Skocz do zawartości
Forum

Marzec 2012


Królik

Rekomendowane odpowiedzi

Agusia83
http://www.who.int/childgrowth/standards/cht_wfa_girls_p_0_6.pdf

a możecie mi powiedzieć jak się czyta te siatki?
na dole miesiące a z boku waga, czyli mi wychodzi nad kreską, to znaczy że co? nie czaję tego? nie wiem czy dobrze na to patrzę:36_2_13:

ta siatka pokazuje do 6 mies zycia. pierwsze 13 tyg to 3 mies. jesli twoja mala ma 5600 to jest troszke ponizej 50 centyla (tak mi sie wydaje...)

Termin om i usg 11.11.2015

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidgu1rp57j5hst.png

Odnośnik do komentarza

hej Agusia-fajnie ze sie odezwałas.
słuchaj dopiero teraz pisze o tym okuliscie bo wlasnie wróciłam od niego-wizyta to zakropienie oczu ,15 min.czekania i znowu do gabinetu,zaglądała w dno oka za chorobami.a do kontroli jak bedzie miec 3 latka,chyba że jak ukoczy roczek a będzie jeszcze zezowac.
pytalam o te kupy bo moja robi 2-3 razy dziennie,dwa dni byly tylko bez kupy.jest tylko na piersi.robi te kupy bez wysilku czy płaczu.ale konsystencja czasami taka rzadka.

poza tym to tak puszcza banki ustami i sie ślini,nie mozna jej na moment zostawic samej bo zaraz na brzuch sie przekeca i edruje po tapczanie lub łóżeczku.

pozdrawiam Was mamuśki.
ps.a myślicie juz o jakis deserkach? czy czekacie do 6m-ca?

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidtv73s02cr2jy.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8ufph0pih.png

Odnośnik do komentarza

ml0da19
Agusia83
http://www.who.int/childgrowth/standards/cht_wfa_girls_p_0_6.pdf

a możecie mi powiedzieć jak się czyta te siatki?
na dole miesiące a z boku waga, czyli mi wychodzi nad kreską, to znaczy że co? nie czaję tego? nie wiem czy dobrze na to patrzę:36_2_13:

ta siatka pokazuje do 6 mies zycia. pierwsze 13 tyg to 3 mies. jesli twoja mala ma 5600 to jest troszke ponizej 50 centyla (tak mi sie wydaje...)

Dzięki wielkie !!!:16_12_7:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dtgjg9ll2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1bvqble9.png

Odnośnik do komentarza

hej

i ja się witam po nieobecności :lol:

jesteśmy po szczepieniu ważymy 8300 gram i mierzymy 67cm szczepienie Olaf zniósł dzielnie ciekawe jak będzie po bo dodatkowo ząbkujemy więc ciekawie nie mam,byliśmy tez u drugiego ortopedy i juz z bioderkami lepiej dalej mamy się pieluchować,nastepnna wizyta 6 sierpnia a tu u nas mamy 30 lipca i nie wiem czy jechać czy na miejscu iść,ale to samo wyjdzie bo wizyta tutaj to prywatna a i wyjazd do lekarza to na to samo wyjdzie,no zobaczę jak będzie
mamy wakacje ale pogoda jak na razie to popisu nie robi jest w kratkę

Żabol dobrze,że nic się nie stało.co do przekłuwania uszu to każdy decyduje sam,ja swojej Klaudii dopiero przekułam przed komunią,alle ja mówię że każdy robi jak uważa

fajnie że Wasze maluszki już takie postępy robią,nasz troszkę unieruchomiony przez te pieluchowanie,a już sam się rwie do wszystkiego,już siedzieć najlepiej by chciał...

