Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

elwira
Gunia o dzisiaj jakoś tak sobie śpi bo wczoraj wcale nie miał na to ochoty, chyba ze czeka na najstarsza siostrę bo ta go tak rozpieszcza gorzej niż ja, co kwęknie to Kinga go na ręce i spacerki po domku, z jednej strony to super bo mam pomoc ale z drugiej to aż tak go rozpieszczać nie chce

Czyli znow zmowa naszych sloneczek!!!
Maksio wczoraj za dnia tylko 2 i pol godziny moze spal( za to w nocy ponad siedem)
Natomiast dzisiaj caly dzien przysypia mimo, ze po nocy wyspany powienien byc.
A on jest .... rozespany ;-)
Badz tu madry czlowieku!

Odnośnik do komentarza

elwira
Gunia o dzisiaj jakoś tak sobie śpi bo wczoraj wcale nie miał na to ochoty, chyba ze czeka na najstarsza siostrę bo ta go tak rozpieszcza gorzej niż ja, co kwęknie to Kinga go na ręce i spacerki po domku, z jednej strony to super bo mam pomoc ale z drugiej to aż tak go rozpieszczać nie chce

A wiecie ze Maksio wcale jakos nie lubi byc noszony na rekach. Krotko wytrzymuje i zaczyna grymasic. Z odbijania juz wogole zrezygnowalam, bo nie dosc ze zdarzalo mu sie czesto dosc zwymiotowac to siebuntowal, jak nie spal akurat. I wiecie co? O wile, wile mniej teraz ulewa. Dziwne to moje dziecko jakies....

Odnośnik do komentarza

elwira
Gunia o dzisiaj jakoś tak sobie śpi bo wczoraj wcale nie miał na to ochoty, chyba ze czeka na najstarsza siostrę bo ta go tak rozpieszcza gorzej niż ja, co kwęknie to Kinga go na ręce i spacerki po domku, z jednej strony to super bo mam pomoc ale z drugiej to aż tak go rozpieszczać nie chce

A pamiętam jak się kiedyś martwiłaś, bo Kinga nie wykazywała ochoty na posiadanie kolejnego rodzeństwa. A tu proszę jaka mamusia :)

Odnośnik do komentarza

gunia43
elwira
Ja tez sie nie moge doczekać kiedy użyjemy nosidełka, nasze ma specjalna podporę na główkę wiec zrobimy próbę w domku i zobaczymy

Tak sie jeszcze zastanawialam nad chusta puki co. Co wy o tym sadzicie. Ponoc moza w niej nosc nawet noworodki. Jest jakas roznica miedzy noszeniem na rekach, chusta a nosidlem ?

Moja znajoma bardzo dlugo corke w chuscie nosila a poza tym tu wszystkie murzynki tak dzieci nosza i wygladaja na zadowolone

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

Ewciaa

JOlcia u mnie podobnie było mała płakała, wierciła się denerwowała bo chyba za dużo jej leciało...wczoraj odciągnełam 100ml i na niej to wrażenia nie zrobiło....nadal była głodna zrobiłam nan i zjadła jeszcze 30ml... więc to moje mleko chyba nie wartościowe :( i od dziś daje tylko butle....a teraz moja mała nie może kupki zrobić :( i tak zle i tak nie dobrze

wcześniej dokarmiałam to dawałam na zmiane raz moje raz butla a w nocy moje

Ewciaa to wcale nie oznacza ze twoje mleko jest niepełnowartościowe, moze mala ma apetyt? Ja Szymkowi tez nie raz dorabiam do 100 jeszcze 30, a dzisiejszej nocy to nawet 60! Jelsi masz pokarm i zalezy Ci na karmieniu to nie rezygnuj z tego.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
A my dzisiaj mamy pierwsze szczepienie i trochę się boję, bo mnie trochę gardło pobolewa i boje się czy Kuby nie zaraziłam :uff2:
Mam nadzieję, że go lekarka porządnie zbada.

