Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

a w ogole chcialam wam napisac, ze moj a. w badanie moje patrzyl jak zaczarowany, czytal opis ze 3 razy. oczywiscie musialam mu pomoc, bo lekarskie pismo wiadomo jakie jest ;) szkoda, ze chlopczyk buzki nie pokazal, mialabym fajne kolejne zdjecie. ale moze nastepnym razem sie uda :) mam 4 fotki, ale moj a. stwierdzil, ze nic na nich nie widzi, oprocz pomiarow. no to mu musialam wytlumaczyc, ze tu glowka, tu brzuszek, tu serduszko, a tu kosc udowa. mialam tez pokazane podczas badania serce w zblizeniu, kazda komore widzialam i przedsionek, a na dodatek na kolorowo to widzialam.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xzsgktb.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0482879f0.png?6080

Odnośnik do komentarza

_Elena_
Paataa
ja tylko na momencik :)

a więc przedstawiam Wam naszego Tymoteuszka :) waga 410g i jego 3,5 cm stópkę :36_1_21:

Jest śliczniutki a stopa pokaźna :)))) po kim?? :D

hehe tego właśnie nie wiemy :P ja oscyluje między 37-38 a męże w 41 więc gigantami nie jesteśmy w porównaniu do młodego własnie ;) bo podobno jest bardzo duzy! ja też urodziłam się duzym dzieckiem więc idzie chyba w moje ślady :P a do tego jest strasznie ruchliwy, wczoraj jak leżeliśmy ze Sławkiem w łóżku i on gadał do brzusia to młody odpowiadał mu kopniakami, że aż cały brzuch chodził :36_1_21: jak to powiedzieła S. przeprowadzali męskie rozmowy hehe...
na 22 mam umówiona wizytę u ortopedy, musze skonsultować się z nim odnośnie moich bioder i musi mi wydać opinie jak widzi mój poród, aczkolwiek cesarka będzie na 99%...

życzę miłego dnia i udanych Mikołajków :D
buźki

Odnośnik do komentarza

Witam Mikołajkowo,dla was i waszych dzieciaczków Mikołajkowe buziaki ślę :):):)

Wczoraj byłam cały dzień po za domem,najpierw u lekarza z dziećmi od 7 do 10 potem u mamy cały dzień dawno u niej tak długo nie byłam i miałam wczoraj zebranie w szkole u mojego pilnego ucznia a ocenami jest różnie nie najgorzej,najgorzej stoi z religii ma 3 pały gołe :(
Spotkałam się też z panią z angielskiego zasięgnąć opinii na temat Szymona i nie ma najgorzej wie że potrzebuje więcej czasu na naukę i więcej od niego nie wymaga jak by umiał na 2 a jak zobaczy że angielski już mu idzie ciut lepiej to podniesie mu pułap na 3.
A moja Hania wczoraj nauczyła się wchodzić po schodach a co sie przy tym nastęka bo dupę jej ciężko wciągnąć :)

Gratuluję wszystkim mamą wczorajszym co miały wizyty :)

Odnośnik do komentarza

Agatu ja tez serduszko baaardzo dobrze widzialam, az sie przestraszylam bo chyba z 7 razy sprawdzala wszystko, zmieniala obraz itp... ale jest wszystko super. Moj na usg patrzal jak zaczarowany.... a mlody ciagle sie ruszal i racki pokazywal :D jajka bylo widac jak na dloni ;) a Okus oczywiscie zkwitowal, ze mlode na komputerze wyglada jak malpka a rusza sie jak szczur :D skad on to bierze.... ta dziecieca wyobraznia :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

Pierniki

SKŁADNIKI:
0,5l miodu,
0,5kg cukru,
25dag masła,
3 łyżki kakao,
1 przyprawa do pierników,
1 łyżka kawy zmielonej parzonej,
posiekane orzechy (dowolna ilość aczkolwiek nie muszą być jak ktoś nie ma orzechów ),
4 jajka,
1,5kg mąki (najlepsza mąka brzeska tortowa lub wrocławska),
1/4 l śmietany 0,25l czyli małej (obojętnie jaki procent ),
2 łyżki sody oczyszczonej,

