Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witam po leniwym weekendzie, no moze nie do konca leniwym bo wysprzatalam dom.
Dzis technicznie pierwszy dzien szkoly Sebastiana ale dopiero od czwartku zaczna miec regularne zajecia. Przez pierwsze 3 dni nauczyciele pierwszego rocznika spotykaja sie indywidualnie z uczniem i rodzicem, zeby wszystko wyjasnic, oswoic dziecko z nowym otoczeniem i sprawdzic jaki ma poziom wiedzy.
Sebastian juz sie nie moze doczekac, a dopiero idziemy na popoludnie.
Dla mnie tez sie zacznie obowiazek zawiezc/przywiezc go do/ze szkoly. Niestety w jego klasie nie ma nikogo kto mieszka w poblizu ale jak dzis pojde to zapytam czy w innych klasach jest ktos kto mieszka niedaleko nas. Szkoda, ze bedzie w klasie popoludniowej bo trudno mi bedzie rozplanowac efektywnie dzien. No ale to takie male minusy i nie powiem jestem podekscytowana, ze moje dziecko zaczyna nowy etap w swoim zyciu.

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxabu20050222_-8_Sebastianek+is.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxabu20061203_-8_Kajtus+is.png

Odnośnik do komentarza

Witam z deszczowego Krakowa

Czas wrócić do codziennego domowego rytmu. Teraz jestem sama z Maciusiem bo Adasia wzięła w niedzielę teściowa na tydzień. Dziwnie być tylko z 1 dzieckiem :Oczko:
A wróciliśmy z urlopu totalnie rozleniwieni :Śmiech:. Wakacje w Zakopanym zaliczam do udanych :Śmiech:. Układ każdego dnia wyglądał podobnie. Po śniadaniu robiliśmy gdzieś wypad, wracaliśmy na drzemkę Maćka (wyjątkowo miał o 14.00), potem obiad i basen na resztę wieczoru :Śmiech:. Od czwartku dodatkowo spotykaliśmy się z naszymi sąsiadami, którzy dojechali do Zakopanego ale choć nocowali po drugiej stronie miasta, to w spotkaniach to nie przeszkodziło :D
To już chyba koniec wakacyjnych wakacji, szkoda :Oczko:

Ann – odpowiedź po czasie - byliśmy w Zakopanym tydzień :Oczko:

Starletka - zdrowia dla Dominika!

Ania - goń deprechę i niech stosunki z M się polepszą!

Renia - super, że Tosię nie boli i nie ma już strupków :)

Ita – świetnie, że Zosia tak pięknie przybrała po miesiącu na wadze.
A temperatury podwyższonej też nie miałam, a przynajmniej nie zwróciłam na to uwagi :Oczko:

Sekundka
– nie wiedziałam, że macie psa. Jakiej rasy?

Justyś
– bardzo się cieszę, że wyprawa się udała :). Też czekam na fotki.
U mnie wszystko w biegu robi Maciuś :Oczko:
Trzymam kciuki za debiut szkolny Sebastianka :)

Sliffka - fajnie, że urlop udany :). Ciekawa jestem fotek :)

Megan – dobrze, że usg ok :)

Megan, Puszek - spokojnego oczekiwania na poród.

Zmykam niedługo do ginki, miłego popołudnia :)

Odnośnik do komentarza

Witam i ja:)

Megan dobrze, ze wszystko OK

Sekundka ja też nie wiedziałam o piesku

Justys udanego debiutu, ciekawa jestem wrażeń

Sliffka Dziubala Justyś fajnie, że wyjazdy udane

Starletka zdróweczka dla Was a w szczególności dla Dominika

Ita ładnie Zosia przybrała, a w ogóle to masz takie sliczne dzieci:)

Moje Słoneczka
http://suwaczki.maluchy.pl/li-5682.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59231.png

Odnośnik do komentarza

Hej ::):

Wróciłam ::): Widocznie dane mi będzie jeszcze dopieścić starsze dzieci ::):
Bardzo dziękuję za sms-y i kciuki. Usg wyszło ok, waga 3700 (wczoraj) 3520 (dziś), czyli pewnie coś pośredniego. Wszystkie przepływy, ilość wód płodowych, wydolność łożyska etc. ok.
Jak się nic nie wydarzy, to w piątek do gin a we wtorek do punktu konsultacyjnego przy szpitalu.

Justys, no zaczyna się Wam zupełnie nowy etap w życiu... Trzymam mocno kciuki!

Dziubala, fajnie, że takie udane mieliście wakacje ::):

Zmykam, bo dzieci zaraz wrócą ze spaceru a nie wiem, jak długo będziemy mogli cieszyć się sobą bez małego ssaka :Oczko:

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Witaj Megan,
u mnie szyjka 1,5cm jak ostatnio
wszystko praktycznie tak jak tydzień temu
tylko dziś z wyliczeń wynika, że Julita waży 3400 (co mnie śmieszy, bo na wizycie 39 tc Paolka też ważyła 3400, a urodziła się z wagą 3130)
jeśli samoistnie nie zacznie sie akcja porodowa (a na mój gust nie zacznie się na 99%) w poniedziałek o 9 mam się zjawić w szpitalu
gin mnie już zapisał w swoim notatniczku i jesteśmy jakoby umówieni

Odnośnik do komentarza

u nas akurat w czasie, kiedy P pójdzie do pkola (a pisałam , że zmienia się jej sala, grupa i pani) mnie nie będzie

brzuch mi się stawia
boli mnie, ale nie wiem czy od jedzenia czy nie
poza tym zauważyłam krew
póki co się nie nastawiam na nic...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...