Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2012


Rekomendowane odpowiedzi

czita
odstaw butle i spróbuj ztez te kapturki odlozyc, zoabczysz ze bedzie dobrze. pswiec jeden dzien tylka maluszkowi, duzo pij plynow i dobrze sie odżywiaj mleczko napewno sie pojawi, karm jak najczęściej !!! Trzymam kciuki.:))

ja bym bardzo chciała karmić bez kapturków, ale u mnie nie da rady, mam wklęśnięte sutki do środka :( przy karmieniu z nakładką troszkę ta brodawka się wyciąga, ale nie na tyle, żeby Miki mógł ją chwycić i jeść... może masz rację że problem tutaj właśnie leży....

Któraś z Was pisała, że podając dziecku butelkę z modyfikowanym mlekiem, miała wyrzuty sumienia- ja też tak miałam za pierwszym razem... do tej pory nie podoba mi się to, że muszę go dokarmiać, ale już przywykłam troche do tego... Ale zawsze i tak najpierw daję mu z piersi, a potem dopiero butelkę.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3lhb8osh1her7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/123d61628a.png

Odnośnik do komentarza

U nas też problemy z karmieniem, Zosia pije tak głośno, łyka tony powietrza, normalnie słyszę jak jej potem w brzuszku burczy i puszcza milion bąków, ale to i tak nic nie daje... Kupiłam specjalne mleko i butelkę ze smoczkiem przeciwkolkowym i dupa - było jeszcze gorzej! Chcę jeszcze spróbować Bebiko jak mi się Humana skończy i kupić butelkę dr Browna ze specjalną rurką odpowietrzającą, ale wątpię czy to coś da...
Mam pytanie czy wasze dzieci też wydają z siebie takie dziwne dźwięki jak śpią? Ja to po prostu w nocy staję na równe nogi bo nie wiem czy się dusi, czy dławi własną śliną, a ona w najlepsze śpi! Od paru dni mam normalnie stan przedzawałowy... I nie wiem czy też tak macie czy ja mam coś z głową, ale cały czas zaglądam do Małej jak śpi bo boję się, że nie oddycha, chyba jestem przewrażliwiona, ale to przez te dziwne odgłosy no i czasem mam wrażenie, że ona zapomina oddychać :/
Jutro w końcu pojawi się u nas położna to o wszystko się wypytam bo mam stresa normalnie, boję się że Zofija ma problemy z zatokami tak jak ja...
BioGaię też kupiłam i od jutra włączam w jadłospis. Dziś był u nas taki znajomy lekarz, co prawda okulista, ale sam ma trójkę małych dzieci i mówił mi, że raz nawet pediatra kazał kupić mu Actimel i dawać po 2 krople po każdym karmieniu - podobno też pomaga. Zrobił Małej masaż brzuszka tak profesjonalnie (nie to co ja- boję się, że zrobię jej krzywdę :P ) i na trochę się uspokoiła.
Czita i Mayo wybaczcie mój brak kultury wynikający tylko i wyłącznie z braku czasu - witam Was bardzo serdecznie :*:*

http://www.suwaczek.pl/cache/e949c87793.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0d83a8f9b.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493279d0.png?6712

Odnośnik do komentarza

izzzi

Mam pytanie czy wasze dzieci też wydają z siebie takie dziwne dźwięki jak śpią? Ja to po prostu w nocy staję na równe nogi bo nie wiem czy się dusi, czy dławi własną śliną, a ona w najlepsze śpi! Od paru dni mam normalnie stan przedzawałowy... I nie wiem czy też tak macie czy ja mam coś z głową, ale cały czas zaglądam do Małej jak śpi bo boję się, że nie oddycha, chyba jestem przewrażliwiona, ale to przez te dziwne odgłosy no i czasem mam wrażenie, że ona zapomina oddychać :/

moj Liam tak robi i to nawet w tej chwili..ja mam ta mate oddechu wiec spie troszke spokojniej chociaz tez przyznam szczerze ze ten moj sen to raczej czuwanie niz spanie...ja mysle ze u mego synka to jest przez wzdecia..ze przez sen go cos tam boli i dlatego tak "glosno" spi

