Skocz do zawartości
Forum

Marzec 2012


Królik

Rekomendowane odpowiedzi

Franti ja bym nie dawala lekow do 38 tylko oklady z chlodnego recznika. trudne to i najlepiej wychodzilo mi gdy mlody spal lub drzemal. jak przekroczy 38 to bym dala panadol. mlody jak mial temp po 39 stopni to dostawal maksymalna dawke. Przelicz sobie wg ulotki na kg malej. jesli panadol nie pomoze to po jakima czasie mozesz dac ibuprofen (ibum itp). one sie nie kumuluja, tzn jak dasz maksi dawke jednego mozesz spokojnie podawac drugi. uzgadnialam to z doktor wieloruba.

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna ja nie uwazam ze miksowanie to przesada. okolo 10 miesiaca jak dziecko ma zabki to sie zaczyna gniesc jedzenie by uczylo sie żuć. pomijam BLW bo to inna bajka... moj mlody nie chcial gniecionego a lubil jesc raczkami, wiec dawalam mu na zmiane.
tak samo rozszerzanie diety. moj ma dosc uboga, rzadko je nasze jedzenie. jako alergikowi z problemami gastrologicznymi nalezy mu powoli rozszerzac diete i tego sie trzymam. jesli sam po cos siega to tez oceniam czy to sie nada. lekarze zakazali mu surowizny i nabialu do roku. ja podawalam banana i gruszke, jablko gdzies dopiero po 10 miesiacu moglam wprowadzic bo wczesniej wymiotowal.
Miska ma zdrowe dzieciaki, wiec moze eksperymentowac wczesniej.

Rybe gotuje, gniote i dodaje do zupy jarzynowej.

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

hejka
a wiec u nas juz bez gorączki...wczoraj miala 38,2 wiec wlasnie dopiero wtedy podalam paracetamol,na wieczór juz było ok.skad takie któtkotrwale goraczka...ale najważniejsze ze juz jest ok.
Hipek a Twoj Wielorybek to ile ma już zębolów?
ostatnio bylismy na marketach,ale Młoda wymiatała między regałami,aż trudno ją było złapać,a jak wolalam wracaj to ta jeszcze szybciej do przodu uciekała...
ach nie moge sie doczekac wiosny i tych spacerków jak bedzie sobie sama biegac po parku:)może nawet po Błoniach..co Hipek??
a u nas przewracanie domu do góry nogami bo Lena gdzies zapodziała klucze!!cały pęk-od domu,od domofonu,piwnicy,skrzynki poczt.,suszarni...i co gorsza nigdzie ich nie mozemy znależć..
milego weekendu Was życzymy..
pozdrawaimy

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidtv73s02cr2jy.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8ufph0pih.png

Odnośnik do komentarza

ja nie piszę ,ze kazdy ma robic tak jak j ale miksowanie takiemu ziecku ktore juz ma ząbki to zly sposób bo dziecko uczy sie tego ze tylko łyka i nie musi gryźć później jest problem jak coś ma dostac do rączki
tak bylo z najstarszym,moja matka tak robiła i nie chcal nic jeśc,cięzko bylo,kasza z butli picie z butkli jak dostal coś do raczki to się krztusił bo od razu lykał

tak podaję małemu wszystko,a nie eksperymentuje bo to nie kroliki po prostu idę wedlug swojej intuicji matki
mały je wszystko a ugryzienie czegokolwiek i połknięcie nie sprawia mu problemu,je keiłbaskę,kanapeczki kroje na kawałki i je sam,paluszki chrupki ciastka,je nawet platki...nie chce jesc tego jedzenia gotowego dla maluchów woli domowe jedzenie,a jak widzi że cała trójka je to ciezko mu nie dać

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Miska tylko sie nie obrazaj, piszac eksperymentuje skrocilam sobie pisanie, myslalam ze jak maly cos chce, ty stwierdzasz ze powinno to byc bezpieczne, dajesz i obserwujesz, np. kielbaska - pogryzl czy wyplul, smakowalo czy nie, jest wysypka itp. nie ma, czyli ok, moze dostac znowu. Nie mialam na mysli nic zlego :-)

Franti pomyslimy o Bloniach wiosna :-) a moj mlody w koncu zaczal sam chodzic :-) dzis biegal jak glupi ode mnie do taty az sie spocil i mu sie nogi zaczely platac ;-) zebow jest 8 i dwa w drodze... dobrze ze goraczka przeszla, u nas tez trwala 3 dni potem byl dzien przerwy i wrocila na jeden dzien, a potem juz tylko reszta zostala...

