Skocz do zawartości
Forum

Petycja ws.zmuszania rodziców i dzieci do szczepień i ochrony dzieci przed odczynami


Rekomendowane odpowiedzi

patrycja`81
aldonka23
ja nie rozumiem niektorych osob...
Patrycjo jesli ci sie nie podoba cos to po co tu zasmeicasz i niepotrzebne komentarze stawiasz?


a przepraszam co ty wnosisz?pieniactwo???

a ty?
nikt nie mzoe miec swoje zdania?
załoz watek że szczepisz i tyle

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

aldonka23
patrycja`81
aldonka23
ja nie rozumiem niektorych osob...
Patrycjo jesli ci sie nie podoba cos to po co tu zasmeicasz i niepotrzebne komentarze stawiasz?


a przepraszam co ty wnosisz?pieniactwo???


a ty?
nikt nie mzoe miec swoje zdania?
załoz watek że szczepisz i tyle


a czy ja bronie komus wyrazac swoje zdanie?

Odnośnik do komentarza

patrycja`81
aldonka23
patrycja`81


a przepraszam co ty wnosisz?pieniactwo???


a ty?
nikt nie mzoe miec swoje zdania?
załoz watek że szczepisz i tyle


a czy ja bronie komus wyrazac swoje zdanie?

szkoda słow i nerwów
ogolnie babeczki petycje tez podpisałam

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

aldonka23
panna'em
ojjj aldonka, kazdy moze pisac o tym co mysli i nie musi po to nowego watku zakladac
taka Fifi ktora nie szczepi i taka Patrycja ktora szczepi


tak tylko po co wysmiewac?

a co sie do mnie pienic?????

a smiech to zdrowie:D

Odnośnik do komentarza

agusia20112

tak tylko potem swoje nieszczepione dzieci posyłają do przedszkoli,szkół i stanowią one zagrożenie ...znów zaczynają wracać choroby które były wyeliminowane przez szczepionki

Możesz mi napisać jakie to choroby?
Jeśli masz na myśli gruźlicę, to skoro jesteśmy wszyscy zaszczepieni to dlaczego teraz jest tak wielu nosicieli? Przecież szczepionki wg tego co piszesz powinny wyeliminować problem.

agusia20112

niech rodzice sami decydują o dziecku...pewnie....ale dlaczego potem ewentualna konsekwencje tych decyzji maja ponosić inni

Ok, a jeśli ktoś podejmuje świadomą decyzję, że będzie palił papierosy i wyniku czego dostaje rak płuc, to dlaczego reszta społeczeństwa ma płacić za jego leczenie?

Odnośnik do komentarza

Mnie nikt nie pytał zaraz po urodzeniu o szczepienia :( a dziecko ponad miesiac leżało... Niedawno z kolei dowiedziałam się ,że po szczepieniu powinnam min 30min siedzieć z małym w przychodni w razie czego :whistle: Lekarz nigdy o tym nie napomknęła zawsze wychodzimy zaraz po :/ Studiuję farmację i często rozmawiamy z profesorami na te tematy ,bo są wśród nas i mamy i jednogłośnie zalecają szczepić na te podstawowe ,natomiast te dodatkowe - pneumo czy rota mówią ,że to nabijanie kasy firmą farmaceutycznym i ja na te dodatkowe nie szczepiłam i szczepić drugiego dziecka też nie będę. Oczywiście ,że każdy ma swoje zdania i fajnie jest poczytać i jednej i drugiej strony :)

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

rorita ale wykupujac szczepionki skojarzone zeby "mniej stresu, placzu i klucia bylo" tez nabijamy komus kieszen.... i to nie malym pieniadzem....

z tym odczekaniem w przychodni tez slyszalam ale u nas kazda mama wychodzi z dzieckiem zaraz po wyjsciu i ubraniu dziecka....

Tyś moje dziecie, ja Twoja mama!!:wink:

Tyś mój mąż, ja Twoja żona!! :mdr:

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Fifi ja wiem jakie powiklania moga wystapic,jak sie dziecko zaszczepi lub nie zaszczepi na dana chorobe-smieszy mnie poprostu maniakalne pokazywanie jednej strony medalu



szkoda,tylko ze wykupujac np multum tabletek odpornosciowych-duzo mam nie pomysli,ze to nabijanie kasy firmom farmaceutycznym,ze to nie eko,ze tak do konca to nie jest zdrowe



bo są wśród nas i mamy i jednogłośnie zalecają szczepić na te podstawowe ,natomiast te dodatkowe - pneumo czy rota mówią ,że to nabijanie kasy firmą farmaceutycznym i ja na te dodatkowe nie szczepiłam i szczepić drugiego dziecka też nie będę


moje dzieciaki byly szczepione na pneumo,bo akurat sa w kalendarzu szczepien dzieci
na rota tak jak w Polsce trzeba wykupic

nie szczepilam,bo jak sie zorientowalam,to dzieci juz byly za duze:/
cale szczescie omijaja nas(odpukac:wink:) rotawirusy,mimo ze corka chodzi do przedszkola,i kilka razy juz byla "mala przedszkolna epidemia":wink:

Odnośnik do komentarza

mafinka
agusia20112

tak tylko potem swoje nieszczepione dzieci posyłają do przedszkoli,szkół i stanowią one zagrożenie ...znów zaczynają wracać choroby które były wyeliminowane przez szczepionki

Możesz mi napisać jakie to choroby?
Jeśli masz na myśli gruźlicę, to skoro jesteśmy wszyscy zaszczepieni to dlaczego teraz jest tak wielu nosicieli? Przecież szczepionki wg tego co piszesz powinny wyeliminować problem.


