MM 2005 :) zapraszam

[ita]

przypomnialo mi sie, sliczne zdjecia Tosi, Piotrusia, Szymka :)

ja tez uwazam ze dzieci to radosc, i nawet przy malej roznicy wszystko sie ulozy. a komentarze ze za szybko, po co im to, moga zranic i popsuc radosc. to tak z autopsji i obserwacji

[Megan]

ita

Megan

ita

ale do pracy zdazylam :)
zawsze mam stresa ze mnie megan zbeszta za zly stosunek do pracy;)

Ale dlaczego?!

to chyba przez twoja obowiazkowosc, twojego tescia, i moja prywatna obsesje
No przestań. Jak ja jestem obowiazkowa to juz nie wiem, kto nie jest ;) A to, że mam tescia kuratora i tesciowa dyrektora szkoły i ojca tez pedagoga to o niczym nie swiadczy. Najciemniej ponoc pod latarnia
Oby Ci juz jajnik nie dokuczał, kochana.

Tosia ma chyba niestety gorszy katar znów i obawiam sie, że to jednak przez ten wczorajszy spacer :( Buu... A myślałam, ze dobrze jej zrobi jak nosek przewietrzy i w sumie była szczelnie zapatulona...

[Renia]

ita

ja tez uwazam ze dzieci to radosc, i nawet przy malej roznicy wszystko sie ulozy. a komentarze ze za szybko, po co im to, moga zranic i popsuc radosc. to tak z autopsji i obserwacji

dokładnie i jeszcze z autopsji dodam, że nawet jesli pierwszą reakcją matki na wieść o dziecku nie jest euforia, to z czasem przychodzi ogromana radość.

[Dziubala]

Ja dziś wieczorem jadę na spotkanie z mamusiami krakowskimi :Uśmiech:. Cieszę się, bo zawsze ładuję tam akumulatory, a co się pośmieję to moje

Ita – wrażliwy wyrostek przez owu? :oh:

Megan – nie daj się chorobie i humorkom Piotrusia. Mam nadzieję, że z Tosią będzie dobrze :Smutny:

[ita]

renia
tak tak :)
dziubala
nie, on sam z siebie moze byc wrazliwy i ze podczas owu jajnik i wyrostek sa blisko i stad bolesnosc. tak zrozumialam gina, ale ja niekumata wiec moze cos pokrecilam;)

[Renia]

Dziubala fajnie, że podładujesz akumulatorki :Uśmiech:
Megan oby katar jedank nie pogorszył się.

[GRoszko]

cześć
a ja uważam ,że w szczęśliwej rodzinie - to na dziecko nigdy nie jest za wcześnie. A kiedy jestem zmęczona moimi pociechami to przypominam sobie ,że dzieci to dar - pewny rodzaj naszego błogosławieństwa.
Nasza gotowość na drugie dziecko wynikała np :) za faktu ,ze Miłosz potrafił juz ładnie, samodzielnie wchodzić po schodach na 2 piętro i nie musiałam go nosić.
Megan u ciebie pewne nieregularności w cyklu a u mnie jeszcze ,zednych oznak miesiączki i też sie dziwie , bo po Miłoszku to po 4 m-c miałam okres a teraz juz prawie pół roku i nic. I nic nie można zaobserwowaća ja jestem zwolenniczką mierzenia temp. i wszelkich obserwacji :) ale jak na razie to wspieramy firmę DUREX :)

[GRoszko]

Dzisiaj byłam z Szymkiem w przychodni (mam opóźnione szczepienie), i jakoś tak mnie nastawiła ta wizyta pesymistycznie. Szymonek nie był szczepiony -bo mi jakoś tak krtaniowo zakasłał akurat jak go na wagę kładłam, zbadała go nic nie jest ale nie szczepimy bo i tak za 2 tyg jak będzie miał pół roku to wypada żółtaczka i wtedy lepiej zaszczepić juz razem za 1 ukłuciem (kilka szczepień w 1 kłuciu) kaszel to chyba od slinki no ale lepiej dmuchać na zimne. od 11 minęło juz troche czasu i nie zakasłał ania razu , może zakaszlał dlatego ,że było tam strasznie suche i gorące powietrze nie wiem. Po drugie zwiększamy wit D3 do 3 kropli bo nie zarasta ciemię.
Szymonek urodził się z niezamknięty otworem w serduszku i to kontrolujemy u kardiologa ostatnio byliśmy jak miał 3 m-c i jeszcze był troszke nie zrosnięty - kardiolog dał jeszcze czas i powiedział ,ze ma szanse jeszcze do 6 m-c zarosnąć 21 w poniedziałek mamy kontrolę a pediatra mi dziasiaj powiedziała, ze jak do 3m-c się nie zamknęło to ona raczej stawia no to ,że juz nie zamknię się.
I na dokładkę Szymonek ma 2 znamiona. to 1 to nikt nie wie co to jest wygląda jakby zadrapanie w życiu płodowym jest na główce za uszkiem kolor cielisty wygląda jak taka podłuzna blizna po udrapnięciu ono jest pop prostu do obserwacji a drugie znamie jest zwykłe barwnikowe brązowe, okrągłe wielkości 1 cm ale fatalnie umiejscowione bo na pupie niedaleko odbytu no i tu wywody ,że jak będzie sobie podcierał pupe to będzie to znamie narażał na tarcie a miejsce jest trudne do obserwacji no i ona by poszła z tym do chirurga aby usunął.
I tak wszystko jakoś na -
Po za tym pięknie waży 8,225 i jest fajnym błyskotliwym dzieciaczkiem

