MM 2005 :) zapraszam

[Megan]

Witam :)

Starletka, :(
Mam nadzieję, że kocur ozdrowieje i antybiotyk po świetach nie bdzie potrzebny.
A znajomi... Trudno cos napisać...

Reniu, miłego dnia w oczekiwaniu na Dziadka :)

Ann, miłego dnia. Oby do wieczora :)
A Ł nie będzie, bo wtedy, kiedy my umawiałyśmy się na spotkanie, on sie umówił w... Katowicach... Chce z kolegą ubić jakis interes no i ma tam jechać. Napisałam wczesniej wiecej, ale wykasowałam, nie będe sie denerwować. Powiedziałam mu tylko, zę dziewczyny już chyba przestaną wierzyc, że męża mam. A on mi na to bezczelnie, że jeśli Ty będziesz, to możesz zaświadczyc No więc cała moja nadzieja w Tobie ;)

Miłego dnia wszystkim!

[Renia]

Starletka smutne wieści, oby kotu zastrzyki pomogły. A znajomi... :Smutny: ... nie wiem co napisać, strasznie mi przykro.
Megan a wy kiedy wyjeżdżacie?

[Dziubala]

Witam piątkowo

Maciuś nie dostał dziś na noc czopka. Ładnie spał od 20.30-1.30, ale po jedzeniu do ok. 4.30 był bardzo niespokojny i popłakiwał. I sama nie wiem czy dawać czopki czy nie :arf:. Idziemy dziś na 11.20 do naszej pediatry na kontrol. Zapytam o te czopki, bo nie jestem do nich przekonana, ale też nie chcę żeby Maciuś cierpiał. No i zobaczymy jakie ona ma zdanie co do wyjazdu Maciusia na święta.
Adaś ładnie spał do powrotu K, czyli do ok. 4.30, a potem gadał i gadał, a ja marzyłam spaniu, bo wcześniej nie mogłam zasnąć (ze strachu)

[Dziubala]

Ann

no to podsumowuje dotychczasowe ustalenia

KRAKÓW, 27 GRUDNIA (CZWARTEK), ANIKINO, GODZ. 10
zmiany beda ustalane jesli ktos je zglosi :Uśmiech:

Oby teraz dopisało zdrówko naszym dzieciom!

[Dziubala]

Ann – a ja to już nawet klucza z zamka nie wyciągam żeby K sobie sam drzwi otworzył. Ale z czasem zapomnę o tym strachu...

Starletka - :Smutny:

Tasik - Tobie też miłego dnia. A jak tam pakowanie?

Renia – miłe oczekiwanie na dziadziusia :Uśmiech:

Megan – szkoda, że Ł nie będzie. Ja Ci wierzę, że masz męża

[Tasik]

Srarletko :(

Dziubala raczej rozpakowywanie. Idzie powoli A jeszcze dalej przewozenie rzeczy miedzy domami. Urwanie glowy.

[Ann]

Megan czytajac o L pomyslalam ze ja wiem ze jest, widzialam, bede widziala :Uśmiech: i zaswiadcze, widze ze pomyslal to samo. Dobrze ze to Katowice bo juz myslalam ze musi jednak wrocic do pracy
Starletko :Smutny:
Renia radosc oczekiwania u Was
Tasik sil na to zamieszanie

[Megan]

Tasik, oby pakowanie przebiegło sprawnie!

Ann, no na szczęście nie, bo tego to bym juz nie przeżyła...

Renia, Piotruś jedzie jutro o 11 z moim tata pociagiem a my w zależności od sił i możliwosci - albo jutro popołudniu, albo w niedzielę. samochodem. Jakos nie mam siły sie pakować na wariata i jechać tez, chciałabym, zeby Ł na podróz był wypoczęty, więc zobaczymy.

Dziubala, oby na kontroli było ok. A strach całkiem zrozumiały, ale, miejmy nadzieję, z upływem czasu będzie mniejszy.

A do mnie 20 minut temu zadzwonił tesć, że wpadnie... za 10 minut... Nie powiem, co sie działo w mieszkaniu, ale plusem posiadania 2,5 letniego dziecka jest to, że w razie czego łóżko ze mną pościeli i pomoże ogarnąć. Jako-tako zdążylismy, wizyta trwała 5 minut i w sumie była bardzo miła, ale nic nie poradzę na to, że ja... napiszę delikatnie - nie bardzo lubię być stawiana w takiej sytuacji...

[Ania1980]

Witam dziewczynki
ale jestem padnieta o 15,30 mamy Wigilie dzialowa... wiec moze sie rozerwe troche
trzeba sie bedzie dzielic oplatkiem czego niestety nie lubie

[Ann]

czesc spraw z listy skreslonych, czesc przed nami, Ula spi, Szymek je.
Megan ale mialas intensywne krzatanie.
Ania niech dzien spokojnie mija
Dziubala i jak tam po kontroli?

