Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi. Nie cierpię szczepień :Szok: dlatego tak dopytuję.... a po ostatnim szczepieniu Maćka to już wogóle mam dość szczepień. U nas jeszcze nie wysyłają wezwania, ale pójdziemy jak wrócimy z wakacji. Na miejscu zdecydujemy co i jak. Jeszcze raz dzięki.

Idę po nieopacznie zostawiłam wodę, umyłam podłogi i schody i tak się zmachałam że postanowiłam odpocząć chwilkę na necie :Śmiech: ale wodę zostawiłam na przedpokoju, i juz tam leży wszystko co nie powinno :Padnięty:

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Ja tez nie cierpie szczepien. Nie bede pisac jakie P ma zaleglosci. ;)
H byla szczepiona na polio IPV (JPV?). Blonice, tezec, ksztusiec (Tripacel) dostala miesiac wczesniej. Zaszczepilam jednak starszaki przeciw WZW A w zwiazku z wakacjami. I siebie tez. Ale mnie reka bolala po tezcu i blonicy.

Mrumru & Hania 19-02-2005 & Pawel 23-12-2006 & Rafal 03-02-2010
http://lb4f.lilypie.com/TikiPic.php/j5zl.jpghttp://lbyf.lilypie.com/Q56rp1.png
http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/r8gS.jpghttp://lb4f.lilypie.com/WOWzp1.png
http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/RUlC.jpghttp://lb1f.lilypie.com/umkbp1.png
http://www.mrowisko.wordpress.com/

Odnośnik do komentarza

Witam :usmiech:

Ita, Puszek Śliczne z Was mamuśki :usmiech:
Tasik Zdrówka dla Was.
Serena U nas też było bezpłatne szczepienie, nawet nie wiedziałam że jest inna opcja.
Neta Zabawne z tymi goframi, ja też się miałam "uśmiechnąć" o przepis, ale jeszcze gofrownicy nie mam, na razie rozmyślałam nad zakupem, bo Przemo uwielbia gofry.

W zeszły czwartek byłam z Przemkiem u alergologa, tym razem mamy skierowanie na badanie krwi pleśnie i roztocza. I w sumie dobrze, bo ja też już bym chciała wiedzieć co jest przyczyną zapchanego nosa i w jakim kierunku działać, czy to alergiczne, czy walczymy o podniesienie odporności. Po wyjsciu z przychodni Przemo mnie kompletnie zaskoczył, bo zażyczył sobie wizyty w muzeum. Co prawda miałam luźno zaplanowane spotkanie z koleżanką w centrum handlowym, ale zmieniłam plany. Niestety nie było żadnej wystawy dla dzieci, ale nalegał "nawet na taką dla dorosłych" No to poszliśmy. Z całej ekspozycji najbardziej spodobała mu się szafa w stylu gdanskim, bo" tam to dopiero można by się świetnie bawić z Wojtkiem" :Oczko: A potem jeszcze wdrapaliśmy się na wieże widokową na Zamku, w międzyczasie male KFC (bbb dawno nieodwiedzane więc atrakcja była podwójna). I w ten sposób zrobił nam się spontanicznie dzień mamy i starszego syna, co obojgu nam bardzo dobrze zrobiło.
Poza tym pogoda u nas kiepska, ale na jutro widzę 19 stopni, ciekawa jestem co z tego wyjdzie, przydałoby się bo Wojtek zgubił wczoraj czapkę :Oczko: Powódź do nas właśnie dociera, sama w sobie bez większych szkód, niestety znów mamy cofkę, co prawda nas nie powinno zalać, ale dojazd do centrum może być utrudniony.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32078.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-35897.png

Odnośnik do komentarza

ita
witam
Puszek

pieknie wygladasz !!!!!!!!!!!!!!
sliffka
jaka mila niespodzianka, i mily dzien!

ja chce gofry, niedobre wy:Wściekły:

tak sie zachwycacie brzuszkami, to ktorej podeslac bluzeczke??? ktora chetna w kolejce??:D

ja dostałam taką tylko jak dla mnie przekłamana bo pisze wychodzę jesienią. Mam nadzieję urodzić tydzień przed terminem :)
Sama w sobie bluzka na pierwszy rzut oka świetna, taka milutka.

