Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2012


Rekomendowane odpowiedzi

W takim razie trzymam mocno za Ciebie kciuki, żebyś urodziła SN :* a co do główki to mój ma główkę dużą a brzuszek mały. Teraz mam badanie w poniedziałek i lekarka na ostatniej wizycie powiedziała mi, że jak brzuszek będzie nadal mały zrobi jakieś dodatkowe pomiary i skierowanie do szpitala mi wypiszę, bo za dużo latam ach...
ale nie dopuszczam do siebie złych myśli. Wszystko będzie dobrze i tego się trzymam chociaż ta moja waga mnie martwi, bo cały czas się utrzymuję już od miesiąca jest taka sama. Może mały rośnie tylko ja chudnę, bo spodnie ciążowe mi już z doopy lecą. Za dużo mam na głowie ostatnio.

http://www.suwaczek.pl/cache/4c0fae3448.png

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9upjy0ssn67e7.png

Odnośnik do komentarza

ja tymi pomiarami się wo gule nie przejmuje, lekarze biorą sobie to za bardzo książkowo...a po porodzie każda dzidzia rośnie znakomicie...wiadomo jak się jest niskim albo wysokim to dzidzia mniej więcej tak samo będzie wyglądać...geny..
co innego jak by była bardzo duza różnica...to mogły byśmy się martwic..
i dlatego ja wolała bym urodzić wcześniej, bo wiadomo im dłużej tym dzidzia większa....Nika to miała szczęście taka kruszynka 3 parcia i po sprawie...

TP 27.08.2012NIKO PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT: 15.08.2012
http://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydiljdexy4.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0483919d0.png?9849

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2012_02_01_103_1.png

Odnośnik do komentarza

kiedyś nie było tyle tych badan...i kobiety rodziły nie przejmując się niczym...były spokojniejsze i zdrowsze.. teraz co badanie to mokro w majtach, bo nie wiadomo co nowego się okaże...mąż mi to samo mówił ze jak idę do ginka to jak na ścięcie głowy....stres
dobrze ze to już końcówka...najgorsze już za nami..

TP 27.08.2012NIKO PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT: 15.08.2012
http://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydiljdexy4.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0483919d0.png?9849

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2012_02_01_103_1.png

Odnośnik do komentarza

właśnie co do dentysty?? czy można leczyć zęby ze znieczuleniem?? słyszałam ze są specjalne znieczulenia dla kobiet w ciąży? i w III trymestrze jak to jest z tym leczeniem ząbków?? hmmmm...
ja na razie nie mam takiej potrzeby...dentysta mi powiedział, ze jak nie boli to żeby nie rozwiercać bo po co..

Leki, które lekarze dentyści podają do znieczulenia miejscowego zawierają dodatek środków obkurczających naczynia. Teoretycznie mogłoby to zwiększyć ryzyko wystąpienia skurczów macicy. Jednak dawki stosowane są tak niskie, że jest to czysta teoria. Sam strach przed leczeniem zębów bez znieczulenia powoduje większe wydzielanie hormonu stresu z nadnerczy, niż jego ilość zawarta w ampułce z lekiem znieczulającym.

welina podziwiam cie....twarda sztuka z ciebie

TP 27.08.2012NIKO PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT: 15.08.2012
http://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydiljdexy4.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0483919d0.png?9849

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2012_02_01_103_1.png

Odnośnik do komentarza

Katia zgadzam sie z Toba w 100%, kiedyś nie było tyle tych badan i dzieci się zdrowe rodziły. A teraz jakies badanie i tylko człowiek myśli czy dobrze czy zle. Tak jak mi wyszła ta toksoplazmoza.. Tak to nawet bym nie wiedziala i by człowiek sie nie stresował. a tak mnóstwo badan i okazało sie ze przebyta, ale w glowie i tak ciagle siedzi czy aby na pewno wszystko ok. Z drugiej strony dzieki tym badaniom wiele kobiet ma mozliwość szczęsliwego doniesienia ciąży. Wiec sa dwie strony medalu:D

