Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

wiecie co muszę się wygadać... taka zła jestem, że aż moje niskie ciśnienie skoczyło tak że krew sama się cisnęła do strzykawki... byłam na badaniach... wchodzę zaznaczam, że na drzwiach wisi wielka kartka, że kobiety w ciąży bez kolejki...no ale ja jakoś tak nie potrafię...stanęłam grzecznie w kolejce bo było kilka starszych osób... ale po 20 minutach zaczęło robić mi się niedobrze i kręcić w głowie...pomieszczenie ciasne małe...nie ma gdzie siąść więc przeprosiłam i weszłam do środka... aaaa zaznaczam, że jak tam czekałam to 4 dziewczyny z małym i dużym brzuszkiem weszły i ok takie prawo...no więc weszłam aaa tu gość awantura, że co ja sobie myślę...a ja już z zawrotem głowy spokojnie do niego, że jestem w ciąży i tu jest kartka na drzwiach ...a on, ale jak to co to jest że my sobie tak wchodzimy i nie przepraszamy nawet że w ciąży...hahah no czujecie...i cała reszta obelg na mnie...tak się wkurzyłam że myślałam że padne tam... kobieta w rejestracji powiedziała że ma juz dość takich ludzi tłumoków ograniczonych...jak wyszłam to juz ochłonęłam i mówię że go myszy teraz w nocy zjedzą niech się strzeze hahaha no teraz dopiero mi odpuszczaja te nerwy...człowiek pierwszy raz jakiś ma przywilej zawsze ustępuję itp ale są granice pewne...szkoda że mi się wymiotować nie zachciało bo na niego by to wylądowało ;)) dziękuję za uwagę i przepraszam ale nie miałam komu się wykrzyczeć ;))

Odnośnik do komentarza

_Elena_
agatu1
ewka
ja musze po ciazy schudnac, nie ma bata !!! a ze bedzie wiosna to jeszcze wieksza presja ;) wiec beda dluuuugie spacery !! Mam w szafie jakies 10par spodni za malych... albo i wiecej.
W Polsce tez mozecie zamawiac ciuchy ze stony HM ?? ja zamawiam czesto z przecen, spodnie za 100kr srednio, czyli 40zl ;)

a czy ktoras z Was zamawiala jakies ciuszki z bon prix ?? bo nie wiem czy sa dobre jakosciowo a chcialabym cos zamowic.

bon prix jest ok :) ja tam zawsze kiecki na wesela zamawiam :D a bielizne maja rewelacyjnej jakosci :)

Oj nigdy więcej bon prix :/:/ Mnie skusiło 2x- nigdy więcej!
Ciuchy okropnej jakości, po prostu stan opłakany, niemodne choć na zdjęciach
o niebo lepiej wyglądające, masakra :(

musialas miec pecha kochana... kupuje u nich bardzo duzo ciuszkow od dluuugiego czasu. nie zawiodlam sie nigdy. a kupuje wszystko - bluzki, spodnice, tuniki, koszulki, sweterki, pizamy, kurtki i kiecki no i nawet na buty skusilam sie 2 razy :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/xzsgktb.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0482879f0.png?6080

Odnośnik do komentarza

FENSTARSS
wiecie co muszę się wygadać... taka zła jestem, że aż moje niskie ciśnienie skoczyło tak że krew sama się cisnęła do strzykawki... byłam na badaniach... wchodzę zaznaczam, że na drzwiach wisi wielka kartka, że kobiety w ciąży bez kolejki...no ale ja jakoś tak nie potrafię...stanęłam grzecznie w kolejce bo było kilka starszych osób... ale po 20 minutach zaczęło robić mi się niedobrze i kręcić w głowie...pomieszczenie ciasne małe...nie ma gdzie siąść więc przeprosiłam i weszłam do środka... aaaa zaznaczam, że jak tam czekałam to 4 dziewczyny z małym i dużym brzuszkiem weszły i ok takie prawo...no więc weszłam aaa tu gość awantura, że co ja sobie myślę...a ja już z zawrotem głowy spokojnie do niego, że jestem w ciąży i tu jest kartka na drzwiach ...a on, ale jak to co to jest że my sobie tak wchodzimy i nie przepraszamy nawet że w ciąży...hahah no czujecie...i cała reszta obelg na mnie...tak się wkurzyłam że myślałam że padne tam... kobieta w rejestracji powiedziała że ma juz dość takich ludzi tłumoków ograniczonych...jak wyszłam to juz ochłonęłam i mówię że go myszy teraz w nocy zjedzą niech się strzeze hahaha no teraz dopiero mi odpuszczaja te nerwy...człowiek pierwszy raz jakiś ma przywilej zawsze ustępuję itp ale są granice pewne...szkoda że mi się wymiotować nie zachciało bo na niego by to wylądowało ;)) dziękuję za uwagę i przepraszam ale nie miałam komu się wykrzyczeć ;))