Franti no u nas zawsze były sprawdzane bioderka a oczka tylko wtedy szło się do okulisty jak coś się lekarzowi nie podobało
ja już podaję małemu tak po trochu te deserki czyli owoce w słoiczku a najbardziej lubi bułeczkę pszenna powiem,że ja zawsze według swojego sumienia dawałam dzieciom i powiem,że moje dziewczyny jedzą teraz wszystko a wprowadzałam im jedzenie bardzo wcześnie bo już mając 5 miesięcy jadły to co my oczywiście w normalnych dawkach i nie przesadzając

Agusia na wage innych maluchów nie patrz bo każde dziecko ma swój rytm i inaczej rosnie i przybiera na wadze

maluszki teraz będa robic różne kupki moga i 5 dni nie robić albo i po 5 razy dziennie a kosystencja może być różna

pozdrawiam serdecznie :white_flag:

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

hej
Miska waga syna imponująca. ile szczepień już mieliście?
duży chłopak jak mu już zęby idą-nie gryzie podczas karmienia?
mam do Ciebie pytanie o te posiłki. a wprowadzałas ten gluten?bo mnie przeraża ten temat. chce jak najdłużej karmić tylko piersią aby układ pokarmowy potem dobrze zniósł te rewolucję. zauważyłam że jak my jemy to Mloda tak się patrzy...aż by się jej chciało dac coś do buzi.

pisze z telefonu i nie wiem jak to będzie wyglądać więc z góry przepraszam za jakieś ponadprogramowe przerwy czy akapity.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidtv73s02cr2jy.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8ufph0pih.png

Odnośnik do komentarza

franti
hej
Miska waga syna imponująca. ile szczepień już mieliście?
duży chłopak jak mu już zęby idą-nie gryzie podczas karmienia?
mam do Ciebie pytanie o te posiłki. a wprowadzałas ten gluten?bo mnie przeraża ten temat. chce jak najdłużej karmić tylko piersią aby układ pokarmowy potem dobrze zniósł te rewolucję. zauważyłam że jak my jemy to Mloda tak się patrzy...aż by się jej chciało dac coś do buzi.

pisze z telefonu i nie wiem jak to będzie wyglądać więc z góry przepraszam za jakieś ponadprogramowe przerwy czy akapity.

to 3 szczepienie
jeszcze mu nie wyszły zęby ale pewnie niedługo a dziąsla ma tak twarde że nimi troszke dziabie już
co do posiłków to jak mała się patrzy na jedzenie małymi kęsikami możecie jej dawać,ja powiem tak podawałam według swojej intuicji i powiem,ze jakiś problemów dzieci nie miały,spróbuj tych gotowych produktów a takie jak marchewka ziemniak jabłko mozna spokojnie podać,powiem że pomalutku organizm dziecka przyzwyczaja się do pewnych nowych smaków,a jak i my jemy to podobnie smaki się zmieniaja

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

hejka

Franti, to powiem szczerze, że nawet dobrze, że macie to badanie u okulisty, przynajmniej jest pewność że wszystko jest oki. Moja Mała nie zezuje już więc chyba nie ma potrzeby, a tak jak Misia napisała, gdyby pediatra coś zauważył to pewnie wysłałby na badanie.

Misia, a czy ja mogłabym Cię prosić żebyś dokładnie napisała kiedy i co, a także w jakiej ilości dokładnie wprowadzałaś swoim dzieciaczkom? Ja mam zamiar karmić piersią pół roku a może i nawet dłużej (jedno, dwa karminia dziennie), ale tez właśnie chciałabym wprowadzić kiedy już tylko będzie to możliwe inne produkty.
Wolę zapytać doświadczonej koleżanki niż kopać po necie gdzie cuda wypisują.
Będę wdzięczna za odpowiedź.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dtgjg9ll2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1bvqble9.png