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgyx8dd427qvpr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5efz8a9iub.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
Ja dzisiaj jestem jak połamana. Mały wojuje od 5 chyba. Masakra. Nawet mi nie mówcie, że chłopcy nie chcą wychodzić. Ja bym chciała za 2 tyg urodzić :36_2_21:
Któraś z Was pisała, że słyszy czasem takie pluskanie. Ja też to słyszałam kilka razy. Śmieszne uczucie.
Co do zębów - ja leczyłam ze specjalnym znieczuleniem ale w 2gim trymestrze. W trzecim podobno lepiej uważać, ale nie wiem dokładnie. Choć moja szwagierka leczyła w 3cim. Jeszcze dzień przed porodem była ;p
Ja ostatnio niby przybrałam na wadze, ale dużo z tego było wagi dziecka. Niestety rozstępy mi się zrobiły. A tak się cieszyłam, że długo nie było. Choć spodziewałam się, że się pojawią bo ja mam nawet jeszcze takie sprzed ciąży, bo kiedyś dość dużo przytyłam a potem schudłam. Brzydkie to, ale co zrobię... Szczerze to zaczynam się obawiać wyglądu swojego brzucha po porodzie...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-61254.png

Bardzo proszę o pomoc https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14288

Odnośnik do komentarza

Cassie ja dokładnie tak samo mam. Cieszyłam sie jak nie wiem ze rozstepów miec nie bede a w te upały mi wylazły obrzydlistwa. Boje sie tez ze sflaczeje mi skóra i nie wróci do dawnej elastyczności. Kiedys mialam taki ładny brzuszek. Ale ja to mówie męzowi ze wygladac moge byle jak, najważniejsze by ten mały był zdrowy:D i tym sie pocieszam.

A bolą was jajniki jak dziecie się rusza?

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgyx8dd427qvpr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5efz8a9iub.png

Odnośnik do komentarza

martusiasia

A bolą was jajniki jak dziecie się rusza?

bolą... w ogóle dół brzucha boli jak się mały rusza, nawet w nocy się budzę i czuję ból, albo śni mi się że mnie boli budze sie i jednak to prawda... A nie daj Boże jak mam pełny pęcherz, to już masakra wtedy. Ale ogólnie śpię dobrze, nie narzekam ;). Wstaję przeważnie ok 10tej i to dlatego bo się zmuszam do wstania, że coś trzeba zrobić :)

Co do leczenia ząbków, to nie wiem... ja byłam jakoś miesiąc temu u dentysty i też bez znieczulenia dwie plomby mi założyła. Też słyszałam, że w 3cim trymestrze nie powinno się ze znieczuleniem, a ile w tym prawdy, to nie wiem..

Cassie na razie nie widzę u siebie rozstępów, ale na pewno jeszcze do mnie zawitają...

Ewelina dziwne... niektóre kobiety mają już małe brzuszki w ciązy, a dzieciaczki rodzą się zdrowe i całkiem duże.. W szpitalu też była taka dziewczyna, wyglądała na początek albo góra 5ty miesiąc ciązy, a była w 31-32 tygodniu!!! I dziecko normalnych wymiarów. Także nie martw się ;* Będę trzymać kciuki.

kosta zgadzam się z Tobą, kiedyś nie było tylu badań, a mimo wszystko dzieciaczki rodziły się zdrowe. Moja babcia np. mówiła mi niedawno, że ona ani razu nie była u lekarza w ciąży, a dwoje dzieci urodziła. Tyle że teraz niestety i powietrze bardziej zatrute i jedzenie nie takie zdrowe i przez to więcej tych chorób... Ale nerwy i myślenie o tym, czy na pewno wszystko ok, jak idziemy na badania, też nie służą...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3lhb8osh1her7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/123d61628a.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewwczyny:)

