pomimo ze jest od 4 m-ca

A powiedz mi Słonko, jakie dajesz mleko i w jakiej proporcji ten kleik. Nie wywołuje zaparć ???

Synek pije 100 ml bo nie moze wiekszej porcji ( mleko Nutramigen ). przed podanie mleczka dodaje 2,5 łyżeczki kleiku ryzowego ( tylko bobovita, bo nestle za bardzo zageszcza mleczko) ale takie nie kopiate ani zbyt plaskie, maly jest bardziej najedzony a mleko konkretnie zageszczone, bo jak pozostawi sie go na dluzsza chwile to zaczyna mocniej gestniec wiec nie ma szans zeby cos podeszlo, a synek nie jest faszerowany niczym. Ddaje oczywiscie do kazdego mleczka.

Uprzedzano mnie o zaparciach ale synek ich nie ma. Na kupki stosujemy Dicoflor, jest on na jelitka z flora bakteryja od kiedy go stosujemy minely problemy z kupkami. Synek wyproznia sie 2 razy az po same plecy hehehhe a wczesniej kupki jak kamyczki i wielki płacz. Dicoflor z tego co sie orientuje podaje sie przy antybiotykach ale mozna jako osona dla dziecka i jest bez recepty, kupujemy w kapsułkach i proszek z niej wsypujemy do mleka warto probowac. Bo inne probiotyki czy cos takiego nie podzialaly, a stosowalismy nawet czopki.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73l6d8zxqw99wx.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=40957

Odnośnik do komentarza

No my też mamy na wszelki wypadek ten nutramigen, chociaż moim zdaniem po nim sie troche poprawiło z tym ulewaniem, ale może to zbieg okoliczności, nie wiem sama. milena miała wprawdzie testy na tym odziale w szpitalu, nic nie wyszło, ale lekarz twierdził że tak może być że nic nie wychodzi a alergia jest!
Co do zagęszczania to ja na noc daje też kleik ryżowy, tylko że własnie z nestle, zaparc u nas nie ma, na szczęscie, tylko kupki zielonkaw są!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

Przeczytałam ten wątek od deski do deski, początkowo się trochę uspokoiłam, im więcej czytałam tym bardziej się zastanawiam czy to refluks czy nie. Może najprościej będzie jeśli po prostu opiszę jak to u nas wygląda. Po ukończeniu około 1 miesiąca życia zaczęły się ulewania praktycznie po każdym posiłku buźką i noskiem, po konsultacji z pediatrą dostaliśmy Bebilon nutrition. Ciężko było, bo karmiłam i dalej karmię piersią, musiałam ściągać mleko i podawać Małemu butelką wraz z zagęszczaczem. Niestety nic to nie dawało i odstawiliśmy, po jakimś czasie doszłam do wniosku, że to może kwestia tego, że Mały dużo wisi na cycku i to przez to. Zawsze pozwalałam ciumkać mu cyca tyle ile chciał, nie odrywałam go. W pewnym momencie po prostu ulewanie się skończyło, ale na początku 5 miesiąca wróciło, tym razem nie było to ulewanie po posiłku, ale po np. pół godzinie po jedzeniu ulewało mu się takim strawionym serkiem lub marchewką w zależności co jadł wcześniej. Były to dość obfite ulewnania(wymioty?) Nie robiło to specjalnego wrażenia na Maluszku, może raz się popłakał po, ale poszliśmy do pediatry. Dostaliśmy skierowanie na badanie moczu i na usg jamy brzusznej, w razie czego odstawiłam produkty mleczne. W badaniach nic niepokojącego nie wyszło. Teraz znów jest spokojnie, ulewań praktycznie nie ma, czasami się zdarzą, ale ciężko wyczuć po czym, bo mleko i produkty mleczne odstawiłam. Jeśli chodzi o apetyt to zawsze miał duży, teraz jest trochę gorzej, bo bardzo się rozprasza podczas jedzenia piersi, odrywa się (bez płaczu), ogląda otoczenie, gaworzy i wraca do jedzenia. Słoiczki zjada bez problemu choć czasami pół, czasami cały. Dostał je, bo po 3 miesiącu zaczął słabiej przybierać na wadze. Ze spaniem to jest kosmos od jakiegoś miesiąca, w nocy tylko z nami i uspokaja go tylko cycek, w dzień w domu maksymalnie pół godziny dwa razy dziennie, na spacerach po dwie godziny bez problemu. Sami już nie wiemy z Mężem co myśleć, to nasze pierwsze dziecko i w wielu kwestiach jesteśmy po prostu zieloni...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpranliwfmzs2gl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kddv4wg73.png

Odnośnik do komentarza

HankaJ
Witaj
Zacznę od tego, że refluks nie pojawia się i nie znika jak przysłowiowy "Afroamerykanin" na pasach. To co opisujesz wygląda na zwykłe niemowlęce problemy brzuszne. Co do spania ( a właściwie niespania) - ile Synek ma zębów ??????:36_6_5:
Myślę, że nie masz powodów do niepokoju - przynajmniej w sytuacji którą opisujesz... Pozdrawiam !!!!!