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
miód,masło,cukier rozpuścić.Sodę rozpuścić w śmietanie.Wszystkie składniki wymieszać.
Ciasto wyjdzie rzadkie ale robimy je dzień wcześniej najlepiej w jakimś większym garnku i wstawiamy do lodówki,na drugi dzień ciasto ma odpowiednią konsystencje,wałkujemy wycinamy swoje wzorki i pieczemy 150 stopni ok 10 min.
Smacznego :)

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki:) dzis na jeden dzien zostałam w domciu- bo mąż w delegacje pojechał- wiec by mnie do pracy nie podrzucił, a ze przestałam jeździć autkiem tak z miesiąc temu, to stwierdziłam ze zostanę;)

I już sie nudze jak....( gotuje coś, sprzatam, piorę, ksiażkę nowa dorwałam- wczoraj skończyłam Polkę Gretkowskiej polecam:) tez miała dziecko - kwietniówkę;)
ale jednak w pracy z ludźmi jest mi najlepiej:)

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnio4pe4904wit.png

Odnośnik do komentarza

Ja jak byłam w ciąży z starszakiem przytyłam 28kg w osiem m-cy,w piątym wyglądałam jak bym była w dziewiątym.I jak ur syna moja siostra miała 4 lata i kiedy wyszłam z szpitala i tam chodziłam do mamy to moja siostra skitowała że Szymon jak się urodził to chyba zapomniał z brzuch swojego samochodzika dla tego mój brzuch jeszcze taki duży ;)

Odnośnik do komentarza

IWA dobre dobre :36_1_21:
Witajcie ;) nocka przespana, bez bolącego brzuszka :36_1_11: ja już chyba wiem co mi dolega ;) mnie sie wydaje,że bolą mnie mięśnie, macica jakby wyżej się podniosła lekko nad pępek. brzuch większy bardziej okrągły. i chyba ten brzuszek mi ciąży i boli tak jak zakwasy się ma... jak rano wstaję i póki siedzę to nic nie boli ale jak idę np na zakupy, zabieram się za obiad, coś niosę czyli w sumie robię cokolwiek hahaha to zaczyna boleć i już nie odpuszcza :o_noo: czyli zastosuję profilaktycznie nicnierobienie do piątku i zobaczymy co pan doktor powie ... ale od wieczora bo zaraz jedziemyz kolankiem do lekarza :36_2_53:

Odnośnik do komentarza

dzien dobry dziewczynki,
Iwa dziekujemy za buziaczki.
Ja nic nie dostałam od mikołaja :( buu
nie dawno wstalam, spalo mi sie bosko, dzisiaj mam plan ze zrobie salatke warzywna, ostatnie sloiki zapraw i kopytka a potem bede sie lenic,
no moze jeszcze w miedzyczasie napale w piecu .
jest konkurs na pareting , wklejam stronke moze bedziecie chcialy wziasc udzial : http://parenting.pl/konkursy/18702-przygoda-ze-smakami-w-ciazy-2.html

pije kawke i ide do kuchni , zrobie co mi sie uda, im wiecej tym lepiej a po poludniu sie polenie z ksiazka w lozku.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

Elcia feeee tam są te opisy , aż mi niedobrze błeeeee :o_noo:
ja jem na zmiane kwaśne słodkie itp ale nie naraz ani jedno raz i drugie i znów ... zjem cos kwaśne kończe... zaczynam od razu słodkie i kończe itd... a kanapka z pasztetem i musztardą to od zawsze tak jem i lubię bardzo ;))))) :hahaha:
a wiem, że kobiety w ciąży mają rózne udziwnienia, surowe ziemniaki, ziemia z kwiatków i takie tam.... to troche nienormalne jak dla mnie ;) bo kanapka z dzemem i musztardą czy coś takiego no ja bym sie wy....ła, ale to jeszcze nic takiego , co innego zjeść czekoladę i zaraz po tym ogóry...no tosz to normalka przecież hihihi :36_7_8:

Odnośnik do komentarza

Elcia podziwiem Cie... :)) mi sie nei chce nic robic :) Oskar obudzil sie o 7 i sie nie wyspalam... mlody kopal w nocy, wiec budzilam sie czesto... ojj da mi popalic jak sie urodzi jak w takich godzinach tancuje :D

na 13 mam do szkoly bleeee juz mam tego dosc, ciagle cos wymyslaja... szkola dzienna a zajecia czasami od 13 do 15 albo az do 17 :/ dziwni sa... ale ja nie chodze na wszystko , narazie nikt sie nie czepia wiec jest ok :D Musze dociagnac do konca marca zeby Okus mial przedszkole pozniaj bede prala i prasowala ciuszki i odpoczywala caaale dnie ;)