Nie pisałam ostatnio bo weny brak.jakaś depresja mnie dopada,bo ciagle chce mi się ryczeć,siły brak na cokolwiek.Noc nie przespana,wszystko mnie boli. Nie mam siły nawet po pieczywo wyjśc do sklepu,jakiś koszmar normalnie.
Chrzestna mojego męża równiez ani razu nie była u lekarza w ciązy i dwoje zdrowych dzieci urodziła w domu,teściowa z moim mężem też nie była ani razu,zadnych badań nie zrobiła(wstydziła się swojego wieku,miałą 34 lata),dwójka odchowanych dzieci 10 i 6 lat.Ale tak jak piszecie to były inne czasy.

nika śliczna Izunia,taka mała kruszynka

CzekaCudu najlepsze życzenia dla mężulka z okazji Urodzinek i żeby córeczka się do niego uśmiechnęła

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

hejka
Julka moja mama mówiła że ze mną była u lekarza dopiero w 4 miesiącu... wiedziała że jest w ciąży ale nie poszła do lekarza... a teraz to już od samego początku trzeba być pod opieką lekarza...:ehhhhhh:
Ja dzisiaj jestem też jakaś połamana podobnie jak Cassie mały od samego rana aktywny... no ale dobrze że aktywny bo ostatnio się przejmowałam że jest za spokojny...:smile_jump::smile_jump::smile_jump:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eppfvmpgg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1o4uh4cdj39esl2a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7ux3egz29o7u2tc8.png

Odnośnik do komentarza

Mój Miki mi już dzisiaj chyba wszystkie żebra ze 100 razy policzył... Boli jak nie wiem. Nie umiem leżeć, bo mnie strasznie gniecie... A jak siedzę, to mnie kręgosłup boli... Ech... Mój M. powiedział, że ma dość obiadów ciotki, że tęskni za moimi i sobie zażyczył na dzisiaj naleśniki. Ale jakoś wątpię, że uda mi się je zrobić. Tak strasznie mi się nic nie chce...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-61254.png

Bardzo proszę o pomoc https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14288

Odnośnik do komentarza

welina, wszystkie zęby, jakie leczyłam w ciąży, miałam robione bez znieczulenia :)

Kasiu
, wszystkiego najlepszego dla mężusia! oby córeczka spełniła życzenie tatusia :D

izzzi, mam podobnie, też robię wszystko by przetrzymać wc ale do 5, bo o 7 już i tak jestem na nogach :)

Cassie, naleśniczki szybka sprawa :D

czekam na kolegę, bo ma przyjechać o 15 i porobić parę próbnych zdjęć, a potem będziemy się umawiać na sesyjkę z brzuszkiem :D

dorzucam moje zabaweczki ze środy :) [ATTACH]99948[/ATTACH]

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny dzisiaj od rana mnie sparalizował strach jak wstałam z łóżka poczułam ze mi cos po nogach leci patrze a to ma kolor brązowy ...dostałam łagodnie opisujac ataku lekkiej paniki ..... dodzwoniłam sie do ginekologa prawdopodobnie zaczoł odchodzic mi czop kazał mi lezec narazie plamienie ustało .... leze i licze ruchy nałej ale mam dosyc masakra ...

http://www.suwaczek.pl/cache/b5c8785911.png

Odnośnik do komentarza

2fast4u

Cassie, naleśniczki szybka sprawa :D

Tak, ale trzeba trochę postać nad tym piecem zanim się usmażą, żeby się nie przypaliły.

Mnie chyba znowu bierze jakaś depresja albo coś w tym stylu :-( Chce mi się płakać. Pokój dalej nieprzemeblowany i nadal brak pomysłów.
Dlaczego niektórzy mają wszystko: dom, kasę, dobre auta, znajomych, jeżdżą na wakacje, nie muszą się martwić o przyszłość, a inni tak naprawdę nie mają nic? :-(

Nie wiem gdzie będziemy mieszkać, bo tu naprawdę nie ma warunków dla maluszka, auto od mojego M. się sypie, ja bym musiała zrobić prawo jazdy i też mieć auto żeby móc z małym choćby do lekarza zajechać, tak naprawdę nie mam z kim porozmawiać. Wszystkie kontakty ze studiów się pozrywały - każdy poszedł w swoją stronę, poza tym koleżanki ze studiów mieszkają daleko. Jedna co mieszka 8km ode mnie nie ma czasu. Tutaj nie znam kompletnie nikogo. Zawsze miałam problemy z nawiązywaniem kontaktów, teraz jest trochę lepiej niż kiedyś, ale tu naprawdę nie ma z kim - sami starsi ludzie.

