Lipcowe mamusie :)

[zabolek12385]

Powiem ci ze można czytać a rzeczywistość i tak może byc inna. Czytałam tylko nie pamietam czy na grudniowkach lub styczniowkach albo i u nas któraś pisała ze kapturki wcale nie są takie dobre bo chyba obniżają laktacje i dzieciaki gorzej jedzą. Z doświadczenia wiem ze faktycznie wcale to nie ułatwia aż tak bardzo karmienia. Stosowalam ale młoda i tak nie dała rady jeść.
Czasami warto poczytać i pozniej coś robić ale nie zawsze ślepo wierzyć w to co lekarze mówią.

Prace masz bardzo fajna do napisania:)

Dzieciaki owszem od wczoraj rozbrykaly sie niesamowicie.

[Koralowa]

Mój malec też nie pozwala o sobie zapomnieć bąbelkuje i rozpycha brzuszek że aż się porusza na powierzchni :) łobuziaki będą te nasze dzieciaki :)

[zabolek12385]

hej koralowa :)

mpearl znalazlam jeszcze taka stronke nawet fajnie pisane
Karmienie piersiš

[mpearl]

oj, ja sama wiem, że karmienie nie jest łatwe...
ze starszą używałam chwilę kapturki, bo miałam tak poranione sutki, że nie było mowy zeby mogła ciągnąć mleko bezpośrednio i więcej ich nie używałam, ale ja i tak karmiłam tylko 3 tygodnie

[zabolek12385]

to niczym ja tez niecale 3 tyg:( ehhh zobaczymy jak bedzie teraz :)

[justaz85]

hej

ja już dzisiaj po wymazie w piątek będę miała wyniki, więc zobaczymy co będzie

ciri jeśli chodzi o skracanie szyjki to oprócz ciągnięcia w dole brzucha nic więcej innego nie czuła, ale czytałam że to się generalnie w żaden charakterystyczny sposób nie objawia.
july12 a u ciebie cały czas 32 mm?

Za tydzień w poniedziałek mam wizytę to napiszę jak u mnie wyszło.

Póki co ok. 7 kg na plusie i żadnej zgagi.

[ciri]

no to ja też na antybiotyku :(
oporne te moje bakterie w moczu
oczywiście recepta źle wypełniona - ale tata ma jutro mi przywieść dobrą.
Dostałam też od razu coś na grzybki dopochwowo żeby się nie pojawiły (bo podobno lubią z antybiotykiem) i coś na odbudowanie flory bakteryjnej od razu

ale słuchałam małego i chwilę oglądałam :)
też jest ruchliwy i chyba łaskotliwy bo ucieka jak się dotyka tam gdzie jest
skubaniec mały. Położna powiedziała że serducho jak dzwon - aż dziwne na 19sty tydzień
zaliczyłam jeszcze wizytę w robocie - uffffffffff
i w empiku po drodze - i poweim Wam coś śmiesznego :) stoję sobie w takij dosyć pokaźnej kolejce do kasy - stoję sobie grzecznie - a tu Pani przy kasie krzyczy że teraz prosi tą panią w ciąży. Wiecie że trwało chwilę zanim zakontraktowałam że o mnie chodzi?????
kupiłam sobie trzy bluzeczki takie dłuższe ale na zwykłych stoiskach - nie na maminych
bo na maminych są bardzo szmatłąwe te ciuszki :/ więc wolę sobie podkoszulek kupić dłuższy na normalnym (zwłaszcza że ten sam jest połowę tańszy) a na brzuszek mam na nim jeszcze sporo miejsca
przytyłam półtora kilo prawie :) 1kilo 30 - więc profesorek nie krzyczał

mpearl

różne artykuły i ciekawą stronę znalazłam: dziecisawazne.pl
jest tam o ciąży,karmieniu

ja muszę sobie poczytać w wolnej chwili obie te stronki co podałyście - bo dla mnie to się wydaje jedna z trudniejszych rzeczy na początku :) ostro się zastanawiam nad tym czy nie ściągać od początku i nie dawać mu mojego z butli...

zabolek12385

kapturki wcale nie są takie dobre bo chyba obniżają laktacje i dzieciaki gorzej jedzą.

ja też gdzieś czytałam że bardzo utrudniają maluchowi ssanie - no bo faktycznie przez ten dziubek to on musiałby nieźle zassać żeby coś ściągnąć

justaz85

ja już dzisiaj po wymazie w piątek będę miała wyniki, więc zobaczymy co będzie [...]ciri jeśli chodzi o skracanie szyjki to oprócz ciągnięcia w dole brzucha nic więcej innego nie czuła, ale czytałam że to się generalnie w żaden charakterystyczny sposób nie objawia. [...]
Póki co ok. 7 kg na plusie i żadnej zgagi.

trzymam kciuki za wymaz - mój profesorek powiedział że po antybiotyku - bo cokolwiek jest (jeśli jest) to się z wzięciem antybiotyku może bardzo zmienić...

tego skracania się boję - ech... ale dopiero 6stego mi dokładnie wymierzą

i braku zgagi zazdraszczam bardzo!

