Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

Mari
Rozdrażnienie z tego co mi lekarka mówiła, nie powinno trwać dlużej niż około 2 tygodnie.

TYLKO 2 tygodnie :eee: niech wyłażą te zębiska już :D

Mari
a od 2-3 dni coraz sprawniej wychodzi mu pełzanie do tyłu :)

a Sergiuszek jak leży na pleckach to się "czołga" w bok :D ale w końcu jest spod znaku Raka, co nie? ;)

Mari
Chciałam życzyć dziś Guciowi, Jasiowi i Oskarkowi wszystkiego najlepszego z okazji 5 miesięcy!! :)

również chciałam się przyłączyć do życzeń :) WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ CHŁOPAKI :dzidzia:

ropuszka77

pozdrawiamy z Oskarkiem trzaskającym mi tu w laptopa ale podoba mu sie
Sergiuszek też lubi walić w mojego laptopa albo obgryzać ławę :D

a ja dostałam przed chwileczką cynk, że nie wrócę na to samo stanowisko po macierzyńskim, ale nie narzekam, a wręcz się cieszę, bo w poprzednim dziale musiałam współpracować z taki kretynem, że mała głowa, a teraz będziemy we dwie z koleżanką, która rok temu wróciła z macierzyńskiego i tak sobie będziemy 2 mamusie pracować ;)

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Mari
Ja mam szczoteczkę przy tej nakładce na palec do masowania dziąsełek firmy BabyOno, kosztowała może 5 zł :]

Co do glutenu to ja małemu daję do obiadku ze słoiczka, który jest w normalnej temperaturze, nie do końca da się to rozmieszać, ale tego się dosypuje tak niewiele to czy ma to jakieś znaczenie.

Jedziemy zaraz na przesiewowe badanie słuchu wreszcie. Mam nadzieję, że dojedziemy. Tak, to badanie, które powinno być wykonane po urodzeniu :]

a gotujesz tą kaszkę mannę przed dodaniem??

i czemu nie zrobili wam badań w szpitalu?

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Cześć:)

mamamajki testy skórne u takiego maluszka?! Może faktycznie lepiej skonsultować to z innym alergologiem. Intuicja mamina jest jednak najlepsza i trzeba się jej słuchać.

Mari właśnie pamiętałam, że Julek i Lilka mają a w zasadzie mieli podobną wagę...ciekawe jak teraz będzie:) Kiedy macie szczepienie?

wiktorio super, że udało Wam się tak trafić z prezentem....kupić prezent to żadna sztuka, ale trafiony to już coś:) To dużo zupki i deserku je Michasia, tzn. chyba tyle ile powinna. Jak Lilka zje zupki 1/2 słoiczka 190 ml to jest sukces. Owocków jeszcze nigdy nie zjadła całych, tzn. 125 ml:( Niejadek z niej no.
Dobrze, że zwróciłaś uwagę teściowej...niepoważna jest i tyle!

zaza i u Was się zaczęło. Współczuję nocnych marudek:( I kryzysów dietetowych:(

I ja również przyłączam się do życzeń najlepszości dla małych jubilatów: Gutka, Jaśka i Oskarka:)

A Lilka dziś kończy 6 miesięcy...Boshe jak te pół roku szybko zleciało. Niedawno to dopiero ją urodziłam, a ona już taka duża! Czy Wy też odczuwacie ten zapierniczający czas?

EDIT: Ja wracam do pracy już 3 grudnia i jednak na cały etat...mam jednak nadzieję na L4 od stycznia/lutego. No przekonamy się niebawem.
Aaaa mamamajki powodzenia w znalezieniu najlepszej dla Was niani!

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Ten moj maly kombinator wlasnie zczolgal sie od cysia i lezy n brzuchu w polowie na mnie w polowie na sofie i udaje , ze mu wygodnie ;)

Badanie wyszlo oczywiscie dobrze, a nie mielismy zrobionego, bo w szpitalu aparat byl popsuty.
Po wyjsciu z kliniki jakis pan mi pomagal z wlozeniem Julka do auta, bo swoje zaparkowal tak blisko, ze nie moglamdobrze drzwie otworzyc i sie zapytal, czy to dziewczynka ;) i znow uslyszalam, ze sliczny jest jak dziewczynka, ja juz nie weim czy to taki komplement dla chlopaka ;)

Mamalina my mamy szczepienie jakos po 13. grudnia i gapa ze mnie dla Lili tez wszystkiego naj z okazji 6 miesiaca!!!