Elenka mezyk sie spisal :) zazdroszcze. My nawet Oskarowi nic nie kupilismy :( jakos wypadlo mi z glowy. Ale spoko on nie wie ze takie cos jak Mikolajki jest, wiec wiecej dostanie pod choinke bo na to czeka najbardziej !!
ja wlasnie chce sobie kupic jakas ksiazke i dzieciakom pod choinke basnie... bede musiala poszperac w necie .

Lece, do zobaczenia mamki :))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

hehe kanapke z pasztetem i musztarda tez jadam i to nawet nie bedac w ciazy :))

a wiekszosc z tych historyjek, bez urazy, ale mysle, ze dziewczyny zmyslily .... tak mi sie wydaje .... znam maaaaaaaaase kobiet ciezarnych i to nie jeden raz i wszystkie mowia ze az takich zachcianek nie ma zeby jesc np sledzie z dzemem :D :D dlamnie przesada ... a jesli nawet taka sytuacja u ktorejs miala miejsce to nei dziwie sie ze wszystko ladowalo w wc ...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

Fens moja mama jak była w ciąży z przedostatnią córką to jadła chleb z ziemniakami,tzn na kanapkę kładła ziemniaki piure i popijała herbata.

My na mikołaj też dzieciom nic nie dajemy wolimy jakiś porządny prezent pod choinkę,ale stratni nie są bo starszak z okazji Mikołaja pojechał z szkołą do kina a młodszy ma Mikołaja w przedszkolu a Hania dostała od siostry misia :)

Odnośnik do komentarza

Fenss to ja jem dokładnie tak samo jak ty- wieczorem to już rytuał, pomarańcze, czy gruszki
i zagryzam czekoladą-ciastkami, ostatnio wpierdzieliłam 4 eklerki- takie big:)

A że ja mam ogólnie szybki metabolizm cukru to teraz to już co 3 godziny muszę albo czekoladkę, a woda z miodem to litrami

A teraz gotuje 3 litry kapuchy-uduszę to z ziemniaczkami i cebulką myyyy uwielbiam
to danie:bardzoglodny:

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnio4pe4904wit.png

Odnośnik do komentarza

He miałam dziś taki sen, ze byłam u swojej gin. i mówię jej ze no fajnie test z moczu pokazał dziewczynkę, czuję dziewczynkę, pani w miarę ( w 90%) mi pow. ze dziewczynka no ale ...ja muszę to wiedzieć na 100% a ona na to- niech pani zobaczy- Cipka na 100% czy z taką cipeczką może być chłopiec :yuppi:

Jak sie obudziłam to mała kopała jak tra la la:36_7_8:

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnio4pe4904wit.png

Odnośnik do komentarza

IWA23
Elcia wiesz jestem kucharzem ale tyle co ty dziennie wyprawiasz w tej kuchni ta ja jeszcze w życiu nie zrobiłam :(

naszczescie Iwa nie codziennie, w sumie najczesciej chandre lecze w kuchni.
pozatym prawie 3 lata spedzilam pracujac w kuchni na rynku we wroclawiu i troszke na obrzezach i tam trzeba bylo miec niezle obroty ,ze sie tak wyraze. a w tej drugiej kuchni zmiany po 12 godzin to norma byla.
moze stad to za tak duzo moge zrobic, bo jak wyprowadzialam sie z domu to nie umialam dobrze wodty na makaron zagotowac.,

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

Iwa u nas w domu czesto sie jadlo takie ziemniczki na chleb. Polecam dobre sa :) jak zostaly z obiadu to podsmazalismy na patelni, takie chrupiace i na chlebek... mniaammmm

albo czesto robie sobie makaron smazony z jajkiem..mniamm ale jestem glodna :D zjadlam kawal sernika i musze zrobic zupe z serkow topionych bo na dworze zimnica, to moj przyszly, niedoszly maz zje po pracy cos cieplego :D
oczywiscie drugie danie i tak byc musi, wiec cos na szybko upichce .

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...