Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2012 :)


kajka84

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Dziewczyny,
W piatek bylam na wizycie u poloznej. Mala ulozona juz glowka w dol - hurra!
Wczoraj przespalam prawie dzien, strasznie zmeczona bylam po calym tygodniu pracy. Mlody stanal na wysokosci zadania i ugotowal obiad, naprawde dobry, sciagnal przepis z internetu - hihihi. Juz wiem, kto przejmie obowiazki w kuchni po porodzie. Ale od poniedzialku tylko poranki...ufff. Dzisiaj w planie dokonczyc pakowanie torby szpitalnej i poprasowac ciuszki do konca (jak ja nie lubie prasowania - widzisz Coreczko, ale sie Twoja mamusia poswieca :) hihi)
Dziewczyny - ja Was bardzo prosze, nie straszmy sie nawzajem opowiesciami porodowymi, jak boli, w jakiej skali itd. Po co? Kazda z nas bedzie miec inny porod, mamy inna tolerancje na bol. Poza tym im bardziej sie boimy tym bardziej sie spinamy i tym bardziej bedzie nas bolec - zwykla reakcja organizmu. Nasze cialo zostalo zaprogromawowane zarowno na czas ciazy jak i na czas porodu - bedzie wiedziec co robic. A jesli nastapia jakies komplikacje to bedziemy pod opieka poloznych i lekarzy. Wiec jeszcze raz - nie straszymy sie, ale wspieramy!! To nie jest forum dla milosnikow horrorow!!
Życze Wam udanej niedzieli i biore sie za porzadki :15_8_215:

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09cbxmoqv7g6i4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/7ux3vhpgn89n5uy5.png

Odnośnik do komentarza

Mafka współczuje bezsenności :( ja tak mam koło 4-5 rano, zależy czy się dobrze rozbudzę czy nie i nie mogę zasnąć.... a o 6 mała już u nas :) także męcze się strasznie.

Anja ty już pewnie w oczekiwaniu spać nie możesz:) ehhh, w tym tygodniu przytulisz maluszka, ale faaajnie :)

Kurcze dziewczyny, nie wierzę że to my już teraz na kolejce do rozpakowywania, normalnie nie wierzę...

A ja wczoraj u teściowej na obiedzie, potem kawka i jabłecznik który sama upiekłam :))) był pyszny. No i wyobraźcie sobie że z moim brzucholem byłam na grzybach :) ale uwielbiam chodzić na grzyby, sprawiło mi to dużo przyjemności :)

Potem jeszcze znajomych mieliśmy na kawie, także dzień pracowity,a raczej aktywny. Dzisiaj sprzątam... jak zwykle :)

Mafka czekamy na wieści jak po wizycie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf6yr4el5k7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6yhdp217r.png

Odnośnik do komentarza

No ja ma rozwiązanie-przy łóżku stoi laptop i naginam desperatki,a mam wszystkie sezony.I nawet skutkuje,bo jakos tak po 1 mogę zasnąć albo przynajmniej się nie męczę i nie wkurzam.
A ja dzis od rana szykuję sie na wizytę...sprawdzam czy wszystko mam w razie czego,instruuje teściów i męża co i jak w domu,jakby mieli sobie poradzić beze mnie.
i jeszcze musze zakupy zrobić dla małego...mleko,kaszki,bo mąż nie ma do tego głowy a sama najlepiej wiem.Przynajmniej wyrwę się z domu:yuppi::yuppi::yuppi:
I zobaczę dziś malutka:yipi:Taka jestem ciekawa ile waży...bo jak na siebie patrze to aż nie mogę uwierzyc jak ja z takim brzuchem daje radę jeszcze chodzić.

Anja,tobie szczęściaro juz niedługo bezsenność minie.
Kajka,zazdraszczam grzybów.Nawet wypadu do teściowej:ehhhhhh:
Ja wczoraj sama byłam i cały dzień jak zwykle:hamak:Mąż zabrał małego na jakiś festyn itd.Z wrażenia mały zasnął przed18 i spał dzis do 6.40.Ufff,nie powiem że taki rytm snu u niego by mi przeszkadzał.

http://www.suwaczki.com/tickers/syy2i09kn1g1r4w7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kbv82ct44.png

Odnośnik do komentarza

Też sie wczoraj zmierzyłam i mam w pępku 110cm czyli podobnie :grin:
Ładna dziś pogoda więc ostatnia tura prania w toku i juz się szuszą na dworku. Wyciągnełam i przebrałam ubranka najmniejsze po Stasiu i je właśnie odświeżam bo z nowo kupionymi to juz sie uporałam. Wizytę mam jutro na 16 więc napiszę co i jak pewnie pod wieczór albo w środę rano. A teraz Staś zasnął i mam chwilkę dla siebie na nicnierobienie :grin:

