Kwietniaki - kwiecień 2012

[elciasloneczko]

Moniaa81

elcia mam nadzieję, że się nie rozchorujesz... To dzwonienie w uszach i bóle brzucha są niepokojące, jakby się nasiliło to chyba powinnaś iść do lekarza. Dużo zdrówka życzę :-)

Monia bol brzucha juz minol, wypilam kawke i udalo mi sie pojsc do wc i prawie jak reka odjol, a dzwonienie w uszach jak tylko wyszlam na dwor.
Byłam u właścicielki zapłacic reszte za mieszkane ona tez w ciazy ake termin ma n 25 grudnia :)
bylam tez w empiku zobaczyc zaproszenia ślubne i pare mi sie podoba i to bardzo . Wczoraj wybralismy tez obraczki wzor teraz szukam czy znajde takie we wroclawiu a jak nie to pojedziemy kupic do lubina.
Mam tez juz ustalona godzine slubu z moim kochanie :)
wszytsko idzie pełna para:)
własnie wcinam jabuszko zamiast cukerkow kupilam sobie gazetki nadgonie Was i kłade się do łożka.

[ewka]

Daisy te maty sa swietne, bardzo sie przydaja zeby "rozruszac" malucha :)

Elcia super, widzisz, poszlas na L4 a i tak masz tyle latania , tyle ze teraz to w milej sprawie :))
ja mojego musze tez po obraczki pogonic, bo nie dosc ze to nazwisko, to szczerze mowiac czuje sie bez slubu tak jakos niepewnie... dwojka dzieci, samochod, mieszkanie i wszystko na niego :/

mloda ja raz jadlam dzika, dokladnie kielbase z dzika o 4 rano, ale sie nie liczy bo bylam pijana a kielbase chwycilam w reke idac do lozka, bo bylam taka glodna po imprezie ze nawet to zjadlam

pranie juz w pralni sie pierze, ja robie szybko obiad, piers z kurczaka z warzywami w sosie cury ze sloika ;)do tego ryz ... ale glowa mnie boli znow, wiec nie chce mi sie nic wiecej robic :(

dziewczyny znacie jakies pyszne potrawy na swieta ?? jakies fajnie zrobione miesko czy cus... ;)

[justazg]

hejka!!! Dzięki za wsparcie wczoraj dziś czuję się lepiej! Ciężko się nie denerwować, ale po strasznej nocy z koszmarami z dzieckiem w roli głównej dziś mi przeszło!!! No kurczę nie wierzę że w ciągu 3 tygodni serce nagle miałoby źle bić, bo właśnie poprzednio 3 tygodnie temu i położna i ginekolog badali Grocha, słuchali serduszka i wszystko było okej!! A ten "lekarz" nawet nie posłuchał, a stwierdził że rytm dziwny!!! Także czekam tylko na ten wtorek żeby się utwierdzić w przekonaniu że wszystko będzie okej!!! A BĘDZIE!!!!!!!!!
Widać że nawet na zmartwienia praca jest dobra, bo poszłam miedzy ludzi i przestałam się przejmować!!! Tyle że jutro i w sobotę też pracuje, ale przynajmniej mężuś obiadek ugotuje, ciasto upiecze i jeszcze mieszkanie posprząta :-) Jesteśmy 10 lat razem to w końcu poddał się wychowaniu!!

Rorita Ty kochana odezwij się, choć jestem pewna że wszystko będzie dobrze!!!! czekamy na info od Ciebie
Elena napisz też jak tam po wizycie!!! Jestem pewna że już będzie wiedzieć kto u Ciebie mieszka!! A że jakoś mało mamy dziewczynek to może akurat, co??
Elciasloneczko widzę że miałaś ten problem co ja teraz!!!! Muszę poszukać gdzieś śliwek suszonych to może też polecę do kibelka!!! Narazie miałam zaparcie tylko raz w życiu, jakieś 2 miesiące temu i aż tak mnie brzuch bolał że chciałam do ginekologa iść bo myślałam że to coś z dzieckiem!!! Ale by się uśmiał lekarz!!!!