Odnośnik do komentarza

alfik
Ann ja nie ale i tak już woda weszła na korytarz. Na szczęście tylko 2-3cm

współczuję

ja w nocy nie spałam od przed północą do mniej więcej 3
obudziło mnie grzmotnięcie
a potem błyski i grzmoty nie pozwoliły zasnąć
w dodatku deszcz padał tak intensywnie, że nawet plastikowe okna, które zazwyczaj wytłumiają dźwięki- nie pomogły

a potem w związku z tym, że jestem raczej panikarą, co kilkanaście minut wstawałam do okna patrząc jak poszerza się rzeka na ulicy, jak jeżdżą auta, straż itp.

około 3 się unormowało, przestało padać, a ja ze zmęczenia zasnęłam

mam juz dość takiej pogody, mimo, że nas ani nawet w procencie nie dotknęła ta powódź tak jak ludzi, o których się słyszy

to strasznie przykre i niesamowite, że tyle nieszczęść spada na ludzi...

Odnośnik do komentarza

O... I przegapiłam swoja studniówkę :Szok:
Ale wg ostatniego usg i moich wyliczeń termin mam na później, choc na ostatniej wizycie dr mi powiedziała, że jak znów bedzie duże dziecko z duzym brzuchem, to nie będą czekać az dojdzie do 4,5 kilo tylko mi wywołają poród około 38 tygodnia.... Mam jednak nadzieje, że samo wcześniej wyjdzie :Oczko:

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

pokazuję pracę Paolki, to wizja siostrzyczki- w czasie uległa zmianie i z dzidziusia (co widać po fryzurze) zrobiła się dziewczynka :)
(a tak w ogóle to dopiero dzięki temu zdjęciu widzę jaki mój brzuch jest piłeczkowaty )

http://lh3.ggpht.com/_-dbRL_-oKGc/TAtVh_KgwTI/AAAAAAAAAPI/owUOkwfe6HI/s512/IMG_3281.JPG

http://lh5.ggpht.com/_-dbRL_-oKGc/TAtViZXAsPI/AAAAAAAAAPM/slrr9trrhho/s512/IMG_3282.JPG

po pracy czas na udawany odpoczynek

http://lh4.ggpht.com/_-dbRL_-oKGc/TAtVjM9slfI/AAAAAAAAAPQ/DCZMyBlz7UI/s640/IMG_3283.JPG

http://lh3.ggpht.com/_-dbRL_-oKGc/TAtVj9sMz1I/AAAAAAAAAPU/fZ5L3VHrwS4/s640/IMG_3285.JPG

i szaleństwo

http://lh5.ggpht.com/_-dbRL_-oKGc/TAtVkoFPkzI/AAAAAAAAAPY/NcuMaNYwlUQ/s640/IMG_3286.JPG

Odnośnik do komentarza

Puszek ale super brzuszek

u nas tradycyjnie chorobowo - dopadło nas wszystkich
Małgosia wstała wczoraj z bolacym uchem, aż wiła się z bólu. Całe szczęście że jest pod opieką super laryngologa który zgodził się ją przyjąć w niedzielę (nie wiem dlaczego ale moja córka zawsze wybiera sobie idealny moment na chorowanie - weekend). Dostała antybiotyk, krople i syrop i póki co jest lepiej
Maciuś ma mega alergię, chociaż dzisiaj zaczyna pokasływać więc nie wiem co się dzieje (na niedzielę mamy zaplanowany chrzest i wszystko jest w zawieszeniu)
Nas z W dopadło przeziębienie, życie jak w Madrycie a swoją drogą i tak musiałabym pójść na zwolnienie więc sumienie mam czyste

http://www.superfoto.pl//zdjecia/foto/o/4/0/2/31997703_m.jpg http://lbym.lilypie.com/b9Ajp2.png

http://lb3m.lilypie.com/FJLcp2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...