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

Cześć mamusie gratuluję wam cudownych i zdrowych pociech :*

Ja po 10 dniach leżenia w szpitalu w końcu jestem w domku:)

U mnie przez tydzień wywoływali poród faszerując nas oksytocyną po pierwszej dawce nic się nie działo po drugiej tak samo w poniedziałek rano miałam mieć cesarkę, ale tak bardzo chciałam rodzić naturalnie, że spróbowali jeszcze raz z oksy tym razem tak mnie nafaszerwali, że zaczęłam mieć skurczę ale rozwarcia nie było szyja twarda i długa. Więc położna wpadła na pomysł założenia cewnika i wypełnieniła balonik wodą do którego jeszcze przywiązała butelkę po godzinię było 3-4cm rozwarcia i skurczę tak silne, że myślałam że umieram. O 11 został przebity pęcherz płodowy. Tętno małego było cały czas monitorowane. O 14 miałam już 6 cm rozwarcia, ale bóle i skurczę miałam co minutę i to tak straszliwie bolące że darłam się w niebogłosy. Dodatkowo miałam bóle z krzyża przy każdym skurczu o dczuwałam tak silny ból jakby mi ktoś wbijał gwoździe dosłownie. O 15 było już 9cm rozwarcia, o 15:30 10 i 15 minut później Jasiu był na świecie. Musiałam zostać nacięta, bo głowka utknęła w kanale i zaczęło małemu brakować powietrza. Na szczęście uniknęłam cesarki i wszystko się dobrze skończyło. Nie narzekam na brak pokarmu. Mleka mam tyle, że dwójkę bym spokojnie wykarmiła. Malutki dostał 10 punktów ładnie przybiera na wadze w nocy budzi się tak co 1-2 godzinki. W sumie od poniedziałku spałam może z 8 godzin ale miłość daję mi siłę na normalne funkcjonowanie:)

http://img820.imageshack.us/img820/4792/zdj3330552.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/4c0fae3448.png

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9upjy0ssn67e7.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja nie chce nic mówic ale mnie jakas depresja poporodowa łapie. Czasem nie reaguje na płacz małego, nie chce nawet. On placze a ja sie na niego patrze... jestem zmęczona bo sama siedze w domu, mąż jak wróci to chwile go pobuja i zamuj sie matka dlaej sama... Zadrza mi sie ze krzykne na małego, a co to niby daje jak on czegos chce tylko ja głupia nie wiem co.. stresznie sie denerwuje.. jak tak dalej pójdzie to chyba zwariuje..
Mieszkam w domu z tesciami oni na dole my na górze, przychodza tylko jak mały jest spokojny i jak spi, jak sie skrzywi tylko to zabieraja sie i ida na doł. Łatwiej by mi było gdyby teściowa czasem małego pobujała a ja zebym mogła zrobić cokolwiek innego.. ale nie oni maja wnuczka tylko wtedy gdy jest spokojny lub gdy spi... Okropnie sie czuje i mam okropne wyrzuty... Mysle ze jestem zła matka i raczej na wiecej pociech sie nie zdecyduje.. Nie chce tez by Kacper czuł sie niekochany... Okropnie mi z tym wszystkim..

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgyx8dd427qvpr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5efz8a9iub.png

Odnośnik do komentarza

martusiasia bardzo dobrze Cie rozumiem, najwazniejsza jest pomoc męża, mamy kogokolwiek żebys Ty miała chociaż chwilkę tylko dla siebie, a może porozmawiaj z mężem że np od tej do tej on sie małym zajmuje a Ty weź gorącą kapiel albo sie prześpij, chłopom sie ciężko domyśleć a w końcu to jest Wasze wspólne dziecko a to że jestes jego matka nie znaczy że jestes do Niego przyspawana 24/7, trzymaj się i pamietaj juz pierwszy miesiąc prawie za nami:D

http://s4.suwaczek.com/201208214564.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqio4pdbix1sdf.png