Odwrócę temat.
Zadaj sobie pytanie ilu gruźlików nosicieli mielibyśmy w PL gdyby tych szczepień w ogóle nie było.

Odnośnik do komentarza

Nie jestem fanatyczką jeśli chodzi o szczepienia, ale nie dajmy się zwariować na Boga.

Nie szczepię na grypę, bo byly powikłania u starszego dziecka.
Pneumo, menigo, ospę zaszczepiłam bo się ich boję. Reszta według kalendarza. Dzieci żyją, żadnych poszczepiennych reakcji nie było.

Te które się pojawiają są tak nagłaśniane jakby to to spotykało co drugą mamę. Prawda jest taka, że na ilość dzieci zaszczepionych tych powikłań nie ma wiele.
Oczywiście, że się pojawiają bo są różne dzieci, jedne mają słabszą odporność, drugie większą.

Efekt jednak jest taki, że mamy mniej chorób niż jeszcze 30 - 40 lat temu.

Zobaczcie ile dzieci choruje teraz na odrę?

W moim środowisku, odkąd mam dzieci nie słyszałam o takim przypadku.
Sama chorowałam i wiem co to za choroba, jak się czułam i co może zrobić z organizmem dziecka. Szczepiona nie byłam.

Odnośnik do komentarza

asia78
Poza tym ja nie slyszalam o jakis mega powiklaniach, bo goraczki czy gorszego samopoczucia czy lekkiej opuchlizny do tego nie zaliczam

Asiu bo w PL to działa na zasadzie: pojawiła się reakcja poszczepienna, nie ważne, że jedna na milion, trzeba o niej głośno mówić tak by ludzie mieli świadomość, że jest ich więcej. I to straszenie rodziców nieustanne potem.

Odnośnik do komentarza

Marysia
Wlasnie dzisiaj dostalam list z przychodni dotyczacy szczepienia , jesli jak najszybciej nie zaszczepie dziecka grozi mi odpowiedzialosc karna w tej sytuacji grzywna .
odwlekałam szczepienie ze wzgledu na powiklania , córka ostatnie szczepienie bardzo zle zniosla . nierozumiem jednego my jako rodzice nie mamy prawa decydowac o swoim dziecku ? absurd jakis . coraz czesciej slyszy sie o powiklaniach po szczepieniach szczepionka zamiast pomagac szkodzi !! a dzieci jak choruja tak choruja

a ja długo od terminu szczepienia po odmowie czekałas na list?
bo ja na poczatku stycznia tego roku nie wyraziłam zgody na szczepienie przeciwko odrze,śwince i różyczce,no i nadal cisza,nic nie pisza

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9htzkll9el.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe8u69vk2b8jtc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe8iiky2y17cmo.png http://s2.pierwszezabki.pl/026/0264099b0.png?7172

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Anulka

Odwrócę temat.
Zadaj sobie pytanie ilu gruźlików nosicieli mielibyśmy w PL gdyby tych szczepień w ogóle nie było.


moje dzieci byly szczepione na gruzlice
szczepionka jest u nas zalecana dzieciom imigrantow, pochodzacyh z krajow o wysokiej zachorowalnosci na gruzlice,gdy oczywiscie rodzice z dziecmi planuja wyjazdy do kraju ojczystego



asia78
Te doniesienia o szczepionkach powodujacych autyzm najpierw byly opublikowane a potem wyszlo na jaw, ze to konkurencja zlecila te badania i ze nie byly one wiarygodne.

a lekarzowi odpowiedzialnemu za te badania odebrano legitymacje lekarska

Odnośnik do komentarza

Anulka
mafinka

Jeśli masz na myśli gruźlicę, to skoro jesteśmy wszyscy zaszczepieni to dlaczego teraz jest tak wielu nosicieli? Przecież szczepionki wg tego co piszesz powinny wyeliminować problem.


Odwrócę temat.
Zadaj sobie pytanie ilu gruźlików nosicieli mielibyśmy w PL gdyby tych szczepień w ogóle nie było.

Szczepionka na gruźlicę produkowana jest od 1921 roku, w Polsce szczepienie jest obowiązkowe (czyli jesteśmy zaszczepieni wszyscy) od jakiś 50 lat z kawałkiem. To w takim przypadku w Naszym kraju nie powinno być problemu gruźlicy, a jednak należymy do krajów o wysokiej zapadalności na gruźlicę, ponieważ w 2004 r. wskaźnik wynosił w 24,9/100 tys.

Więc wniosek nasuwa się jeden, szczepienia są nieskuteczne.

Odnośnik do komentarza

mafinka
Anulka

Efekt jednak jest taki, że mamy mniej chorób niż jeszcze 30 - 40 lat temu.

Gratuluję optymizmu, to ważna cecha w obecnych czasach. Niestety chorób nie jest mniej, a co więcej są one coraz bardziej lekooporne. Pojawiają się nowe szczepy bakterii na które nie znaleziono antybiotyku. Ba, co roku mamy nowy wirus grypy.
To dlaczego szczepisz swoje dzieci?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...