[justazg]

Kwiatuszek81

Kobiety jak jest u was z hormonami??

bo u mnie jakas agresja sie włączyła, fakt ze napędza mnie moja kotka ( która po sterylizacji non stop tak zawodzi żeee, a ja zawsze dostawałam wścieku na zawodzenia-takie jęczenie), mimo to ona teraz jak jestem w ciąży doprowadza mnie do białej gorączki.
Co mam zrobić, na podwórko jej nie wyrzucę:( wiec coś sobie chyba powinnam podac- bo ani ćwiczenia rozluźniające, ani relaksacja, nie pomaga...

ja to wcale nie mówię!!! diabeł ze mnie, nawet dzis usłyszałam że jestem straszna
w pracy wszystkim się obrywa, dobrze że ja jestem zarządzającą, ale generalnie wszyscy robią wszystko źle!!!! ja gadają dziewczyny to już to mnie denerwuje!!!! Teraz się zrobiłam jak jakiś niemiecki oficer, praca ma być wykonana solidnie i szybko!!!!Tylko czekać aż ktoś się poskarży szefowej, ale z drugiej strony ona powinna być zadowolona....
Ale w domu dla mężusia to do rany przyłóż

[elciasloneczko]

a ja mam chyba chandre teraz, leze czytam gazete mojego jeszcze nie ma ;/ zrobilam sie jakas marudna i wszystko zaczyna mnie denrwowac.
Odezwe sie jutro.

[Kwiatuszek81]

Justazg to u mnie, na razie w pracy nie obrywają- wręcz przeciwnie, czuje sie tam świetnie, dla tego mimo ze mam L4 to 3 dni w tygodniu jestem:)
Ale tak w ogóle to co popytam kobiet, to albo miały w ciaży deprechę, albo czuły sie samotne, albo płakały non stop albo miały urojenia ze swoim meżczyzna - no a u mnie w tą złośliwa babę poszło:)

He własnie z moim rozmiwałam o tym, ze ide z 10 saszetek melise sobie zaparzyć, a on na to, ale kohanie mnie to nie przeszkadza, ja wszystko rozumiem i bardzo cie kocham ech dobrze ze on taki cudowny:)

[Kwiatuszek81]

Ewcia - kobietko pewnie ze legalizuj i to szybko:)
Już pal licho ze nazwisko, ale jeśli tak macie ze wszystko jest na niego...
Ja dopiero rok temu wprowadziłam wspólność, bo tak to było na mnie,
mimo ślubu, ale mąż nic nie mówił, bo akurat to co było na mnie to ja wprowadziłam.
Zabezpieczaj sie- bo miłość miłością a poczucie bezpieczeństwa jest bardzo ważne:)

[_Elena_]

Witajcie moje kochane

Dziękuję Wszystkim które czekały i pamiętały :******

Jestem już po wizycie, i powiem Wam jedno: KOBIECA INTUICJA GÓRĄ
Odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży wiedziałam, wiedziałam że będę miała SYNKA :)
I jak tylko gin zaczęła robić usg krzyknęła: "A ja już wiem :))) jestem absolutnie pewna :))) na 100 a nawet na 200% to chłopiec!!!!" I faktycznie klejnoty idealnie widoczne
Jesteśmy bardzooo szczęśliwi, ba, ja to ja, ale mój mężulo to oszalał na maxa!!
Dziewczyny on złapał takiego rumieńca, uśmiecha itd. że szok normalnie dumny jak nie wiem co Normalnie jakby dopiero poczuł że bedzie ojcem, zaczął wydzwaniać do mamy, taty, przyjaciela i ciągle tylko "będę miał syna" :)))
Reszta info - synek oczywiście znowu większy niż być powinien, termin porodu znowu nowy, tym razem świąteczny 9 kwietnia :) Maleństwo waży więcej niż norma, bo norma jest 180-254g a nasz ma 285g :) I jestem dziś w 19 tc i 3 dniu :)
Na połówkowe zapisała mnie 15 grudnia bo woli później zrobić :)
Pamiętacie, jak Wam pisałam, że mam poniżej normy hematokryt w wynikach? Wg gin to dobrze, bo te normy są dla ludzi nie w ciąży, a w ciąży krew jest rozrzedzona dlatego jest obniżony lekko i to ponoć wszystko oki :) Reszta wyników też oki a ja przytyłam kolejne 1,5 kg już

