Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2012


Rekomendowane odpowiedzi

izzzi
A zauważyłyście, że nie ma jeszcze grudniówek? Już chyba czas najwyższy :P

Też niedawno się zastanawiałam, że coś długo się nie pojawiają. Listopadówki przybyły bardzo szybko ale grudzień coś się nie spieszy

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry babeczki. Dziś pierwsza ciężka noc. Kurcze, po zmianie dawki eutyroxu z 75 na 100 mam jakiś dziwne objawy. Serducho słyszę cały dzień. Nie boli ani nic takiego , ale całą sobą słyszę jego dudnienie. W celu lepszej adaptacji do większej dawki leku przepiała mi 4 x dziennie Isoptin 40. I dziś kończę ten 4 dzień. Normalnie boję się, czy jutro będzie ok już bez tego Isoptinu. Zauważyłam też że szybciej się męczę niż wcześniej. Jeśli będzie niebardzo w poniedziałek zadzwonię to endokrynolorzki.

Czy ktoś z was brał ten lek? Mówię o zmianie dawki eutyroxu, czy miałyście jakieś niepokojące objawy przy zwiększeniu dawki leku?

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

Cassie
Ja byłam wczoraj na połówkowym. I wygląda na to, że jest ok :-) i będzie synek. :-) Można dopisać do listy :-)

Gratuluję synka :D :36_2_15:

My z M. dziś wstaloiśmy wcześnie i już o 10 jestem po śniadanku po kościółku i herbatce u rodziców :D A zawsze jeździmy na 8 do Kościółka i później sniadanko i kawka u jednych z rodziców.. ;p i tak jest 12 a dzis 2 godzinki wczesniej :D

Nie wiem co dzis ugotować... nie lubie gotować w niedziele... ;/ zazwyczja rosół gotuje w sobote i mam na niedziele ale wczoraj nie gotowałam, i nie wiem - pewno M., będzie zmuszony mnie gdzies zabrac albo nie wiem co on wymyśli - bo mi się poprostu nie chce....
Wczoraj jak zrobiłm zapiekanke ze schabu ziemniaczaną na obiad to mi naczynie żaroodporne pękło w piekarniku - a na kolacje robiłam swoje zapiekanki to mi się spaliły bo mnie M. - "zagadał" :36_2_15:

Więc powiedziałam że dziś nie tykam się gotowania - hihi i zrozumiał :D

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

Cassie serdeczne gratulacje!
Tak jak podejrzewałam będzie pół na pół dziewczynek i chłopców :)
CzekaCudu nie przejmuj się, mi jak coś nie wychodzi w kuchni to Tomasz się śmieje, że to dlatego, że mam mózg w ciąży :P Ja dziś na obiadek mam gulasz drobiowy z zieloną pietruszką, do tego ziemniaki i surówka z marchwi i jabłka MNIAMMMM :D

http://www.suwaczek.pl/cache/e949c87793.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0d83a8f9b.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493279d0.png?6712

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ja byłam wpiatek u swojego lekarza i uspokoił mnie. Lekarz u którego byłam ze skierowania na prenatalnych zbytnio mnie nastraszył, szyjka ok, nie za długa ale też bez paniki i zamknięta, akurat jak sie kładłam do USG to złapał mnie ten skurcz, lekarz pomacał i powiedział że takie skurcze są wywołane ruchami dziecka, kopniakami a że ten brzuszek mam malutki to mogę je wyraźniej zauważać niż trochę tęższe dziewczyny.

delfina ja też brałam ten lek, choruje na nadczynność tarczycy ale nie mogli mi tego wyregulować, jeśli ci sie nie poprawi to idz do lekarza bo może Cie właśnie w nadczynność wpędzić za dużą dawka Euthyroxu.

Cassie gratuluje synka!

http://s4.suwaczek.com/201208214564.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqio4pdbix1sdf.png

Odnośnik do komentarza

malwunia, to super, że u Ciebie ok :)) wiedziałam, że nie może być inaczej :P

Cassie, gratki! ;) imię już wybrane? :D

delfina, tu ja nie pomogę, bo owszem, miałam kołatanie serca przy Euthyroxie, ale z innej przyczyny, więc dobrze by było, żebyś skonsultowała się z lekarzem

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki :)
Przepraszam ,że wbijam się Wam tutaj na forum ,ale mam do sprzedania wózek wielofunkcyjny ;)
Tutaj wklejam link do aukcji na allegro
Wózek dziecięcy wielofunkcyjny TAKO JumperX Piratz (2276730173) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Jeśli,któraś z Was byłaby zainteresowana proszę pisać na PW albo na maila z Allegro ;)

Pozdrawiam:)



 

Odnośnik do komentarza

2fast4u PrZepraszam że4 tak zagadam , ale chciaam tylko powiedziec jaka ciąża jest dziwna - albo może czas - ja o ciąży dowiedziałam się już 1 grudnia - wiedziałam że znów nam się udało - bo płodność to my z M., mamy :) Ale wtedy potwierdziłam już na 100% - a ty 6 dopiero zaszłaś ---
Tzn., nie gniewaj sie że ciebie tak tu przywołuje bo ty akurat to napisałś - a te dziewczyny co mają terminy na 1 sierpnia np., one wiedziały jak ja dopiero zachodziłam.. ;p
Czas jest okropny - mam przyjaciółke w moim wieku - tylko ona jest z 4 stycznia - a ja z wrzesnia - jak ona sie urodziła moja mama jeszcze w ciązy nie była - hihi - Zawsze mnie to zaskmakuje - najpierw dziecion liczy sie miesiące poźniej lata i wtedy są z jednego roku a dzieli ich prawie 12 miesięcy ;p