Odnośnik do komentarza

Agusia wiesz ciężko powiedzieć tak co i kiedy tak po prostu na swoja intuicje podawałam dzieciom powiem tak co pamiętam bo ciężko tak jest rozpisać co i kiedy
teraz spokojnie możesz podawać deserki owocowe dla dzieci od 4 miesiąca a i od 5 tez nie zaszkodzą,powiem ze ciężko mi tak komuś powiedzieć co ma podawać i kiedy bo każde dziecko jest inne,ale jak dziecko reaguje na jedzących tzn,ze czas już na to aby coś dostawało z nowych smaków,ja tak zaczynałam jak skończyły 4 miesiące i tak po trochu najpierw marchewka i jabłuszko albo samo jabłuszko tak jak juz pisałam 2-3 łyżeczki na początek następnie zwiększałam,jak my coś jedliśmy to też dawałam małe kaski dla maluszka dużo nie trzeba na początek a pierś normalnie jak tylko chciały dziewczyny długo karmiłam bo 1.5 roku także sporo i jadły już prawie co my,wiadomo że jedzenie te słoiczkowe jest specjalnie dla dzieci bez przypraw i td,ale przecież robiąc obiady i tak stosuje się przyprawy ja ich używałam i normalnie podawałam dla dzieci.Możesz podać kaszkę mleczną-ryżową smakowa teraz są nowe smaki kiedyś była malina i banan.Zamiast kupować np słoiczki można kupić jabłko i skrobać łyżeczka,banana tak widelcem podzióbać i tez można dać.wiadomo,że na początku nie będzie umiało dobrze jeść łyżeczką,ale pomału załapie co i jak.ja swojemu dawałam bułkę pszenną taką z lidla super jest świeża i fajnie jadł a sam się upominał jak mu się nie dawało.Tak jak już 5.5 miały to podawałam np chrupki kukurydziane fajnie jadły .Tak trochę chaotycznie napisałam ale mam nadzieję że coś da sie przeczytać,jak masz pytanie to z chęcią odpowiem nie ma problemu

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Misia kochana, dziękuje za te cenne informacje. Nasza Tośka faktycznie jak jemy to patrzy jakby chciała wścićko wchłonąć :))) Od 4 miesiąca powoli zacznę jej dawać marchewkę i jabłuszko tymbardziej że mamy z własnego ogródka.
Ja też mam zamiar karmić piersią przynajmniej pół roku często przystawiając, a gdy mała zacznie już jadać deserki itp to wtedy mogę karmić nawet rok albo dłużej, bo wiadomo że karmienie nie będzie już tak częste. No jak będzie, wyjdzie w praniu.

Jak będe mieć pytanka to pozwole sobie napisać a póki co baaaaaaaaaaaaaardzo dziękuję.:16_12_7:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dtgjg9ll2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1bvqble9.png

Odnośnik do komentarza

Heyka!!

Nie mogłam Was poszukac ale spadłyśmy na szary koniec z wątkiem

Nie bardzo mam czas aby naskrobac i podczytac Was porzadnie. Maja pochłania mi coraz więcej czasu, jest coraz bardziej ciekawa świata, rzeczami dookola. Także korzystamy ze spacerkow ( głównie uwielbia na rączkach) ostatnio 3 dni pod rzad siedzieliśmy nad jeziorem w tych upałach. Mała znosila je bardzo dobrze - przyznam że bardzo fajna rzecz to namiot taki mały - wchodziłam tan z Maja i mogłam ja spokojnie nakarmić, tylko nogi mi wystawaly ::): a Maja mogła nawet odpocząć czy sie przespać

Coraz czesciej podaje jej już jedzonko i butle. Bardzo fajnie mi wypijała mleko BEBILON PEPTI jednak u nas go zabraklo i kupilam BEBIKO no i jest gorsza sprawa, nie bardzo jej podchodzi... Uwielbia deserki z jabuszka banana marchewki. Podaje jej juz obiadki - robione przez siebie ( warzywka - marchewka seler pietruszka ziemniak troszeczke mięska z kurczaka ) - mam jej porobione kilkanaście sloikow które trzymam w lodówce. Wszystko miksuje w blenderze.
Ogólnie nie mam problemow z jedzonkiem - je wszystko ładnie i świetnie przyjmuje nowości

Coraz mniej karmie piersią, bo chce do pracy.
Dziewczyny dostaje już depresji - zbyt długo siedze juz w domu, kasy nam brakuje.. kredyt nas troche zżera... mam plan pojsc do pracy na jesień

23 lipca byliśmy na szczepieniu 8200 a jeżeli chodzi o wzrost to u nas mierza tylko do pupki i wychodzi 46. Niektóre spodnie na 74 są krótkie w nogawkach - Maja jest bardzo długa w tulowiu nie mowiąc o nogach..