Daffodil z tego co pamietam jestes alergiczką, to pobolewanie gardła moze byc własnie ztym związane.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
elwira
Gunia o dzisiaj jakoś tak sobie śpi bo wczoraj wcale nie miał na to ochoty, chyba ze czeka na najstarsza siostrę bo ta go tak rozpieszcza gorzej niż ja, co kwęknie to Kinga go na ręce i spacerki po domku, z jednej strony to super bo mam pomoc ale z drugiej to aż tak go rozpieszczać nie chce

A pamiętam jak się kiedyś martwiłaś, bo Kinga nie wykazywała ochoty na posiadanie kolejnego rodzeństwa. A tu proszę jaka mamusia :)

Jak Adaś dorośnie i będzie dobrze kombinował to owinie ja sobie w okół palca i bedzie latac kolo niego :)

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

gunia43
elwira
Ja tez sie nie moge doczekać kiedy użyjemy nosidełka, nasze ma specjalna podporę na główkę wiec zrobimy próbę w domku i zobaczymy

Tak sie jeszcze zastanawialam nad chusta puki co. Co wy o tym sadzicie. Ponoc moza w niej nosc nawet noworodki. Jest jakas roznica miedzy noszeniem na rekach, chusta a nosidlem ?

Różnica jest taka, że jak masz chustę, to ręce wolne i ponoć dziecku wygodniej w chuście niż w nosidle. No i cały czas jest blisko mamy. Te mamusie, które zdecydowały się na chustę chwalą.
Ja nie jestem jakoś przekonana, bo po pierwsze nie wiem czy umiałabym to zawiązać tak, żeby Kubie krzywdy nie zrobić, a po drugie Kuba od urodzenia nie lubił być ściśnięty, więc wcale nie jestem pewna czy by mu się to spodobało.
Najlepiej by było od kogoś pożyczyć na parę dni, bo jednak jest to wydatek rzędu 200 zł, więc jak nie będzie pasować, to szkoda kasy.

Odnośnik do komentarza

gunia43
A ja widzialam wlasnei foki waszch szkranow i musze powiedziec, ze wszytskei moajwe sloneczka sa przesliczne i niezle juz pulcheryjki.
Moj Maks wazy 4750 gram. Wczoraj polozna go wazyla. Nie przytyl ostatnio jakos duzo. Ale to przez top ze byl nerwowy przez to usypianiespal tez jak zabity po 6, 8 godzin w nocy. Kurcze, tyle trudu i na marne.
teraz moje kochanie lezy od pol godziny w foteliku i patrzy w dal. WYdaje sie tak szczesliwy ....
Jola22, Lutka - wasze dzieci sa do Was tak uderzajaco podobne, ze szok!!!! A Julka to juz wybitnie cala mamusia :-))
A to moje cudo:
[ATTACH][ATTACH][ATTACH][ATTACH]8222[/ATTACH][/ATTACH][/ATTACH][/ATTACH]

Gunia al ez Maksa przystojniacha, na ten odcien skóry kiedys poleci wiele babeczek :) a kocyk rewelacyjny!!

Odnośnik do komentarza

gunia43
elwira
Gunia o dzisiaj jakoś tak sobie śpi bo wczoraj wcale nie miał na to ochoty, chyba ze czeka na najstarsza siostrę bo ta go tak rozpieszcza gorzej niż ja, co kwęknie to Kinga go na ręce i spacerki po domku, z jednej strony to super bo mam pomoc ale z drugiej to aż tak go rozpieszczać nie chce

Czyli znow zmowa naszych sloneczek!!!
Maksio wczoraj za dnia tylko 2 i pol godziny moze spal( za to w nocy ponad siedem)
Natomiast dzisiaj caly dzien przysypia mimo, ze po nocy wyspany powienien byc.
A on jest .... rozespany ;-)
Badz tu madry czlowieku!

U mnie to samo! Wczoraj grymasy i może w sumie ze dwie godziny snu, a dzisiaj śpi praktycznie bez przerwy, tylko na cyca się budzi. To dobrze, że nie tylko u mnie, bo ja już sobie zaczęłam wkręcać, że dziecko chore :) Jakieś mam schizy przed szczepieniem :lup:

Odnośnik do komentarza

gunia43
elwira
Gunia o dzisiaj jakoś tak sobie śpi bo wczoraj wcale nie miał na to ochoty, chyba ze czeka na najstarsza siostrę bo ta go tak rozpieszcza gorzej niż ja, co kwęknie to Kinga go na ręce i spacerki po domku, z jednej strony to super bo mam pomoc ale z drugiej to aż tak go rozpieszczać nie chce

A wiecie ze Maksio wcale jakos nie lubi byc noszony na rekach. Krotko wytrzymuje i zaczyna grymasic. Z odbijania juz wogole zrezygnowalam, bo nie dosc ze zdarzalo mu sie czesto dosc zwymiotowac to siebuntowal, jak nie spal akurat. I wiecie co? O wile, wile mniej teraz ulewa. Dziwne to moje dziecko jakies....