Zaza tej kaszki nie trzeba gotowac.

Julek dostal wlasnie pierwszy raz szpinak ;) zjadl tylko kilka lyzeczek ;) sprobowalam i nie jest zly, ale dziwny posmak w buzi zostawia :/

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Kurcze no mi czas szybko nie leci, a wszyscy wokół mówią "jacie to już 5 miesięcy, ale ten czas szybko minął", a mi się wleeeeeeeczeeeeeeeeeee koszmarnie

nikitaka dzięki za link, od razu poleciałam sprawdzić skład kaszki mannej Nestle od 4. miesiąca, w myślach już sobie mówię "pierdziele, jak jest z cukrem to kupuję zwykłą mannę, a tę sama zjadam" - na szczęście jest bez cukru.

Skład trzeba wszystkiego czytać dokładnie, bo już w słoiczkach niektórych jest cukier dla tych starszych dzieci, chyba widziałam w czymś dla dzieci po 8. miesiącu... uzależniają od małego :/ a przeciez bez cukru nie jest złe.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

witam

synuś dał mamie pospać, budził się tylko 2 razy na karmienie i tylko raz na marudzenie ;) spaliśmy AŻ do 7, co u nas jestem super długo :)

poza tym wczoraj bardzo spontanicznie wyskoczyliśmy do Częstochowy po lustrzankę i młody przespał całą drogę w obie strony (120km) i sam pobyt w Media Markt też :)
obudził się tylko na chwilę jak przy kasie zażartowałam, że chciałabym go wymienić na TV zasnął jak tylko powiedziałam, że żartuje :D

ze mnie też straszna gapa :Nieśmiały: mamalina przepraszam - oczywiście dla Lilianki również WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ!!!! jejciu to już 6 miesięcy :usmiech:

Mari wszystkiego naj dla Julka!!!!

Mari

Zaza tej kaszki nie trzeba gotowac.


a to jest jakaś błyskawiczna kaszka? sorki za takie głupie pytania, ale jestem całkiem zielona w tych kaszkach :Nieśmiały:

nie martw się Sergiuszka też biorą za dziewczynkę :D

wiktorio3
w czwartek wygrałam kurtkę na all., w piątek wysłałam kasę, a dzisiaj juz mi listonosz przyniósł kurteczkę :))))

ale fajnie :) gratuluję udanego zakupu

Mari

Skład trzeba wszystkiego czytać dokładnie, bo już w słoiczkach niektórych jest cukier dla tych starszych dzieci, chyba widziałam w czymś dla dzieci po 8. miesiącu... uzależniają od małego :/ a przeciez bez cukru nie jest złe.
właśnie zauważyłam, że w niektórych słoiczkach jest dodatek soku z winogron, żeby dosłodzić smak dania :/

mamamajki nie smarowałam kremem młodego, a Minimę podałam i krostek nie ma, więc u nas to nie kaszka

a czy Guciowi też się kupy po tej kaszce zmieniły? bo Sergiusz zamiast 3-4 robi teraz 1 i to o konsystencji budyniu, a wcześniej były bardzo wodniste. Nie wiem czy to dobrze? ja się w sumie cieszę, bo kupale nie uciekają mu na plecy :D

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Cześć!

wiktorio wysyłka ekspresowa. Gratuluję wygranej aukcji:)

mari komplement, komplement:) Gorzej jakby dorosłego faceta brali za dziewczynkę:):)
I samych najlepszości dla Juliuszka na 5 miesięcy!

zaza i co kasjer na taką wymianę? Super, że nocka udana.