[Sliffka]

Witam :)

Odebrałam wyniki z grudniowej biopsji i są dobre:) Zmiana jest łagodna, kontrolna wizyta dopiero za 1-1,5 roku:)
Za to wynik poziomu glukozy = 0 wg laboratorium, a podobno nawet nieboszczyk ma jakiś poziom cukru we krwi:) Ale ktoś to zatwierdził i podpisał, no i znowu było kłucie....

Alfik To normalna reakcja otoczenia bo dzieci wielu ludziom kojarzą się głownie z wydatkami itd, a u nich widocznie tak miało by.
Siula Zdrówka dla chłopaków.
Megan Trzymam kciuki :)

[GRoszko]

Sliffka dobrze ze wyniki biopsji ok no a cukier ... mam nadzieje ,ze teraz już będzie dobrze odczytane

[Sliffka]

GRoszko O rany, dzień rzeczywiście ciężki, pewnie konsultacje specjalistyczne rzucą jaśniejsze światło na obie sprawy, w każdym bądź razie ja trzymam bardzo mocno za to kciuki.

[Renia]

GRoszko oj to się nazbierało, ale nie martw sie, myślę, że specjaliści Cię uspokoją, zarówno jesli chodzi o serduszko jak i znamiona.
Sliffka dobre wieści z biopsji, mam nadzieję, że powtórne wyniki glukozy też będą dobre.

[Megan]

GRoszko, o rety, no to rzeczywiście dzień troche przybijający, ale Sliffka dobrze napisała, my będziemy trzymać kciuki, będzie ok. Buziaczki, kochana.
A Szymek o kilo całe cięższy od Tosi ;)

Sliffka, super wiesci! Ogromnie sie cieszę!!!
A glukoza

Dziubala, miłego spotkania i liczę na fotki :)

A ja dziś niby lepiej spałam (o ile można dobrze spac wstając około 5 razy do dziecka ;)) a za przeproszeniem gęba mi sie całe popołudnie drze jak stare prześcieradło. Za to gardło, odpukać, chyba lepiej.
Tosia mnie tak odzwyczaiła do dłuższych drzemek swoich, ze teraz, jak śpi dłuzej niż godzinę (w tej chwili śpi ponad półtorej), to ja chodzę i sprawdzam, czy oddycha i czy wszystko ok...

[Megan]

Renia

ita

ja tez uwazam ze dzieci to radosc, i nawet przy malej roznicy wszystko sie ulozy. a komentarze ze za szybko, po co im to, moga zranic i popsuc radosc. to tak z autopsji i obserwacji

dokładnie i jeszcze z autopsji dodam, że nawet jesli pierwszą reakcją matki na wieść o dziecku nie jest euforia, to z czasem przychodzi ogromana radość.
Zgadzam sie w 100% :Uśmiech:

[Monika75]

witam
poczytałam ale niewiele pamiętam (zrzucam to karb sklerozy starczej)
pamiętam że Sliffka ma dobre wyniki - super wiadomość

co do dzieci - ludzkie gadanie może na prawdę popsuć radość z fasolki. Kto innym daje prawo oceniania czy dziecko jest za późno, za wcześnie itp. ja sama doświadczyłam komentarzy, że Gosia urodziła się za późno, a co komu do tego urodziła się wtedy kiedy był na nią czas, teraz z kolei słyszę że nie powinnam zwlekać z drugim dzieckiem "bo już czas". Nie przyjdzie jednak ludziom do głowy że może ktoś nie może mieć dzieci albo nie chce tylko tak paplają w kółko to samo wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

[Monika75]

a ja jutro w ramach odstersowania się zaliczam w Warszawie Muzeum Powstania Warszawskiego i teatr Komedia ("Zamiana na wakacje+Best of the Best" bardzo się cieszę bo obsada ciekawa no ichętnie posłucham hitów z dawnych czasów:))

