Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Natka to dziś ja zaczne:)

Jezeli tez juz bylo, to upraszam o wyrozumialosc...
Siedzi facet wieczorkiem, mecz oglada, nagle dzwonek do drzwi. Otwiera, patrzy - a tu na wycieraczce stoi Smierc. Niby mala, tak ze dwadziescia centymetrow, ale poza tym wszystko jak nalezy, calun, kaptur, kosa. Facet oslabl, zlapal sie framugi i zaczal belkotac - jezusmariapanieswietyzacozacooranykotaczemuja... Zeslabl do reszty i zamknal oczy. W tym momencie slyszy z dolu zdegustowany glos: - A przestanze, k..., histeryzowac, po chomika przyszlam!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5647.png

Odnośnik do komentarza

Neta super.

To ja tez może coś - tylko niestety troche stare i brodate

Kłótnia dwóch przedszkolaków (chłopak i dziewczynka):
- A mój tata ma wieżę stereo!
- A moja mama też ma! - rewanżuje się dziewczynka.
- A mój tata ma cabrioleta! - dodaje.
- A moja mama też ma!
- A mój tata ma siusiaka!
- Aaaa, moja mama też!
- Jak to przecież twoja mama nie może mieć siusiaka??!!
- Ma! - W szufladzie!!!!

Syn wraca do domu nad ranem. Ojciec od progu wyskakuje z pytaniem:
- Gdzie byłeś?
- Tato! Miałem swój pierwszy raz! - odpowiada zadowolony syn.
- Aaaa, to co innego, siadaj, napij się Whisky, zapal sobie...
-odpowiada równie podniecony ojciec.
- Whisky chętnie, papierosa też, ale usiąść nie usiądę, bo mniestrasznie
dupa boli!

Facet wrócił z nocnego lokalu ze striptizem tak naładowany, że już w
przedpokoju wyskoczył z ciuchów,wpadł do sypialni, szczupakiem do
łóżka...
Gdy skończył, naturalną koleją rzeczy pić mu się z
wyczerpaniazachciało.Idzie do kuchni, a tam żona czyta gazetę... Facet z
obłędem woczach w tył zwrot, wpada do sypialni,zapala światło, a tam
teściowa w łóżku...
- To ja przed chwilą tu, z mamusią?! - jąka się facet.
- Owszem - odpowiada mamuśka z zadowoloną miną poprawiając fryzurę.
- To dlaczego mama nic nie mówiła?
- Przecież od roku ze sobą nie rozmawiamy.

Renata mama Paulinki, Weroniki i Wiktorii
http://www.suwaczek.pl/cache/c8241af4ae.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4dbe1440ea.png

Odnośnik do komentarza

Hej.

Ita, ano zbalamucil ale dzidziusia nie bedzie :Oczko:

Natka,problem w tym ze ostatnio w plodne mialam ochote na czytanie ale na dziecko nie. A tym razem jest calkiem odwrotnie i to jest dopiero szkopul :D

Ann, za to ja mam dzis ochote palnac sobie.

Neta,natka :D

Neta,jak gagatek?

Ja zaraz jade z Tosia do lekarza,bo coraz gorzej kaszle.

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Witam

od 5.00 Tosia spała niespokojnie, przychodziła do nas, odprowadzałam. Płakała, jak K wstał wzięłam ją do siebie, ale po jakims czasie stwierdziła, że woli u siebie. Pospała do 8.15, ale wstała w kiepskim nastroju. Po śniadaniu trochę lepiej, ale wyląda na zmęczoną. Jak pytałam gdzie ja boli pokazywała tył głowy, potem ucho, na szczęście chyba nie chodzi o ucho. Wszędzie doszukuję się ospy, Marysia rano zgłaszała, że swędzą ja plecki i brzuszek, niby normalna rzecz, a ja już czujna :Oczko: Nawet dziś u "Listonosza Pata" była ospa :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

Wczoraj mailowałam z panią Dyrektor przedszkola Marysi i dowiedziałam się, że grupa dzieci z 2006 roku już prawie zamknięta :Szok: na szczęście miejsce dla Tosi zarezerwowane.