He he jakbym o moim Kubie czytała :) Ostatnio odbicie go graniczy z cudem! Tak się wije i wkurza, że z tej złości to mu się tylko częściej uleje.
Na rękach całkiem lubi siedzieć, ale nie w pionie :) No chyba że robimy sprinty po mieszkaniu i pokazujemy mu co chwilę coś nowego, to wtedy łaskawca chwilę wysiedzi :hahaha:

Odnośnik do komentarza

lutka
Daffodil
A my dzisiaj mamy pierwsze szczepienie i trochę się boję, bo mnie trochę gardło pobolewa i boje się czy Kuby nie zaraziłam :uff2:
Mam nadzieję, że go lekarka porządnie zbada.

Daffodil z tego co pamietam jestes alergiczką, to pobolewanie gardła moze byc własnie ztym związane.

U mnie raczej alergia ogranicza się do kichania i łzawiących oczu. Zresztą mnie osobiście to gardło nie przeszkadza, bo prawie nie czuć, tylko o mojego bąka się martwię. Ale on na szczęście nie wygląda na chorego :)

Odnośnik do komentarza

pat-k

Kuba też tak śmiesznie marszczy czoło :)
A ostatnio to wszedł w jakiś nowy etap, bo do tej pory rozdawał pojedyncze uśmiechy, a teraz jak go trzymam na kolanach i do niego gadam, to potrafi uśmiechać się przez pół godziny praktycznie bez przerwy :) Oszaleć można na punkcie tych uśmiechów :)

ech... a my Ciagle czekamy na usmiech Tosi. mala jest baardzo powazna zazwyczaj. przyglada nam sie z uwaga, marszczy brwi albo strzela smieszne miny. A To przyklad skupionej miny:

hehe skupienie maksymalne, a rączki jakie pulchniutkie - cudo!

Odnośnik do komentarza

gunia43
A ja widzialam wlasnei foki waszch szkranow i musze powiedziec, ze wszytskei moajwe sloneczka sa przesliczne i niezle juz pulcheryjki.
Moj Maks wazy 4750 gram. Wczoraj polozna go wazyla. Nie przytyl ostatnio jakos duzo. Ale to przez top ze byl nerwowy przez to usypianiespal tez jak zabity po 6, 8 godzin w nocy. Kurcze, tyle trudu i na marne.
teraz moje kochanie lezy od pol godziny w foteliku i patrzy w dal. WYdaje sie tak szczesliwy ....
Jola22, Lutka - wasze dzieci sa do Was tak uderzajaco podobne, ze szok!!!! A Julka to juz wybitnie cala mamusia :-))
A to moje cudo:
[ATTACH][ATTACH][ATTACH][ATTACH]8222[/ATTACH][/ATTACH][/ATTACH][/ATTACH]

Gunia słodziak z twojego Maksia, a oczy ma zabójcze.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

pat-k
Daffodil
gunia43
A ja widzialam wlasnei foki waszch szkranow i musze powiedziec, ze wszytskei moajwe sloneczka sa przesliczne i niezle juz pulcheryjki.
Moj Maks wazy 4750 gram. Wczoraj polozna go wazyla. Nie przytyl ostatnio jakos duzo. Ale to przez top ze byl nerwowy przez to usypianiespal tez jak zabity po 6, 8 godzin w nocy. Kurcze, tyle trudu i na marne.
teraz moje kochanie lezy od pol godziny w foteliku i patrzy w dal. WYdaje sie tak szczesliwy ....
Jola22, Lutka - wasze dzieci sa do Was tak uderzajaco podobne, ze szok!!!! A Julka to juz wybitnie cala mamusia :-))
A to moje cudo:
[ATTACH][ATTACH][ATTACH][ATTACH]8222[/ATTACH][/ATTACH][/ATTACH][/ATTACH]

Maksiu jest przepiękny :hot over you:

Kuba też tak śmiesznie marszczy czoło :)
A ostatnio to wszedł w jakiś nowy etap, bo do tej pory rozdawał pojedyncze uśmiechy, a teraz jak go trzymam na kolanach i do niego gadam, to potrafi uśmiechać się przez pół godziny praktycznie bez przerwy :) Oszaleć można na punkcie tych uśmiechów :)

ech... a my Ciagle czekamy na usmiech Tosi. mala jest baardzo powazna zazwyczaj. przyglada nam sie z uwaga, marszczy brwi albo strzela smieszne miny. A To przyklad skupionej miny:

Julka też wali poważne miny, choć czasem po skończonym karmieniu śmieje się do cyca
.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...