Podsumowując, jesteśmy bardzoooooooo szczęśliwi i życzę Wam Kochane takich samych pozytywnych wieści

[Kasandra00001]

Elenka, gratulacje dobrych wieści i synka :) MAMY następnego chłopczyka na naszym forum. Coś kwiecień to urodzajny w synów :)

[ewka]

_Elena_

Witajcie moje kochane

Dziękuję Wszystkim które czekały i pamiętały :******

Jestem już po wizycie, i powiem Wam jedno: KOBIECA INTUICJA GÓRĄ
Odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży wiedziałam, wiedziałam że będę miała SYNKA :)
I jak tylko gin zaczęła robić usg krzyknęła: "A ja już wiem :))) jestem absolutnie pewna :))) na 100 a nawet na 200% to chłopiec!!!!" I faktycznie klejnoty idealnie widoczne
:

GRATULUJE SYNKA !!!!

kolejny chlop na forum

u nas przy Oskarze tez byl chlopak na 200proc. bo tak sie obnazyl.... ;)

[Moniaa81]

Elena super wiadomości :-) I kolejny chłopczyk ha,ha Gratuluję :-)

[rorita]

Oopsy Daisy

Ror silna i Ty i maleństwo w brzuszku, tak że wszystko na pewno będzie dobrze.

Ja dzisiaj na obiad na łatwiznę poszłam i kebaby kupiłam , dla siebie i mojego S ;-) w sobotę jedziemy do kuzynki mojego S i jej męża w odwiedziny.2 miesiące temu urodziła córeczkę.Kupiliśmy jej taką matę dla maluszka Fisher-Price Rainforest Melodies and Lights Deluxe Gym : mothercare- Nursery Equipment, Maternity Clothes & Baby Shop misia takiego sporego i sukieneczkę śliczną taką ;-)

jezuuuuuuuuu też mam ochotę na kebaba mój A jak tyko wróc to od razu zacznie się "dobre" jedzonko

Mata suuuuuuuuuuuuper dla drugiego też taką kupię :)

ml0da19

rorita

na obiadek zrobiłam pomidorową z ryżem ,bo moje dziecko na zupach tylko żyć by mogło

a ja na obiadek zrobilam (robie caly czas, albo sie robi samo) karkowka z dzika w marynacie majerankowo musztardowej (pierwszy raz takie polaczenie smakow-ciekawe jak wyjdzie) w rekawie w piekarniku, a do tego kartofelki i surowka z kapusty kiszonej.... ciekawe co mezus na to

jezuuuuuuuuuuuu ja tu na pizze czekam ,a tu o takich pysznościach mi piszesz nie dobra :*

ewka

dziewczyny znacie jakies pyszne potrawy na swieta ?? jakies fajnie zrobione miesko czy cus... ;)

ewca ja co roku robię to samo.. z mięs to schab ze śliwką, boczek piekę bo A lubi i karkówkę

elciasloneczko

a ja mam chyba chandre teraz, leze czytam gazete mojego jeszcze nie ma ;/ zrobilam sie jakas marudna i wszystko zaczyna mnie denrwowac.
Odezwe sie jutro.

tulaski :*

Elenka pięknie opisana wizyta i GRATULUJĘ pierworodnego macie już imię? mężykowi wcale się nie dziwię ,pamiętam jak mój miał łzy w oczach i ta duma

[Kasandra00001]

A tak wogóle dziewczyny to dawno mnie tu nie było, ale z tego co udało mi się wyczytać to gratulacje dla dziewczyn które są po wizytach :) sami chłopcy się będą rodzić :)
Ewka no też bym się matwiła, jakby wszystko było na mojego m... trochę brak poczucia bezpieczeństwa, a dla mnie to najważniejsze
Elcia - super że tak w końcu z tym Waszym ślubem wychodzi :) gratulacje i trzymam kciuki żeby się wszystko udało.
Co z Myszką? wie ktoś? któraś miała nr tel do niej.. nie pisała coś myszka?

