Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

Ewcia tak myśle, ze raz rozchodzi sie, a dwa jak mi koleżanka sprawdziła, długosć nóg to prawą mam o 2 cm dłuższą- ja bardzo ale to bardzo dbam o kregosłup, ustawiania itd. a moja niunia jak leży w zdłuż brzuszka to sama widzę ze wiekszosć własnie po prawej stronie, i mam wrazenie ze kość mi sie w miednice wbija ech ech...

Elenka- a tak mąż robi, koleżanka ( fizjoterapeutka przynajmniej dwa razy w tygodniu, do tego robie ćwiczenia, naciągam sie...ale to na chwile pomaga, potem sie poruszam- i kuna niunia znów na prawej stronie sie układa:)

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnio4pe4904wit.png

Odnośnik do komentarza

Elcia w tej sukni i płaszczyku wyglądasz tak przeuroczo zeee:angel1:

suknia warta ceny, a płaszczyk boski:)

A mój F. dziś miał poważna rozmowę, o imieniu córci, ja w sumie już niby wybrałam, ale on nie chciał, się nastawiać, żebym znów nie zmieniła.( bo za pierwszym razem wybraliśmy Weronika- ale po pewnym czasie, cos nam nie pasowało, ja obudziłam sie rano po pewnym śnie, i powiedziałam do niej Julcia-i tak miało juz zostać. No ale, F nie chciał znów sie nastawiać i wciaż to odwlekał, Wiec dziś zapytałam jak chce żeby córcia sie nazywała-iii po długiej rozmowie- nagle powiedział,
Ale mnie sie bardzo Julia podoba, tylko boje sie ze ty znów cos wymyślisz hehe:)
No i postanowione he mam nadzieje ze już na 100%
:36_1_66: będzie Julia

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnio4pe4904wit.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobitki
Elcia bardzo ładna suknia.
Fens współczuje niepokoju o wyniki, ale jutro masz wizyte, to wszystko sie wyjasni.

A ja Wam powiem ze ostatnie dni a w szczególności wczorajszy dzien poznawalam koszmar zgagi w ciazy. Dzis w nocy myslalam ze powiesze sie na klamce z rozpaczy. Reni nie pomagalo polleżąca pozycja tez nie. Dzis w rozpaczy dzwonilam do gina. Polecil kolejny lek lagozacy kwasy, zobaczymy.
Dzisiaj testuje wszystkie znane sposoby oprocz mleka bo to nie przejdzie.
NIKOMU nie zycze zgagi - to koszmar

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlp07w82l63r7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494249c0.png?2330

Odnośnik do komentarza

Kwiatuszek81
Elcia w tej sukni i płaszczyku wyglądasz tak przeuroczo zeee:angel1:

suknia warta ceny, a płaszczyk boski:)

A mój F. dziś miał poważna rozmowę, o imieniu córci, ja w sumie już niby wybrałam, ale on nie chciał, się nastawiać, żebym znów nie zmieniła.( bo za pierwszym razem wybraliśmy Weronika- ale po pewnym czasie, cos nam nie pasowało, ja obudziłam sie rano po pewnym śnie, i powiedziałam do niej Julcia-i tak miało juz zostać. No ale, F nie chciał znów sie nastawiać i wciaż to odwlekał, Wiec dziś zapytałam jak chce żeby córcia sie nazywała-iii po długiej rozmowie- nagle powiedział,
Ale mnie sie bardzo Julia podoba, tylko boje sie ze ty znów cos wymyślisz hehe:)
No i postanowione he mam nadzieje ze już na 100%
:36_1_66: będzie Julia

Pięknie imie :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

Maria.D83
Witajcie kobitki
Elcia bardzo ładna suknia.
Fens współczuje niepokoju o wyniki, ale jutro masz wizyte, to wszystko sie wyjasni.