Szymek broi, jak to chłopak. Czasami jest bardzo zazdrosny o siostrę że wszystcy zwracają na nia uwage a nie na niego. Ale ogolnie kocha siostre, i nie da jej skrzywdzić ani tez sprzedać ( jak to się śmiejemy) chwilami to by ja zacałował

Do usłyszenia ... odezwię sie niedługo

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

HEJ DZIEWCZYNY.
co tam u Was słychać? jak maluchy?
jedzą coś więcej niz mleko?
u nas nadal tylko cyc choć od kilku dni daje Małej troche jabłuszka, banana.innych nowości sie obawiam...choć ona pewnie by wszystko zjadła tak patrzy jak my jemy...aż głupio.

żabol a jak zaczynałas podawać Majce jedzonko to jakos osobno wprowadzałaś gluten?

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidtv73s02cr2jy.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8ufph0pih.png

Odnośnik do komentarza

hej kobietki,
widzę że piszecie o wprowadzaniu nowych produktów wiec i ja sie pochwalę ale oczywiście jak to u mnie wiele pytań... eh

franti ja to podobnie jak Ty - od czasu do czasu podaję jabłuszko i jak na razie bananka. w lodówce mam jeszcze śliwkę i jakąś jarzynówkę która czeka na swój pierwszy raz ale dopiero jak przejdziemy przez jednoskładnikowe.

franti podawałaś bananka - w związku z tym mam pyt - czy zmienila się kupka Twojej Małej. bo u mojej Tosi zrobiła się taka gęstsza zielonka z białymi resztkami jakby nie strawionymi. juz wyczytalam wszem i wobec że to normalne, ale raczej tego banana odstawie i będę podawać jabłko, marchew, dynie a potem powoli jak żabol zrobię podobnie.

moja Mała jest karmiona cały czas cyckiem, natomiast raz dziennie na wieczór przed snem dostaje butelkę NAN1 (no i sporadycznie przy dłuższych wyjściach).
i tu mam pytanie, bo spotkałam się z tym, że powinno sie dawać już mleko 2 czyli NAN2. wiecie coś może na ten temat?

i co kochane z glutenem? wprowadzacie już? jakim sposobem?

Misia kochana, faktycznie moja Mała, zaczęła tak patrzeć na nas jak my jemy, wiec jest to kolejny dowód na to że jest już gotowa. poza tym nie ulewa, nie wymiotuje itp wiec chyba jej układ pokarmowy fajnie się rozwija. przeczytałam też żeby nie patrzeć na żadne schematy tylko obserwować dziecko czy własnie patrzy jak dorosli jedzą, czy chwyta łyżeczkę jak się jej da, itp

Dziewczyny a ile jedzą Wasze pociechy, jak długo i jak często są przy cycku, ile minut, skąd wiecie że się najadły i czy macie pokarm, no i czy nie za krótko z jednej piersi czy nie wysysa tylko tego mleka I fazy?
ja mam wieczne dylematy, bo wg Pani Doroty, doradcy laktacyjnego, Mała słabo przybiera, a wg mojego lekarza dobrze bo jak to powiedział jest długa i szczupła a do tego energiczna i wiecej kalorii spala. stąd też mam schizy że może sie nie najada albo cóś. Mój mąż się śmieje bo Mała na niedożywioną nie wyląda a wszyscy twierdzą że tak na co najmniej pół roku a poza tym jak jest głodna to nie ma bata - musi mieć na wczoraj wiec głodna nie pozwoli sobie być.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dtgjg9ll2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1bvqble9.png

