Skocz do zawartości
Forum

Marzec 2012


Królik

Rekomendowane odpowiedzi

Wykompałam się odpoczełam na ile to mozliwe, brzuch jednym ciągiem boli, jakbym miała mega zatwardzenie- bez względu na pozycję, chodzenie itp. Najgorzej jest jak siusiam- boli wtedy jakby mi właśnie cewnik wyciągnęłi. biegunka już mnie nie męczy ale zaczęło trochę mdlić. I nadal czuje się dobrze, i jakos tak jestem spokojna. Mam nadzieje, że jeszcze wszystko ucichnie... dopiero we wtorek mam odebrac wynik GBS :) Każdy powód jest dobry żeby poczekać :) a już nie wspomnę, że jak urodzę minimum 1.03 to dostane więcej kasy z pzu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribd5csxlwk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a0ey39b9t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhs1mq2tg5.png

Odnośnik do komentarza

Mialam gości - przyjechali moi rodzice i brat z żona. Także niedziela nam zleciala, Szymek nie zaliczył dzisiejszej drzemki i pewnie szybciej dziś zaśnie.

bejbelaczek czyli nic nie wskazuje aby bole ustąpiły, zobaczysz co noc pokaże...:zwyrazami_milosci: oby tylko nie ustapiły i ponownie pojawily sie 29 lutego - chyba wszystkie wystrzegamy sie tego dnia :36_11_23:

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich poniedziałkowo :)
Jak się dzisiaj czujecie?

Bejbelaczek Co u Ciebie? Coś się zaczęło? A może ty już szczęśliwa mamusia.
Ja dzisiaj cała obolała. Bolą mnie plecy aż po same kolana, że tak się wyrażę. W nocy miałam sporo skurczy, które nie dawały mi spać, ale narazie tylko nieregularne i ból ciągły brzucha jak przy miesiączce.
Dzisiaj mam wizytę KTG, więc zobaczymy co się okaże. Może coś się zaczyna.
Żabol Nawet nie wiesz jak ja się wystrzegam tej daty 29 lutego. Ale obawiam się że natura i tak za nasz zdecyduje. Pozostaje nam liczyć na to że uda się wcześniej lub nieco później.

http://www.suwaczek.pl/cache/553fa513d0.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4054654e3a.png

Odnośnik do komentarza

serwus,
ciekawe jak bejbelaczek? bo z tego co czytałam co pisała to faktycznie wygladało ze to tuż tuż.
ja sie czuje dobrze,ale ja to dopiero 36tc ,nadal nic nie boli i nie mam skurczy.
nawet zauwazyłam ze w nocy jak sie budze do wc to spie na plecach..co mnie troche martwi bo mysle tylko o tym uciskaniu na tetnice i niedotlenieniu.
pozdrawiam.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidtv73s02cr2jy.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8ufph0pih.png

Odnośnik do komentarza

heyka :dzidzia_mis:

mnie nad ranem troszeczke brzuch podolewa ale ustapiło
pewnie spokojnie doczekam do wyznaczonej daty :Kiepsko:

sasiadka wczoraj urodzila chlopca 4500 i 58
a ona zaledwie 160 wzrostu - najpierw probowali ja wymeczyc a potem zrobili CC

i zostałam ostatnia z brzuchem...:36_2_21:

miska moj sie wczoraj do mnie tez dobieral - a ja naprawde nie mam ochoty :(: mąz ma przerąbane ze mna

bejbelaczek ciekawe co tam u Ciebie??

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

fiolek_86
Witam poniedziałkowo :D

Miśka - no to teraz jesteś już spokojna i meżuś przy Tobie :36_7_8::smile_jump:

bejbelaczek - trzymam kciuki :):36_2_25:

U mnie też spokój. Właśnie wróciłam z przychodni, byłam oddać krew i mocz, a teraz pije kawkę po pysznym śniadanku. :kawa:

cieszę sie zawsze to spokojnie dotrwam do porodu

asiorek352
Ejo u mnie tez spokój . :36_2_53:

Miska super ,ze już mężuś jest.
Również trzymam kciuki za Bejbelaczka

No i oby minął ten 29 luty bo to data jak z kosmosu dla mnie. Ja jutro mam wizytę u gina,pewnikiem ostatnia.

Miłego dnia :big_whoo:

oj ten 29 luty każdy omija go a maluszki tylko wiedzą jaka to będzie data

tinka_20
Miska super, ze maz juz z Toba.

Zabol jeszcze my jesteśmy...:smile_move:

ja wczoraj tez chciałam, ale mój organizm odmówił.....juz mnie trafia.

Tak sie zastanawiam czy nie iść dzis na wizyte (tylko ze prywatna) zeby zobaczyl co i jak i w razie czego umowic sie na 2 marca (bo wtedy ma dyzur w szpitalu.)
Sama nie wiem co robic...

cięzko powiedzieć,ale jak Cie to uspokoi to idź prywatnie

żabol22
tinka tak jeszcze mam Was ::):

może sobie spacer zafunduje z Malym dziś nawet ladna dość pogoda

i pamiętaj ze my tutaj jesteśmy
oj spacer fajnie,ja mam areszt domowy więc wyjdę jak już urodzę:lol::lol:

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

tinka_20
Miska ja wiem, ze wy za mnie decyzji nie podejmiecie.