Tasik jak Pa?
Pati powtórzę za dziewczynami, podstwawa to konsekwencja, by dziecko zrozumiało, że to co mówi Mama to prawda. U mnie jest zasada "kto nie sprząta, bajek nie ogląda". Hasło "posprzątaj pokój" może być za ogólne nawet dla prawie czterolatka, lepiej powiedzieć konkretnie "włóż klocki do pudełka", "połóż książki na półkę" itp. Ostatnio Tosia miała karę, bo nie sprzątała klosków tylko wolała biegać, bajki po kolacji nie było, rozpacz była wielka, żal się robiło, ale wiedziałam, że jak ulegnę, to przegrałam i nie mam co w przyszłości starszyć nieoglądaniem bajki, bo wystarczy rozpaczliwie popłakać i mama zmięknie.
Dziubala niech migdał dalej się zmniejsza.
Ann ten brak apetytu, to nie kwestia kilku ostatnich dni, więc ospy bym o to nie posądzała.
Karola super przebranie. Gratuluję pomysłu.
Megan Ita kibicuję Wam, trzymam kciuki i czekam na trzeci suwaczek.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Bry

Matko ja spałam a tutaj się tak działo :smile_move:


Reniu
Pa chyba dobrze- nie kaszle, gorączki raczej nie ma - chłodny więc nawet nie mierzyłam.

Ann jaki fajny słodziak ospowy!!!

A ja byłam do kontroli i niestety chyba po wczorajszej wizycie w przychodni z Pa (bo zaczęło mnie dusić lekko i gardło znowu boleć) mam dalej krtań i tchawicę brzydką i mam zmieniony antybiotyk z Duomoxu na Taromentin ::(: W życiu nie wyzdrowieję. Dzisiaj popołudniu muszę jeszcze wyjść. Jutro popołudniu z Pa do kontroli po zabiegu. We czwartek najprawdopodobniej jazda do Bielska a w piątek znowu na klinikę do kontroli. Jakby się lekarz dowiedział, że ja tak wędruję to by mnie udusił. A już na pewno nie dał L4.

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Witam wtorkowo

Przez 2 ostatnie nocki Adaś nie chrapał, ale też poszedł wcześniej spać (o 20.00) i zastanawiam się czy to chrapanie nie ma związku ze zmęczeniem, hmm? Adaś w nocy śpi ok. 9,5-10h, w dzień nie śpi. A ile śpią Wasze dzieci (te starsze :Oczko:)?

Niezapominajka – ja czopki daję tylko Maćkowi, ale 2 czopków bym nie wsadziła. Może warto kupić mocniejsze i podać tylko 1, albo 2 np. w krótkim odstępie czasu.

Serena – zawsze w obliczu innych tragedii nasze wydają się mniejsze.
Najlepsze olśnienia wyborowe zawsze przychodzą po czasie. Grunt, że dało się jeszcze dokonać zmiany zamówienia. Jakie będziecie mieć okna?

Ann – ja ten samolot wzięłam za robota :D, ale jak teraz popatrzyłam to faktycznie bardziej wygląda jak samolot niż robot . Ale mam wyobraźnię :D

Karola – śliczny Józef ::):

Siula – nie czytałam o Jasiu, ale doczytałam, że Serena o tym napisała. Straszne ::(:

Megan – zakopuj dołek :Całus:
Zdrówka dla Tosieńki!

Ita – serdeczności imieninowe dla M!

Odnośnik do komentarza

Ostatnia moja :D

Karola oczywiście ciołek zapomniałam - talenciaro Z Jaśka rewelacyjny Józef!!!!!

Dziubala Pa usypia zazwyczaj koło 19.30-20. Czasem 20.30 zależy od dnia. I budzi się zazwyczaj 6-7. W przedszkolu nie wiem jak często sypia na leżakowaniu, ale wiem, że mu się zdarza. W domu nie sypia.

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

helol

Tasiku bidulko, chyba bedziesz pamietac ta ciaze głownie ze wzgledu na te chorobsa, zdrowka!

Alfik przyjezdzaj na turnus, musimy sie w koncu poznac :)

Ita czyli decyzja podjeta i mamy trzymac kciuki, super :) wszystkiego dobrego dla M:)

Megan pieknie ze masz takie zamysly :) a wiesz jak dzieci choruja to mi zupelnie mysli o 3 dziecku przechodza, buziaki i zdrowka dla Tosienki

Dziubala JAsiu spi 10-11 h

Ann slodziak jak zawsze :)

kawal o tesciowej faktycznie fuj ble :sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/eb3375b53e.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/848fb01ba1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea6348e9e6.png

Odnośnik do komentarza

Hej.