No własnie szkoda ;/ Co za buc...
Ja nawet w tramwaju stoje bo boje sie ze ktos mnie objedzie a mam zalecenie ze mam sie oszczedzac.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

wiem co czujesz, ja narazie brzuszka ciazowego nie mam wiec, co zaswiadczenie mam pokazac czy karte ciazy?? bylam w tamtym tygodniu na pobraniu. u nas jest tak, ze od 7.15 rejestracja ale ludzie juz od 6 siedza. ja przyszlam przed 7 i bylam chyba 6 albo 7. ale nie ma dla mnie problemu czekac jesli jestem najedzona, ale na badanie musialam byc na czczo i tu jest problem, bo ja potrafie tak moze 15 min wytrzymac jak sie obudze. a potem zawroty, ciemno przed oczami i jest mi ogolnie niedobrze. ale tylko w ciazy tak mam, wczesniej moglam do obiadu przezyc i luzik. ale mimo to czekalam grzcznie w kolejce bo wiem ze te emeryty co maja mnostwo czasu i tylko od lekarza do lekarza laza to szybciej zlinczuja i obrzuca obelgami niz przepuszcza w kolejce, a po co mam sie na stresy narazac, nie?? bylo ciezko ale dalam rade, choc gdyby jeszcze z 10 min to chyba bym odleciala. tak wiec cie rozumiem, ale narazie mi nie starcza odwagi. moze jak bede miala brzuchol, bedzie latwiej....

Termin om i usg 11.11.2015

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidgu1rp57j5hst.png

Odnośnik do komentarza

ml0da19
wiem co czujesz, ja narazie brzuszka ciazowego nie mam wiec, co zaswiadczenie mam pokazac czy karte ciazy?? bylam w tamtym tygodniu na pobraniu. u nas jest tak, ze od 7.15 rejestracja ale ludzie juz od 6 siedza. ja przyszlam przed 7 i bylam chyba 6 albo 7. ale nie ma dla mnie problemu czekac jesli jestem najedzona, ale na badanie musialam byc na czczo i tu jest problem, bo ja potrafie tak moze 15 min wytrzymac jak sie obudze. a potem zawroty, ciemno przed oczami i jest mi ogolnie niedobrze. ale tylko w ciazy tak mam, wczesniej moglam do obiadu przezyc i luzik. ale mimo to czekalam grzcznie w kolejce bo wiem ze te emeryty co maja mnostwo czasu i tylko od lekarza do lekarza laza to szybciej zlinczuja i obrzuca obelgami niz przepuszcza w kolejce, a po co mam sie na stresy narazac, nie?? bylo ciezko ale dalam rade, choc gdyby jeszcze z 10 min to chyba bym odleciala. tak wiec cie rozumiem, ale narazie mi nie starcza odwagi. moze jak bede miala brzuchol, bedzie latwiej....

ja jeszcze nie mam karty ciazy ;/
mam tylko jedno zdjecie dzidziusa ale przeciez nie bede ludziom przed oczami machac zdjeciem ;/
Niby zaczelam 4 miesiac ale brzusio mam znikomy.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

ml0da19
hej. a nie trzeba miec karty ciazy do 10 tyg. zeby dostac te becikowe czy cos??

no wlasnie lekarz mi nie zalozyl;/ nie wiem dlaczego. Bede w piatek na usg genetycznym to sie go zapytam.
Musze pojsc jeszcze do lekarki u kotrej bylam w 4 tygodniu coiazy zeby wystawila mi zaswiqdczenie ze u niej bylam.
A jesli chodzi o becikowe podobno cos sie zmienilo .Musze sie dowiedziec.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

no dokładnie, koleżanki opowiadały że w autobusach to możesz być w 9 miesiącu a nikt ci nie zejdzie a jak siedzisz to patrzą spod oka bo z pełnymi siatami z rynków by chętnie miejsce upolowały... łooosz co za swiat... następnym razem to prosto z drzwi jak wejdę to do rejestracji wchodze bez dzień dobry i przepraszam...
ja tez stać nie mogę, chodzić tak ale jak stoje to mi się słabo i niedobrze robi ;)) ciekawe jak później będzie ;) większy brzuchol może dziad dojży... w sumie teraz też widac inni ludzie mówili do niego że przecież widac brzuszek...ja nie mam obowiązku tłumaczyć się kolejce...;) aaa spoko już

