Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Tasik ja kawę piłam, ale ja piję kawę z jednej łyżeczki (rozpuszczalną) i z duża ilością mleka więc to taka kawa-nie kawa. Ale nawet 2 dziennie piłam. Tyle że to chyba jakoś od drugiego trymestru bo w pierwszym na zapach kawy reagowałam mniej więcej tak: :leeee:
A z jedzeniem się nie ograniczałam jakoś, tatara w życiu nie jadałam i nie zjem, owoce myję, serów pleśniowych "zielonych" nie lubię. Jadłam tylko camemberta, ale jakoś się nie zastanawiałam czy wolno. :Nieśmiały:

Umyłam okna w dużym pokoju, umyłam całe meble, podłogi. Rozwiesiłam pranie, musiałam jeszcze raz płukać bo pralka miała tyle kamienia że całe pranie było brudne. :Rozgniewany: Tak to jest jak się zapomni wyczyścić filtr. :Nieśmiały:
Teraz czas na śniadanko. :Śmiech:
A w międzyczasie jak myłam okna obudził się Maciek. Pierwsze co pomyślałam to było: i po co się chwaliłam że śpi 2 godziny? :Śmiech: Na szczęście pokręcił się, pogadał i poszedł jeszcze spać.
Dziś jedziemy na zakupy urodzinowe dla Maćka. Musimy zamówić tort, kupić talerzyki, balony itp. Oskar ma wybierać wszystko jako starszy brat. Wczoraj go pytam jaki tort wybierzemy, podpowiadam że może z Kubusiem Puchatkiem? A on mi że z dziadem :Padnięty: Skąd on to bierze... A ostatnio powiedział że utnie tacie głowę piłą :Szok: Nie mam pojęcia gdzie mógł zobaczyć czy usłyszeć coś takiego.... Normalnie nie wiem czy powinnam się zacząć martwić czy jak....

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Chłopaki jeszcze śpią więc mam chwilkę dla siebie :D

Tasik – miałam Ci wstawić linka o niejedzeniu czegoś w ciąży ale widzę, że masz to samo więc nie będę się dublować.

Serena - super, że Maciuś sam zasypia w łóżeczku :great:
Niezłe teksty ma Oskar :Szok:
A jaki to tort z dziadem? :Śmiech:

Monika – powodzenia w walce z nocnym piciem.
U nas pomogło to, że Adaś zamiast soków miał pić wodę. Po kilku awanturniczych nocach odpuścił upominania się o sok, a dla samej wody nie opłacało się wstawać. Tyle, że u nas było prościej, bo Adaś pił z kubeczka, który miał położony na półce. Jak mu się chciało pic to prostu wstawał i pił. Gorzej jak się picie skończyło, bo mnie się przestało chcieć wstawać żeby to picie nalać.

Ita – Adaś był bardzo zaangażowany w malowanie. Myślałam, że może rodzinkę narysuje (zainspirowałam się rysunkiem Pa Tasika), a tymczasem Adaś znów autka malował :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Tosia usiłuje zasnąć, ale chyba zaraz ją wyjmę, bo nie ma sensu, by zasypiała na 30-40 minut, to dla niej za krótko. Wczoraj po króciutkiej porannej drzemce w samochodzie w domu nie spała i padła w wózku w drodze do przedszkola.

Ann fajne zmiany przy suwaczkach. Poproszę o to zdjęcie Szymona w większym wymiarze, bo moje stare oczy szczegółów nie widzą.
Trusia te ograniczenia herbaty to chyba specjalnie na angielskie warunki :Śmiech:
Serena ale się narobiłaś i to przed śniadaniem :Niespodzianka: Moje okna wrzeszczą, ale jeszcze mam firanki (planuję zupełnie się ich pozbyć) i ten krzyk trochę przytłumiony, no i czekam na mniej deszczową pogodę. Każda wymówka dobra :Oczko: Czytam o zakupach na urodziny i się dziwię, że tak wcześnie. Spojrzałam na suwaczek i faktycznie to już :Szok:

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

ale niespodzianka. Mądrzy Amerykanie.....Obama, hurra!!!!

