NHN-Naturalna Higiena Niemowląt

[marzen@]

Margeritka przy zabkach to normalne, trzeba obserwowac dziecko, albo po prostu przeczekać. Powodzenia

[Ulla]

czesc dziewczyny mój Miko też przy ząbkowaniu rozregulowany, ale standardowo obserwowałam i sadzałam.a co do strachów to moje dziecko uwielbia ciemność

[asiula84]

Uli ząbki wychodzą i od dłuższego czasu praktycznie całkiem straciłyśmy kontakt w sprawie sikania, nawet nie chce mi się próbować, bo to na nic, postanowiłam przeczekać. Ba, ostatnio nawet kupy do pieluch idą, dziennie conajmniej trzy razy po prostu się napina i robi do pieluchy po trochu, nawet jeśli rano do nocnika porządną zrobi :P Ale przy pierwszych ząbkach też tak samo było, tylko wtedy kupy rzadsze były więc i więcej kłopotu z nimi było.

Może też w złym, ząbkowym, momencie zaczęłam ją na kaczkę sadzać, ale już naprawdę ciężko było mi ją trzymać na naszą miseczką. Tylko, że mam wrażenie, że jak ją trzymałam to lepiej wiedziała o co mi chodzi, no i ja wiedziałam, że już coś zrobiła, a na tej kaczce to często ciężko stwierdzić, że już jest po...

Marzen@, super, że tak dobrze się rozumiesz z Zuzią, no i gratulacje dla tatusia

[marzen@]

asiula wiesz jak jest, raz na wozie, raz pod wozem. Kupy na szczęście laduja ostatnio wszystkie w nocniku, ale jak jedynki szły to nie zawsze udało się złapać.
Zresztą, się pochwaliłam wczoraj, to dzisiaj troche gorzej było. Moze se ponarzekam, to sie poprawi

[Ulla]

narzekaj narzekaj to zawsze oczyszcza

[Gość IWA23]

Moja Hania też nie ma ostatnio czasu aby siku zrobić bo ma nowe zabawki i jest zajęta i co ją wezmę to albo pielucha mokra a jak sucha to chwilkę posiedzi i nic nie zrobi a za chwilę pielucha mokra, ale na szczęście kupy do nocnika lądują,jak chce kupkę to wymusza pierdziochy i na mnie się patrzy taka skupiona a jak dam na nocnik rozsiądzie się i tak potrafi z 15 min jak nie dłużej robić a jak ona stwierdzi że już do końca się oczyściła to schodzi i mamy z kupką spokój na 2,3 dni.
I zauwazyłam że jak Hania siedzi na nocniku to nikt nie może do niej mówić bo ją to rozprasza i nic nie robi,osoby mogą być ale nie mogą się nią interesować.

[Margeritka]

Ola sama nie siada, ale już sama siedzi, więc szukam teraz czegoś nocnikowatego...

[Ulla]

Hej dziewczyny:)
Widzę, że każda ma jakieś rewolucje pieluszkowe,,,,,,u mnie też początki były okropne, raz się udało, raz trafiło w kącie, a raz obrażenie na nocnik...ale systematycznie same wiedzie że osiągniecie sukces trzymam kciuki

[asiula84]

IWA23

Moja Hania też nie ma ostatnio czasu aby siku zrobić bo ma nowe zabawki i jest zajęta i co ją wezmę to albo pielucha mokra a jak sucha to chwilkę posiedzi i nic nie zrobi a za chwilę pielucha mokra, ale na szczęście kupy do nocnika lądują,jak chce kupkę to wymusza pierdziochy i na mnie się patrzy taka skupiona a jak dam na nocnik rozsiądzie się i tak potrafi z 15 min jak nie dłużej robić a jak ona stwierdzi że już do końca się oczyściła to schodzi i mamy z kupką spokój na 2,3 dni.
I zauwazyłam że jak Hania siedzi na nocniku to nikt nie może do niej mówić bo ją to rozprasza i nic nie robi,osoby mogą być ale nie mogą się nią interesować.

Hehe, taki szkrab, a już ma swoje rytuały "kibelkowe" ;P Dobrze, że ma mamę, która ją rozumie i pomaga :)

[asiula84]

U nas coś jakby się poprawiło i ruszyło z siusianiem do nocniczka, ale ciiiiii... :)

[Ulla]

asiula84

U nas coś jakby się poprawiło i ruszyło z siusianiem do nocniczka, ale ciiiiii... :)

no to nie zapeszajmy:)

[Margeritka]

asiula84 powodzenia!!!!!!