Odnośnik do komentarza

elciasloneczko
ml0da19
hej. a nie trzeba miec karty ciazy do 10 tyg. zeby dostac te becikowe czy cos??

no wlasnie lekarz mi nie zalozyl;/ nie wiem dlaczego. Bede w piatek na usg genetycznym to sie go zapytam.
Musze pojsc jeszcze do lekarki u kotrej bylam w 4 tygodniu coiazy zeby wystawila mi zaswiqdczenie ze u niej bylam.
A jesli chodzi o becikowe podobno cos sie zmienilo .Musze sie dowiedziec.

No jak to, dlaczego nie założył? Musi! Mi założyła na drugiej wizycie, jak już biło
serduszko...

http://s4.suwaczek.com/201204121762.png
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-06-12/nasz-slub-odbyl-sie.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0492279c0.png?937

Odnośnik do komentarza

ml0da19
wiem co czujesz, ja narazie brzuszka ciazowego nie mam wiec, co zaswiadczenie mam pokazac czy karte ciazy?? bylam w tamtym tygodniu na pobraniu. u nas jest tak, ze od 7.15 rejestracja ale ludzie juz od 6 siedza. ja przyszlam przed 7 i bylam chyba 6 albo 7. ale nie ma dla mnie problemu czekac jesli jestem najedzona, ale na badanie musialam byc na czczo i tu jest problem, bo ja potrafie tak moze 15 min wytrzymac jak sie obudze. a potem zawroty, ciemno przed oczami i jest mi ogolnie niedobrze. ale tylko w ciazy tak mam, wczesniej moglam do obiadu przezyc i luzik. ale mimo to czekalam grzcznie w kolejce bo wiem ze te emeryty co maja mnostwo czasu i tylko od lekarza do lekarza laza to szybciej zlinczuja i obrzuca obelgami niz przepuszcza w kolejce, a po co mam sie na stresy narazac, nie?? bylo ciezko ale dalam rade, choc gdyby jeszcze z 10 min to chyba bym odleciala. tak wiec cie rozumiem, ale narazie mi nie starcza odwagi. moze jak bede miala brzuchol, bedzie latwiej....

dookładnie masz racje...ja też jak wychodziłam z domu to mnie ssało już... ;))

Odnośnik do komentarza

FENSTARSS
ml0da19
wiem co czujesz, ja narazie brzuszka ciazowego nie mam wiec, co zaswiadczenie mam pokazac czy karte ciazy?? bylam w tamtym tygodniu na pobraniu. u nas jest tak, ze od 7.15 rejestracja ale ludzie juz od 6 siedza. ja przyszlam przed 7 i bylam chyba 6 albo 7. ale nie ma dla mnie problemu czekac jesli jestem najedzona, ale na badanie musialam byc na czczo i tu jest problem, bo ja potrafie tak moze 15 min wytrzymac jak sie obudze. a potem zawroty, ciemno przed oczami i jest mi ogolnie niedobrze. ale tylko w ciazy tak mam, wczesniej moglam do obiadu przezyc i luzik. ale mimo to czekalam grzcznie w kolejce bo wiem ze te emeryty co maja mnostwo czasu i tylko od lekarza do lekarza laza to szybciej zlinczuja i obrzuca obelgami niz przepuszcza w kolejce, a po co mam sie na stresy narazac, nie?? bylo ciezko ale dalam rade, choc gdyby jeszcze z 10 min to chyba bym odleciala. tak wiec cie rozumiem, ale narazie mi nie starcza odwagi. moze jak bede miala brzuchol, bedzie latwiej....

dookładnie masz racje...ja też jak wychodziłam z domu to mnie ssało już... ;))