A ja Wam powiem ze ostatnie dni a w szczególności wczorajszy dzien poznawalam koszmar zgagi w ciazy. Dzis w nocy myslalam ze powiesze sie na klamce z rozpaczy. Reni nie pomagalo polleżąca pozycja tez nie. Dzis w rozpaczy dzwonilam do gina. Polecil kolejny lek lagozacy kwasy, zobaczymy.
Dzisiaj testuje wszystkie znane sposoby oprocz mleka bo to nie przejdzie.
NIKOMU nie zycze zgagi - to koszmar

a probowalas wypic szklanek mleka, mnie pomogla juz pare razy.
na szczescie odpukac od paru dni nie mam zgagi

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczynki :*****

Niestety nie mam czasu Was czytać nad czym bardzooooo ubolewam :(((
Właśnie wstawiłam do piekarnika sernik nowojorski, 3majcie kciuki żeby się udał :D
Niedługo jedziemy z babcią na cmentarz do dziadka :love: a potem wracam robić
grzybową, a po mnie mężulo zajmie się pasztecikami i barszczem :) Karp już czeka
na smażenie, na szczęście teściu zabił bo my to nigdyyyyyy :36_11_23:
Ogółem zmuszam się bo nadal nie czuję atmosfery Świąt i niestety doszłam do tego z mężem, że od ok. 10 dni mam depresje jakąś :36_2_24: Wczoraj ubieraliśmy choinkę, żywą, piękną. A ja głupia miałam jakieś fochy, 1 raz się z niej nie cieszyłam, mało tego, nie włączyłam jak co roku kolęd a nawet się poryczałam z bezsilności że mi źle :36_11_23:
Głupia jestem, wiem, ale to silniejsze ode mnie :grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr:
Na dodatek nadal śnieg nie padał ani razu :kiepsko:
Na szczęście mdłości mniejsze a czasem wcale już ich nie czuję, ten magnez chyba pomaga :o_master:

Na zgagę polecam zawiesinę Gaviscon, jest to jedyna rzecz która mi pomaga,
nie wiem czy Wam pisałam, ale mój mąż jakiś czas temu zamówił mi tego 10 butelek!!!
Śmiałam się że zwariował, ale wypiłam już 3 i napewno do końca ciąży trzeba będzie dokupić hehe! Aha, poleciła mi moja gin, jest bezpieczny w ciąży!

Dobra dziewczyny spadam i wysyłam Wam mega całusy ubolewając że czasu dla Was nie mam :( :love_pack:

http://s4.suwaczek.com/201204121762.png
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-06-12/nasz-slub-odbyl-sie.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0492279c0.png?937

Odnośnik do komentarza

Elenka, oj dobrze Cię rozumiem, zawsze miałam fioła na punkcie tych Świąt, kolędy, ozdóbki i ogólnie szaleństwo, a w tym roku też jakoś zachwytu chwilowo brak :ehhhhhh:
Wczoraj kupiliśmy choinkę i mam nadzieję, że chociaż ona trochę pomoże :D
Na razie zwalam wszystko na karb hormoników, pewno nas teraz trzymają w ryzach, żebyśmy nie postradały zmysłów jak zobaczymy w kwietniu nasze cudeńka :dzidzia: :D
W każym razie jak czytałam o tej Twojej grzybowej, barszczu, pasztecikach to już jakbym widziała ducha Świąt na horyzoncie :36_15_6: Jak Ci się zapachy w domu porozchodzą, to mam nadzieję, że to pomoże :gotowanie:
I jeszcze jedna dobra wiadomość na dziś: od teraz dni będą coraz dłuższe, czyli więcej słoneczka :taniec1: , rachu-ciachu i polepszą nam się humorki :36_2_15:
Wciągajmy zatem zapachy choinkowo-kulinarne i czekajmy spokojnie na Grubego! :mikolaj:

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnvcqgefcfuwb8.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczynki ;)
Dziś juz mam lepszy humorek ;) wczoraj się popłakałam z tego wszystkiego, mój Paweł mnie pocieszał jak mógł i mówi w końcu ... no coś Tyyy napewno jest wszystko ok przecież Ty bez cukierków to jak ryba bez wody, pies bez ogona ;))
IWA dzięki, no masz racje głodna byłam, poza tym latałam na mrozie pół godziny pierwsze, a powinno sie siedzieć... no i może dlatego mi spadł ten cukier tak... ;) są dni, że jak zjem śniadanie rano to objad dopiero gdzieś o 18.00-19.00 bo zalatana jestem i nic mi się nie dzieje, słabo mi się nie robi więc chyba nie ma opcji takich spadków cukru drastycznych ;) tak se tłumacze :36_2_15:
ELCIA mój Paweł tydzień temu też trafił 4 !!!:36_7_8: gratuluję Ci, fajny prezencik trafiłaś ;)
KOCHANE wizytę mam o 18.00 i wieczorem wszystko Wam opiszę ładnie ;))

Odnośnik do komentarza

ELENKA przesyłam Ci wirtualnie MERCI na poprawę humorku... masz klasyczną deprechę ciężarnych... nie rozpaczaj, zrób herbatkę usiądź sama i pomyśl, jaką jesteś szczęściarą, masz synka w brzusiu, kochanego męża, super pracę, swój kąt taki wymarzony, rodzinkę kochającą... jesteście zdrowi... sama radośc... tylko nie płacz z tego powodu, że masz to wszystko :36_1_21: a śnieg spadnie napewno obiecuję!!!

Odnośnik do komentarza

hej
A u nas przedswiatecznie moje dziecko wczoraj wieczorem mialo 39,5 goraczki :( Dzisiaj juz niby ok, ale polecielismy do lekarza, osluchowo ok, wiec na wymaz z nosa, bo ona ciagle z katarem, no i czekamy na wyniki. Pewnie jakas bakteria sie zadomowila i trzeba bedzie antybiotykiem ja potraktowac.
Jej, tak nie lubie jak młody choruje. A ja padnieta, bo polatalismy po przychodniach, potem ogarnianie chaty, a teraz siedze i ledwo sie moge ruszyc.

Elcia grati wygranej w lotto!
Sukieneczka suoer, bardzo ladnie w niej wygladasz!

Elena tak to jest w ciazy, nawet jak wszystko jest ok to hormony swiruja i nastroje sa baaaaardzo rozne. Tulam mocno!

Fens bedzie ok. Czekamy na info po wizycie!

Igla najwazniejsze, ze Alexik zdrowy i pieknie rosnie :)
a Ty dasz sobie rade z kazdym swinstwem :)

Kwiatuszku super, ze juz imie wybrane. Julia to bardzo ladnie imie, tylko strasznie duzo tych Julek :)

Odnośnik do komentarza

Hej siostrzyczki kochane!

u mnie juz wszystko zapiete na ostatni guzik i ruszamy na swieta. Gdzies o 17.30 powinnam juz sciskac mame i tate. Ciesze sie przeogromnie.
Zycze wam wszystkim i kazdej z osobna zdrowych, spokojnych i radosnych Swiat w gronie waszych najblizszych. Zycze miliony prezentow pod choinka (ja najwiekszy prezent w swoim zyciu nosze pod serduszkiem). Objadajcie sie ile moze swiatecznymi przysmakami.
Caluje i sciskam kazda z Was.
:36_3_14::36_3_14::36_3_14::36_3_14::36_3_14:
Wesolych Świąt

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09knvdfwjmi.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/049/0492769e0.png?3043

Odnośnik do komentarza

Igla777
Hej siostrzyczki kochane!

u mnie juz wszystko zapiete na ostatni guzik i ruszamy na swieta. Gdzies o 17.30 powinnam juz sciskac mame i tate. Ciesze sie przeogromnie.
Zycze wam wszystkim i kazdej z osobna zdrowych, spokojnych i radosnych Swiat w gronie waszych najblizszych. Zycze miliony prezentow pod choinka (ja najwiekszy prezent w swoim zyciu nosze pod serduszkiem). Objadajcie sie ile moze swiatecznymi przysmakami.
Caluje i sciskam kazda z Was.
:36_3_14::36_3_14::36_3_14::36_3_14::36_3_14:
Wesolych Świąt

Dla Was też, wszystkiego co najlepsze, spokojnej podróży i wesołych zdrowych Świąt :36_3_19:

Odnośnik do komentarza

Fens no właśnie,jak by ci cukier spadał to by tobą telepotało,ja przez spadek cukru muszę jeść co 4 godz a jak nie mam możliwości to mam zawsze przy sobie cole nieraz mi w domu się zapomni bo dużo roboty a mi wyjątkowo na głodniaka lepiej się pracuje to potem mam takie telepawki,siódme poty masakra :)

Odnośnik do komentarza

ewka
Magda zdrowka dla mlodego. na wyniki wymazu czekacie?my mielismy w 5min i maly ma tez angine...w nocy ponad 40stopni goraczki...ale silne antyb.pomoga :)

No czekamy. Bylismy w specjalistycznym laboratorium bakteriologicznym i tam hoduja wydzieline, zeby okreslic dokladnie jaka to bakteria, zeby jak najskuteczniej dobrac antybiotyk.
Ale mi sie nie spieszy, z goraczka dajemy rade, a młody z nochalem ma ciagle problemy, wlasciwie juz od urodzenia przez krzywa przegrode. Niech wyhoduja co sie konkretnie tam zaleglo i po Swietach bedziemy dzialac.
Poza tym osluchowo ok, gardlo czysciutkie, wiec poczekamy na spokojnie.

Jak dzisiaj Oski?

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny!
dawno nie pisałam, jakoś ostatnio mam czas tylko na przeczytanie Was... jak to przed świętami, zresztą widać, że większość z nas przygotowuje się do świąt, bo coraz tu ciszej...

Współczuję Wam i Waszym dzieciakom tych chorób, na święta nic fajnego ;/

Byłam w tym tyg u gin z wynikami (miałam poniżej normy), ale ginka powiedziała, że w ciąży to jeszcze ok, ale mam więcej mięska jeść.. tyle że ja tyję jak nie wiem ostatnio ;/ chyba 1kg na tydzień, nie wiem czy to taki czas? już się staram ograniczać i ze słodyczami i innymi ale i tak cały czas w górę ;/ od początku ciąży mam 5,5 kg więcej, tyle że ja mam nadwagę więc u mnie powinna chyba woloniej waga rosnąć...
Jak robiłam badania krwi od gin, to przy okazji robiłam też z innego polecenia GGTP i mam poniżej normy. Czy wie ktoś co to oznacza?
Poza tym czuję się dobrze, ostatnio bez snu w czasie dnia się nie obejdzie... nie wiadomo czemu. Glukozę będę robić po nowym roku, może coś z tym? oby nie..
U nas spadł śnieg i jest cudnie :) uwielbiam ten widok za oknem, ale przyznaję, nigdzie samochodem jeździć nie muszę, a jak jedzie to mój mąż :)
Buziole dla Was.
Aha, Elcia, sukienka śliczna i bardzo tanio mi się wydaje.. ja za moją płaciłam 2000

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5e6uz939rs.png

Odnośnik do komentarza

Fens, czekam na wieści od gin, ale myślę że jakoś to się da wytłumaczyć, ewentualnie coś z tym zrobić i nie jest tak źle. My tak mamy że od razu jak coś nie tak, to panikujemy, a potem się okazuje że niepotrzebnie...

Elenka, Twój nastrój hormoby powodują, ale pamiętaj, masz kochanego męża, dzidzię w brzuszku i te święta będą inne, bo będziecie już je spędzać jakby we trójkę :) (nie licząc innej rodziny). W święta radzę wyjść na spacerek, (oby pogoda dopisała) świeże powietrze bez latania i myślenia co trzeba jeszcze robić na pewno poprawi humor. Poza tym pamiętaj masz nas ! i mu tu też na forum na pewno opłatkiem się dzielić będziemy i święta się nam na pewno wszystkim udzielą.

Ja też zawsze chciałam mieć siostrę! więc ja też jestem jak najbardziej za żeby mieć nawet tyle ile Was tu jest ;) i na święta rodzina się powiększa.

Poza tym mojej koleżance dzisiaj mija termin porodu i cały czas o niej myślę, śmiałam się że przy wieczerzy zacznie rodzić ;) i rybka będzie pływać, tyle nie tak jak zawsze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5e6uz939rs.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...