Tylko tak mnie zasatanwiam to wszystko....36 tydzień, skurcze, rozwarcie kroplówka, potem 38 tydzień wieksze rozwarcie kolejne oznaki i nic....a teraz to juz sie boje co z dzieckiem, lozyskiem.
chyba sie juz nakrecam....

to jak się martwisz to idź do tego gina spokój najważniejszy

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Witam, jeszcze chodzę :) Byłam wm szpitalu na badaniu. lekarz oznajmił, że mam pełną gotowość porodową, na KTG skurcze co 15 min- nie czuję chyba połowy,- bo jak sama patrze na zegarek to są co 40 albo i żadziej, no ale nie będę sie kłócić z KTG :) Rozwarcie 4 cm, szyjka skrócona 70%. Powiedział, że jest kilka wyjść - wracam do domu i czekam na rozwój sytuacji z torbą pod ręką, albo zostaje w szpitalu i czekam na miejscu co sie wydarzy... albo zostaję w szpitalu i podają mi kroplówe na przyśpieszenie- bez chwili wachania postanowiłam, że najlepiej będzie mi w domu, w końcu mieszkam 15 minut drogi na nogach, a 3 minuty jazdy autem od szpitala.
Przed wyjściem zrobił mi usg z przepływami, powiedział, że jak odejdą mi wody, skurcze będą bardzo bolesne, dzidzia zacznie się słabiej lub mocniej wiercić to mam odrazu do szpitala wracać.
Zapytałam go czy jest szana, że urodzę po 1, powiedział, że wie tylko tyle, że najszybciej mogę urodzić dzisiaj, a najpóźniej 15- bo wtedy będzie równe 42 tygodnie a więcej w ciąży chodzić nie można :)

Co do 29.02 to znając mojego pecha może się udać akurat w ten dzień...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribd5csxlwk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a0ey39b9t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhs1mq2tg5.png

Odnośnik do komentarza

Bejbelaczek Trafiłaś jakiegoś fajnego lekarza, dali Ci tyle opcji do wyboru. W dzisiejszych czasach często podejmują decyzję za nas. Fajnie że wiesz na czym stoisz. Może nie będzie tak źle z tą datą i spokojnie doczekasz chociaż do 01.03. Mi chyba też zaczęło na tym zależeć, chociaż tak naprawdę już wolałabym mieć wszystko za sobą i tulić córeczkę w ramionach.

http://www.suwaczek.pl/cache/553fa513d0.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4054654e3a.png

Odnośnik do komentarza

Witam!

My już spakowane i gotowi na przyjście dzidziusia więc pozostało nam tylko czekać na rozwinięcie się akcji hehehe....Tylko powiem wam szczerze że jak wczoraj się spakowałam to nawet rodzice się za głowe wzięli ile biorę do szpitala (w torbę podróżną mi się wszystko nie zmieściło)...:)

żabol22 masz rację i pewnie urodzę po terminie bo jak na razie nie czuję żebym miała zaraz rodzić. Chociaż ostatnio już myślałam że cos się zaczyna dziać bo mała tak się wierciła jakby jakiegoś szaleju dostała…Tak jak koleżanka mówiła że urodzę pomiędzy jednym terminem a drugim.Wczoraj już wszystko dopieliśmy z mężem na ostatni guzik więc mogę powiedzieć oficjalnie że jesteśmy gotowi na przyjście dzidziusia chociaż wolałabym żeby poczekała aż mąż będzie na urlopie....Co do układania ciuszków to masz rację to jest frajda przekładałabym je w nieskończoność a wczoraj układając je byłam mile zaskoczona że tyle miejsca jest w tej komodzie.

Co do choroby widać poprawę ale ciągle smarkam i to na pusto bo mi wszystko siedzi w zatokach i nie chce spłynąć ech...Juz nie wiem co mam robić żeby oczyścić zatoki bo nawet inhalacja z rumianku i mięty mi nie pomaga a dziś wzięłam ostatnią dawkę leków.Jutro mam wizytę więc zapytam swojego lekarza może on mi cos poradzi...

A to kącik dla dzidziusia:

Odnośnik do komentarza

kręgosłup zaczał mnie pobolewac z lewej strony i troche podbrzusze... znając życie z pewnością ustapi...nie ma żadnych innych dolegliwości

a tak chciałabym jutro urodzić miałabym dwóch dzieciaczkow z 28 ::):

bejbelaczek jakbym miała rodzić SN to też wybrałabym dom niz kroplówki :36_2_16:

miska nici ze spaceru choc ladna pogoda - no mam lenia...a być może i dobrze by mi zrobił, ale nie lubie chodzić sama a nie mam kogo wziac do towarzystwa

kasiu ja mam walizke taka podróżna na kołkach bo w torbe tez by mi sie nie pomiescilo.. szwagierka sie smiala gdzie ja wyjezdzam, ale jestem spokojna bo wszystko tam pomieszcze. Kącik super, ja jeszcze nie mam tylko poscieli założone bo jak faktycznie mam czekac do 14 marca to zdarzy sie zakurzyc

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

bejbelaczek fajnie trafiłaś na lekarza,super takie podejście,że pacjentka ma wybór,a w domu inaczej sie szykuje do porodu ja będę czekać chyba że wody odejdą wtedy dopiro do szpitala,trzymam kciuki aby wszystko poszło szybko i jak najmniej boleśnie

katarzynka śliczny kącik dla maluszka

ja w torbę zapakowałam co dla mnie potrzebne i małego w szpitalu a ubrania dla mnie i małego jak będziemy wychodzić przygotowane,mąż je tylko zabierze jak będzie nas odbierał

żabol ja już bym wyszła z domu,siedziałam bo pogoda marna była,a teraz nie mogę muszę się ukrywać :lol:do porodu

brylancik też już mówię,że chce już rodzić,ale mały strajkuje i jakoś mu nie spieszno,ale nie ma się wyjścia trzeba czekać

Tinka ja mam pościel założoną tylko kocykiem nakryłam aby właśnie się nie kurzyło

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...