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

MałyHipek
Miska tylko sie nie obrazaj, piszac eksperymentuje skrocilam sobie pisanie, myslalam ze jak maly cos chce, ty stwierdzasz ze powinno to byc bezpieczne, dajesz i obserwujesz, np. kielbaska - pogryzl czy wyplul, smakowalo czy nie, jest wysypka itp. nie ma, czyli ok, moze dostac znowu. Nie mialam na mysli nic zlego :-)

Franti pomyslimy o Bloniach wiosna :-) a moj mlody w koncu zaczal sam chodzic :-) dzis biegal jak glupi ode mnie do taty az sie spocil i mu sie nogi zaczely platac ;-) zebow jest 8 i dwa w drodze... dobrze ze goraczka przeszla, u nas tez trwala 3 dni potem byl dzien przerwy i wrocila na jeden dzien, a potem juz tylko reszta zostala...

nie nie obrażam sie nie mam za co

oj to slonko i ceplo moglo by juz przyjsc,czlowiek i inaczej by się czul
nasz maly już swobodnie się porusza,juz coraz pewniej sie czuje na nogach i bardzo go to cieszy:lol:

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Witam mamuśki:)
Szkoda że trak późno znalazłam to forum, ale jak to mówią 'lepiej późno niż wcale'. Fajnie się was czyta. Od jakiegoś czasu zbierałam się do napisania, ale moja mała to wulkan energii i czasu brak. Poza tym jakoś nie mogłam się na odwagę zebrać, bo Wy już takie "zżyte" i piszecie ze sobą od dłuższego czasu, więc się trochę krępowałam.
Mieszamy pod Krakowem u mamy mojego narzeczonego. Wynajmowaliśmy mieszanie w Krakowie, ale jak zaszłam w ciążę musieliśmy się przeprowadzić, bo wynajem to za drogi interes jeśli ma się dziecko. Moja mała też jest z marca 2012 dokładnie 31 :) Obecnie siedzę w domu na wychowawczym, bo teściowa już ma swoje lata, 14 wnuczków. Nie ma już na tyle cierpliwości i siły żeby zostawać z mała na cały dzień. Cały dzień siedzę sama z córcią bo tatuś pracuje od rana do wieczora, a i tak kasy zawsze brakuje, bo wydatków sporo. Na domiar złego Niki była teraz chora, najpierw przez tydzień antybiotyk po którym jej sie poprawiło. Ale nie na długo, bo po kolejnym tygodniu dostała zastrzyki(13) na oskrzela i olejny antybiotyk na grypę bo się dwie choroby razem zbiegły. Biedna się nacierpiała przy tych zastrzykach.
Na dodatek źle jej wyszła morfologia i dostała od poniedziałku żelazo bo ma anemię. Ostatnio mamy problemy z jedzeniem, nic jej nie podchodzi. Troszkę popróbuje wszystkiego i tyle.
Mam pytano miała któraś z was doczynienie z anemią u malucha? Daję jej mięso w zupkach, paróweczki cielęce, raz w tygodniu zje troszkę wątróbki. Może któraś z was wie co jeszcze mogę jej dawać żeby ją z tej anemii wyprowadzić?
To moja córunia :)
http://img833.imageshack.us/img833/9454/p2011136.jpg

Katarzyna masz śliczną córcię. A te loczki ma po prostu cudne!!!