Dziękujemy za życzenia:)
Kurcze moja córcia mnie rozpuściła. Do tej pory budziła się po przespanej nocce pomiędzy 6:30-7:30, dostała mleczko i spałyśmy jeszcze z 1,5 - 2 h. Nie ukrywam, że mi to bardzo odpowiadało zwłaszcza, gdy teraz cierpię na okrutne poranne zmęczenie. Ale od jakiegoś tygodnia tą poranną drzemkę mamy w kratkę, tzn. częściej jej nie ma niż jest. Dziś niestety już nie pospałyśmy, choć leżałyśmy w łóżeczku do 9:30, troszkę probując zasnąć, troszkę się bawiąc i troszkę marudząc. A ja gdzieś tam jestem troszkę zła, że Lilka nie potrafi zasnąć:(:( Kurcze mam kochane dziecko jeśli chodzi o spanie w nocy, a ja jeszcze mam takie odczucia...potem mi głupio oczywiście, ale rano chyba bardziej przeze mnie przemawia śpioch, do tego zmierzły! No, muszę się otrząsnąć rano i nie być taka "sucha" do niej gdy nie chce już zasnąć (choć zmęczona jest i chce jej się spać, bo tarcie oczek jest). Przecież i tak jest kochana, że śpi tak długo i bez pobudki w nocy.
My dziś jedziemy na ostatnią już kontrolę bioderek. Mam nadzieję, że będzie ok.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Mamalina wierzę, że masz wyrzuty sumienia, że jesteś tacha oschła dla Lilianki rano, bo ja mam to samo, ale w nocy ;) choć ostatnio się pilnuję i sobie tłumaczę, że on wyczuwa moje nerwy i muszę być spokojna i czuła, wtedy nie będzie problemów i tak zazwyczaj jest :)
Często wystarczy, że usłyszy mój głos mówiący "ćśśś już mamusia jest" i zasypia, nawet do łóżeczka nie zdążę dojść:)

Zaza Sergiusz czujny, nie pozbędziesz sie go tak łatwo ;D

Co do kaszek, to chyba się nazywa błyskawiczna ;) na pewno nie jest typową manną, którą trzeba gotować, bo wystarczy zalać gorącą wodą, jeśli się robi normalnie do jedzenia, ja dosypuję po prostu do zupki :)

Zaza Ja mam wrażenie, ze niby ta Praszka to jakaś mała mieścina, ale wszędzie macie blisko, to Opole, to Częstochowa, to Dolny Śląsk (nie pamiętam dokąd jechaliście), a to nie Ty jechałaś kiedyś na zakupy do Łodzi?

Zaza co do kupek to mogę powiedzieć, że Julek ma o takiej konsystencji kupki odkąd wprowadziłam słoiczki, więc chyba są zdrowe. Tzn. zależy co dostanie ze słoiczka, jak marchewkę to z dnia na dzien są bardziej zbite.

mamalina w sumie masz rację ;) gorzej jak dorosłego faceta pomylą z kobietą ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

mamalina

zaza i co kasjer na taką wymianę? Super, że nocka udana.
kasjerka powiedziała, że takiego cudnego maleństwa by nie oddała :usmiech:

mamalina ja się nie dziwię, że jesteś oschła z rana w twoim stanie... jak sobie przypomnę jak ja się czułam rok temu :leeee:

Mari

Zaza Ja mam wrażenie, ze niby ta Praszka to jakaś mała mieścina, ale wszędzie macie blisko, to Opole, to Częstochowa, to Dolny Śląsk (nie pamiętam dokąd jechaliście), a to nie Ty jechałaś kiedyś na zakupy do Łodzi?


do Łodzi na zakupy to chyba wiktorio jechała :)
ale fakt ja mam ok. 60-70km do Opola, Częstochowy i Sieradza
i po ok. 120km do Wrocławia, Łodzi i Katowic :) i śmieję się, że mieszkam w trójkącie bermudzkim :D

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Mari trochę mi lepiej, że nie jestem sama...Na szczęście zdarzyło się to może ze 3 razy, że powiedziałam oschłym głosem "no śpij już, czemu nie chcesz spać?", a tak to poprostu się do niej nie odzywam, bo chcę żeby zasnęła. Potem niestety z niej trochę maruda jest, bo brakuje jej tej 1,5 h snu. W dzień ma tylko dwie drzemki po 30 minut i tyle, niezależnie czy wstanie wcześniej, czy jeszcze pójdzie spać.
A jak jest ze spaniem w dzień Waszych maleństw mamuśki?

zaza prawidłowa reakcja kasjerki:) Jakbyś kiedyś była w moich okolicach, to zapraszam na kawkę:) - ciasto urodzinowe już niestety zjedzone:hahaha:
A tak a propos trójkąta bermudzkiego to ostatnio naukowcy znaleźli zatopione miasto w jego obrębie, z piramidami, czymś co przypomina Sfinksa. Datują je na conajmniej 10 000 lat:Szok: To może być wytłumaczenie tych nietypowych zjawisk, a w zasadzie znikania samolotów, statków w obrębie Trójkąta Bermudzkiego.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