Wiem, że powinnam pomyśleć o mieszkaniu zanim zaszłam w ciążę i bardziej się pilnować, ale wtedy jeszcze wierzyłam, że tu się uda załatwić prawo własności i dostać kawałek działki i się wybudować albo "dźwignąć" ten dom. Ja naprawdę w to wierzyłam. Ciotka obiecywała, że się tym zajmie, że będą załatwiać. Myślałam że w tym roku ruszymy z budową, a tu jest nic co do własności niezałatwione i nie widać żadnych chęci. A sprawa jest dość skomplikowana.

Mój M. ciągle pyta kiedy będę mogła. Biedny od kilku miesięcy wstrzemięźliwość, a ja się boję, że zajdę zaraz w drugą ciążę, przecież ta też była nieplanowana :-( Cieszę się, że mały jest, ale jak ja mu mam zapewnić dobrą przyszłość?

Wiem co to jest brak pieniędzy, bo u nas w domu też było źle. Ale moi rodzice dostali mieszkanie całe od rodziców. Więc już chociaż tym nie musieli się martwić. Nie chcę, żeby mały musiał przez to przechodzić :-(

Życie jest niesprawiedliwe :-(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-61254.png

Bardzo proszę o pomoc https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14288

Odnośnik do komentarza

Cassie, my też nie mamy lekko, ale jakbym usiadła i zaczęła rozpaczać, jak niesprawiedliwe jest życie, to chyba bym w wariatkowie wylądowała... w każdej sytuacji trzeba szukać pozytywów, choćby na siłę, by nie zwariować...

pamiętaj, co nas nie zabije, to nas wzmocni :D a już niedługo będziesz tulić do siebie malutkiego Mikiego :D

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

katia146
wszędzie jest ciężko jest kryzys.....o rany jak wejdzie do polski moneta euro to masakra będzie jeszcze gorzej...módlcie się dziewczyny oby było jak najpóźniej..bo wcale nie jest wesoło z ta walutom.. Grecja upada...

Wiem i wolę nawet o tym nie myśleć. Ja nie rozumiem tego wszystkiego. Ale prawda jest taka, że te decyzje podejmują ludzie, którzy mają tyle kasy, że nie wiedzą co z nią robić, więc im jest wszystko jedno...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-61254.png

Bardzo proszę o pomoc https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14288

Odnośnik do komentarza

2fast4u właśnie się chciałam zapytać co z Twoimi sesjami no i proszę w koncu...:>>

Cassie ja już myślałam ze dziś nie będziesz płakać i użalać się, ze ci przeszło, pomysł pozytywnie spójrz zupełnie z innej strony...a najlepiej nie myśl o tym co by było gdyby albo co będzie jeśli coś nie tak...

ja tez mam bóle w jajnikach, cale podbrzusze mnie boli czasami jak na okres....ale do zniesienia są...

TP 27.08.2012NIKO PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT: 15.08.2012
http://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydiljdexy4.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0483919d0.png?9849