Odnośnik do komentarza

hej Agusia. u mojej małej kupa faktycznie inna była po bananie. gęściejsza. żółta. i z takimi jakby nitkami ale koloru czerwonego. banana wsuwala aż jej się uszy trzęsły. przy jabłku się krzywi pluje ale je.
tez nie wiem co z tym glutenem,wprowadzac osobno czy poprostu zaczac podawac kaszki i obserwowac,a tak to trza sie bawic w gotowanie pół łyzeczki manny...paranoja.
ja narazie nie używam słoiczkow-poprostu moja mało je tych nowosci i banana dawałam świeżego,jabłko tez.
a tak to tylko cyc i tak jak Ty Agusia wiecznie mam schizy ze za mało mleka mam,że Lena za krótko ssie...
bo naprawde krótko,ona ssie max 3-5 min.ale co godz. i tez nie wiem jak podawac te piersi,bo przeciez widze ze po jednym 5minutowym ssaniu jeszcze jest w niej mleko.w odciąganie sie nie bawie bo moja nie pije z butelki.wiec jak je co 1 godz .to piers nieraz daje 3razy ta sama.w nocy wstaje na karmienie co 3-4 godz.na śpiocha karmie.
a z weselszych rzeczy to wam powiem ze moja córcia staje na czworaka...przekreca sie na brzuch podciąga kolanka,podnosi dupke i dźwiga sie na rękach...i sie kiwa..i padnie na lewo lub na prawo lub do przodu wiec juz nie mam mowy by sama leżała na tapczanie.nie mówiac juz o czołganiu po tapczanie bo moment i cały tapczan zaliczony.zwłaszcza jak na drugim koncu są jej zabawki.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidtv73s02cr2jy.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8ufph0pih.png

Odnośnik do komentarza

Franti, ja do 3-go miesiąca też karmiłam co godzinę tyle że ja karmiłam po 30-40 min, nie trudno więc zgadnąć że była to mała paranoja. Nic nie szło zrobić, ani posprzątać, ani ugotować, nie mówiąc już żeby gdzieś wyjść. I zaczęłam drążyć i zastanawiać się jak to możliwe że wszystkie moje koleżanki karmiły co 2-3 godz po 10 min. Spotkałam się z kobietką ze szkoły rodzenia i dostałam odpowiedź. W związku z tym że przystawiałam Małą co godzinę, moje mleko było rozrzedzone tzw laktozowe i Mała się nie najadała, stąd też co godzinę była głodna. I oczywiście max czas karmienia z obu piersi to 20 min i nie dłużej. Powiedziała żebym spróbowała ją przeciągnąć do dwóch godzin a w przeciągu 1,5 do 2 dni powinna się przestawić i laktacja i Tośka. I faktycznie, teraz je co 2 godziny,czasem co 3. Zdarza się oczywiście że chce jeść po 1,5 ale to rzadkość.
W nocy budzi się raz ok 4 rano a potem ok 6 lub 7 i już nie śpi, a idzie spać ok. 21.
Natomiast schiza dalej została, ale ja to do tych przewrażliwionych należę.
Zobaczymy też ile i jak Mała będzie teraz przybierać, ale ja mam wrażenie że rośnie w oczach.

Co do glutenu to nie wiem czy nie zrobię tak że kupię jeden z tych słoiczków może z Hipp co zawierają tą niewielką ilość glutenu, żeby się nie bawić tak jak to piszesz w gotowanie tak małej ilości.