Ja nawet przed ciążą nie mogłam być długo na czczo, także jak siedziałam w kolejce do pobrania krwi w ciąży myślałam, że zwariuję :/ Brzuszek było widać już lekko, kolejka na 6-7 osób, większość starsi (bez obrazy dla ludzi starszych, ale swoim zachowaniem główne w przychodniach sprawiają że ich niecierpię), siedzą tam bo takie mają hobby ale żeby komuś ustąpić miejsca to pfffff nie ma mowy, kłócą się, mają tyle jadu w sobie, że brak słów.... A najgorsze jest to, że po wyjściu od tego pobrania krwi dalej siadają w poczekalni i plotkują!!!!!!

http://s4.suwaczek.com/201204121762.png
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-06-12/nasz-slub-odbyl-sie.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0492279c0.png?937

Odnośnik do komentarza

Dzien Dobry Dziewczyny :)
Ja powoli wracam do świata żywych, leże teraz w łóżku i zajadam kanapeczki :D
Co do ubrań to niestety nie zamawiałam nigdy przez neta bo nie mam zaufania. Musze zobaczyć, przymierzyć i wtedy kupić, nic w ciemno ;) Narazie nie rozglądałam sie za ubraniami gdyz wchodze w te co mam, przytyłam jakiś 1 kg.
A co do uprzejmości ludzkiej dla kobiet w ciąży to chyba to jest rzadkość, no chyba że już baaardzo widać brzuch i komuś jest poprostu głupio. Ale z tego co mówiły mi koleżanki kobieta w ciąży najgorzej się czuje właśnie wtedy kiedy jesczze nie widać tego brzucha....

http://www.suwaczki.com/tickers/0158df9hkh0e53xe.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0481959e0.png?6157

Odnośnik do komentarza

agatu1
ml0da19
hej. a nie trzeba miec karty ciazy do 10 tyg. zeby dostac te becikowe czy cos??

trzeba... to jest podstawowy warunek
ja bylam na pierwszym badaniu w 4tc, drugie mialam w 7tc i wtedy skierowal mnie na badania krwi, a karte ciazy zalozyl mi dopiero w 10tc5d, ale mam przeciez zaswiadczenie do pracodawcy ze bylam juz na badaniu w 7tc, to sie nie liczy??????????

Termin om i usg 11.11.2015

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidgu1rp57j5hst.png

Odnośnik do komentarza

_Elena_
elciasloneczko
ml0da19
hej. a nie trzeba miec karty ciazy do 10 tyg. zeby dostac te becikowe czy cos??

no wlasnie lekarz mi nie zalozyl;/ nie wiem dlaczego. Bede w piatek na usg genetycznym to sie go zapytam.
Musze pojsc jeszcze do lekarki u kotrej bylam w 4 tygodniu coiazy zeby wystawila mi zaswiqdczenie ze u niej bylam.
A jesli chodzi o becikowe podobno cos sie zmienilo .Musze sie dowiedziec.

No jak to, dlaczego nie założył? Musi! Mi założyła na drugiej wizycie, jak już biło
serduszko...

A taka ksiazeczke sie dostaje??

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

_Elena_
FENSTARSS
ml0da19
wiem co czujesz, ja narazie brzuszka ciazowego nie mam wiec, co zaswiadczenie mam pokazac czy karte ciazy?? bylam w tamtym tygodniu na pobraniu. u nas jest tak, ze od 7.15 rejestracja ale ludzie juz od 6 siedza. ja przyszlam przed 7 i bylam chyba 6 albo 7. ale nie ma dla mnie problemu czekac jesli jestem najedzona, ale na badanie musialam byc na czczo i tu jest problem, bo ja potrafie tak moze 15 min wytrzymac jak sie obudze. a potem zawroty, ciemno przed oczami i jest mi ogolnie niedobrze. ale tylko w ciazy tak mam, wczesniej moglam do obiadu przezyc i luzik. ale mimo to czekalam grzcznie w kolejce bo wiem ze te emeryty co maja mnostwo czasu i tylko od lekarza do lekarza laza to szybciej zlinczuja i obrzuca obelgami niz przepuszcza w kolejce, a po co mam sie na stresy narazac, nie?? bylo ciezko ale dalam rade, choc gdyby jeszcze z 10 min to chyba bym odleciala. tak wiec cie rozumiem, ale narazie mi nie starcza odwagi. moze jak bede miala brzuchol, bedzie latwiej....

dookładnie masz racje...ja też jak wychodziłam z domu to mnie ssało już... ;))

