Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Ania spokoju w pracy i zdrowia w domu. Za egzamin będę trzymać kciuki. Grunt to zachować spokój. Ja mam w perspektywie sesję i intensywne przygotowania do zakończenia semestru, pracy dużo, a czasu i ochoty na to mało. Do tego w szkole zakończenie semestru, więc co najmniej 3 popołudnia (praktycznie cały dzień) będę w pracy. Stresuję się na samą myśl, więc staram się nie myśleć :Oczko: Głowa do góry, DR, byle zdrowie było.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

witam
puszek

ja mialam usgw 4tc3dniu ibyl pecherzyk ciazowy. nastepnie 6tc widac bylo juz zarodek i akcje serca. ale to zalezy od dlugosci cyklu i jak dlugo sie zagniezdza wiec poczekaj i zobaczysz swoje:Całus:
ania
szkoda ze jutro dzien pracujacy, zdrowka dla Kubusia
ann
no to nieciekawie, trzymam kciuki za efekty kuracji:Całus:

http://by.lilypie.com/Tzvwp2/.png

http://lbyf.lilypie.com/Yhlwp2.png
nasz Aniołek

16.09.09http://lb2f.lilypie.com/rWIfp1.png
Odnośnik do komentarza

Ann
dzien dobry
zaliczylam rano lekarza, jakis limit za ostatnie lata wyrabiam w grudniu :Zły: mam plyn w kolanie, ktore jest czerwone i wieksze niz normalnie, leki, w tym antybiotyk na 5 dni i jak nie minie to ortopeda i sciaganie plynu...
wszystkim milego dnia

Ann jesli pozwolisz to wtrace swoje trzy grosze do tego co piszesz o swoim kolanie. Mam kolezanke, ktora taki plyn miala w obu kolanach, na poczatku sama we wlasnym zakresie robila sobie oklady oczywiscie z tego co zalecili jej rozni znajomi, nastepnie dlugo leczyla sie lekarstwami, przestala pracowac, poniewaz duzo czynnosci musiala wykonywac wlasnie na kolanch, a w efekcie konieczny byl zabieg. Po nim oczywiscie byla obstawiona lekami miedzy innymi antybiotykami, przeciw zapalnymi. Zabieg wykonany, lekarstwa wziela, a tu wylewy po jakims czasie w lokciach pojawily sie. Znowu lekarz, znowu lekarstwa. Od dwoch lat jak reka odjal nie ma problemow. Nie wiem co jest przyczyna wylewu u ciebie, ale bez wzgledu na przyczyne nie jest to przyjemne podobno. Kolezanke bardzo bolaly miejsca, w ktorych miala wylewy, w nocy ja bardzo rwalo. Konczac moge powiedziec, ze tak jak inne kolezanki trzymam kciuki aby wszystko skonczylo sie dobrze na poziomie lekarstw.

http://lbyf.lilypie.com/oCTdm5.png http://lbyf.lilypie.com/bk5Nm5.png

Odnośnik do komentarza

Ann ja jeszcze raz do ciebie sie zwroce. Na ktoryms watku niestety nie pamietam, gdzie to czytalam mowilas cos o swoim synku czy coreczce, ze ma plyn w uchu. Nie wiem jak skonczyla sie ta historia, bo jak pisalam wyzej nie pamietam, gdzie to czytalam. Moja coreczka przez ponad pol roku z 2007/2008 r. prawie do konca czerwca 2008 r. non stop chorowala. Zapalenie ucha jednego, to drugiego, to obu jednoczesnie, to zapalenie gardla jednoczesnie z uchem. Bardzo, ale to bardzo cierpiala moja coreczka w tamtym okresie. Przerwy kiedy bylo lepiej trwaly tydzien, a dwa to juz najdluzej. Byla pobudzona, rozdrazniona, nerwowa. Glosno mowila, bardzo glosno, TV rozkrecala na niewyobrazalne decybele, nie umiala skupic sie na zadnym zajeciu. Ktoregos dnia, gdy byl kolejny nawrot choroby, zapalenie obustronne, bardzo wysoka goraczka, majaczenia bylismy bardziej stanowczy wobec pediatry naszej coreczki i zapytalismy czy naprawde nie ma innego sposobu jak tylko od antybiotyku do antybiotyku. Skierowala nas do laryngologa, ten przerazony od razu stwierdzil, ze uszy nadaja sie do natychmiastowego zabiegu. Skierowal coreczke na badanie sluchu, ktore oczywiscie wypadlo tragicznie. Po wyprowadzeniu coreczki z tej bardzo wysokiej goraczki oraz po dokladnych przygotowaniach ( badaniach ), wykonano coreczce w szpitalu pod pelna narkoza mala operacje polegajaca na odbarczeniu plynu z uszu, zalozeniu specjalnych TUB i zalozeniu antybiotyku. Otrzymala tez leki do domu. Od dnia kiedy zostaly zalozone TUBY mija 1,5 roku, coreczka ani razu w tym okresie na nic nie chorowala. Wizyty u laryngologa odbywaja sie co 3 miesiace, badanie sluchu ma rowniez regularnie co pol roku. Wszystko jest z uszkami OK! Opowiadam tobie o mojej coreczce, bo pomyslalam, ze jesli czeste sa te zapalenia i jest plyn jak u mojej corci, moze taki zabieg pomoglby twojej coreczce. Jesli niepotrzebnie wtracilam sie do tego tematu to oczywiscie bardzo przepraszam, chcialam jedynie powiedziec, ze u nas byl taki sam problem i TUBY go zakonczyly. Pozdrawiam serdecznie.