Dziubala niestety jak muszę to czasem piję, bo czymś muszę się wspomóc. Ale to jeszcze tylko do 29 listopada, obronię wtedy tą cholerną pracę podyplomową i robię sobie tak z pół roku przerwy jeśli chodzi o kursy i szkolenia. Wiesz dopiero z miesiąc po powrocie z krakowa odczułam i zdałam sobie sprawę jakie to było obciążenie. Nie wiem czy teraz zdobyła bym sie drugi raz na to wiedząc co by mnie czekało.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Dziubala
U nas pomogło to, że Adaś zamiast soków miał pić wodę. Po kilku awanturniczych nocach odpuścił upominania się o sok, a dla samej wody nie opłacało się wstawać. Tyle, że u nas było prościej, bo Adaś pił z kubeczka, który miał położony na półce. Jak mu się chciało pic to prostu wstawał i pił. Gorzej jak się picie skończyło, bo mnie się przestało chcieć wstawać żeby to picie nalać.

identycznie jak u nas tyle, że zamiast soku była herbatka:Śmiech:

Ann ale fajny Szymek::):

Reniu to była herbatka owocowa:Oczko:

Dziewczyny macie jakieś wiesci od Ani?

http://lbyf.lilypie.com/4lCr.png
http://lb2f.lilypie.com/DDTrp1.png

Odnośnik do komentarza

Ann dzięki ::): Chciałam się upewnic czy to czołówka :Oczko:
Dziubala obecność lub brak drzemki raczej nie wpływa na porę wieczornego zasypiania. Tosi wystarczy nawet 10-minutowa regeneracji i tak zasypia ok. 21.00. Jeśli wcale nie śpi w dzień to jest niewielka szansa, że zaśnie wcześniej.

Ania pewnie niecierpliwie czeka na wizytę o 15.00

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Tasik
Surowego mięsa nie lubię więc luz. Owoce hmmm muszę pamiętać żeby zacząć myć. A co do serów pleśniowych to nie wiem. Ostatnio zapytałam gina to takie oczy zrobił i zapytał, że niby czemu nie? Więc zgłupiałam.

Za Anie dalej bardzo mocno trzymam kciuki!!!!

nie jadłam tylko surowego mięsa
reszta z umiarem ;)
nie piłam kawy bo ogólnie nie piję

ale za to piłam spore ilości coli - w obu ciążach - po za tym okresem szczególnie mnie do niej nie ciągnie

Pozdrawiam ciepło :)

Odnośnik do komentarza

Jak wstanę z łóżka to mnie boli kręgosłup jak na okres ::(: Mam się martwić? A może tam się coś przestawia i to stąd?

Pa mnie dzisiaj do szału doprowadza - to nawet mało powiedziane.
Od wczoraj uwidział sobie, że jak nie robię czegoś po jego myśli to mi mówi, że mnie już nie kocha.
Wczoraj jak po raz kolejny powiedziałam, że nie wiem gdzie jest ta gra o którą mu chodzi, bo to tata kiedyś znalazł to mi powiedział, że mnie wyrzuca jak się na niczym nie znam. Ja się go pytam gdzie a on mi na to, że do kosza. Wierzcie mi dużo mnie kosztowało, żeby powagę zachować.
A dzisiaj już sobie nagrabił i ma karę. Nie ma ani jednej bajki na dobranoc.

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Miał teraz siedzieć w swoim pokoju, bo napluł na krzesło w dużym pokoju. Ja poszłam się położyć. Cicho była więc się zwlekłam a tu zamknięte drzwi. Otwieram a młody stoi goły bo znowu się rozebrał i sika na dywan :Wściekły::Wściekły::Wściekły::Wściekły::Wściekły::Wściekły:
wyszłam żeby go nie roznieść w pył.

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...