Bejbelaczek gratuluję ciąży i życzę spokojnych 9 miesięcy. Twoja mała już mówi pierwsze słówka, super! Też bym tak chciała, bo maja to tylko mama, baba, itp

Franti pisałaś o rybie. Ja jak mam pieczonego dorsza czy jakąś inną rybę to sprawdzam czy nie ma ości i daje małej kawałeczki tylko bez panierki. Bardzo lubi taką rybkę. Moja również wszystko pcha do buzi. Co jej tylko w ręce wpadnie, nawet próbowała monitor od laptopa ugryźć:)

Miska zazdroszczę pieska, też bym takiego chciała mieć, bo są przesłodkie. Podobają mi się jeszcze labradory tylko to już inna kategoria wagowa hehe i na takiego psa to trzeba mieć odpowiednie warunki :) Od dziecka zawsze miałam psy, uwielbiam zwierzaczki. No ale może kiedyś jak będziemy na swoim. Bo u teściowej niestety nie ma szans

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498u696tt9i830.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamuśki:)
Szkoda że trak późno znalazłam to forum, ale jak to mówią 'lepiej późno niż wcale'. Fajnie się was czyta. Od jakiegoś czasu zbierałam się do napisania, ale moja mała to wulkan energii i czasu brak. Poza tym jakoś nie mogłam się na odwagę zebrać, bo Wy już takie "zżyte" i piszecie ze sobą od dłuższego czasu, więc się trochę krępowałam.
Mieszamy pod Krakowem u mamy mojego narzeczonego. Wynajmowaliśmy mieszanie w Krakowie, ale jak zaszłam w ciążę musieliśmy się przeprowadzić, bo wynajem to za drogi interes jeśli ma się dziecko. Moja mała też jest z marca 2012 dokładnie 31 :) Obecnie siedzę w domu na wychowawczym, bo teściowa już ma swoje lata, 14 wnuczków. Nie ma już na tyle cierpliwości i siły żeby zostawać z mała na cały dzień. Cały dzień siedzę sama z córcią bo tatuś pracuje od rana do wieczora, a i tak kasy zawsze brakuje, bo wydatków sporo. Na domiar złego Niki była teraz chora, najpierw przez tydzień antybiotyk po którym jej sie poprawiło. Ale nie na długo, bo po kolejnym tygodniu dostała zastrzyki(13) na oskrzela i kolejny antybiotyk na grypę bo się dwie choroby razem zbiegły. Biedna się nacierpiała przy tych zastrzykach.
Na dodatek źle jej wyszła morfologia i dostała od poniedziałku żelazo bo ma anemię. Ostatnio mamy problemy z jedzeniem, nic jej nie podchodzi. Troszkę popróbuje wszystkiego i tyle.
Mam pytano miała któraś z was doczynienie z anemią u malucha? Daję jej mięso w zupkach, paróweczki cielęce, raz w tygodniu zje troszkę wątróbki. Może któraś z was wie co jeszcze mogę jej dawać żeby ją z tej anemii wyprowadzić?
To moja córunia :)
http://img833.imageshack.us/img833/9454/p2011136.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Katarzyna masz śliczną córcię. A te loczki ma po prostu cudne!!!

Bejbelaczek gratuluję ciąży i życzę spokojnych 9 miesięcy. Twoja mała już mówi pierwsze słówka, super! Też bym tak chciała, bo maja to tylko mama, baba, itp

Franti pisałaś o rybie. Ja jak mam pieczonego dorsza czy jakąś inną rybę to sprawdzam czy nie ma ości i daje małej kawałeczki tylko bez panierki. Bardzo lubi taką rybkę. Moja również wszystko pcha do buzi. Co jej tylko w ręce wpadnie, nawet próbowała monitor od laptopa ugryźć:)

Miska zazdroszczę pieska, też bym takiego chciała mieć, bo są przesłodkie. Podobają mi się jeszcze labradory tylko to już inna kategoria wagowa hehe i na takiego psa to trzeba mieć odpowiednie warunki :) Od dziecka zawsze miałam psy, uwielbiam zwierzaczki. No ale może kiedyś jak będziemy na swoim. Bo u teściowej niestety nie ma szans