http://lbyf.lilypie.com/oCTdm5.png http://lbyf.lilypie.com/bk5Nm5.png

Odnośnik do komentarza

Doberek

Święta, święta i po świetach! Było tak jak chciałam! Aaa i dostałam fajny prezent:) srebrny metalik i setke osiąga w 3 sekundy:D (ciekawe kto zgadnie?:))
A jutro z gagatkiem balujemy u znajomych i ich synkami więc bedzie wesoło.

Spełnienia marzeń w Nowym Roku Wszystkim życze!!!

A postanowienia noworoczne gotowe?:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5647.png

Odnośnik do komentarza

elo elo co tam w świecie ?!

Ann współczuję bolącego kolana- i perspektywy zabiegu ściągania wody... W pracy dużo się dzieje, jeszcze graniczy to z zamieszaniem bo gości oporowo a karda jesczze nieco nieudolna w szybkości obsługi. Wszystko pewnie w najbliższych kliku miesiącach się unormuje po jednej i drugiej stroni lady ;)
puszek to wczesna ciąża więc i może nie być jej widać. Może powtórz test tak dla wojej wiadomości...

Jest tak pięknie biało....a nam katary się nieco zmniejszyły - sanki stoją na podwórzu i kuszą...
Chciałam Wam powiedzieć, że w Wielkopolsce jest prawie 15 cm śniegu i wszystko to pojawiło się od wczorajszego rana...cały czas sypie...:snow:

http://www.szipszop.pl/tickers/20793.gif

http://www.szipszop.pl/tickers/20807.gif

Odnośnik do komentarza

Witam Sylwestrowo

My wyjeżdżamy na Sylwestra ale mi się nie chce :D, mam nadzieję, że w miarę upływu dnia chęci przyjdą :D
Dzieci zawieziemy do siostry więc będziemy mieć pełny luz :Oczko:

Ania – zdrówka dla Was!
A jak Kubuś często choruje na drogii odddechowe to lepiej przejść na wziewy :yes:

Ita – super wieści a Skarbek cudny ::):

Nuchna – zdrówka dla Was!

Puszek – na usg ok. 5-6 tc. najpierw widać pęcherzyk a parę dni później zarodek. Każda ciąża inna więc warto chwilę odczekać, byle w spokoju.

Ann – współczuję z kolanem :(, oby antybiotyk pomógł!
Fotki będą ale chyba w przyszłym roku :Oczko:

Neta – waga?! :D

Odnośnik do komentarza

http://moje-kartki.com.pl//kartki/48/6/d/624.jpg

Z ostatnią kartką kalendarza zerwijmy wszystkie złe nastroje,
zapomnijmy o wszystkich nieudanych dniach,
przekreślmy niewarte w pamięci chwile
i wejdźmy w Nowy Rok jak w nowej sukni wchodzi się na najwspanialszy bal świata.
Zyczę Wam marzeń o które warto walczyć.
Radości, którymi warto się dzielić,
przyjaciół z którymi warto być
i nadziei bez której nie da się żyć.
Niech w nadchodzącym Nowym roku szczęście i pomyślność nigdy Was nie opuszczą, a wiara codziennie dodaje sił i energii do tworzenia i realizacji nowych pomysłów.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2010
oby nie był gorszy od minionego
ale zdecydowanie lepszy
w sprawach finansowych i zawodowych

Renata mama Paulinki, Weroniki i Wiktorii
http://www.suwaczek.pl/cache/c8241af4ae.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4dbe1440ea.png

Odnośnik do komentarza

Witam Kochane
wszystkiego co najlepsze w Nowym 2010 Roku oby byl lepszy niz poprzedni

Tasik ja nowy Rok zaczelam od parentingu ;) i nauki j.angielskiego korzystam z chwili czasu, za oknem zima wiec zaliczymy jakis spacerek
Mam pytanko do Ciebie jak tam Szymula ruchowo? Bo my juz od msca przekrety z plecow na brzuch mamy ale odwrotnie ni cholery;) poza tym brak zebow i nie siedzimy.
Dziubala a mozesz mi cos wiecej o tych wziewach napisac przepraszam ze taka amatorka w tych sprawach ale do tej pory nigdy nie mialam z tym stycznosci

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/DIae.jpghttp://lbyf.lilypie.com/DIaep12.png

http://lb3f.lilypie.com/DaJAp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...