Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witttaaammmm
Reniu no no no to faktycznie daje do myslenia ;) fajne takie uczucie

fakt faktem nasza-klasa strasznie sie muli

moja mama wczoraj do mnie przyszla i mowi ze spotkala moje znajome i one to zostaja przy jednym dziecku bo wiedza ze nie maja warunkow na 2 .... ja wiem ze bedzie ciezko ale nie chce pozniej zalowac ze moglam miec 2 a zostalam tylko przy jednym bo kazdy mi odradzal... z drugiej strony starsznie sie boje ale co ma byc to bedzie

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/DIae.jpghttp://lbyf.lilypie.com/DIaep12.png

http://lb3f.lilypie.com/DaJAp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Wczoraj juz nie pisałam, bo jakoś nie wiedziałam co ;)
Pierwszy raz od dwóch miesięcy przyszła pani Ela i w zwiazku z tym pojechałam na zakupy prezentowe i nie tylko. A popołudniu starałam sie odgruzowac dom, z marnym skutkiem, niestety, ale będę dzis działać dalej.

Ann, mam nadzieję, ze dzisiejsza noc bedzie lepsza. Ucho średnio, ale chyba ciut lepiej. Boli mniej i chyba jednak mniej zatkane.

Ania, ja tez robie co uwazam. I wkurzaja mnie takie "dobre rady". A z doswiadczenia (co prawda nie swojego, ale wielu znajomych) widzę, że nigdy nie jest tak, żeby nie dało sie związać końca z końcem a kiedy juz sie dziecko pojawi, to nigdy, przenigdy człowiek tego nie żałuje, chocby nie wiem jak cieżko było.

A ja bywam na naszej-klasie, i owszem, ale żadnym dawnych, niespełnionych miłości tam nie mam i nie szukam ;) Choc i ja mam jeden taki niepokój w sercu dotyczący sprawy, nie tyle tlącej sie gdzieś, co nie do końca zamkniętej, która co jakiś czas daje o sobie znać, ale tak juz chyba musi być.
Czekam na panią Elę, wyśle ją z dziećmi na spacer a sama będe sprzatac i wreszcie poprasuje, bo góra prasowania mnie zaczyna przygniatać ;)

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Cześć.

Serena śliczne zdjęcia. Maciuś jest cudny. W kwestii wieczornych płaczów nie bardzo pomogę bo sama niestety nie potrafiłam sobie z tym poradzić. Wiktoria strasznie wrzeszczała i nic nie pomagało, zaczynało sie po kąpieli i karmieniu - powinna wtedy pięknie zasypiać jak Weronika a ona zaczynała krzyczeć. I to jak wrzeszczeć, jak sobie przypomnę to mi się jeszcze teraz słabo robi. Zazwyczaj oczywiście budziła Weronikę. Już była po cycku więc uspokajanie cyckiem odpadało. Pamiętam że okropnie się bałam nadchodzacego wieczoru. Jakos samo jej przeszło z czasem przestała wrzeszczeć i zaczęła zasypiać.

Kura ale masz wielkie dzieci. Że Inia śliczna duża panienka to wiadomo, ale Oskar jaki chłop już duży.

Renata mama Paulinki, Weroniki i Wiktorii
http://www.suwaczek.pl/cache/c8241af4ae.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4dbe1440ea.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Noc ok, mały jak zasnął o 21 tak spał do 1:30, potem do 4:30 i do 7. Zjadł, poleżał w foteliku z 20 minut i zasnął. Śpi do teraz ale pewnie zaraz się obudzi na jedzonko. Podbudował mnie ten wczorajszy wieczór, mam nadzieję że dziś nie będzie znów sajgonu.

Natka taką mam właśnie nadzieję że kiedyś mu przejdzie. Oby jak najszybciej. Dzięki, bo doświadczenia innych przywracają mi wiarę w moje dziecko. :)

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

witam :)

Serena a ja jeszcze Ci powiem z tym zasypianiem poznym -Szymek przez 3 miesiace zasypial punkt 23, wiedzialam ze mu minie bo JAsiek przez rozwno 3 miesiace zasypial o 24 :) albo i pozniej, Rafal z nim siedzial usypial na rekach i kladl do naszego łozka, bo w swoim darl jape.A potem wszystko zaczelo sie stabilizowac jakos, bedzie dobrze zobaczysz :)

http://www.suwaczek.pl/cache/eb3375b53e.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/848fb01ba1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea6348e9e6.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry :)