A teraz kochane moje Ciri chyba idzie spać bo wstała o siódmej (sic!) zlazła pół warszawy i teraz dopiero weszła do domku :) rany - że tak człowiek jeszcze parę miesięcy temu o tej godzinie to był jak młody bóg nie?

[mpearl]

Ciri grunt że maluszek dobrze się rozwija.
A dlaczego Ty chcesz ściągać pokarm a nie karmić bezpośrednio z piersi? przecież to 2 razy więcej roboty: najpierw musisz sciągnąć pokarm a później nakarmić dziecko. A druga sprawa że nie pokarmisz długo w ten sposób bo pokarm w piersi dopasowuje się do potrzeb dziecka a nie maszynki. Więc bedzie poprostu zanikał. Chyba że nie planujesz w ogóle karmić piersią, to co innego...

[mpearl]

justaz85

hej

ja już dzisiaj po wymazie w piątek będę miała wyniki, więc zobaczymy co będzie

ciri jeśli chodzi o skracanie szyjki to oprócz ciągnięcia w dole brzucha nic więcej innego nie czuła, ale czytałam że to się generalnie w żaden charakterystyczny sposób nie objawia.
july12 a u ciebie cały czas 32 mm?

Za tydzień w poniedziałek mam wizytę to napiszę jak u mnie wyszło.

Póki co ok. 7 kg na plusie i żadnej zgagi.

ja mam tyle samo na plusie:)
a szyjkę 35mm i doktor mówił że bedzie obserwowac przy kazdej wizycie. Z tego co czytałam to 38-45mm jest normą ale jesli jest więcej niż 25 to poza oszczedzaniem się nic się nie robi.

[july12]

No moja ma 32 mm, ale ponoć póki co jest ładnie zamknięta. Jednak przez te skurcze brzucha dostałam prochy do łykania, konieczność uważania na siebie, i zapowiedź, że teraz będziemy szyjkę oglądać i mierzyć za każdą wizytą, żeby wiedziec czy się skraca, czy po prostu taki jej urok.

[molly]

Witam , jestem nowa termin mam na 17 lipca, w brzuszku dziewczynka -ostatnio na usg 4D sie dowiedzielismy , takze maz szczesliwy - bedzie Aleksandra.
Nie wiem jeszcze jak ustawic podpisy ale jutro zaczynam 19 tydzien ciazy.

[zabolek12385]

witaj molly :) napisz cos wiecej o sobie. widze termin mamy na ten sam dzien :)

[molly]

Narazie walcze z suwaczkami ,zeby ustawic podpis :)
to moja pierwsza ciaza, wszystko ok. mala rosnie , ma wszystkie parametry wlasciwe na swoj wiek, ja badania tez mam dobre, w piatek ide na badanie krwi i musze zrobic glukoze ..blee, moj gin kazal od razu brac cytryne ze soba , zeby wogole ta miksture wypic.
Jeszcze pracuje ale juz tylko do konca lutego , nie mam sily siedziec caly dzien w biurze.. nogi puchna, dziecko jakies takie zgniecione

[molly]

wlasciwie od poczatku ciazy nie mialam wiekszych sensacji oprocz standardowych wymiotow raz na jakis czas i jeden tydzien z biegunka , gin kazal do szpitala na kontrole sie pojawic czy sie nie odwodnilam i czy wszystko ok , ale to bylo w 3 miesiacu , a teaz spokojnie rosniemy - 5 kg od pocztku zlapalam,

[justaz85]

witaj w gronie molly

dużo zdrówka wam życzę i aby cała ciąża przebiegała tak jak do tej pory - czyli bez wiekszych problemów
mdłościi większość miała choćby niewielkie i wymiioty pewnie też

u mnie też pierwsza ciąża, z tymże u mnie ma być chłopak

[justaz85]

dziewczyny tak sobie myślę może na pierwszej stronie warto by było dopisać co będziemy mieć

chłopca czy dziewczynkę

co o tym myślicie?

wydaje mi się, że będzie więcej chłopców bo w ciągu ostatnich kilku lat to standard, czyżby to przepowiadało wojnę ?????