[justazg]

Elena no to super!!!! Najważniejsze że dzidzia okej, a że jeszcze pisiora zobaczyłaś to miły dodatek!!!!!
Ewka my mamy w Polsce mieszkanie i jest na mnie tylko, jeszcze przed ślubem zakupione było, w sumie za wspólne pieniądze remontujemy, ale nie zamierzam zmieniać własności! Nie biorę pod uwagę rozwodu, ale wolę żeby zostało tak jak jest!! Też bym źle się czuła jakby wszystko było na mojego lubego!!! Poza tym odniosłam wrażenie że jesteś osobą wierzącą, więc tym bardziej powinnaś nalegać na ślub! Sorry, ale przy dwójce dzieci to ja już bym się nie bawiła w żadne ceregiele!!! Ja wiem że to tylko papierek i nic nie zmieni się, ale psychicznie jest bezpieczniej!!!!

[Kasandra00001]

co do mojego libodo.... jak byłam na chorobowym i gin nam zabroniłam to tak mi się chciało, że szok. Potem zaczęłam do pracy chodzić i pewnie też trochę z nerwów i stresów w niej mi się odechciało. Jedynie jak się na weekend wyluzuję to znowu mnie bierze na przytulanki :) wczoraj zrobiliśmy sobie z moim wspolną kąpiel i tak się też zrelaksowałam że znowu miałam ochotę aż dzisiaj do pracy znowu nie przyszłam..

co do hormonów.. to mam w pokoju w pracy koleżankę która jest w ciąży. i trzecia z nas musi z dwoma ciężarówkami wytrzymać ;) . na mnei nie narzeka... :) ale przyznaję. mam dni, że mogłabym rozszarpać i mnie wszyscy wkurzają, szczególnie to się moim m niestety odbija :(

[rorita]

Więc Witam i ja po 18 w domku wylądowałam. u nas też synio na 100% ptaszka było widać ,że ho ho ale tak jak już leżałam to miałam tą nadzieję na córcie tak jakoś każdy mi mówił ,że córcia i ten brzuch, cera i cała reszta że już zaczęłam się przyzwyczajać do Saruni ,a tu niespodzianka Ginka pytałam - tzn że mogę mówić ,że chłopak na 90%? a on - ja dałbym dużo więcej przecież wszystko ładnie pokazał
Ogólnie mam pod serduszkiem ładnego wiercipiętę hehe ,dał się zmierzyć ładnie ,ale jak ginek chciał ustka pooglądać i nosek to fikał jak nie wiem i w końcu zobaczyłam jaki ruchliwy ,bo łapki i nóżki non stop mu latały :) mój okruszek waży 347g i cały czas jest o ten tydzień większy czyli 9 kwiecień :) mierzył mi ciśnienie i miałam podwyższone, ale powiedział że to pewnie stresy związane z toxo. Więc co do tego to powiedział ,że fakt jest podwyższenie ,ale wg niego nie kwalifikuję się do leczenia ,że nie chce mnie obciążać dodatkowo antybiotykiem skoro wynik może się mylić,ale nie kazał mi powtarzać za to muszę się zgłosić do kliniki chorób tropikalnych i pasożytniczych w Gdyni i tam po rozmowie z lekarzami, badaniach itd oni dopiero mogą stwierdzić czy leczyć czy nie, także jutro dzwonie i się rejestruje. Wyszłam lżejsza :)

Do mężyka dzwoniłam od razu pogratulować mu synka teraz dzwonił i już opijają z chłopakami i nawet torciaka mają hehe. ja zrobilam sobie pizze z tuńczykiem

aaaa przytyłam 7kg :)

[rorita]

pisałam do Myszki w ciągu dnia, co u niej i że się martwimy ,bo się nie odzywa ,ale ciiiiszaaaaaaaaaaaaa