Odnośnik do komentarza

martusiasia
Dziewczyny ja nie chce nic mówic ale mnie jakas depresja poporodowa łapie. Czasem nie reaguje na płacz małego, nie chce nawet. On placze a ja sie na niego patrze... jestem zmęczona bo sama siedze w domu, mąż jak wróci to chwile go pobuja i zamuj sie matka dlaej sama... Zadrza mi sie ze krzykne na małego, a co to niby daje jak on czegos chce tylko ja głupia nie wiem co.. stresznie sie denerwuje.. jak tak dalej pójdzie to chyba zwariuje..
Mieszkam w domu z tesciami oni na dole my na górze, przychodza tylko jak mały jest spokojny i jak spi, jak sie skrzywi tylko to zabieraja sie i ida na doł. Łatwiej by mi było gdyby teściowa czasem małego pobujała a ja zebym mogła zrobić cokolwiek innego.. ale nie oni maja wnuczka tylko wtedy gdy jest spokojny lub gdy spi... Okropnie sie czuje i mam okropne wyrzuty... Mysle ze jestem zła matka i raczej na wiecej pociech sie nie zdecyduje.. Nie chce tez by Kacper czuł sie niekochany... Okropnie mi z tym wszystkim..

Ja mam dokładnie tak samo, szlag mnie trafia, gdy małą przez cały dzień oka nie chce zmrużyć i siedzi tylko przy cycku, a ja siku nie mogę zrobić. Często pozwalam jej popłakać 10minut, bo jak się zmęczy tym płakaniem, to potem szybciej mi zasypia. Zastanawiam się, czy nie dojada, czy co, bo ciągle prosi o pierś,a ja nie wiem, co robić. Jem dużo, żeby pokarmu było dość, ale może faktycznie muszę zacząć regularnie ją dokarmiać. Czasem podaje jej 60ml mleka dziennie. ostatnio kupiliśmy bebilon i jest fatalnie, mała po nim zaczyna płakać, puszczać bąki i ulewać, więc chyba wrócę do Hippa.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

kiniac
martusiasia
Dziewczyny ja nie chce nic mówic ale mnie jakas depresja poporodowa łapie. Czasem nie reaguje na płacz małego, nie chce nawet. On placze a ja sie na niego patrze... jestem zmęczona bo sama siedze w domu, mąż jak wróci to chwile go pobuja i zamuj sie matka dlaej sama... Zadrza mi sie ze krzykne na małego, a co to niby daje jak on czegos chce tylko ja głupia nie wiem co.. stresznie sie denerwuje.. jak tak dalej pójdzie to chyba zwariuje..
Mieszkam w domu z tesciami oni na dole my na górze, przychodza tylko jak mały jest spokojny i jak spi, jak sie skrzywi tylko to zabieraja sie i ida na doł. Łatwiej by mi było gdyby teściowa czasem małego pobujała a ja zebym mogła zrobić cokolwiek innego.. ale nie oni maja wnuczka tylko wtedy gdy jest spokojny lub gdy spi... Okropnie sie czuje i mam okropne wyrzuty... Mysle ze jestem zła matka i raczej na wiecej pociech sie nie zdecyduje.. Nie chce tez by Kacper czuł sie niekochany... Okropnie mi z tym wszystkim..

Ja mam dokładnie tak samo, szlag mnie trafia, gdy małą przez cały dzień oka nie chce zmrużyć i siedzi tylko przy cycku, a ja siku nie mogę zrobić. Często pozwalam jej popłakać 10minut, bo jak się zmęczy tym płakaniem, to potem szybciej mi zasypia. Zastanawiam się, czy nie dojada, czy co, bo ciągle prosi o pierś,a ja nie wiem, co robić. Jem dużo, żeby pokarmu było dość, ale może faktycznie muszę zacząć regularnie ją dokarmiać. Czasem podaje jej 60ml mleka dziennie. ostatnio kupiliśmy bebilon i jest fatalnie, mała po nim zaczyna płakać, puszczać bąki i ulewać, więc chyba wrócę do Hippa.

dziewczyny nie jesteście same,ja przeżywam dokładnie to samo:ehhhhhh:

Mam pytanko jakich butelek używacie do dokarmiania?Ja mam avent ale Marysia ani myśli pić z niej,nawet nie próbuje,wkładam a ona patrzy na mnie jak na wariatkę.I co ja mam powiedzieć?