Odnośnik do komentarza

Mafka czyli dzisiaj bynajmniej nie będziesz się musiała zastanawiać co robić, skoro tak późno wrócisz:) dla nocnych marków albo rannych ptaszków jak ja:) a ja mam tableta z dostępem do netu i w razie czego też rano przeszukuje wątki :)

Dejanira z racji tego, że moja mała chodzi do przedszkola też mam dużo czasu na nic nie robienie, ale jakoś nie umiem.:ehhhhhh: Cóż, ten typ tak ma:smile_jump:

A ty nie posłałaś swojego Stasia do przedszkola? Widzę że roczniki naszych starszaków takie same:) Ja nie wyobrażam sobie żeby mała nie miała chodzić, zresztą ona już teraz też nie, hi hi.
A ja dzisiaj do lekarza, ale rodzinnego z małą, bo ma przewlekły katar (odkąd poszła do p-kola) a teraz zamienił się w ropny- znaczy się że bakteria jest. No i musimy to dziadostwo wyplenić. Zaczyna się i trzeba przeżyć wszystkie choróbska. Chociaż ona i tak (odpukać) ma super odporność.

I z racji tego że pogoda piękna zabrałam się za porządkowanie tarasu, oczywiście piorę, ostatnio kupiłam dla małego pościel i już się nie mogę doczekać kiedy przestawimy meble, mąż skręci łóżeczko i to wszystko ubiorę :)

Ide popracować dalej:)
Czy wy też macie teraz mega ochotę na słodycze?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf6yr4el5k7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6yhdp217r.png

Odnośnik do komentarza

Kajka, miałam zamiar posłać Stasia do przedszkola ale moja sytuacja jest troszkę skomplikowana. Mieszkam w małym miasteczku Glinojeck natomiast pracuję i ja i mąż w Ciechanowie to ok. 30km od naszego domu. Tam też na codzień mieszkają moi rodzice. Plan był taki. Przemeldować się do rodziców ze Stasiem i zapisać go do przedszkola które jest u nich na osiedlu niemal przez drogę ze Szkołą Podstawową w której pracuję więc idealnie. Zaprowadzałabym go w drodze do pracy a potem albo ja albo moi rodzice by go zabierali, bo chodził by tylko na 5 godzin podstawy programowej. I nawet wziełam zaraz na początku marca formularz zgłoszeniowy ale wtedy okazało się że jestem w ciąży i wiadomo było że od września do pracy nie wrócę więc bez sensu było by Stasia codziennie skoro świt zrywać żeby do Ciechanowa zawozić, chociaż takie też wyjście planowałam żeby zawozić go chociaż 2-3 razy w tygodniu żeby się z dzićmi obył i ucywilizował. Niestety mąż mój był wtedy w trakcie zmiany miejsca pracy a w przedszkolach jest po kilka osób na jedno miejsce że dokładnie sprawdzają miejsce zatrudnienia obojga rodziców i nie ma szans żeby dziecko dostało sie gdy chociaz jedno z rodziców nie ma stałego zatrudnienia lub dziecko nie ma stałego zameldowania w mieście :Zły: więc tyle z tego wyszło. Jest kilka przedszkoli prywatnych ale wszędzie gdzie sie pytałam to musiałabym i tak płacić pełne miesięczne czesne nawet jakby mały chodził tylko co drugi dzień a to średnia frajda. W Glinojecku też jest przedszkole ale jest ono oddalone około 2km od mojego domu a ja na co dzień nie mam samochodu do dyspozycji i jestem tu na wsi sama więc po narodzinach dzidzi i tak nie miała bym go jak zaprowadzać szczególnie zimą. I tak to w skrócie wygląda. Na szczęście sprawy sie już troche unormowały i za rok nie ma bata żeby nie poszedł do przedszkola w mieście tak jak planowałam na początku
Natomiast w mojej szkole którą prowadzę trazem z koleżanką mamy grupkę 3 latków i Staś chodzi na angielski. To nie to samo ale najważniejsze że ma kontakt z dziećmi

Odnośnik do komentarza

hej

my po wizycie dziś, mały urósł ale nie był ważony, myślę że około 3 kg ma już. pani doktor pobrała wymaz na paciorkowca i mam skierowanie na HBs i HCV. do tego liczyć i kontrolować ruchy. następna wizyta 2 października. gdyby coś złego się działo to do szpitala jechać od razu.

brzuszek się już obniżył, muszę też z ciekawości zmierzyć ile ma obwodu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz20mmrojmhq2y.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfars8fwbmm5z76j.png

http://dhbf.daisypath.com/bcpxp2.png

10.08.2012

Tęsknę za Tob
Odnośnik do komentarza

Dejanira no tak, to troszkę bardziej skomplikowane... Ja mieszkam w mieście, w dodatku każde z przedszkoli zostało sprywatyzowane więc raczej nie ma problemu z miejscami. Mi małą zawozi mąż, a ja ją odbieram i z małym jak trochę wydobrzeje myślę że będę ją odbierać... tylko że ja mam do dyspozycji auto, a nawet jeśli nie a pogoda dopisze to mam dosłownie 10 minut drogi po nią.

