Sierpień 2012

[2fast4u]

ja mam trochę próbek, a w tych próbkach są szampon dfo włosków, oliwka, kremy na odparzenia, więc jedyne co na razie kupię, to emulsję do kąpieli z Oilatum :)

[CzekaCudu]

A ja dziś z moim M., na zakupach byliśmy - kupiliśmy półkę na przedpokój i fotel do komputera ;p i prawie 1000 zł nie ma.. ;p
I mieliśmy kupić lustra jeszcze - ale w Agacie nie było i w Ikeai też są nie te o co nam chodzi - wiec w tygodniu lustra kupię u nas w miasteczku
A najgorsze było to że mąż zaprosił mnie do kina ;p i że pojechaliśmy koło 10 na zakupy o 14 skonczylismy i akurat do kina mogliśmy iść - na Jak urodzic nie zwariować", to okazało sie że o 17.30 dopieo idzie :/
Więc wróciliśmy do domu... wrr.. :(

No ale trudno...

[julka001]

A to mój mały Wiercipięta po obiadku ;) chyba mu smakowało ;) Zresztą on bardzo często wystawia mi nogi przez brzuch ;)

[2fast4u]

haha, Julak, ja takie gule mam jak się dupka do mnie wypina na badaniu USG w piątek, to mała wypięła się po prawej i kopała w aparaturę, to samo było na KTG w szpitalu, uciekała skubaniutka i z 20 min wyszło 40

[KOSTA24]

2fast4u

ja mam trochę próbek, a w tych próbkach są szampon dfo włosków, oliwka, kremy na odparzenia, więc jedyne co na razie kupię, to emulsję do kąpieli z Oilatum :)

Moja siostra ma właśnie też tą emulsje i bardzo chwali, wcześniej miała z J&J i nie była zadowolona bo Jasiu miał strasznie suchą skórę na pleckach a teraz po tym Oilatum jest ok.
Trudny wybór...

[2fast4u]

nam doradziła położna w szkole rodzenia podczas zajęć z kąpieli i mówiła, żeby wziąć 500ml bo starczy na dłużej i zamówić przez allegro bo wtedy taniej wychodzi :)

[julka001]

2fast4u

nam doradziła położna w szkole rodzenia podczas zajęć z kąpieli i mówiła, żeby wziąć 500ml bo starczy na dłużej i zamówić przez allegro bo wtedy taniej wychodzi :)

a to oilatum można stosować od pierwszych dni życia? Bo kupiłam z nivea baby przez allegro i okazało się, że po 1 miesiącu dopiero. Ale i tak się przyda ;)

[2fast4u]

tak, Juleczko, od pierwszych dni życia maluszka :)

[malwunia]

Ja z kosmetyków mam płyn do mycia ciała i włosków z mustelli bebe i krem na odparzenia tez z tej firmy, krem nawilżający z nivea baby sensitive a chusteczki pampers sensitive bo akurat były w promocji 6 za 26 zl, oliwki i pudru na razie nie kupuje a do pępuszka kupiłam spray octenisept podobno najlepiej sie sprawdza.

Też byłam dziś w Smyku kupiłam jeszcze trójpak pajacyków i śliniaczki.

Czeka Cudu a Ty też byłaś w Silesi w Katowicach? Bo ja tak i to właśnie w tych godzinach mniej więcej co Ty może się gdzieś minęłyśmy.

[Ewelina257]

juleczko u mnie jest tak samo. Też się tak na boki wypina doopką

[izzzi]

A ja Oillatum nie polecam, szczególnie na samym początku. To jest emulsja przeznaczona szczególnie dla dzieci z AZS, a jeśli nie ma potrzeby używania jej to bez sensu. Później skóra się przyzwyczai i już w normalnej wodzie albo innym kosmetyku będzie problem. Ale to tylko moje zdanie :) A jeśli chodzi o cenę to nie wiem czy są u Was apteki sieci Gemini bo teraz jest tam promocja i 500 ml kosztuje 24,99 :) Tylko nie pamiętam czy to było Ollatum czy Oillan ale to prawie to samo.
Ja mam szampon i płyn firmy Bobini, oliwkę J&J, chusteczki Pampersa i Bambino, mydełko Bambino, krem na odparzenia Ziajki i próbkę Sudocremu. I kupiłam ostatnio pieluszki Pampers rozmiar 2 po 108 sztuk za 59zł - cena w miarę znośna. Jeszcze wzięłam rozmiar 3 za 49zł, ale nie pamiętam ile ich było, a mam je u mamy i nie mogę teraz sprawdzić :)