A to widzę że Lenka silna babka jak już na czworaka wstaje, to teraz ani się obejrzysz a śmigać będzie. Fajnie. Moja też już sie przewraca na prawo na lewo na brzuch na plecy, dupcię dźwiga ale rzadko.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dtgjg9ll2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1bvqble9.png

Odnośnik do komentarza

Witam po kolejnej długiej przerwie.
Ala też dalej na cycu aleteż Ali podaję już ziemniaki z obiadu zblendowane z marchewką i odrobiną soku lub wody, jabłka i banany. U nas sytuacja z glutenem jest nieco utrudniona- ponieważ syn ma celiakie(chorobę trzewną) a mąż w dzieciństwie miał alergię na gluten i wystepuje obawa, że Ala może mieć jedną z tych dwóch dolegliwości więcu nas nastapi to dopiero gdy mala będzie już jadła na codzień normalne rzeczy czyli ok 7-8 mc. w razie jakiś pytań służe pomocą syn od 5 lat jest pod kontrolą gastroeneorologów- i wiem o glutenie chyba wszystko:):)
Co do wzrostu to moja stanęła, ale lekarka mówi, że nie ma się czym martwić- mała miała przez 2tyg antybiodyk- borykała się z anginą, mało jadła, wymiotowała więc miała prawo słabo przybrać - ma nadal 67 cm i waży 7100, więc przez ostatnie 6 tyg przybrała tylko 400 g, a powinna conajmniej 800:( i nic nie urosła- ale lekarka mówi, że nadrobimy:):) A z przyjemności- to byliśmy na kaszubach przez tydzień, pogoda dopisała, słońce, upał, morze piękne i gorące:) 10 godzin w jedną stronę ale było warto:)

Franti Nie zazdroszczę wstawania co 3-4 godz, moja zasypia o 21 i wstaje dopiero o 5- spałaby pewnie dłużej ale mąż o 5 do pracy wychodzi, i nauczyła się wstawać razem znami:)

Agusia dzieci,które nie są w grupie wysokiego ryzyka powinny mieć podaną pierwszy raz jako glutenową rzecz- kaszkę manną - łyżkę na 125 ml mleka- u dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym w 5mc życia a u dzieci karmionych piersią w 6 mc- w sklepach są kaszki manne błyskawiczne- 0,5 kg kosztuje ok 2 zł, wystarczy wsypać do gorącego mleka i gotowe:) są też kaszki manne nestle czy bobovita, które w swoim składzie mają też mleko modyfikowane- wystarczy tylko dolać wodę i gotowe -Mleko Nan 2, Bebiko2, Bebilon2 itp są mlekami następnymio od 6mc życia,

Zabolku Bebilon Pepti to mleko dla dzieci uczulonych na laktozę i soję.. czy to znaczy, że twoja Maja ma alergię- biedactwo :(:( U nas też ciężko było je dostać, a na recepcie babka mogła przepisać tylko 2 opakowania- katorgę przeżyłam w wiecznym poszukiwaniu tego mleka...

Pozdrowionka

http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribd5csxlwk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a0ey39b9t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhs1mq2tg5.png

Odnośnik do komentarza

Bejbelaczek dzięki za odpowiedź.
Co do glutenu to właśnie o coś takiego gotowego mi chodziło, tylko jeszcze się nie orientowałam czy Nestle czy coś innego, a może faktycznie zwykłą kaszę mannę kupię. Zobaczę jeszcze.

A co do tego mleka to rozumiem, że ta butelkę co podaję Małej, to do 6 miesiąca może być Nan1 a potem dopiero 2-kę?

To współczuję anginy, boroczka musiała się namęczyć. Na pewno szybko nadrobi, bo dość dużo już waży.
Moja np dla odmiany ma już 70cm i miesiąc temu wazyła 5610.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dtgjg9ll2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1bvqble9.png

Odnośnik do komentarza

bejbelaczek dzieki za info o glutenie-pewnie będę pisać jeszcze do Ciebie w tym temacie. a te ziemniaki co dajesz małej z obiadu to solone?

ja mam teraz drugie dziecko ale obaw jakbym pierwsze wychowywała,bo syn był od narodzin dokarmiany mm i nie musiałam sobie głowy zawracać zadnymi glutenami.jakoś tak naturalne rozszerzyłam mu diete,a teraz jak czytam ze osobno gotowac kurczaka i osobno warzywka i dopiero połączyc to paranoja mnie ogarnia...

bejbelaczek to mowisz ze wystarczy kupic zwykła kasze manne??ale rozrabiac na mleku mm? bo widziałam kleik ryżowy,kleik kukurydziany...

dziewczyny a jak karmie piersia to chyba nie musze kupic mm zeby podawac jej miedzy posiłkami ze słoiczków? wystarczy chyba tylko jakas kaszka mleczno-ryżowa,mleczno-owocowa.ale to tez dopiero jak ten gluten wprowadze?