Ann faktycznie sporo obsypany Szymuś, i takie spore krostki. Ale już z górki i ospa z głowy.

Dziubala okna mamy plastikowe, początkowo chcieliśmy drewniane z Tomkiem, ale po przeanalizowaniu stwierdziliśmy że potem dużo roboty z nimi, trzeba co jakiś czas je odnawiać itp. Zamówiliśmy z dwóch stron w kolorze, kolor orzech. Pasują idealnie do dachówek. Mam nadzieję że będą ok.

Megan powiem ci w tajemnicy :Śmiech: że ja też myślę o trzecim dziecku, ale myślę że to nie byłoby zdrowe dla mnie,dla mojej psychiki. W dodatku T jest na nie, więc pewnie na myśleniu się skończy. Ale co tam, pomyśleć można nie? :Śmiech:

oskarek już ok, wrócił do świata żywych. Maciek dalej ma stan podgorączkowy, jak jutro dalej będzie się utrzymywał to chyba podejdę do lekarki, bo to będzie 4 dzień, więc chyba trzeba będzie sprawdzić co to tam się kluje...::(:

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Ja dopiero dopijam poranną kawę. Jakoś mi zeszło... Rozmawiałam z moją bratową, niestety maluszek się pcha na świat a to dopiero 34 tygodnie ciązy. Lekarka kazała jej leżeć i wytrzymać jeszcze 3 tygodnie.Może pojadę popołudniu ją odwiedzić, zawiozę jakieś książki...

Dziubala Oskar zasypia ok 21:30, jeśli nie idzie do przedszkola to śpi do 8-8:30 czyli jakieś 11 godzin. A jak idzie do przedszkola to budzę go o 7. A w przedszkolu czasem sypia, a czasem tylko leży i odpoczywa. W domu nie sypia, chyba że chory. Teraz przy tej jelitówce spał codziennie po 2 godziny.

Siula ja to nawet nie marzę o turnusie, na razie czekam aż dzieci wyzdrowieją. Ale prawdopodobnie będę nad morzem może w czerwcu to na pewno was odwiedzę. :Śmiech:

Idziemy z Oskarem oglądać nasz ulubiony serial. Tzn. Oskar lubi czołówkę. Serial "o Brzydurze" jak to mawia Oskar :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny:):)

Dziekuje wam bardzo za odpowiedz:)
>...staram sie byc konsekwentna,ale czasem jak corcia poprostu ma atak histerii to pękam i daje jej to co chce :/pracuje nad tym każdego dnia!!!
Co do owoców,to ona jeszcze nawet nie spróbuje a juz z gory zakłada że to jest nie dobre i ze nie bedzie tego jeść:(Ostatnio własnie tak zrobiła z kiwi a gdy wyłączyłam jej bajeczke,to zjadła kiwi i jeszcze powiedziała mmnnn mama jakie pyszne po czym poprosiła mnie o jeszcze jedno kiwi....
>>A posiłki ma regularne,jemy wszyscy razem przy stole,a gdy małej tylko cos nie pasuje to odchodzi krzycząc że nie bedzie tego jeść,wtedy ja jej mówi to słodyczy tez nie bedzie,przemyśli to chwile i zaraz spowrotem siada i je obiad.

gdy wczoraj pojechałam po corcie do przedszkola,to najpierw zaliczyłysmy spacer,potem obiad(zjadła wszystko)a po obiedzie kolorowałysmy i czytałysmy ksiazki,corcia była nie do poznania,ani razu nie była obrażona.....wiem że gdy ja podchodze ze spokojem do niej to i ona jest bardzo grzeczna!!Tak więc bede pracowac nad sobą:)

>>I wczoraj nawet nie było ani razu wojnY o:"MAMA WŁĄCZ MI BAJKĘ"TAK JAKBY ZAPOMNIAŁA ŻE ISTNIEJE TELEWIZOR :):):)

Jeszcze raz wam dziękuje

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlrl68zgk79vqn.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge3c5qkx3a.png

Mam wreszcie zdrowe dzieci :):)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...