U nas dzremki po chwilowym rozregulowaniu znow sie uregulowaly i wyglada to tak, ze Julek wstaje 7.30 (po wyjezdzie do Lodzi zaczal tak spac!!:)), potem ma drzemke okolo 9-10, potem 12, potem kolo 15 i kolo 17-18. Zazwyczaj trwaja po 40 minut choc ta druga bywa dluga i na dwie godziny. Po wyjezdzie tak ladnie jest i stosuje Tracy Hogg, jak widze, ze Julek jest zmeczony to go po prostu wkladam do lozeczka i tam powoli zasypia. Sam to na mnie wymogl, nie chcial juz zasypiac przy piersi, wrecz domagal sie wlozenia do lozeczka ;)

Teraz wlasnie zajrzalam do niego, przekrecil sie na brzuszek i tak spi :)

Zaza ta Praszka to nie jest w takim razie takie zle miejsce do mieszkania :)

Mamalina mozna gdzies poczytac o tym znalezisku w trojkacie bermudzkim?

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

mamamalina to całkiem naturalne, nawet nie będąc w ciąży, także nie rób sobie niepotrzebnie wyrzutów. Jesteśmy tylko ludźmi i chyba nie mam matki, która kiedyś nie była "zła" na niemowlę, kiedy marudziło, nie chciało spać, czy cos w tym stylu. Zmęczenie materiału robi swoje ;)

Gucio spi mało - 3 drzemki w ciągu dnia po 30-40 minut. Czasem na spacerze pośpi dłużej, ale wtedy opuszcza jedną i śpi tylko 2 razy. Pierwsza jest tak 2-3 godziny po pobudce. Kolejna po jakiś 3-4godzinach i ostatnia pod wieczór między 17, a 18. O 19-20 się kapie, więc pore dopasowuję do tego, czy spał popołudniu, czy nie. Jesli spał to na noc zasypia koło 21, jesli nie to koło 20 juz chrapie. A rano jest róznie - czasem spi do 6, a czesem wystarczy dac butlę i usnie jeszcze na 2 godziny.

Byliśmy u pediatry i była bardzo zdziwiona tymi testami... Kilka razy sie pytała, czy napewno sie nie pomyliłam, bo może lekarce chodziło o testy z krwi,a nie skórne. Więc pokazałam jej zlecenie jakie mi wystawiła alergolog... Wybrnęła z tego dyplomatycznie, że świat się zmienia i byc może teraz już się robi testy maluchom.
A ja powiem wam, że cała juz głupia jestem, bo mimo, ze już je pepti to ciągle go wysypuje... z dnia na dzień więcej powierzchni ciała jest w krostach. Przestałam mu dawac też odciągniete mleko, może zjadłam cos co miało sladowe ilości mleka i tylko mu tym dokładam zamiast pomagać. Nie wiem już sama o co chodzi, dlatego zaza pytałam o tę Minimę, bo ja ją zaczłęam podawać na tydzień przed pierwszą wysupką (razem z HA). Ponieważ alergolog kazała odstawić te kaszki smakowe, a on manny jeszcze nie jadł to wróciłam do Minymy... No i znowu wysypka :( No ale teraz to się zbiegło z tym zwykłym Bebilonem... Pediatra twierdzi, że to zmiany atopowe typowe dla skazy i ja jej wierzę, ale może oprócz mleka cos jeszcze mu szkodzi? Czy to możliwe, żeby po dwóch porcjach meleka w piatek wysypywało do aż do teraz?
Przez wysypkę jest rozdrażniony i źle spi. I zamiast sie prezentować odpowiednio jak przychodzą potencjalne nianie to on się denerwuje i drze :( Tak to my niani nie znajdziemy ;)