Koniec wywodów - to chyba z nudów ;p

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

Cassie gratuluję synka ;) To może jeszcze będzie tak, że nasze dzieciaczki będą się tak samo nazywały ;)

CzekaCudu też o tym myślałam, ktoś urodził się w styczniu, inna osoba w grudniu- rok prawie różnicy, ale wciąż ten sam rocznik...

malwunia to dobrze, że coś z tymi skurczami się wyjaśniło ;)

wróciłam z kościoła i padam z głodu, aż mnie mdli :P. A jadłam tuż przed wyjściem z domu śniadanko. Babcia moja robi obiadek, także za chwilkę zjemy ;) a pogoda jakaś taka nijaka... wczoraj było bardzo ładnie, bez kurtki można było chodzić, a dziś znów zimno... Nic dziwnego, że potem nas głowy bolą przez te ciągłe zmiany pogody.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3lhb8osh1her7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/123d61628a.png

Odnośnik do komentarza

izzzi a mi z ostatniego usg termin przesunął się z 12ego na 4ego sierpnia :) też mam nadzieję, że da radę w lipcu jednak urodzić i jeszcze pochodzić na spacerki z Malutkim :). A w Mikołajki kupowałam test ciążowy, w sumie mając już prawie 100%pewność, że jestem w ciąży, bo dziwnie, tak "inaczej" się czułam ;)
Ciekawe co mi powie w środę, bo mam wizytę u ginka- Miki musi być już spory bo dość mocno już kopie, aż widać przez sweterek czasem :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3lhb8osh1her7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/123d61628a.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny, dziekuje wam za slowa otuchy... moze chociaz miedzy wami znajde spokoj i zrozumienie. co do waszych wypowiedzi to jest tak. rozmawialam wczoraj z mezem o tym wszystkim i w efekcie krzyczelismy na siebie. Mysle ze maz czuje teraz taka presje na sobie ze reszta rodziny chce sie razem trzymac a ja nadal chce sie po prostu trzymac od nich na dystans - jesli cos beda chcieli to zawsze im pomoge, nigdy nie odmowilam rodzenstwu meza pomocy, ale sama nie chce na nich polegac bo pozniej zawsze wypominaja. A maz mysli ze wszystko idzie naprawic na pstrykniecie palcem. Najlepsze w tym wszystkim jest to ze nikt mnie nie przeprosil ze tak mnie nazwali juz nie wiem ile dziesiat razy, najlepiej o tym nie mowic, zamiesc pod dywan, a ja mam pewnie wszystko darowac. Uwazam ze naleza mi sie przeprosiny, ktorych nigdy nie uslysze...
Troche sie dziwie mezowi ze daruje tak szybko rekoczyny i takie wyzwiska pod imieniem zony, ale nie wiem co ja bym na jego miejscu zrobila. Maz tez twierdzi ze cale te klotnie powodowal jego ojciec, a teraz jak zostala jego matka i brat to juz tak zle nie bedzie. ale mi jest w to ciezko uwierzyc. gdybym to uslyszala od nich to moglabym sie tym sugerowac, ale to sa slowa meza - do tej pory tez nad nimi nie zapanowal a jak wracalismy 2 lata temu na gospodarstwo to mowil ze bedzie lepiej, ze cos zrozumieli i tez sie nie udalo.

julka001 tez najchetniej bym sie wyprowadzila chociaz na odleglosc 100km od nich, z reszta nigdy nie chcialam tam wracac, ale kocham meza i zrobilam to dla niego.

widzicie niektore z was fizycznie maja problemy ale za to spokoj psychiczny, ja fizycznie nie do zajechania ale psychicznie to codziennie mam dola z tego powodu.

a tak z milszych rzeczy to wspaniale czuc jak malenstwo kopie, wyjatkowe uczucie. Moj typ imienia dla dziewczynki to zdecydowanie Julia, zdrobnienie Julka a dla chlopca nie wiem jeszcze. Mam nadzieje ze bede miala córeczkę;)

dzis sobie odpoczywam, jestem zmeczona bo wczoraj duzo pracowalam. pogoda deszczowa zacheca do rozmyslań.

po tych wszystkich przejściach zastanawiam czy się będę dobrą mamą dla Dzidziusia? Im bliżej do końca tym te obawy narastają.

Gratuluję Cassie synka! Ja bedę na wizycie za tydzień, wtedy dowiem sie na 100% czy jest córeczka.

DZIĘKUJĘ WAM ZA WSPARCIE!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/c1fc3f1e0c.png

http://www.suwaczek.pl/cache/476be2d182.png

Odnośnik do komentarza

Danka, ja to Cię podziwiam i serdecznie współczuję. Jesteś między młotem a kowadłem. Nie daj się gnoić i twardo stawiaj na swoim. Szacunek ci się należy i musisz koniecznie mężowi to uświadomić. Musi stać za Tobą murem.

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

Hej Danka!
Ja co prawda męża nie mam jeszcze i takie małżeńskie sprawy narazie mnie nie dotyczą, ale oczywiście na chłopski rozum uważam, że powinni bez gadania Cię przeprosić i mąż powinien stać za Tobą murem.
Będziesz bardzo dobrą, wyrozumiałą i uczynną mamą! Po tym co przeszłaś i jesteś w stanie nadal przejść z miłości do męża nie mam żadnych wątpliwości, że tak właśnie będzie :) obyś urodziła wymarzoną Julkę trzymam kciukersy :D

http://www.suwaczek.pl/cache/e949c87793.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0d83a8f9b.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493279d0.png?6712

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...