[maksiu119]

Witaj molly

Dziś byłam u gina
Wszystko ok. Szyjka 4cm. Dzidzia ułożona główką do dołu. Mała wiercipiętka
Tylko łożysko mam z przodu. Tak jak u elus.
No i na koniec powiem że ma być dziewczynka
Gin ie powiedział na 100% ale dał dużeeeeeeee prawdopodobiństwo.

Z Maksiem w tym tyg już wiedziałam że chłopak.
Później albo jutro wstawie wam zdjęcia z USG z moją ślicznotką

[ciri]

maksiu119

No i na koniec powiem że ma być dziewczynka
Gin ie powiedział na 100% ale dał dużeeeeeeee prawdopodobiństwo.

gratulacje będzie parka

justaz85

dziewczyny tak sobie myślę może na pierwszej stronie warto by było dopisać co będziemy mieć
chłopca czy dziewczynkę

super pomysł :) później możemy dopisywać imionka i daty urodzin (coraz dokładniejsze)

molly

Witam , jestem nowa termin mam na 17 lipca, w brzuszku dziewczynka -ostatnio na usg 4D sie dowiedzielismy , takze maz szczesliwy - bedzie Aleksandra.
Nie wiem jeszcze jak ustawic podpisy ale jutro zaczynam 19 tydzien ciazy.

witamy i gratulujemy
a wszystki Aleksandra to fajne dziewczyny
prawda kodomo?

molly

Jeszcze pracuje ale juz tylko do konca lutego , nie mam sily siedziec caly dzien w biurze.. nogi puchna, dziecko jakies takie zgniecione

ja musiałam dzisiaj w biurze pare godzinek
posiedziec i później padłam... nie wytrzymałabym już w pracy...

mpearl

Ciri grunt że maluszek dobrze się rozwija.
A dlaczego Ty chcesz ściągać pokarm a nie karmić bezpośrednio z piersi? przecież to 2 razy więcej roboty: najpierw musisz sciągnąć pokarm a później nakarmić dziecko. A druga sprawa że nie pokarmisz długo w ten sposób bo pokarm w piersi dopasowuje się do potrzeb dziecka a nie maszynki. Więc bedzie poprostu zanikał. Chyba że nie planujesz w ogóle karmić piersią, to co innego...

kurcze wiem że dwa razy więcej roboty ale martwi mnie czy ja będę umiała go do cycucha przystawić :) i skąd będę wiedziała że np się najadł? :)
tak mi się wydawało że dla niego będzie łatwiej? nie? :)
oj faktycznie muszę poczytać jeszcze :)
a karmić zamierzam jak najdłużej - najlepiej do roczku - jak już wrócę do pracy to tylko rano wieczór ale chciałabym przynajmniej taką laktację utrzymać jeśli się da

M. dziś wrócił do domu i powiedział że ma wizję że mały sie urodzi 14stego lipca
bo Menson gra w stodole tego dnia

[naomia_]

Gratuluje dziewczynek ja już bym chciała wiedzieć kogo noszę, a jeszcze 8 długich dni

ciri

stoję sobie w takij dosyć pokaźnej kolejce do kasy - stoję sobie grzecznie - a tu Pani przy kasie krzyczy że teraz prosi tą panią w ciąży.

mi się jescze nie zdarzyło żeby mi ktoś ustąpił, nawet w kasie pierszeństwa mam wrażenie, że ludzie jak widzą kobietę w ciąży to odwracają wzrok, żeby czasem jej nie przepuścić:) też był była w szoku jakby mnie spotkała taka uprzejmość

justaz85

ja już dzisiaj po wymazie w piątek będę miała wyniki, więc zobaczymy co będzie

trzymam kciuki, za dobre wyniki;)

[mpearl]

