Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witam
Ann czyżby spotkanie w złotych tarasach? :)
u nas biało, jutro saneczki w ruch. w tym roku juz raz byłam sama z chłopcami na saneczkach a wyglądało to tak: pchałam wózek i ciągnęłam sanki a koleżanka która ma również 2 dzieci podsumowała :brawo dla podwujnych mamuś" - utyrałam się wtedy i jeszcze wielkiego baławna ulepiliśmy wtedy ale fajnie było i mam nadzieje ,że jutro będzie równie przyjemnie.

Szymonek http://www.suwaczek.pl/cache/8eab0ec0af.png
Miłoszek http://www.suwaczek.pl/cache/5994c3f2c9.png

Odnośnik do komentarza

a i jeszcze moja szopka z piernika zainspirowana Ity domkiem (nie było łatwo- nie kleiło się miałam chyba kiepski lukier) ale polecam wszystkim taką szopkę. Nasza stoi w przedpokoju na sianie i pachnie piękie przyprawami w całym domu dlatego polecam :) robiąc ją uśmialiśmy się po pachy, bo wyglądała jak jakaś stara wiata autobusowa - no ale kto wie gdzie w naszych czasach musiałby sie narodzić Syn Boży
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/szopka_1.JPG
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/szopka.JPG
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/szopka2.JPG

Szymonek http://www.suwaczek.pl/cache/8eab0ec0af.png
Miłoszek http://www.suwaczek.pl/cache/5994c3f2c9.png

Odnośnik do komentarza

Wpadłam powiedzieć dzień dobry i dobranoc ;)

Groszko, śliczne zdjecia i szopka też :)

Ann, żałuję, ze mnie nie było, ale mam nadzieje, że nadrobię za czas jakis.

Dreadka, kciuki zacisniete bardzo mocno!

A u mnie średnio, Tosiulik biedniutki, dzis wzywałam lekarza, bo strasznie kaszlała... Nie ma jeszcze zapalenia oskrzeli, ale blisko jest, jeśli Eurespal, Clemastinum itd nie pomogą, to skończy sie antybiotykiem, wiec proszę, trzymajcie kciuki... Juz ma jednej antybiotyk i Bactrim za soba w końcu...Taka dzis biedna była, czerwone łzawiące oczy, osowiała taka siedziała w foteliku, duzo spała (moze to po tej Klemastynie) :( A i tak jak tylko dawała radę, to sie usmiechała kochany mój Szkrabek. Tak mi jej żal :Smutny:

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Ann :) pewne rzeczy sa niepowtarzalne np. drugich takich rybek czy szopki się nie znajdzie bo to rękodzieła i za każdym razem są inne :) moja siostra czsami mówi mi,że robię różne rzeczy tak brzydkie ,że aż piękne :) ciekawe jaka szopka wyjdzie nam w przyszłym roku , bo juz planuje, że będzie z piernika ( zapach piękny, dodałam więcej imbiru i cynamonu , bo i tak jej jeść nie będziemy więc niech sobie pachnie w nadmiarze )

Szymonek http://www.suwaczek.pl/cache/8eab0ec0af.png
Miłoszek http://www.suwaczek.pl/cache/5994c3f2c9.png

Odnośnik do komentarza

witam :)

spotkanie w wawie, przewaznie marcowkowe spotkania sa latem wiosna, a tu w czapach kurtkach zimowych :)

Dreadka trzymam kciuki b mocno!

Mega Tosia biedniusia zdrowka dla niej!

Ann a jak Szymek?

Groszko sliczne fotki duzych synkow :)

Renia a byly takie ser zolty ananas wiogrono i jesze 2 Neta podpowiedziala mozarella szynka pomidorek koktajlowy i te byly najpyszniejsze, i feta, oliwka papryka :)

pierwszy raz od 3, 5 roku moge sie nawalic, nie karmie w ciazy nie jestem (przysiegam ) :D

http://www.suwaczek.pl/cache/eb3375b53e.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/848fb01ba1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea6348e9e6.png

Odnośnik do komentarza

GRoszko super zdjęcia. Świetny pomysł na szopkę i bardzo ładny efekt.
Megan biedna Tosieńka. Dużo zdrówka dla niej. Oczywiście trzymam kciuki, by była szybko poprawa i obyło się bez antybiotyku.
Karola pyszne koreczki. To już się nawaliłaś czy dopiero masz w planach? :Oczko: :Śmiech:

A ja proszę o trzymanie kciuków za wyniki badań mojej maleńkiej Bratanicy. Jutro lub pojutrze ma być wiadomo, czy ma cytomegalię.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Witam,

Tosia kaszle jak gruźlik, ale chyba jest w ciut lepszej formie. Jutro pójdziemy na kontrole.

Kciuki za Mamę Dreadki zaciśnięte. Te modlitewne też.

Reniu, za Twoja Brataniczkę też!

Karola, ja też czekam na ten czas ;) Choc na razie to czekam, czy za jakieś 2 tygodnie przyjdzie @ :D

Czekam na tatę, który zostanie z dziećmi a ja zmykam załatwić pare spraw.
Do później.

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo

Adaś dziś poszedł pierwszy raz po 2-tygodniowej przerwie do żłobka, ale był rano podekscytowany :Oczko:. A popołudniu idziemy z Maciusiem na kontrol, udało się zarejestrować do naszej pediatry. Zobaczymy co ona powie i ewentualnie będziemy to konfrontować z prywatną lekarką.

Dreadka – mocno trzymamy kciuki za Mamę, za udaną operację i optymistyczną wersję!

Ann – na zdjęciach nie poznałam Kury.

Megan – biedna Tosieńka :Smutny:, trzymam kciuki, by te syropy wystarczyły i nie zeszło na oskrzela! Maciuś kaszle przez katar, który mu zalega, a w nosku nic nie widać.

Renia – za Bratanicę też będę trzymać kciuki, oby nie miała cytomegalii!

Ania - pozdrawiamy.

Odnośnik do komentarza

dzien dobry
Renia, Dreadka trzymam kciuki,
potrzymajcie tez kciuki za zdrowko Siulowych chlopakow ktorzy maja zapalenie oskrzeli i antybiotyk
Dziubala ja Kury na zywo nie poznalam :Uśmiech: dobrych wiesci u lekarza, my jutro bedziemy sie starac dostac do lekarza kontrolnie
Megan zdrowka dla Tosi, Tobie efektywnego zalatwiania spraw
Aniu fajnie ze widze u Ciebie usmiechy
Karola katar w koncu zaczal wyplywac, sciagam chwilami umeczony katarem nerwusek a generalnie pogodny gosc http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC09957.jpg

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry.

Megan zdrówka dla Tosieńki. A co do niegrzecznych dzieci... hmm, może to głupie ale pocieszyłaś mnie, bo może to nie wina O, ani moja tylko wiek taki i do tego młodsze rodzeństwo i mnóstwo zakazów. A ja nerwus jestem i często krzyczę... Ale kurcze jemu jak spokojnie się mówi to nie dociera. Czasem na siłę staram się być spokojna ale jak on dalej swoje to w końcu ryknę. :Nieśmiały:

Dziubala pomyślnych wieści od lekarza. A Adaś już zdrowy?

Draedka trzymam kciuki za mamę.

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...