Mafka czekamy na wieści.
Asiad ty tak na dobrą sprawę też już możesz rodzić :)

No i powoli wszystkie będziemy się rozpakowywać... Już się nie mogę doczekać mojej czwartkowej wizyty :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf6yr4el5k7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6yhdp217r.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ja jestem już po wizycie z maluszkiem wszystko ok waży 2600 :), troszkę gorzej ze mną mam małe zapalenie pochwy ale dostałam leki więc mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Następną wizytę mam 01.10.2012 i to chyba będzie ostatnia moja wizyta.

A co do słodyczy to mam straszną na nie ochotę szczególnie wieczorem , a najbardziej mam ochotę na kinder batoniki :) :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgz7m17kb7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hdgef5yslnzo.png

Odnośnik do komentarza

:36_2_53::36_2_53::36_2_53:
A jednak własne łózio jeszcze...Niby nie jest najgorzej.Szyjka rozwarta że można palec zmieścić i skrócona na 24mm.Tak więc po kolejnej wizycie 01.10 pewnie pójde na oddział już i dostanę te sterydy na rozwinięcie płuc dzieciątka.Do tego czasu mam na maksa leżeć i nadal na luteinie.
A największym zaskoczeniem było to że mały się odfiknął:lup::lup::lup:
Czyli poród naturalny wraca,wrrrrr.
Mały ma prawie 2,5kg,i jest duży.Lekarz nawet podejrzewał dzis że wcześniej zaszłam w ciążę że juz i rozwarcie się robi,i brzuch opadł i mały większy niż powinien,ale to i tak nie da się obliczyć więc nie wiadomo.
Ale pięknie się dzis ułozył i mam fotke jego klejnotów :)Więc nadal i ostatecznie chłopak :36_7_8:
A ja obecnie65,6,więc już 12,7 na plusie od początku ciąży.

http://www.suwaczki.com/tickers/syy2i09kn1g1r4w7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kbv82ct44.png

Odnośnik do komentarza

mafka czyli jednak? Ale niespodzianka. Nie czulas ze sie odwraca? U mnie chyba raczej jest z dupka na dole bo czuje kopniaki w pecherz, no i cos duzego i twardego- mysle ze glowka maltretuje mi lewe zebro, nie moge dluzej wyprostowana siedziec. Ale sama jestem ciekawa jak to bedzie.

A szyjke masz krotka, ja ostatnio tez rozwarcie mialam ale na pol centymetra. Lepiej ze jestes w domu, nie ma jak u siebie:-)

ardhara rzeczywuscie brzuszek masz nisko, a skurcze jakie masz? Pewnie przepowiadajace? Mi sie bardzo czesto brzuch stawia, tzn. Twardnieje i puszcza. Lapia mnie tez bole krzyza i podbrzusza jak na @ ale to sa chwilowe... Ciekawa jestem ktora z nas sie pierwsza rozpakuje:-)

Edzia teraz tez tylko wyczekiwac porodu. No i mafka ma racje, ja tez mialam infekcje dwa razy i musialam brac czopki clotrimazol, takze w ciazy to norma, chociaz ja w pierwszej nie mialam.
Ciekawe ile moj teraz wazy, ostatnio mial juz 2440:-) no i wy wszystkie po wizytach, z rewelacjami i teraz sie swojej doczekac nie moge:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf6yr4el5k7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6yhdp217r.png

Odnośnik do komentarza

kajka - stawia to się od co najmniej 2 msc ;) teraz są już takie typowo dolne i krzyżowe lekkie, które łapią i trzymają jakiś czas więc podejrzewam że to te skracające szyjkę.
Termin w sumie ostatnio został przesunięty na koniec września więc wszystko jest możliwe

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Ardhara,a u ciebie dziecko do naturalnego ułożone jest,prawda?
No i jak masz termin na koniec września to rzeczywiście możesz już rodzić.Trzymaj sie dzielnie.Oby mało bolało i szybko poszło.
Kajka84,no własnie nic a nic nie czułam.Zdziwiłam się bardzo że się zdołał odfiknąć a ja nic nie czułam.Co lepsze tez czułam kopniaki w dole,a tak jakby główkę w górze a to jednak tak mnie główką atakował po jajnikach ostatnio a nogami okupuje żebra :)
To ci niespodzianka,no.

http://www.suwaczki.com/tickers/syy2i09kn1g1r4w7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kbv82ct44.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...