Sorry za elaborat ;) pisałam go od godziny 13... mój nowy rekord ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

mamamajki3

Byliśmy u pediatry i była bardzo zdziwiona tymi testami... Kilka razy sie pytała, czy napewno sie nie pomyliłam, bo może lekarce chodziło o testy z krwi,a nie skórne. Więc pokazałam jej zlecenie jakie mi wystawiła alergolog... Wybrnęła z tego dyplomatycznie, że świat się zmienia i byc może teraz już się robi testy maluchom.
A ja powiem wam, że cała juz głupia jestem, bo mimo, ze już je pepti to ciągle go wysypuje... z dnia na dzień więcej powierzchni ciała jest w krostach. Przestałam mu dawac też odciągniete mleko, może zjadłam cos co miało sladowe ilości mleka i tylko mu tym dokładam zamiast pomagać. Nie wiem już sama o co chodzi, dlatego zaza pytałam o tę Minimę, bo ja ją zaczłęam podawać na tydzień przed pierwszą wysupką (razem z HA). Ponieważ alergolog kazała odstawić te kaszki smakowe, a on manny jeszcze nie jadł to wróciłam do Minymy... No i znowu wysypka :( No ale teraz to się zbiegło z tym zwykłym Bebilonem... Pediatra twierdzi, że to zmiany atopowe typowe dla skazy i ja jej wierzę, ale może oprócz mleka cos jeszcze mu szkodzi? Czy to możliwe, żeby po dwóch porcjach meleka w piatek wysypywało do aż do teraz?
Przez wysypkę jest rozdrażniony i źle spi. I zamiast sie prezentować odpowiednio jak przychodzą potencjalne nianie to on się denerwuje i drze :( Tak to my niani nie znajdziemy ;)

z mojego doświadczenia i nabytej wiedzy to:
*bebilon Pepti często nie pomaga w zwalczaniu AZS i trzeba podać Nutramigen, kilka dzieci moich znajomych miało poprawę dopiero po Nutramigenie
*tak, nawet niewielka ilość może spowodować ostre pogorszenie, w zależności jak silna jest alergia
*uczulać może coś innego (jeszcze), ale niekoniecznie Minima, dlatego ja jestem na diecie eliminacyjnej, najczęstsze alergeny to ryby i skorupiaki, cytrusy, kakao i czekolada, pomidory, truskawki, soja, białko i żółtko kurze, alergia krzyżowa z alergią na białko mleka krowiego to również alergia na wołowinę, cielęcinę, mleko kozie i owcze oraz białko jaj, b.często alergia występuje również na glutaminian sodu i inne konserwanty,

chociaż w twoim wypadku to chyba trochę późno na szukanie winowajcy w diecie, skoro zaraz wracasz do pracy i pewnie powoli będziesz chciała zrezygnować z karmienia piersią... z drugiej strony część alergologów uważa, że karmienie piersią mimo wszystko jest konieczne ze względu na obecnośc w mleku matki immunoglobin A
ja wybrałam drugą opcję ;)

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

jak ten czas leci wasze maluchy maja juz 5 miesiecy,nasza ''najstarsza dzidzia''ma juz 6 a moja Klaudia za pare dni tez bedzie miala pół roku.
mamalina czy twoja Lilia przekreca sie na brzuch i z powrotem?bo moja nie chce:36_2_14: a jesli chodzi o spanie w dzien to spi 2 razy po 1 godzinie ale trzeba ja bujac albo spi w chuscie a ja ciagle maszeruje ;-)
mari mojej małej posmakował szpinak a nastepnego dnia miala ''piekna'' zielona kupke,ha ha
oj a na moja KLAUDIĘ mowia ze wyglada jak chłopczyk ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzdf9hbkkmcink.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqg9lmh0n33.png

Odnośnik do komentarza

monka mozliwe ,że kg też robią swoja moja też się nie przekręca jak co to w wannie bo jej łatwiej albo 2 razy jej sięzdarzyło jak nie widziałam a tak to się drze strasznie i się nie chce przekrecic na pleckach jak leży to z boczku na boczek bez problemu ale tak na brzuch to niet.

za to już od ponad tyg sprężynuje mi łapie mnie za palce jak tylko lezy na pleckach siada i zaraz na nogi i kuca i na nogi zadowolona strasznie i ucieszona. zabawki sobie bierze jakie chce to złapie butelke sama sobie trzyma czasem jej wypadnie ale trzyma i sama sobie dozuje albo wklada i pije albo wyciaga jak nie chce . bardzo lubi też siedziec na kolanie to wtedy tak macha nogami i rekoma jakby chciała uciekac a zwłaszcza jak ktoś jeszcze do neij cos mowi to prawie odlatuje taka szczesliwa i skoczna .
strasznie się ślini i gaduli zarywa facetów w sklepie swoim spojrzeniem i usmiechami :)

a tak to tyle naskrobalyście ,że musze nadrobic

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...