Agusia moja córka śpi w nocy,ja sama wstaje i ją karmie na śpiąco. a Wy nie karmicie w nocy wogóle?nie boicie sie ze laktacja sie zmniejszy?wogole jak wprowadza sie te posiłki to karmi sie rzadziej..a co z laktacją wtedy?
u mnie jest taki problem ze moja wcale z butli nie je,nie umie tego smoczka zassac.wiec te kaszki to chyba tylko na gęsto będe robic i łyżeczka jej podawac.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidtv73s02cr2jy.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8ufph0pih.png

Odnośnik do komentarza

Heyka

Wpadam bo mam chwilkę - Maja śpi ale pewnie zaraz sie obudzi.

Dziewczyny pytałyście o jedzonko - wszystkie warzywa podawac zaczęłam razem, zrobiłam coś w stylu zupki warzywnej z tym że gęściejsze bo nie dawałam rosołku.

bejbelaczek nie Maja nie jest uczulona. Lekarz pediatra nam zalecił sprobowanie tego mleka - bo chętnie by wypisał recepte na nie. No ale kupiłam juz zwykly Bebilon z Biedronki 800g

Cały czas czekam za pracą... Cieszy mnie to że od września pojde na pewno... Licze że może zalapie sie już w sierpniu, chociaz od połowy.
Przyznaje kasy brakuje, jak moj B. dostanie teraz 1700 to bedzie super...poobcinali im wszystkie mozliwe nadgodziny, nie maja pracujacych sobót no i mieli w lipcu 2 tyg urlopu. Oby sie polepszyło...Jestem zmuszona pojsc do pracy, kredyt nas zżera co miesiąc 930 zł - na szczescie jest tylko jedna zmiana co mnie bardzo cieszy bo po południu bede z dziećmi. Moja mama bedzie przyjeżdżać do Mai co 2 tyg- jest na rencie i sama zaoferowala pomoc. Nie chce aby Maje przyzwyczajała zbytnio na rece, chce aby ja zabawiala w inny sposób tez dla jej dobra. Jest po operacji biodra czyli nie bardzo moze dzwigac a i narodzila sie kolejna choroba kręgosłupa.. Cala nadzieje w opiece nad Maja to moja mama - Szymka przypilnuje druga babcia ktora mieszka z nami. Jakoś obowiązki musimy podzielic po babciach.

Maja coraz mniej domaga sie piersi w dzień - co rownież mnie cieszy.
Lubi obiadki, deserki, kaszki - i to jej wystarcza. Pragienie zaspakaja herbatka.
Jedzonka podaje jej tak co 2-3 godz. Dziś była z rana kaszka gotowa z malinami.
Teraz bedzie obiadek pod wieczor owoce i ewentualnie kaszka.

Na wieczór podaje jej już butle aby przyzwyczajała sie do smaku ( bo pamietam przygody z Szymkiem który do 2 lat nie pił mleka) w ostateczności zawsze butelke może dostac w dzien jak bedzie spragniona.

Maja zaczyna juz siadac - jeszcze sie chwieje ale sama podnosi główkę. Wczoraj zauważyłam że w czasie spania zaczyna sie kulać na boki a nawet śpi na brzuszku. Chyba nastąpił jakiś nowy etap rozwojowy