[Megan]

Ann, no intensywne ale krótkie a teraz jakoś za nic nie mogę się zabrać... :ouch:
A nad czym tak myślisz?

[Monika75]

Witam
Starletka smutne wiadomości ale tak już niestety bywa

muszę pochwalić Gosię, była dzisiaj ze mną w szkole. dzieci przedstawiały Królowę Śniegu, potem miałam klasową Wigilię. Gosia dzielnie zniosła wielkie zainteresowanie Jej osobą, konwersowała i z małymi i z dużymi, z zainteresowaniem obejrzała przedstawienie. Jest super dzielnym szkrabem:)

[Monika75]

no i wreszcie dzięki naszej-klasie udało mi się załatwić sprawę sprzed lat, super, zostałam poodniesiona na duchu

[Dziubala]

Po lekarzu dobre nowiny – Maciuś zdrowiuteńki i możemy jechać na święta :Uśmiech: :Uśmiech: :Uśmiech:
A Viburcol mogę podawać spokojnie dłużej niż 3 dni.

Doznałam niemal szoku, bo przyjechała moja... mama, a ona nie licząc imprez rodzinnych nie przyjeżdża do mnie. A jak już przyjechała to zajęła się Maćkiem a ja sprzątaniem. Potem ma przyjechać mój tata, a siostra i dziś odbierze Adasia. Qrka jak to jest, że czasami przez tydzień nikt nie przyjedzie a potem w ciągu 1 dnia są wszyscy :confused: ;)

[Dziubala]

Tasik – ooo, to już pakowanie za Wami, to udanego rozpakowywania

Megan – wizyta, która ma być za 10 minut to wizyta raczej niespodziewana, trudno być zawsze gotowym do przyjęcia gości ;), ale super, że DR z Piotrusiem :)

Ann – przyjemnie skreślać z listy załatwione rzeczy

Ania – miłej Wigilii :)

Monika – miło Cię widzieć w dobrym humorze :)

[Dziubala]

Maciuś zasnął a mama wzięła się za... prasowanie. Jakiś dzień dobroci czy co :oh: ;)
To idę dalej sprzątać.

[Dziubala]

Moja :)

ZA ZDROWIE!!
ZA UDANY DZIEŃ!!

[Renia]

Tasik spokojnego rozpakowywania.
Megan to miałaś wizytację
Monika brawa dla dzielnej Gosi. Podobało jej się w szkole?
Dziubala super wieści. Ciesz się z wizyty rodziny, która chce pomagać i korzystaj póki możesz

[GRoszko]

cześć
Ita podsuneła mi pomysł. Jej śliczny domek piernikowy zainspirował we mnie pomysł na zrobienie z piernika szopki. Dzięki Ita :) figurki mam - więc tylko szopka mam nadzieje ,ze sobie poradzę ( a już głowiłam się kilka dni z czego zrobić szopkę)
Cudowne jesteście wszystkie tu zawsze można jakoś dobrą pomoc uzyskać :)

[Gość starletka]

Dziubala dobre wieści od lekarza :)
my chyba też będziemy musieli podać viburcol na noc bo Dominik mnie wykończył... budził się co chwilkę...

a tak w ogóle to po wczorajszym wieczorze dzisiaj Natalia została brutalnie obudzona o godzinie 7:40

[Gość starletka]

Dziubala

Maciuś zasnął a mama wzięła się za... prasowanie. Jakiś dzień dobroci czy co :oh: ;)
To idę dalej sprzątać.

zazdroszczę

[Ann]

GRoszko super pomysl
Starletka fajna fotka, szkoda ze tak pozno robiona

a u nas w ramach świątecznej atmosfery ozdobiłyśmy okno u Uli

i potem Uliśka zajęla sie kolorowaniem ksiazeczki swiatecznej - tu jedna z prac

[Gość starletka]

Ann ślicznie Ula koloruje :)

[Renia]

GRoszko liczę, że pokażesz piernikową szopkę.
Starletka widać, ześ wypluta, w przeciwieństwie do szrańczy
Ann śliczne okno i ślicznie pomalowana choinka. Ja chciałam, by Marysia pomalowała kolorowy papier, z którego powycinam ozdoby na choinkę, ale coś i wczoraj i dziś mało chętna była. Muszę przygotować naklejki, to może to ją zachęci

Tosia nadal bierze do buzi wszystko co znajdzie, ale postęp jest taki, że na zawołanie otwiera buzię i wypluwa

[Tasik]

Starletko widac ze wczoraj bylas wypluta. Tule!!!!

Ann wow!!!!

Reniu mam nadzieje ze Tosia szybko zaprzestanie wkladania wszystkiego do buzi. Ja dzisiaj zlapalam Pa jak wepchnal sobie kasztana do buzi