[Kasandra00001]

rorita

Więc Witam i ja po 18 w domku wylądowałam. u nas też synio na 100% ptaszka było widać ,że ho ho ale tak jak już leżałam to miałam tą nadzieję na córcie tak jakoś każdy mi mówił ,że córcia i ten brzuch, cera i cała reszta że już zaczęłam się przyzwyczajać do Saruni ,a tu niespodzianka Ginka pytałam - tzn że mogę mówić ,że chłopak na 90%? a on - ja dałbym dużo więcej przecież wszystko ładnie pokazał
Ogólnie mam pod serduszkiem ładnego wiercipiętę hehe ,dał się zmierzyć ładnie ,ale jak ginek chciał ustka pooglądać i nosek to fikał jak nie wiem i w końcu zobaczyłam jaki ruchliwy ,bo łapki i nóżki non stop mu latały :) mój okruszek waży 347g i cały czas jest o ten tydzień większy czyli 9 kwiecień :) mierzył mi ciśnienie i miałam podwyższone, ale powiedział że to pewnie stresy związane z toxo. Więc co do tego to powiedział ,że fakt jest podwyższenie ,ale wg niego nie kwalifikuję się do leczenia ,że nie chce mnie obciążać dodatkowo antybiotykiem skoro wynik może się mylić,ale nie kazał mi powtarzać za to muszę się zgłosić do kliniki chorób tropikalnych i pasożytniczych w Gdyni i tam po rozmowie z lekarzami, badaniach itd oni dopiero mogą stwierdzić czy leczyć czy nie, także jutro dzwonie i się rejestruje. Wyszłam lżejsza :)

Do mężyka dzwoniłam od razu pogratulować mu synka teraz dzwonił i już opijają z chłopakami i nawet torciaka mają hehe. ja zrobilam sobie pizze z tuńczykiem

aaaa przytyłam 7kg :)

he he :) następny chłopaczek :) ale te nasze chłopy celowały :) czy któraś się w końcu córeczką pochwali ??

gratuluję z całego serca dobrych wyników i synka a tym toxo, sama widzisz nie ma się co przejmować ;)

[magda_79]

Łaaaaa, ale moja Alicja bedzie miala w kim przebieraz

Elena, Ror gratuluje Wam zdrowych i cudnych synusiow :) Pieknie sie rozwijaja i to najwazniejsze :)

Ror faktycznie ten wynik przekroczony jest w niewielkim stopniu. Pewnie i tak Ci powtorza badanie. I moze okaze sie, ze wszystko jest ok.

Aaaaaaq jak u Ciebie po usg???

U mnie tez szalenstwo hormonow. Od radosci, przez zlosc i placz w ciagu kilku minut. Wbiajm sobie jakie glupie fazy do glowy odnosnie mojego m. Masakra!
I nie mam juz takiej super cierpliwoci jak kiedys do mojego synka.
Moj maz jest mega wyrozumialy, a ja wszystko zrzucam na ciaze. hehe. A co?!

[magda_79]

Kasandra ja bede miala corcie :) Wlasnie mnie kopnela jak to pisze :)

Kurcze, ciekawe co u Myszki.

[rorita]

A wiecie ja dopiero dzisiaj zdałam sobię sprawę ,że maleństwo wszystko tak mocno czuję... jak leżałam i lekarz robił usg to przy każdym moim zaśmianiu się mały podskakiwał jak nie wiem ... i wtedy zrozumiałam ,że jak ja dre się na Alana to maluch wtedy musi biedak przeżywać :( postanowiłam poprawę chociaż z cierpliwościa u mnie też kiepsko :(

[rorita]

dziewczynką FENS się pochwali i ja IGLĘ obstawiam

[ewka]

Ror no to bedziesz miala trzech facetow w domu... Gratuluje kochana !!!!!!!! no ja sie zapisuje na dziewczyne... agatu i Fens pewnie tez;)

[Moniaa81]

rorita gratuluję :-) No to prawie same chłopaki póki co ha,ha

[rorita]

ewcia trzymam kciuki za córcie u Ciebie :*

No dziewczyny teraz już same kobitki muszą być