Ja nawet przed ciążą nie mogłam być długo na czczo, także jak siedziałam w kolejce do pobrania krwi w ciąży myślałam, że zwariuję :/ Brzuszek było widać już lekko, kolejka na 6-7 osób, większość starsi (bez obrazy dla ludzi starszych, ale swoim zachowaniem główne w przychodniach sprawiają że ich niecierpię), siedzą tam bo takie mają hobby ale żeby komuś ustąpić miejsca to pfffff nie ma mowy, kłócą się, mają tyle jadu w sobie, że brak słów....

jadu i sily... niby takie slabiutkie i w ogole. a jak zobacza autaobus, to siaty w dlonie i jak taran do wolnego miejsca... hahahaha... bawia mnie te babcie nasze...

http://fajnamama.pl/suwaczki/xzsgktb.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0482879f0.png?6080

Odnośnik do komentarza

ml0da19
agatu1
ml0da19
hej. a nie trzeba miec karty ciazy do 10 tyg. zeby dostac te becikowe czy cos??

trzeba... to jest podstawowy warunek
ja bylam na pierwszym badaniu w 4tc, drugie mialam w 7tc i wtedy skierowal mnie na badania krwi, a karte ciazy zalozyl mi dopiero w 10tc5d, ale mam przeciez zaswiadczenie do pracodawcy ze bylam juz na badaniu w 7tc, to sie nie liczy??????????

No właśnie, ja podobnie, byłam na 1 wizycie w 5 tc ale był tylko pęcherzyk dopiero,
kolejna wizyta była w 10tc i tak mi wpisała na karcie ciąży - to nie za późno????????

http://s4.suwaczek.com/201204121762.png
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-06-12/nasz-slub-odbyl-sie.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0492279c0.png?937

Odnośnik do komentarza

_Elena_
FENSTARSS
ml0da19
wiem co czujesz, ja narazie brzuszka ciazowego nie mam wiec, co zaswiadczenie mam pokazac czy karte ciazy?? bylam w tamtym tygodniu na pobraniu. u nas jest tak, ze od 7.15 rejestracja ale ludzie juz od 6 siedza. ja przyszlam przed 7 i bylam chyba 6 albo 7. ale nie ma dla mnie problemu czekac jesli jestem najedzona, ale na badanie musialam byc na czczo i tu jest problem, bo ja potrafie tak moze 15 min wytrzymac jak sie obudze. a potem zawroty, ciemno przed oczami i jest mi ogolnie niedobrze. ale tylko w ciazy tak mam, wczesniej moglam do obiadu przezyc i luzik. ale mimo to czekalam grzcznie w kolejce bo wiem ze te emeryty co maja mnostwo czasu i tylko od lekarza do lekarza laza to szybciej zlinczuja i obrzuca obelgami niz przepuszcza w kolejce, a po co mam sie na stresy narazac, nie?? bylo ciezko ale dalam rade, choc gdyby jeszcze z 10 min to chyba bym odleciala. tak wiec cie rozumiem, ale narazie mi nie starcza odwagi. moze jak bede miala brzuchol, bedzie latwiej....

dookładnie masz racje...ja też jak wychodziłam z domu to mnie ssało już... ;))

Ja nawet przed ciążą nie mogłam być długo na czczo, także jak siedziałam w kolejce do pobrania krwi w ciąży myślałam, że zwariuję :/ Brzuszek było widać już lekko, kolejka na 6-7 osób, większość starsi (bez obrazy dla ludzi starszych, ale swoim zachowaniem główne w przychodniach sprawiają że ich niecierpię), siedzą tam bo takie mają hobby ale żeby komuś ustąpić miejsca to pfffff nie ma mowy, kłócą się, mają tyle jadu w sobie, że brak słów.... A najgorsze jest to, że po wyjściu od tego pobrania krwi dalej siadają w poczekalni i plotkują!!!!!!
dokladnie, ja tez mam jakies tam hobby, ale raczej nie utrudniam ty innym ludziom zycia, masakra. a ci starsi ludzie (bardzo kochalam mojego dziadka i 2 dwie przyszywane babcie, ale oni byli inni-lekarz to ostatecznosc) to sa glownie chorzy dlatego ze zamiast isc na spacer do parku to siedza po tych lekarzach, a gdzie najlatwiej cos zlapac?? w szpitalu-tak mowi zawsze moj wujek, lekarz zreszta....

Termin om i usg 11.11.2015

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidgu1rp57j5hst.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...