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498u696tt9i830.png

Odnośnik do komentarza

izzik1984 witaj serdecznie i zapraszamy do czestego pisania

fajnie,ze napisalaś,oby wiecej bylo tyh piszących
co do anemii to moje dzieci mialy,ale powiem,ze ja nic konkretnego nie robiłam,wiadomo sporo zelaza trzeba to na pewno dawać te produkty ktore maja ich nawięcej i cierpliwie czekac

my tez nie mamy swojego mieszkania,wynajmujemy,koszt spory bo nas jest 6 a ciezko jest cokolwiek znaleźc jak sie ma dzieci,jak na razie mamy przymus mieszkania na stancji,bo o swoim na razie możemy pomarzyc

ja bardzo się cieszę,że będziemy mieli sunię w domu,choc to jeszcze troche potra,ale coraz bliżej tego dnia,ja bardzo kocham zwierzeta a psy to najbardziej ukochane

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

izzik ja rowniez serdecznie witam.
widać ze twoja corka tez juz samodzielnie chodzi.
co do anemii to tez ci nic nie poradze,oby tylko małej sie szybko polepszało,a 13 zastrzyków to faktycznie sie naciepriała,bidulka.

ja dzis kupilam makrele i bede probowac dawać ciekawe czy jej podejdzie taki smak.

katarzyna
moja corka tez sie kreci,wierci przy jedzeniu,tez mi nerwy szarpie,wtedy to wiesz dwa glebokie wdechy uśmiech i od nowa probujemy.
a ostatnio sie nauczyła i wypluwa wszystko,ja jej łyżeczke z zupa,czy danio a ta językiem wypycha wszystko..takie ma plamy na bluzeczkach..juz mi brakuje pomysłów jak je wyczyscic,macie swoje sprawdzone sposoby?

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidtv73s02cr2jy.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8ufph0pih.png

Odnośnik do komentarza

Pierwsze samodzielne kroki postawiła w sylwestra, a później ja się rozbrykała to już szybko poszło. Teraz cały dzień biega po pokoju czy kuchni w te i we wte. Nie potrafi dłużej w miejscu usiedzieć.
Ostatnio jak jej się już znudzi jedzenie, to wypluwa wszystko. Dzisiaj sama wkładała kawałki parówki do buzi i zaraz je wypluwała. Pooglądała co wypadło i znowu do buziola. Taką sobie zabawę znalazła.
Na plamy próbowałam różnych sposobów i nic. Teraz po prostu mamy kilka bluzeczek przeznaczonych do brudzenia. Jak ma akurat na sobie coś ładnego i zabrudzi to od razu zdejmuję i zapieram bo to jedyny sposób.
Mnie najwięcej ciuszków zniszczyło jabłko które za żadne skarby nie chce się sprać, i zostają brzydkie plamy.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498u696tt9i830.png

Odnośnik do komentarza

Witaj IZZIK na anamie proponuje tak jak pisze Miska, te produkty, ktore maja duzo zelaza np. zielona pitruszke do zupek i do czego sie da, moze zupke z burakow....moj taka zajada.

A na plamy próbowałaś OXY z Biedronki....taki proszek....moczysz plamę, robisz z tego proszku blotko, kładziesz na plamie i zostawiasz na jakis czas....u nas dużo ubrań uratowało.polecam.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

u mnie najwięcej plam to po bananie,takie czarne plamy.masakra. jabłko też ostatnio. a najgorzej jak kupa na body się dostanie... oxy kiedyś używalam,ale jakoś nieszczegolnie byłam zadowolona. zresztą nie wiedziałam czy mogę używać takiej nocnej chemii na ciuszki..teraz to już chyba tak będę robić. bo nawet w normalnym proszku już piore.
moja dziś przechodziła sama siebie. taka wyjaca była-byle upadek i już płacz.. po kąpieli ledwo ją ubrałam tak się rzucała. a od kilku dni jak nie chce jak się ją podnosi to ręce do góry daje i prawie się wyrwie ,taka z niej łobuziara! całkiem inna niż mój starszy syn.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidtv73s02cr2jy.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8ufph0pih.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Izzik :-) jak pewnie doczytalas ja tez tu na wkreta :-)