[Ewelina257]

ja kosmetyki zostawiłam sobie na przyszły miesiąc. A że Kuba ma problemy z ATS. Chcę u Jaśka stosować od razu kosmetyki dla dzieci z atopowym zapaleniem skóry. Kuba ma fatalną skórę teraz używam pharmaceris, wcześniej używałam Emolium i Oilatum, ale nie wiele pomagają chociaż po Oilatum skóra dłużej pozostawała gładka i faktycznie nie musiałam smarować go balsamem, ale moje dzieci odziedziczyły skórę po moim mężu i po jego rodzinie tzn. Kuba, bo nie wiem jaką skórę będzie miał Jasiek, ale wole już od pierwszych dni używać kosmetyków do skóry atopowej wiadomo może mieć problemy, ale nie musi ja Kupię emulsję do kąpieli Oilatum, krem do twarzy nivea balsamów brać nie będę bo po co. Krem do pupy muszę kupić ale zastanawiam się czy sudocrem nie będzie za mocny dla takiego malucha na początek? może penaten i zastanawiam sie nad oliwką do szpitala lepiej chyba kupić? Bo nie wiem jak one teraz myją te dzieciaczki później oliwki nie zamierzam używać. Chusteczki już mam pampersa.

[Cassie]

Witajcie. Czy dzisiaj tylko ja wstałam tak wcześnie? Ja buszuję już od 6.30. Zła jestem od rana, bo mój M. wczoraj wrócił z gór i straszny bałagan w pokoju.

W nocy nie mogłam spać. Źle się czułam. Chyba 4 czy 5 razy w łazience byłam...

[aniag]

Witajcie,

julka001

2fast4u

nam doradziła położna w szkole rodzenia podczas zajęć z kąpieli i mówiła, żeby wziąć 500ml bo starczy na dłużej i zamówić przez allegro bo wtedy taniej wychodzi :)

Ja też kupiłam oilatum,z Olą uzywałam(tez nam radziły w szkole rodzenia i u nas w szpitalu używały) i byłam zadowolona.Do pupci kupiłam sudocrem i linomag,z Olą używałam jeszcze alantan chyba i tez było ok.Do pepuszka tez mi w aptece radziły oscipent czy jakos tak ale na razie nie kupiłam,czytałam gdzies opinie,że słabo się sprawdza i jest to naciąganie,ale ile w tym prawdy to nie wiem.na razie stawiam na spirutus rozcieńczony z wodą,z Olą tak przemywalismy i było ok.mam jeszcze chysteczki z pampersa i to chyba na tyle z kosmetyków.Kurcze jeszcze nie mam pampersów.

A ja dziś od rana piorę i właśnie skończyło się ostanie pranko.Niuech wyschnie poprasuję i z praniem dzidziusiowych rzeczy już koniec.Dzis juz dokładnie spakuję torbę,bo juz wszystko mam i niech czeka.
fajnie dla Niki,już tuli swoją córeczkę,tez już chcę i boję się coraz bardziej.

[aniag]

Cassie

Witajcie. Czy dzisiaj tylko ja wstałam tak wcześnie? Ja buszuję już od 6.30. Zła jestem od rana, bo mój M. wczoraj wrócił z gór i straszny bałagan w pokoju.

W nocy nie mogłam spać. Źle się czułam. Chyba 4 czy 5 razy w łazience byłam...

cassie ja nie śpię od 6. Tez w nocy żle spałam ale ja już tak mam codziennie,do łazienki wstaję z 5 razy,a dziś trochę pobolewał mi brzuch i tak się zastanawiałam,czy cos zaczyna się dziać.