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

witam

u nas ząbkowo nadal,już prawie są dwie jedynki na wierzchu,coś ciężko im się przebić....
troszkę mały marudny,ale nie jest źle,Klaudia nauczyła go usypiać i tak jest,że u mnie bardzo żadko uda się chyba że przy cycu

my podajemy już mu co nieco i ładnie je,jak dzieci coś jedzą to aż raczki wyciąga
dostaje obiadki w porze obiadowej troszkę kaszki rano i wieczorem(nestle mleczno ryżowa) i oczywiście cycuś jak tylko chce

co do siadania i kręcenia się to mały już okropnie jest iercioch trzeba go przypinać w nosidełku i bujaczku aby sobie nie wyszedł :white_flag: na łóżku jak się go połozy to wędruje jak chce,do siadania to tak jak się go weżmie to z pozycji półleżącej już usiądzie i jak za rączki się chwyci,ale u nas ma zakaz siadania jeszcze przez bioderka,teraz w środę mamy wizytę mam nadzieję,że lepiej będzie.

pod koniec sierpnia jedziemy nad morze :taniec1::yuppi: na parę dni ,troszkę sobie poodpoczywam ,już się nie moge doczekać:36_1_67::36_1_67::36_1_67:

zaraz trzeba dzieci obkupić do szkoły bo już niewiele czasu zostało,a kupony mam zniżkowe do 11 więc trzeba wykorzystać

pozdrawiam serdecznie

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Witam!

Widzę że wątek nadal trwa:)

U nas praktycznie bez zmian.Mała rosnie i przybywa na wadze.Tak jak i wy zaczełam jej podawać kleik ryżowy oprócz cyca.Na początku nie za bardzo jej to smakowało kilka łyżeczek jadła ale teraz juz sie przyzwyczaiła do smaku.Tylko nurtuje mnie jedno pytanie czy po tym kleiku powinno dawać się jeszcze cyca?Bo wydaje mi się że nie że ten kleik jets zamiast cyca ale moja mama ostatnio stwierdziła że marudzi bo głodna jest no i dałam jej cyca a ona potem strasznie ulewała.W sumie to na codzień ulewa ale nie aż tak jak tamtym razem.Oprócz kleiku dawałam jej jabłko ale potem dostała jakiegoś uczulenia i teraz daje jej sok z marchewki.Mieliśmy zacząć od kaszy manny tak jak jets napisane w książeczce zdrowia ale moja mam rozmawiała ze swoją znajomą panią doktur no i powiedziała że absolutnie się nie daje kaszy tylko kleik no i poszłam za jej radą.Wogóle to gdzie bym niezasięgnęła informacji na temat żywienia małych dzieci to dowiaduje się czego innego az mam mętlik w głowie...

Pozatym wraz jestem u rodziców.Miałam zostać tylko do końca tego tyg (bo moja mam jest na urlopie) ale mój mąż znowu pracuje dorywczo więc nie chcę sama siedzieć w czterech ścianach i chyba dłużej zostanę.Tu przynajmniej mam pomoc nie to co tam u teściów bryyyy...Zresztą do września miała się rozstrzygnąć sprawa z przeprowadzką tu do moich rodziców no i cisza jest...

A ja tak bardzo bym chciała się tu przeprowadzić...:(

Odnośnik do komentarza

hejka
my wczoraj na szczepieniu byłyśmy.waga 7650,prawie nie płakała przy kłuciach.
a dzis dostrzegłam pierwszego ząbka-przebił sie bez większego bólu.ale sie cieszymy choc zaskoczona jestem ze tak szybko bo syn miał 7 m-cy jak zaczał ząbkowanie.
z dietą lekarka kazała sie jeszcze wstrzymac skoro na cycu tak ładnie przybiera.ale juz daje jej jabłko banan kaszke,raz marchewke.na wiecej czekam az bedzie starsza.
a z rozwoju to wesoło mamy bo turla się w kazda strone,mam wrazenie ze wiecej na brzuchu jest niz na plecach lezy.i na brzuchu jak jest to sie dźwiga,na czworaka.. jakby zaraz miała ruszyc do przodu:36_1_11:
a jak u Was z ząbkami? a nowe jedzonko? co dajecie?dobrze dzieci to znoszą?lubia nowe smaki?

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidtv73s02cr2jy.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8ufph0pih.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...