[Ann]

chcialabym usiasc i sobie na spokojnie z Wami popisac ale czasu na wszystko brak, a na weekdnd (czyli od jutra) beda goscie - moja przyjaciolka - i chrzestna Uli zarazem - z moja chrzesnica.
Sliffka super ze po biopsji jestes spokojniejsza, a za ponowny wynik glukozy trzymam kciuki, i nie martwie sie bo jak dla mnie slodyczy Tobie nie brakuje
Monika fajny plan na jutrzejszy dzien
GRoszko ale zawirowanie w glowie po wizycie z Szymusiem, trzymam mocno kciuki by wszystko bylo OK a Twoj spokoj powrocil
Dziubala milego odreagowywania, juz nie zdazylam napisac bys pozdrowila dziewczyny, bede czekala na fotki
Megan niech ten katar Tosi mija szybko i nie pogarsza sie nic.
Megan, Renia trzeba wziac przyklad z krakowskich Mam i skrzyknac w-wskie Mamy (wedle planu watku w-wskiego) na jakis wieczorek z kawa lub herbata :Uśmiech:

[Ann]

za zdrowie, rozdwajanie Frei, spokojne ciaze i nowe suwaczki

[sekundka]

Witam

Ita a czemu recepta na "anty"? cos maja uregulowac???

Ja dzis spedzilam dzien na sprawdzaniu lotow do Pl bo sie szykuje na spotkanko klasowe ,ale zobaczymy bo niektorzy chca czekac do lata ,wiec nie wiadomo czy dojdzie do spotkania w lutym. Znalazlam tanie loty i nawet tani nocleg. Jesli tak to polece na weekend sama. Strasznie bym chciala wszystkich zobaczyc ,a boje sie ,ze latem nie dam rady bo juz mamy mnostwo planow.

Milego wieczoru

[natka]

Cześć.

Wczoraj na basenie dowiedziałam się że następne dwa tygodnie też będę miała zajęte popołudniami. Trener powiedział żeby przychodzić codziennie na zajęcia przez ferie. Strasznie mi się nie chce, ale może w końcu Paulinka załapie technikę prawidłowego skakania przez kija na główkę. Bo na razie to tak nie bardzo jej to wychodzi.

Miałam mieć cały tydzień urlop ale chyba sie nie uda. tak więc po pracy świńskim truchtem do domu, robienie obiadu, ubieranie Pauliny i na trening. Szkoda mi tez dziewczynek więc mam taki chytry plan zabierać je czasem ze sobą (wtedy niestety J też będzie musiał z nami iść) Tylko oby były zdrowe.

[serena]

Hej.
Ja tak na szybko póki Maciek w leżaczku się nie nudzi.
Wczoraj byliśmy na szczepieniu, oficjalny wynik 6,3 kg w 9 tygodni. :) obwód główki 41,5 cm (ur. 35 cm). Niezły smoczek mi rośnie, nie ma co. Trochę płakał biedaczek, szczególnie przy cholernej żółtaczce. Wieczór trochę trudniejszy ale mu wybaczyłam. ;) Dziś też lekko marudny, do tego spuchła troszkę nóżka. Ale mam nadzieję że już jutro będzie ok. Długo taki obrzęk się utrzymuje?

Idę kąpać maluszka i mam nadzieję że uśnie w miarę wcześnie.

Megan kochana wiesz jak mi pomagają twoje posty? Naprawdę, wierzę teraz że wszystko z nami jest ok (znaczy się ze mną i O) i że to przejściowy okres

ogólnie wszystkim dziękuję za wszystkie słowa pociechy.

[natka]

Sliffka dobry wynik biopsji, a cukier na pewno bedzie w normie. Trzymam kciuki.

Sekundko a gdzie ma sie odbyć to spotkanie?

Megan zdrówka dla Tosi

Ann to Szymus miał antybiotyk? Biedny chłopaczek.

Karola no wiesz co? Znowu katar? Ja Ciebie bardzo bardzo mocno przytulam. A Szymusiowi życze szybkiego powrotu do zdrowia.

[ita]

sliffka
super z wynikami:)
sekundka
lekarz mowi ze miesiaczka nie bedzie tak obfita bo teraz to masakra, i owu nie bedzie tak bolalo, a teraz to juz jajnik boli mnie tydzien, jak tylko jajeczko zaczyna rosnac jak peka to az sie nie moge ruszac., moze mi troche ulzy. bo w srodku wsio ok. :)

[natka]

Serena uuuuuuu niezła waga nie ma co. Rośnie Ci kawał chłopa.

[Ann]

Serena kawal chlopaka, Szym w 6 tygodniu wazyl 6 kg :)
Natka tak, mamy antybiotyk, jutro jedziemy zobaczyc czy pomaga (trzymajcie kciuki), Szym wyglada na zdrowego tylko churcholil dlugo (katar wciaz byl w srodku)
Sekundka super plany, oby sie udalo poleciec i spotkac z dawno nie widzianymi znajomymi