[Cassie]

aniag

Cassie

Witajcie. Czy dzisiaj tylko ja wstałam tak wcześnie? Ja buszuję już od 6.30. Zła jestem od rana, bo mój M. wczoraj wrócił z gór i straszny bałagan w pokoju.

W nocy nie mogłam spać. Źle się czułam. Chyba 4 czy 5 razy w łazience byłam...

cassie ja nie śpię od 6. Tez w nocy żle spałam ale ja już tak mam codziennie,do łazienki wstaję z 5 razy,a dziś trochę pobolewał mi brzuch i tak się zastanawiałam,czy cos zaczyna się dziać.

No właśnie ja miałam dzisiaj dokładnie tak samo...

[aniag]

Cassie

aniag

Cassie

Witajcie. Czy dzisiaj tylko ja wstałam tak wcześnie? Ja buszuję już od 6.30. Zła jestem od rana, bo mój M. wczoraj wrócił z gór i straszny bałagan w pokoju.

W nocy nie mogłam spać. Źle się czułam. Chyba 4 czy 5 razy w łazience byłam...

cassie ja nie śpię od 6. Tez w nocy żle spałam ale ja już tak mam codziennie,do łazienki wstaję z 5 razy,a dziś trochę pobolewał mi brzuch i tak się zastanawiałam,czy cos zaczyna się dziać.

No właśnie ja miałam dzisiaj dokładnie tak samo...

Myslę,że ma na to wpływ tez to,że jedna z nas juz rozpakowana i teraz każda przeżywa,ze w każdej chwili moze się coś wydarzyć i zastanawia się która następna?

[Cassie]

aniag

Myslę,że ma na to wpływ tez to,że jedna z nas juz rozpakowana i teraz każda przeżywa,ze w każdej chwili moze się coś wydarzyć i zastanawia się która następna?

Może masz rację... Odkąd dowiedziałam się o Nice jakoś tak bardziej zwracam uwagę na to co się ze mną dzieje , czy to już przypadkiem nie to... Ale prawdę mówiąc ciekawe, która następna... Wg listy pierwsza miała być izzzi

[KOSTA24]

witajcie
Ja dzisiaj spałam w odróżnieniu do was bardzo dobrze, wstałam dopiero o 9,30 a w łazience byłam z 2 razy... też jeszcze bym musiała włączyć jedną pralkę, mam kilka pajaców takich grubszych od siostry na 62 a jeszcze ich nie prałam, a tak to prawie wszystko wyprane i wyprasowane czeka na spakowanie do torby... w sobotę jadę jeszcze na badania, kazał mi jeszcze raz zrobić krzywą cukrową bo mi taki dziwny wynik wyszedł: najpierw coś ponad 80 na czczo a po 2 godz. 65 chyba... no i stwierdził że lepiej jeszcze to sprawdzić... więc znowu czeka mnie 2godz. siedzenie w szpitalu... No i w sobotę zrobię resztę zakupów kosmetyki do maluszka, sobie klapki do szpitala i jakieś kosmetyki dla siebie do szpitala... w przyszłym tyg. pakuję torbę i będzie czekać aż będzie potrzebna...
Mam pytanie: bierzecie rożki do szpitala? bo siostra mówiła że u nas w szpitalu to praktycznie są wymagane na te pierwsze dni po porodzie dla dziecka... więc też zapakuje...

[2fast4u]

cześć dziewczyny!

wczorajszy grill zaliczony, coś mi najwyraźniej zaszkodziło, bo jelita się buntowały, a upust swojego niezadowolenia dały dziś z rana, no i oczywiście nie pojechałam przez to do labka z siuśkami :|
jakbytego było mało, zachomikowana przeze mnie torba na ciuchach, którą miałam wziąć do szpitala, dostała nóg i dziś jej nie było (a specjalnie jechałam na otwarcie) :(
na ukojenie łez pojechałam do pepco, kupiłam podgrzewacze żurawinowe i świeczniki, a malutkiej - kaftanik

Nika pisała, że robią malutkiej badania i jak wszystko będzie OK, to prawdopodobnie już jutro wyjdą teraz musimy trzymać kciuki za Mleczną Dolinę, żeby Kruszynka chciała ucztować na cycuchach

[izzzi]