plamy na ubrankach to tez nasz problem i tez mam kilka takich "domowych" ze sie nie przejmuje nimi.
probowalam vanish i prac na 60 stopni z tzw namaczaniem i nie pomoglobi dalam sobie spokoj. normalnie piore na 40 stopni i zwykly program.
moj tez wlasnie jakis czas temu - chorujac - wyczail to wypluwanie... tylko nie chce wkladac sobie z powrotem :-( i bywa ze zje kromke chleba a cala przemielona lezy przed nim...
nadal mamy problemy z jedzeniem :-( teraz je tylko chleb, makaron, jablko i banan do reki i kasza z butli przed spaniem. nic lyzeczką. kawalek mieska sera wedliny parowki jajka warzyw do reki wezmie do buxi nie. nawet wyczail ze do kupka zamiast picia dawalam mu zupe i jak poczuje to kilka lykow tylko pije a normalnie potrafi pol kubka na raz wypic.

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

dziewczynki co do prania to u mnie to samo cięzko jest i w 90 doprać,zostaja plamy nie wiem co te owoce i warzywa maja ze plamy nie schodzą,ja juz probowalam wszystkiego

co do jedzenia to myslę ze to taki okres u naszych maluchów,że nic im nie odpowiada w jedzeniu,a jak ząbki ida to już całkiem

a tu fotki Olafka

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

tinka_30
Witaj IZZIK na anamie proponuje tak jak pisze Miska, te produkty, ktore maja duzo zelaza np. zielona pitruszke do zupek i do czego sie da, moze zupke z burakow....moj taka zajada.

A na plamy próbowałaś OXY z Biedronki....taki proszek....moczysz plamę, robisz z tego proszku blotko, kładziesz na plamie i zostawiasz na jakis czas....u nas dużo ubrań uratowało.polecam.

hej :taniec1:
pokazałaś się pisz co tam u Ciebie
ja tego OXi nie probowałam widzisz przeoczylam,a myślalam ze juz wszystkiego probowalam

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

No to w skrocie napisze....Olek juz chodzi sam, z siostra szaleje niesamowicie. Jest tak radosnym i pogodnym dzieckiem,ze nie wiem co to placz. Ma 12 zebow - 4 z przodu na dole i gorze + 4 czworki.
apetyt ma, choc jest drobniutki, wazy 9,5kg.Taka pchelka.
Na swieta maila straszna ospe, potem trzydniowka, a teraz cos wirusowego...okropny kaszel.

Co do Oxy to u mnie sie sprawdzil, tylko staram sie kilka razy wymoczyc, zeby faktycznie nie doszlo do podraznienia.

Za niecały miesiąc pierwszy ROK...ale czas zlecial.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

tinka_30
No to w skrocie napisze....Olek juz chodzi sam, z siostra szaleje niesamowicie. Jest tak radosnym i pogodnym dzieckiem,ze nie wiem co to placz. Ma 12 zebow - 4 z przodu na dole i gorze + 4 czworki.
apetyt ma, choc jest drobniutki, wazy 9,5kg.Taka pchelka.
Na swieta maila straszna ospe, potem trzydniowka, a teraz cos wirusowego...okropny kaszel.

Co do Oxy to u mnie sie sprawdzil, tylko staram sie kilka razy wymoczyc, zeby faktycznie nie doszlo do podraznienia.

Za niecały miesiąc pierwszy ROK...ale czas zlecial.

to fajnie masz,bo nasz to bardziej z tych marudzących,ma 8 ząbków teraz mu ina następne,ale czy 3 czy 4 to nie wiem,bo pcha cała rękę do buzi i nie da sobie sprawdzić,śpi gorzej niż jak byl malutki,nadal cycujemy i czasami tylko to nas ratuje bo malo co je

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

hipek ,moze to i zęby..masakra jak te zęby szybko rosną,moj starszy syn w tym wieku miał tylko jedynki..aa ona juz ma 8,i o wiele gorzej od niego to przechodzi...myślicie ze juz 4 by szły...choc tinka pisze ze jej mały już ma...moja tez pieluszke gryzie szarpie,palce sobie do buzi wkłada,a teraz gorzej zajrzeć bo tych tylnich to nie widac tak dobrze.
moja wlaśnie spi,wiadomo na brzuchu:)
miska a twoj Olaf to juz ładnie stoi,a wloski jakie kręciołki,fajne.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidtv73s02cr2jy.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8ufph0pih.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...