Ciri hahaha:) z tym koncertem:)
Jak chcesz kochana karmić piersią to poczytaj (np. te strony co podałyśmy), powinno Ci się bardziej rozjasnić. A w razie jakichś problemów w Warszawie nie powinnas mieć problemów ze znalezieniem doradcy laktacyjnego, ja np. miałam styczność z pediatrą/doradc. lakt. w Babka Medica, ale to już była musztarda po obiedzie. Bo historia z Hania była taka że chciałam ją karmić tylko piersią, i ją karmiłam i ona ciągle zasypiała przy cycku, no i jak miała 2 tygodnie to znalazłyśmy się z powrotem w szpitalu, bo żółtaczka nie schodziła a ona nie przybierała na wadze. I po 4 dniach i wykluczeniu wszelkich chorób okazało się że ona po prostu nie dojada, no i lekarze wszpitalu w zgorzelcu mieli 1 radę: dokarmiac sztucznym. No i tak hania najpierw jadła z piersi, potem dojadała z butelki, póxniej znudziło ją jedzenie z cycka bo to trzeba sie wysilać więc pluła jak tylko czuła pierś, no to zaczęłam odciągać laktatorem i dawać jej z butelki, no i tym sposobem pokarmu było coraz mniej i mniej iw końcu sie skończył:( Trwało to do 4 miesiąca życia Hani, a jak miała ok. pół roku to w Wawie trafiliśmy na ta panią doktor i jak wszystko jej opowiedziałm to stwierdziła że u niej na oddziale od razu by mnie podłączyli pod laktator elektryczny aż pokarm by sie namnożył na tyle albo jakiś inny sposób. No ale cóż w szpitalu gdzie ja rodziałm nie ma nikogo takiego jak doradca laktacyjny, więc tak to sie skonczyło.
No to się napisałam:)) brawo dla tych co dobrnęli do końca

molly

Witam , jestem nowa termin mam na 17 lipca, w brzuszku dziewczynka -ostatnio na usg 4D sie dowiedzielismy , takze maz szczesliwy - bedzie Aleksandra.
Nie wiem jeszcze jak ustawic podpisy ale jutro zaczynam 19 tydzien ciazy.

Witamy:) a skąd jesteś?

maksiu119

Witaj molly

Dziś byłam u gina
Wszystko ok. Szyjka 4cm. Dzidzia ułożona główką do dołu. Mała wiercipiętka
Tylko łożysko mam z przodu. Tak jak u elus.
No i na koniec powiem że ma być dziewczynka
Gin ie powiedział na 100% ale dał dużeeeeeeee prawdopodobiństwo.

Z Maksiem w tym tyg już wiedziałam że chłopak.
Później albo jutro wstawie wam zdjęcia z USG z moją ślicznotką

super, czekamy na zdjątka

[mpearl]

oj z tym ustepowaniem to ciężko jest rzeczywiście:)
mi w poprzedniej ciąży zdarzyło się 2 razy że ktoś z własnej inicjatywy mnie przepuścił i raz pani w h&m otworzyła 2 kasę dla mnie:)

[ciri]

mpearl

No to się napisałam:)) brawo dla tych co dobrnęli do końca

ja dobrnęłam :)
bo to bardzo ważny temat dla mnie - naprawdę mi zależy żeby karmić małego
no faktycznie nie ma problemu z doradcą laktacyjnym - w każdej chwili możesz się umówić na wizytę. Taka dosyć fajna babka jest właśnie w szpitalu gdzie bym chciała rodzić - w każdej chwili można się umówić na wizytę (nawet rozsądnie pieniężnie bo 80zł)
a za 160 to do domu dojadą w każdej chwili

natomiast doświadczenia mam zerowe - mama nie karmiła, babcia nie karmiła, teściowa nie karmiła - nawet nie ma kto doradzić

[mpearl]

ciri

mpearl

No to się napisałam:)) brawo dla tych co dobrnęli do końca

ja dobrnęłam :)
bo to bardzo ważny temat dla mnie - naprawdę mi zależy żeby karmić małego
no faktycznie nie ma problemu z doradcą laktacyjnym - w każdej chwili możesz się umówić na wizytę. Taka dosyć fajna babka jest właśnie w szpitalu gdzie bym chciała rodzić - w każdej chwili można się umówić na wizytę (nawet rozsądnie pieniężnie bo 80zł)
a za 160 to do domu dojadą w każdej chwili

natomiast doświadczenia mam zerowe - mama nie karmiła, babcia nie karmiła, teściowa nie karmiła - nawet nie ma kto doradzić
Moja mama też nie, dlatego akurat w tej sprawie nie jest autorytetem. Mało tego uważa, że nie ma nic lepszego niż mleko modyfikowane (!) Takie pokolenie:) a zna sie kobieta na dzieciach jako pielegniarka kupę lat na noworodkach i dziecięcym oddziale pracowała:)

[mpearl]

Ja mam parcie na karmienie naturalne, mam nadzieję że chociaż tym razem mi sie uda przynajmniej z pół roku pokarmić, Ale butelki i mleko w domu bede miała "w razie czego"

[maksiu119]

Moja niunia