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2012_02_01_103_1.png

Odnośnik do komentarza

Cassie ja prawdopodobnie zostanę bez pracy po urlopie macierzyńskim...będziemy musieli utrzymać się za 2tys. zł., a jeszcze zostało nam 8tys. kredytu do zapłacenia. Też mamy jeden mały pokój i nie wiemy co dalej, ale mój T. zawsze powtarza: "Dał Bóg dzień, da i radę". I tej myśli staram się trzymać.
paulla30 to pewnie ty będziesz następną mamą z naszej grupki:)
Ewelina ja też mam mały brzuszek i wyglądam na góra 6miesiąc ciąży, moja mama miała podobnie, zresztą większość kobiet w mojej rodzinie tyła niewiele w ciąży, a dzieci rodziły się silne i zdrowe, więc nie masz się czym martwić.
Ja dziś na obiad robię pyszne kurki w śmietanie:) dostałam grzybki od mamy. Wczoraj dostałam dwie wielkie siaty ciuchów, ale połowa z nich nie nadaje się do noszenia, więc oddam je z powrotem...Zanosi się na kolejny tydzień prania i prasowania dziecięcych ciuszków.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

katia146

Cassie ja już myślałam ze dziś nie będziesz płakać i użalać się, ze ci przeszło, pomysł pozytywnie spójrz zupełnie z innej strony...a najlepiej nie myśl o tym co by było gdyby albo co będzie jeśli coś nie tak...

Przepraszam, że tak Wam tu ciągle narzekam :-( Idę spróbować zrobić te naleśniki dla mojego M.

kiniac
Cassie ja prawdopodobnie zostanę bez pracy po urlopie macierzyńskim...będziemy musieli utrzymać się za 2tys. zł., a jeszcze zostało nam 8tys. kredytu do zapłacenia. Też mamy jeden mały pokój i nie wiemy co dalej, ale mój T. zawsze powtarza: "Dał Bóg dzień, da i radę". I tej myśli staram się trzymać.

Ja mam umowę do końca sierpnia. Nie wiem co z macierzyńskim, czy dostanę jakiś zasiłek czy nie. Nawet nie wiem jak to załatwić. Nie mam siły się dowiadywać teraz...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-61254.png

Bardzo proszę o pomoc https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14288

Odnośnik do komentarza

Paulla informuj nas na bierząco co i jak... bo ty masz jakoś termin porodu podobnie jak ja...
Cassie w każdej sytuacji trzeba znaleść pozytywy... pomyśl o tym że już niedługo będziesz dumną mamusią, pomyśl o tym ile par się stara bezskutecznie o dziecko a Ty już niedługo będziesz je miała przy sobie... głowa do góry kochana...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eppfvmpgg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1o4uh4cdj39esl2a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7ux3egz29o7u2tc8.png

Odnośnik do komentarza

Cassie, ja się dowiadywałam w UP czy jakies pieniądze przysługują mi jako bezrobotnej, no i poza becikowym i ew. zasiłkiem nic, doopa blada :| więc nie dziwcie mi się, że od pażdziernika (początek lub połowa) zabieram się za korki, bo z pensji męża 3 osoby nie wyżyją...

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqggaptzbvw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/2shfvlri7s0w0pst.png

03.08.2011 [11tc]
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-10-09/od-naszego-slubu-minelo-juz.png
Odnośnik do komentarza

a ja jestem bez prądu drugi dzień.....nie zapłacony rachunek....a tak się cieszyłam ze poprasuje i popiorę a tu dupa...nie mam kasy muszę czekać niestety....bo mi wyskoczyła niespodziewana wizyta u ginekologa.. i musiałam wybierać co ważniejsze... i co mam powiedzieć??
siedzieć tylko mogę przy żarówce, obniżyli mi prąd do minimum a jak nie zapłacę to obetną całkiem...
wodę mam na prąd.. wszystko co podgrzewa czyli bojler, pralka suszarka, czy żelazko, nie mogę włączyć..kuchenkę mam na prąd....ale nie narzekam...ja się ciesze ze mam dach nad głowom co wynajmuje i zdrowie jest....i powolutku jakoś idzie koniec z końcem wiązać..
ogólnie wychodzę z założenia ze ludzie co majom kupę kasy to są nieszczęśliwi....

TP 27.08.2012NIKO PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT: 15.08.2012
http://www.suwaczki.com/tickers/1usae6ydiljdexy4.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0483919d0.png?9849

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2012_02_01_103_1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...