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

malwunia
aniag może spróbuj tommy tippee moja bardzo ją lubi albo Medela Calma z tej leci jak z cycka-ciężko

No to ta Medela odpada,bo Marysia lubi jak leci szybko,z cycki pije tylko to co leci ciurkiem a późnej nie chce się jej ciągnąć.Problem w tym,że ona wogóle nie chce butli,memla ją w buzi,wypych językiem i nie chce pociągnąć.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

aniug u nas wszystko ok. Czas bardzo szybko leci. Mąż rano wyjdzie do pracy a ja nim się obejrzę już jest godz 18 i jest spowrotem :)
Patrycja jest kochaniutka i daje czasem popalić. Trzeba ją nosić ciągle na rękach. Są dni kiedy szybko po jedzeniu uśnie a są kiedy tak jak wczoraj prawie cały dzień ryczała i nie chciała spać- takie ma chimery. Ładnie przybrała na wadze w miesiąc ponad1,2 kg. /jest już z niej klocek waży 4400 :) Mnie już nerwy biorą od tego wieczeno noszenia jej na rękach, nie mam juz siły kręgosłup mi wysiada. Jak ją położe do łózeczka lub wózka to jest krzyk wniebogłosy. I tak z nią jest, dopiero wieczorem jak mąz wróci mam czas żeby ogarnąc dom, spokojnie zjeść czy cokolwiek innego zrobić. Dzieci karmione butlą mają troche gorzej bo brakuje im tej bliskości mamy i nadrabiają noszeniem na rękach. do tego jeszcze dochodzą goście, każdy wychuśta wynosi i idzie do domu. Na nic się zdają zakAZY. i NIE WIEM JAK WY ALE JA MAM SERDECZNIE DOŚĆ WIECZNIE NIE ZAMYKAJĄCYCH SIĘ DRZWI DOMU OD MIESIĄCA, CO CHWILE GOŚCIE. GRRR dobrze ze to juz powioli się (chyba) kończy.

http://www.suwaczki.com/tickers/cbpregz2as4k5bje.png:36_33_2:

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hy6ggbctp.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki :)
Kochane - niektórzy faceci to sa niedomyślni - ale trzeba im tylko kopa w dupę dać i już :)

Moja Asia ma juz wieczorkami lekkie koleczki :( ale to też przez butelkę - na początku dawałam jej leczko w butelce ze smoczkiem gumowym - i z niego za szybko leci mleko - a mała to łapczywiec na jedzenie - więc powietrza w brzuszku co nie miara... :( - Ale teraz zaczynam dawać jej w butelce Tomee i jestem dosyć z niej zadowolona :) Mała pierwszy raz od tygodnia usnęła w ciągu dnia :)
Mnie polecono na koleczki krople Delocol - podobno drogie ale bardzo skuteczne :) Więc dziś spróbuję :)

Co do noszenia na rękach - hmm.. sama mam dość - strasznie to jest męczące - mała jest coraz cięższa - a ja przez to nie mam wogóle czzasu na nic - dlatego od jakiegoś tygodnia uczę ją leżenia w bujaczku - włączam wibrację, wyhusiam troszeczkę :) Ma swoją ulubioną grzechotke - przy niej się bardzo uspokaja - więc jej ją dyńdam :) i tak w miarę się uspokaja - jak zaczyna krzyczeć i nic nie działa to biorę na ręce - nie jestem wyrodną matką - ale chcę ją nauczyć że moje ręce też chcą być wolne :)

