Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie ::):

Wczoraj miałam jakiś kryzys wieczorny, pomyślałam sobie i prawie się popłakałam że mam juz serdecznie dosć upałów, lało się ze mnie ciurkiem cały dzień, wieczorem złapałam doła - chyba mnie dopada przedporodowy stres - martwię się, czy zdążę dojechać do szpitala, zaczynam znów bać się samego porodu, chociaż liczę na szybki ale jednak powoli zaczynam przypominać sobie jak bardzo bolesny był poród Tosi, boję sie jak sobie dam radę jak się narodziny zbiegną z pierwszymi dniami Tosi w przedszkolu a Ł nie będzie mógł wziąc wolnego no i jakoś tak mi się uzbierało...
Dziś lepiej trochę, rano włączyłam sobie film i zabrałam się za prasowanie (wczoraj wieczorem "machnęłam" pierwszą partię). Efekt jest taki, że wszystkie ubranka mam poprasowane już i zamknięte w wielkim pudle z Ikei (do komody przełożę dopiero we wtorek, bo jeszcze w pon mają kończyć szafy i będzie dużo kurzu). Wszystkie rzeczy do torby też już mam gotowe, tylko muszę ja spakowac, nie chcę tego robic zbyt wczesnie, by ubranka tam nie zatęchły, ale mysle, że najdalej na początku przyszłego tygodnia ją dopakuję. Zastanawiam się też, czy nie wygodniej wziać 2 mniejsze - jedna ze swoimi rzeczami a drugą z rzeczami Maluszka. Puszek, a Ty jak zrobiłaś? Wszystko do jednej?

Reniu, super, że rana tak ładnie się goi, oby jak najszybciej wszystkie ślady zniknęły. A Tosię może czekanie zmęczyło...?

Puszku, no to super, żę taka przygotowana juz jesteś, ja jeszcze musze wyciągnać i odczyscic koszyk na kółkach, w którym mały będzie na początku, dokupic rozek, bo mam dwa różowe tylko i jakos tak w szpitalu to obciach troche chyba :Oczko: i wyprać wkład do fotelika. Reszta w zasadzie jest.

Ann, dzieci u Dziadków chyba bardzo dobrze, pisze chyba, bo wczoraj nie dzwonili, więc i jak nie odzywałam się, by nie czuli się przez mnie jakoś "sprawdzani". Dostałam tylko slicznego MMS-a na którym widzę usmiechnięte buźki dzieci, więc myślę, że jest naprawdę ok.
Ja przyznam, że tęsknię za nimi, choc wcale nie znaczy to, że marzę, by jutro byli w domu :Oczko: Pewnie zrozumiesz o co mi chodzi. Brakuje mi małych łapek na szyi i soczystych całusków, nie mam się za bardzo do kogo przytulic, ale wiem, że jakby byli w domu teraz to byłabym szybko zmęczona, zaczęłaby się irytacja etc. Więc jest dobrze, jak jest póki co ::):

Miłego dnia! Wracam do mojej deski, by poprasować to, co zaległe od dawna, tylko muszę się do bielizny rozebrać bo inaczej nie dam rady :Oczko:

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo

Nareszcie piątek, od środy ciągle mi się wydawało, że jest piątek :D
Jutro jedziemy do Zakopanego o czym nawet nie mogę zapomnieć bo Adaś ciągle nam przypomina :Śmiech:. Maciuś na hasło, że będziemy się dziś pakować przyniósł mi... kąpielówki i pływaczki :Śmiech:

Megan – teraz rozumiem obawy z dużym brzuszkiem. A w tej ciąży też jest większy?

Puszek – a w którym szpitalu będziesz rodzić? W Myślenicach?

Renia
– to dobre wieści, dobrze, że śladu nie będzie. Oby na szyi też śladu nie było.

Do miłego :)

Odnośnik do komentarza

Witam

Renia super, że rana dobrze się goi - i oby na szyjce też nie było śladu
Megan spokojnie dasz sobie radę ze wszystkim bo dzielna kobietka jesteś ::):
Puszek Paolka będzie mogła się pochwalić siostrzyczką

Ann, Megan - troszkę zazdroszczę takiego czasu bez dzieci bądź z jednym :Oczko:

Dziubala udanego wyjazdu ::):

Puszek, Megan
- ładne wagi fasolek ::):

Miłego popołudnia i weekendu.

Odnośnik do komentarza

Hej ::):

U nas leniwy dzień i mnie się dziś wydaje cały czas, że jest sobota :Oczko:
Poprasowałam, zrobiłam zakupy, zrobiłam obiad a za chwilę idę pakować torbę.

Dziubala, tak, teraz też brzuszek większy, na razie 2 cm wyszło na usg i jak porównuję z usg Tosi z tego czasu, to wymiary są bardzo podobne.
Udanego weekendu i czekam na śliczne fotki po powrocie ::):

Reniu, Ann, Starletko, dziękuję :Całus:

No to idę zabierać się za pakowanie. Do skilkania ::):

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Megan glowa do gory, jestes dzielna Marcowka i na pewno wszystko ulozy sie po Twojej mysli. Zaciskam mocno kciuki

Renia super, ze nie bedzie blizny na policzku

Dziubala udanego wypadu do Zakopanego

Ann a Ty jak dlugo z wizyta w Szczecinie?