Serena Super ze nocka lepiej, oby juz same lepsze były :)

Megan Fajnie ze pomoc w postaci Pani Eli :) oj ja przy jedenym a pomocy czasem bym chciała, na szczęście M dużo w domu pomaga bo i pracę ma luźniejszą więc jakoś dr

Aniu Wiem dobrze co prawda z doświadczenia innych ale zawsze się mówi że nie ma warunków, albo zawsze jest jakiś powód a tak naprawdę kiedy dziecko się pojawia to zawsze się jakoś daje radę :)

Ann Ostatnio straaasznie dużo, z prostego powodu ... udalo nam się ze znajomymi odnaleźć bo już adresy i numery telefonów nie te same, ach ta cudowna moc internetu...

Odnośnik do komentarza

ja tam tez ostatnio nie jestem w temacie,ze zeby zaraz wyoutowana ;)

Natka a moze ludzie w Twoim wieku czesto nie potrafia obsługiwac internetu :sofunny:

nie poszlam na spacer wiec Szymek s pi w domu i moge chociaz chwile sie Jasiem zajac w sensie jakies farbki ciastolina bo Jak Szymek nie spi to nic sie zrobic nie da. No i zagladam tu :D

pamietacie jak wam pisalam ze mam prblemy z rekami i co mI Siula poradzila i kurde w koncu to zrobilam strasznie pieklo i strumien byl goracy :lol: :lol:

http://www.suwaczek.pl/cache/eb3375b53e.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/848fb01ba1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea6348e9e6.png

Odnośnik do komentarza

karola
Natka a moze ludzie w Twoim wieku czesto nie potrafia obsługiwac internetu :sofunny:

pamietacie jak wam pisalam ze mam prblemy z rekami i co mI Siula poradzila i kurde w koncu to zrobilam strasznie pieklo i strumien byl goracy :lol: :lol:

Zdecydowanie ludzie w moim wieku nie potrafią obsługiwać internetu. Większość z nas już chodzi z balkonikiem i spedza czas pod gabinetem geriatry.
Palnąć Cię?

A tak poza tym to od razu napisz że posikałaś się i tyle, a nie sciemniasz.

Renata mama Paulinki, Weroniki i Wiktorii
http://www.suwaczek.pl/cache/c8241af4ae.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4dbe1440ea.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie koleżanki :)

Zaniedbuje ostatnio forum i to na całego... ale ciągły brak w dobie jeszcze kilku godzin odbija się na moim życiu nieustannie..

Ogólnie chciałam Was serdecznie ucałować, brakuje mi czasu tutaj sędzanego :(
Ale dzieciaczki są ostatnio tak strasznie absorbujące, że wręcz samoistnie wyleczyłam się z nałogu komuterowego :D
------->Alicja chodzi codziennie na Roraty- jest już taka samodzielna, że aż mi się łza w oku kręci Siedzi sama na przodzie Kościoła z innymi dziećmi, sama idzie z nimi w procesji, sama zapala sobie lampionik i ogólnie jeszcze ani razu nie musiałam jej skarcić za zachowanie po mszy- jest jak Aniołek. Ogółem to ja tam jestem tylko potrzebna, gdy- zachce się siusiu ;) i trzeba szybcikiem do wc lecieć ;)
------>Adaś- coraz bardziej ruchliwy. Umie już przekulnąć się z brzuszka na placki- więc i zostawić go na chwilę nie można samego...Zjada pierwsze obiadki i w przeciwieństwie do siostry- uwielbia zupy którymi Alicja opluwała wszysko w promieniu metra od siebie ;) Umie się już śmiać w głos i chciałabym Wam przesłać filmik z soboty kiedy chichrał się niemożliwie :)

Dziś od wielu wielu dni pierwszy raz wstawałam do Małego w nocy mniej niż 3 x co uważam za sukces nieprzeciętny bo jestem WYSPANA :D

B dziś wychodzi wcześniej z pracy więc mykamy na Mikołajkowe zakupy dla naszych milusińskich- pewnie przerabiałyście temat co kupić dzieciom, ale nie mam już zabytnio czasu na sięganie w archiwum postów...myślę, że cosik upolujemy, choć narazie pomysłów- mniej niż zero-

http://www.szipszop.pl/tickers/20793.gif

http://www.szipszop.pl/tickers/20807.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...