Ewelinka - Gratulujęporodu i kochanego syneczka :*

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

heloł dziewczynki :*
Pocieszające jest to, że ktoś ma takie same problemy jak ja :) mój Tomek też nie rozumie, że zajmowanie sie dzieckiem to też praca, myśli, że jak wraca do domu z pracy to tylko zjeść i spać, a ja dalej mam się zająć Małą.... Teraz jeszcze od tygodnia go nie ma i wczoraj miałam już lekki kryzys...
Martusia doskonale Cię rozumiem, nienawidze tego uczucia bezradności :(
Ania ja już przerobiłam trylion butelek, spróbuj może z firmy Lovi ta antykolkowa ma taki miękki smoczek i kształt jak brodawka - może załapie.
Ewelinko gratulacje dzielna mamusiu :* synek przystojniacha :)
Ja jestem po wizycie położnej, jednak mam dawać przez miesiąc vit K+D, a później do 2 roku życia samą D. W razie gdyby Zosia miała problemy z kupką to mam podawać na zmianę Bebilon Pepti i dotychczasowe mleko. Mówiła też, że dzieci czasem płaczą jak jest im zimno i żeby pilnować aby miała cieplutko. I dowiedziałam się też, że teraz juz nie trzeba kąpać dziecka codziennie, szczególnie jak jest zimno, a ja myślałam, że trzeba :P
Dziś mamy w miarę spokojny dzień, nie byłam jeszcze na spacerze bp piździ jak na uralu, ale Zofijka o dziwo leży praktycznie cały czas w łóżeczku :) i też niezbyt często biorę ją na ręce, tylko jak nic już się nie da zrobić...
Spokojnego popołudnia i wieczoru :*:*:*

http://www.suwaczek.pl/cache/e949c87793.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0d83a8f9b.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493279d0.png?6712

Odnośnik do komentarza

Ja też mam zacząć podawać witaminę K od 8 doby z witaminką D mam się wstrzymać jak na razie aż do wizyty u lekarza rodzinnego. W poniedziałek zadzwonie już i umówię się na bioderka z małym, bo u nas się miesiąc czeka. Mieliśmy dzisiak wyjść na pierwszy spacerek, ale zaczęło strasznie wiać więc się wstrzymamy z tym spacerkiem jeszcze.
Mam pytanie do cycusiowych mamutków kiedy piersi pzrestały być u was takie pełne? Bo moje wyglądają jak arbuzy i muszę sobie ręcznie odciągać trochę ten pokarm w dzień, bo się twarde zaczynają robić.

http://www.suwaczek.pl/cache/4c0fae3448.png

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9upjy0ssn67e7.png

Odnośnik do komentarza

A ja dzisiaj pierwszy raz od 2 tygodni doczekałam się kupki w pieluszce:36_1_11::noooo: i teraz nie wiem co pomogło bo: zmieniałam mleko z Hippa na Bebilon, odstawiłam wit. D, przepajam malutką przed każdym posiłkiem herbatka z Hippa na lepsze trawienie i przy każdej zmianie pieluszki masujemy brzuszek i cwiczymy rowerek, mój mąż sie śmieje że ta kupa nie miała szans z takim zmasowanym atakiem:36_1_11:

http://s4.suwaczek.com/201208214564.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqio4pdbix1sdf.png

Odnośnik do komentarza

welina
Trzeba ją nosić ciągle na rękach. Są dni kiedy szybko po jedzeniu uśnie a są kiedy tak jak wczoraj prawie cały dzień ryczała i nie chciała spać- takie ma chimery. Ładnie przybrała na wadze w miesiąc ponad1,2 kg. /jest już z niej klocek waży 4400 :) Mnie już nerwy biorą od tego wieczeno noszenia jej na rękach, nie mam juz siły kręgosłup mi wysiada. Dzieci karmione butlą mają troche gorzej bo brakuje im tej bliskości mamy i nadrabiają noszeniem na rękach.

Moja Malwinka ma takie same chimery,choć jest karmiona piersią. Na to chyba nie ma reguły, po prostu jedne dzieci są bardziej inne mniej przytulińskie:)
Ewelinko moje piersi nie robią się pełne i twarde, bo mała prawie cały czas na nich wisi, tylko nad ranem, kiedy mała rzadko budzi się do cyca, mam wyciek, zwłaszcza z lewej piersi, która zrobiła się sporo większa od prawej. Zastanawiam się, jak zatuszować tą różnicę, bo jest widoczna gołym okiem.
Izzi ja mimo tego wiatru poszłam dziś z małą na spacer

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

witajcie
U nas dzień dość spokojny... Małego męczą kupki, cały dzień trochę częśćiej trzeba go wziąść na ręce ale nie jest źle... Położna była, wszystko ok..
Ewelinko Jasio przesłodki... Miałam też założony ten cewnik z balonikiem co ty, ale nie dałam rady naturalnie urodzić...
Jak będę miała czas wstawię zdjęcie swojego Adasia...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eppfvmpgg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1o4uh4cdj39esl2a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7ux3egz29o7u2tc8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...