Puszek chyba w tym roku byliscie na Kubie, wiec to nie tak, ze Paolka nigdzie nie byla.

No dobra ide dopakowywac samochod bo jutro nie bede miec juz czasu. Chlopaki juz sie nie moga doczekac wyjazdu ja zreszta tez.
Sasiad poszedl na basen ze swoimi dziecmi i zaoferowal wziac na doczepke moich chlopakow wiec w domu mam bloga cisze......poza wlaczona suszarka ;)

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxabu20050222_-8_Sebastianek+is.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxabu20061203_-8_Kajtus+is.png

Odnośnik do komentarza

Justys, a ja chyba przegapiłam dokąd się wybieracie i na jak długo...
W każdym razie udanej wyprawy!!!

No i nie spakowałam torby bo okazało się, że muszę jeszcze parę rzeczy swoich wyprać i wyprasować. pralka własnie kończy pranie, jutro prasowanie i muszę juz te torbe mieć, bo jestem w coraz większym stresie...

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Ale pustki...
Ale to dobrze, znaczy, że rodzinne weekendy u Was ::):
U nas leniwie, ja dzis samopoczucie srednie, więc się ruszam jak mucha w smole. Obejrzałam juz prasując dwa filmy i pewnie zaraz załącze jakis trzeci, bo sterta jeszcze niemała a na nic innego nie mam dziś siły.

Puuuuuszek, odezwij się!

Justys, udanej wyprawy zatem i czekam na piękne zdjęcia po Waszym powrocie ::):

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Witam,

Megan dziękuję za troskę. Ja od 3 dni jakaś niemrawa jestem, aczkolwiek dziś zawzięłam się w sobie i umyłam okna w salonie i sypialni.A było trochę do roboty bo to 2 okna balkonowe i 2 ogromne. Ponadto wyszorowałam aż 3 razy balkon, schody przed domem i trochę poplewiłam. A efekt taki, że wszystko mam mokre...
Jeśli nadal chcesz wiedzieć, to zaczęłam pakować 2 torby, takie średnie.Ale okazało się, że się nie mieszczę i przepakowałam do jednej dużej. I tak mnie natchnęło po Twoim poście by sprawdzić czy wszystko nadal świeże i pachnące...:36_1_21:
Rozumiem Twój stres.Ja jeszcze staram sie nie myśleć o porodzie...Albo może już, bo ostatnio zastanawiałam się nad porodem w wodzie i chciałam się co nieco dowiedzieć na ten temat. I wyszukałam filmik. A, że był tam też taki z normalnego porodu to rzuciłam okiem (chyba Wam to pisałam) i mocno się zestresowałam.
Ale przeszło mi.
boję się jednak tak jak Ty pierwszego dnia w przedszkolu i mojej nieobecności. To jest argument dla mnie, by urodzić wcześniej.
alez się rozpisałam.

Justyś powiem Ci, że czas leci, bo z wycieczki na Kubę to już wspomnienia zostały.Zaraz będzie rok jak tam byliśmy...

Dziubala oj, nie nie. Mam zamiar rodzić tak jak i Paolkę w Żeromskim.

Odnośnik do komentarza

Puszku, u mnie kanikuła straszliwa, w cieniu 32 stopnie, do tego straszna wilgoć i duchota, pakuję siei jestem tak mokra, jakbym spod prysznica wyszła. Najchetniej rozebrałabym się do samej bielizny... Normalnie aż mi się płakać chce, pocieszam sie, że to juz musi być końcówka takiej koszmarnej pogody.

Aniu, dziękuję. A czemu jesteś smutna...?

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Megan wiele miłości na kolejne lata

u nas pogoda od rana była tragiczna ciągle huczało i padało...
teraz zaczyna się przecierać, ale za to Dominik chyba chory ::(: koło 12 tej zaczął się pokładać jak dałam mu kocyk i podusię zasnął w minutę , przebudził się koło 15 tej poleżał troszkę taki niewyraźny i znów zasnął - nie wróży to nic dobrego. Temp rzędu 37,5

Megan Puszek
- sił dla Was.
A swoją drogą piękny okres przed Wami ::):

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Dziś wczesne pobudka, bo Ł do pracy po dwóch tygodniach (jakoś mi szkoda... mimo, że niewiele byliśmy razem, bo każdy robił swoje, to fajnie było, ze był w domu), mój Tata na kolejny kurs, który prowadzi, a ja obiecałam odwieźć naszą nianię do Warszawy na dworzec, bo wyjeżdża na kilka dni.
Czuję się jak przekręcona przez maszynkę, ale DR. Właśnie przeczytałam, że jeszcze dziś 31 stopni u nas a od jutra ma być ochłodzenie do około 23-25, mam nadzieję, że to juz będzie koniec tej kanikuły, bo mam serdecznie dość.

A pozytyw taki, że dziś wreszcie mają skończyć szafy! Uf... ::):

Miłego dnia wszystkim!

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry

Megan przypomniałam sobie, że Wy o 2 tyg wcześniej niż my świętujecie:Oczko:

Dominik przespał cały dzień i całą noc z przerwą na siku.. temperatura niestety skoczyła do 39. Teraz ma 37 - jak wstał był pełen werwy a teraz znów się pokłada..

Megan sił na upalne dni

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...