Melduję się i ja jeszcze 2w1 :) oczywiście jak Tomasz przyjechał to nagle wszystkie dolegliwości ustąpiły, więc musiał to być stres, a teraz błoga cisza :) ja dziś od 7 na nogach, trzeba było poprać Tomka rzeczy, teraz odgrzewam sobie wczorajszą zapiekankę, a na obiado-kolację robię ryż na mleku z jabłkami mniam już kilka dni za mną chodzi.
Później lecę do kumpelki - w końcu ktoś ma urlop i ponudzi się ze mną
Trzymam kciuki za małą Izabelkę żeby zassała

[martusiasia]

Ja tez zazdroszcze Nice, ale ja cos czuje ze u mnie dwa tygodnie narazie spokoju będzie dokończe spokojnie prace by móc ja złożyc we wrzesniu Powiem wam ze praktycznie mam ja skończoną i dobrze potem tylko zostanie nauka i tyle

[Ewelina257]

Hej dziewczynki czy wy też macie ostatnio częste zawroty głowy?
Ja ostatnio coraz częściej gwiazdki widzę.
Wczoraj się strasznie z mężem kłóciłam cały dzień. A dziś nie mam siły na nic, ale wstałam i posprzątałam mieszkanko, żeby nie myśleć za bardzo o naszych problemach.
Malowanie mieszkania chyba odpuszczam nie mam siły na to. Od następnego tygodnia biorę się za gruntowne porządki i chyba łóżeczko już złożymy. Jak będzie stało złożone to dużo lepiej się poczuję. Ogólnie jestem strasznie zmęczona, bo ostatnio nie sypiam prawie wcale. Mały się wierci i wyciąga strasznie a mi aż łzy stają w oczach. No i coraz częściej łapią mnie skurczę. A dzisiaj na spacerze z psem myślałam, że do domu nie dojdę taka mnie kolka złapała. Już pora przystopować, ale mi ciężko usiedzieć na dupie. Dobrze, że chociaż upałów nie ma, bo bym chyba dostała zajoba.
Dziewczyny dużo ciuszków spakowałyście do szpitala? Bo ja chyba za dużo spakowałam, ale skąd mam wiedzieć jakie to moje dzieciątko będzie, rożek też wzięłam, bo koleżanka mówiła, że u nas po kąpieli owijają w rożek i czekają na obchód dopiero potem ubieramy dzieciaczki. Więc i rożek i kocyk wzięłam.
O 16 jadę do szwagierki, bo dzwoniła i zaprosiła mnie do siebie. Moja mama się nie odzywa. Trochę mi przykro, bo jak ja ich nie odwiedzę, albo nie zadzwonię to sami się nie odezwą. Teściowie zresztą też. Pewnie jak się mały urodzi to będę walić drzwiami i oknami.
Trzymam kciuki za milk drink, żeby malutka ssała i żeby mleczka było bardzo dużo :******

[aniag]

Ewelinko nie zamartwiaj się tak,wszystko sie ułozy.Co do zawrotów głowy miałam możew sumie ze 3 razy,ostatni raz w tamtym tygodniu i też latały mi czarne kropki przed oczami.

Jeśli chodzi o ubranka to dla Marysi do szpitala to musze się dowiedzieć jeszcze jak to jest u nas.Z Olą nie musiaąłm nic brać,bo była ubierana w szpitalne ubranka i owijana w kocyk ale jak jest teraz to nie wiem.

Też trzymam kciuki za karmienie u Niki.&&&&&&

[Cassie]

Ja też czasem miewam zawroty głowy, głównie jak się w łóżku obracam z boku na bok.
Też bym już chciała złożyć łóżeczko, przemeblować pokój, czuję, że już na to najwyższa pora.
Co do torby do szpitala też nie wiem ile. Coś tam spakowałam ale nie wiem czy za dużo czy za mało. Położna mi powiedziała, żeby pakować na dwa dni. Rożek biorę. Jest nawet na liście wymaganych rzeczy do naszego szpitala.
Mój maluch też się tak rozpycha, że aż mnie to boli... Czasem aż mi się płakać chce od tego...

U nas burza idzie... :-/