[marzen@]

U nas nocnikowanie w kąt poszło, teraz na "tapecie" jest siadanie. Tu się przytrzyma, tam podciągnie i juz siedzi. A jak widzę, ze jej się chce siku i wysadzam, to przeczeka i zesika się za chwile do pieluchy A mokre pieluchy nie przeszkadzaja kiedy siedzi, ale kiedy leży to "gryzą" dupcię i trzeba natychmiast przebierać
Trudno, przeczekam, skoro takie ma zyczenie, zeby sikac w pieluchy to niech tak będzie. W końcu w nhn nie chodzi o sucha pieluche tylko o komunikację
Ponarzekałam se, od razu mi lepiej

[Margeritka]

marzen@ dobrze, trzeba czasem się wygadać i ponarzekać:):):):) Zuzi na pewno za jakiś czas się odmieni.

[Ulla]

marzena spokojnie, dzieci które poznają nowe umiejętności częściej zapominają o innych już wcześniej nabytych umiejętnościach, więc więcej cierpliwości i obserwacji będzie dobrze

[marzen@]

Wiem, wiem, tak bywało już parę razy. Jak coś nowego załapała to takie "przyziemne" sparwy jak sikanie, spanie i jedzenie ida w kąt Ale dzięki za wsparcie

[Ulla]

maleńka u dzieci to normalne, potem może nawet dojść do tego że słownictwo się cofnie bo inne rzeczy będą ważniejsze....to jak najbardziej naturalne zachowanie

[Margeritka]

ja u Oli też obserwuję takie zmiany...ostatnio w ogóle nie gaworzyła, była tak pochłonięta siadaniem bez oparcia i przekładaniem zabawek z rączki do rączki, teraz, jak już dobrze opanowała siedzenie bez podparcia, znów zaczęła gaworzyć "bababababa, ma, ła" i piszczy na całego:)

[marzen@]

standard. Moja gaworzenie odłożyła na bok, kiedy opanowała przekręcanie sie z brzucha na plecy. Tym razem pozostała "rozgadana" , za to obracanie ma gdzieś - obraca się tylko wtedy kiedy musi

[Ulla]

hehehe maluchy są słodkie w tym....jak fajnie że możemy to obserwować

[Anna_em]

Kurcze, ja jakaś zacofana chyba jestem, nie słyszałam za dużo o tej metodzie:(

[marzen@]

Nareszcie udało się wrócić na stare tory nocniczkowe Przez dobę tylko 5 pieluszek zmoczonych Siadanie nie jest już nowością, więc komunikacja powróciła , choc musze przyznać, że troche zmieniły się sygnały, więc może Zuzia cały czas komunikowała tylko ja nie kumałam o co chodzi ???

[Gość jadzik]

Marzen@- a jak teraz Zuzia komunikuje?

U nas tez coraz lepiej Już od dawna noce mamy wszysztkie suche, w dzień Oliwka moczy ze dwie pieluszki przez moje niedopatrzenie... Ale nie przychodzi jeszcze do mnie komunikować potrzebę, tylko jak jestem obok, to widzę że jej się chce. A że teraz biega po całym domu, to są chwile kiedy jej nie dopatrzę No ale tez dużo rzadziej sika, bo rano dwa razy, potem ma drzenkę i po drzemce może cztery razy.

[Margeritka]

Marzena gratulacje powrotu do nocnikowania:):) u nas po tym, jak Oli pojawiły sie dwa ząbki, jest mniej kupek i o zupłnie innych porach.....mam nadzieję, że za kilka dni wszystko wróci do domu

[marzen@]

Jadzik wierci sie w taki charakterystyczny sposób, kiedyś jeszcze często do tego stękała, więc było słychać, a teraz to muszę wypatrywać No i wierci się trochę inaczej niz miesiąc temu. Do tego dawniej jak chcaiła kupke wołała "oba, opa" itp. a teraz komunikacja "paszczowa" zanikła Być może sama nie zauważa przez to, że intensywnie teraz się ruchowo rozwija.
I gratki dla Oliwki, u nas suche nocki poszły na razie w zapomnienie Ale na wszystko przyjdzie czas

Margeritka

Marzena gratulacje powrotu do nocnikowania:):) u nas po tym, jak Oli pojawiły sie dwa ząbki, jest mniej kupek i o zupłnie innych porach.....mam nadzieję, że za kilka dni wszystko wróci do domu

Margeritka niedługo zorientijesz sie w "nowym rozkładzie dnia" i bedzie lepiej. Trzymam kciuki