Jesli jest to refluks fizjologiczny to sie wyrasta z niego, przynajmniej tak nam pokazalo usg, ze wczesniej maly mial, a pozniej ze juz nie ma.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73l6d8zxqw99wx.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=40957

Odnośnik do komentarza

Witajcie refluksowe mamy Mój synek ma 4mc i też męczymy się z refluksem(nie ulewa tylko pokarm mu podchodzi tzw.refluks ukryty) od ponad miesiąca podaje mu helcid i od 3 tyg gasprid.Widać poprawe bo naprawde było cieżko płacz całymi dniami nic nie jadł ogólnie maskara ale dalej jest niespokojny,marudny i ma problem ze spaniem w dzień nic nie śpi a w nocy często się budzi refluks nie daje mu spać.Są dni lepsze i gorsze mam nadzieje że bedzie coraz więcej tych lepszych:)Mam pytanie czy przy rozszerzaniu diety refluks się nie nasili i co można podawać dziecku z refluksem??I czy te problemy ze spaniem i niepokuj z czasem miną??

Odnośnik do komentarza

AJJ
Witajcie refluksowe mamy Mój synek ma 4mc i też męczymy się z refluksem(nie ulewa tylko pokarm mu podchodzi tzw.refluks ukryty) od ponad miesiąca podaje mu helcid i od 3 tyg gasprid.Widać poprawe bo naprawde było cieżko płacz całymi dniami nic nie jadł ogólnie maskara ale dalej jest niespokojny,marudny i ma problem ze spaniem w dzień nic nie śpi a w nocy często się budzi refluks nie daje mu spać.Są dni lepsze i gorsze mam nadzieje że bedzie coraz więcej tych lepszych:)Mam pytanie czy przy rozszerzaniu diety refluks się nie nasili i co można podawać dziecku z refluksem??I czy te problemy ze spaniem i niepokuj z czasem miną??

Witaj wśród nas !!!
Czytam Twój krótki opis i idealnie odtwarzam w pamięci swoje problemy ( no może poza apetytem ). U nas przy rozszerzaniu diety pojawiły się problemy i za namową prowadzącego chirurga dziecięcego przesunęliśmy wprowadzanie nowych produktów o jakiś miesiąc. Przede wszystkim liczy się fakt, że produkty warzywne i owocowe są kwaśne i powodują większe podrażnienie przełyku. Dlatego ostrożnie z nimi - zwłaszcza nie podawaj soków, bo są rzadkie i kwaśne. Zacznij od tego co zasadowe - kaszek, kleików, ewentualnie pyrków, marchewki. Jeśli będzie ok - próbuj dalej. Zapytaj też lekarza o ewentualną potrzebę diety bezglutenowej.
Na pocieszenie napiszę, że moja Kruszyna ma już 7,5 m-ca i chodź refluks nie minął, je już dużo rzeczy - po prostu się przystosowała, a IPP odegrało zasadniczą rolę, bo pozwoliło nam wprowadzać rzeczy kwaśniejsze.
Co do spania - problemy miną prawdopodobnie około roku życia. Może warto pomyśleć o Luminalu. Natalka dostaje 10 mg na noc już od 3 m-ca życia. Też nie śpi zbyt dobrze, ale nie wybudza się tak często.....

Odnośnik do komentarza

Dzięuje za dpowiedz:)Co do diety to narazie ogarniam temat jeszcz poczekam z jej wprowadzeniem a mam pytanie odnośnie kaszek to jakie podawałaś na początku bo są te smakowe czy one nie nasilą refluksu?no to luminal nam chyba się przyda bo synek marudny strasznie bo nie wyspany;(a twoja Natalka dalej na lekach?Jak to jest z tym refluksem nasila wam się a po jakimś czasie jest spokuj czy cały czas tak samo??gdzie

Odnośnik do komentarza

AJJ - refluks moim zdaniem pozostaje bez związku z ząbkowaniem czy chorobami. Nasilenie ulewań czy ogólnie cofek ma natomiast związek z ilością czkawek.
Co do diety to zaczęłabym na Twoim miejscu od kleiku ryżowego do mleka. A tak generalnie jakie mleko stosujesz? Zagęszczasz je czymś? Można też robić kaszkę mleczno-ryżową, ale Twój Młody jest jeszcze chwilkę za młody. Aha - i jeszcze jedna rada odnośnie jedzenia: Zacznij od wprowadzania warzyw - nie owoców, bo niejadek nie będzie chciał jeść obiadków jak zasmakuje w owocach. Nie wiem jak u Ciebie, ale ja wychowuję pociechy na Gerberach ( syna z refluksem na nich też wychowałam ), bo moich zupek jeść nie chcą.
A Luminal szczerze polecam. Wiadomo, że to zawsze "prochy", ale naprawdę warto. Zwłaszcza dla osoby, która faszeruje dzieciaka Gaspridem - tak jak i ja. Ważne jest tylko jedno - aby lekarz zapisał sam Luminal - bez Papaweryny, bo oni mają takie skłoności.
Jeśli masz dalsze pytania - służę pomocą. Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza

Komputer mi sie zawiesil...Dziekuje za rade:)Jestesmy na Nutramigenie bo nikt nie wiedzial co jest synkowi i podejrzewali alergie w sumie to u nas zaczelo sie wszytsko jak maly mial 5tyg z dnia na dzien bylo coraz gorzej placz calymi dniami ulewal 3h po posilku strawionym mlekiem caly czas byl niespokojny w nocy budzil sie z placzem mial zatkany nosek czasami w nocy potrafil niespac do nastepnego karmienia i byl przy tym strasznie niespokojny doszlo do tego ze zjadal 30ml i byl placz dalej nie mogl jesc a widac bylo ze jest glodny mial zespol sandifera o czym pozniej sie dowiedzialam oczywiscie lekarze twierdzili ze to normalne ze to kolki ze minie jak skonczy 3mc a ja wiedzialam ze cos jest nie tak w koncu trafilismy na wspaniala pania doktor ktora powiedziala ze nie moze byc tak ze dziecko placze caly czas i trzeba znalesc przyczyne metoda prob i bledow doszla do tego ze to refluks i skierowala nas do gastrologa ktory przepisal leki i kazal zageszczac pokarm po prawie dwoch miesiacach widze wielka poprawe dziecko przestalo plakac zjada po 150ml z przerwami na odbicie ale normalnie w koncu zaczol jesc jest troche jeszcze niespokojny i ma problem ze spaniem ale naprawde jest dobrze:)Teraz musze poszukac dobrego gastrologa bo ten u ktorego bylismy za duzo mi nie powiedzial wiecej dowiedzialam sie od Ciebie i z internetu.A co do mleka za jakis czas sprobuje przejsc na bebilon ar tylko narazie brzydka kupka sie pojawila ze sluzem i krwia...A jak u was jest teraz z refluksem tez tak macie ze raz lepiej raz gorzej??Caly czas jestescie na lekach??

Odnośnik do komentarza

My jesteśmy na lekach od 6 tyg. życia. Mała dostaje aktualizowane co 0,5 kg dawki Gaspridu 4 razy na dobę, IPP. Próbowaliśmy syropu Gastrotuss, ale to kompletne placebo. ogólnie tak jak piszesz - raz jest lepiej raz gorzej. Noce to koszmar, dlatego nie potrafię wyobrazić sobie funkcjonowania bez Luminalu.
Z tego co piszesz to diagnoza u Ciebie nie była poparta żadnymi badaniami. Badasz chociaż serce przy Gaspridzie? Lekarze są okropni - nic nie mówią. Ja na Twoim miejscu nie szukałabym kolejnego gastrologa, chyba że nie jesteś pewna diagnozy. Lekarze nic więcej Ci nie poradzą.

Odnośnik do komentarza

No ten syrop u nas tez sie nie sprawdzil...Lekarz stwierdzil po objawach ze to refluks nie mial robionych zadnych badan a powinnen miec??Twoja Natala milala robione jakies badania stwierdzajace ze to refluks??wiem ze trzeba robic EKG ale od lekarza tego sie nie dowiedzialam i on nie zalecil zadnych takich badan nawet sie nie pytal czy syne nie ma problemow z sercem!!A synek mial dwa mc temu robione to badanie i bylismy u kardiologa na wizycie kontrolnej(bo jest wczesniaiem) a co ile trzeba robic takie badanie??Nam tylko wypisal Gasprid i powiedzial ze mamy brac rano i wieczorem 1/4 tabletki i za dwa mc do kontroli od ostatniej wizyty i tyle!!A Helicid bierzemy tez dwa razy dziennie po 5 mg i za miesiac mam zmniejszyc dawke i podawac raz dziennie po 5mg

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze i najważniejsze - jaką dawkę gaspridu macie w tych tabletkach? My robimy proszki na zamówienie, zmieniając dawkę gaspridu co pół kilo wagi ciała. To ile Wy przyjmujecie go? Toć to trucizna! Trzeba bardzo uważać z tymi dawkami. A kontrole kardiologiczne co 3 m-ce i powiedzieć lekarzowi w jakim celu robisz badanie (chodzi o wydłużenie odcinka Qt - ale to pewnie wiesz).
Co do badań, to jako że starszy syn miał refluks potwierdzony rentgenem, u Natalki chirurg nie widział konieczności robienia, bo jego zdaniem to choroba genetyczna. Ja ostatnio nabieram wątpliwości, bo Małej mimo końskich dawek Gaspridu się pogarsza zamiast poprawiać. Dlatego planuję wykonać RTG z kontrastem. To najmniej inwazyjna a chyba najbardziej precyzyjna metoda potwierdzenia refluksu.
Co do Helicidu, to tu mam problem - moja pediatra twierdzi, że maksymalna dawka jaką mogę podać Małej to 2 razy po 2 mg IPP. Czytam na forach, że lekarze zapisują niemowlętom dużo większe dawki - tak jak i u Ciebie, ale jej to nie przekonuje. Po potwierdzeniu diagnozy spróbuję skonsultować się z jakimś światlejszym umysłem w tej kwestii.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...