Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2011 :)


Madziutek

Rekomendowane odpowiedzi

stysia ja juz chodze w spodniach ciazowych,Nikola brzuszek bardzo dlugo byl nie widoczny a beda w 9 miesiacu wszyscy sie smiali ze jestem w 7 mialam maly brzuszek,a teraz waga leci jak szalona wazylam 52 kg.a teraz 56 kg leci szok!! i niestety spodnie poszly w ruch bo normalne ciuszki strasznie mnie gniotly i bylo mi az za ciasno :(

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Anetko no to troszkę przybrałaś na wadzę :) ja na razie odnotowałam wzrost 0,5 kilogramowy :) Ja teraz jem bardzo często co 2 godziny bo juz mam rewolucję żołądkową :/ Przed ciążą nie miałam czasu na jedzenie, w pracy jakies śniadanko i w domu obiadek i tyle.... teraz to jedzenie mnie troszkę męczy ....i coraz częściej mam smaczki na różne rzeczy ...

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rg3syzdnn.png
http://s8.suwaczek.com/20081004650123.png
http://s4.suwaczek.com/200605253441.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Nie odzywałam się trochę, bo taka ładna pogoda, że prawie cały czas na dworze z córcią jestem, a wieczorem też razem padamy.
W końcu zmobilizowałam się i umówiłam do lekarza (na 26 maja).
Jak już wcześniej pisałam termin będę mieć raczej na styczeń albo przełom roku.
Macie już zachcianki? Ja to bym lody pożerała litrami :D
Mdłości na szczęście mnie omijają, ale za to waga idzie do góry :(

Chcesz oddać coś za darmo? Zapraszam na
http://www.za0.pl

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h67046iqw.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl9vvjiwadx1lt.png

Odnośnik do komentarza

marhand1981
Cześć dziewczyny
Nie odzywałam się trochę, bo taka ładna pogoda, że prawie cały czas na dworze z córcią jestem, a wieczorem też razem padamy.
W końcu zmobilizowałam się i umówiłam do lekarza (na 26 maja).
Jak już wcześniej pisałam termin będę mieć raczej na styczeń albo przełom roku.
Macie już zachcianki? Ja to bym lody pożerała litrami :D
Mdłości na szczęście mnie omijają, ale za to waga idzie do góry :(

ja mam też dużą ochotę na lody :) mniam mniam i orzechy ... Poza tym troszkę odrzuciło mnie od mięsa....
dziewczyny a jak tam z objawami ciążowymi ? w poprzedniej ciązy bardzo bolała mnie brzuch teraz nic spokój jakby nie mdłości i poranne rewolucje żołądkowe nie podejrzewałabym, że jestem w ciąży :) a jak jest u WAS????

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rg3syzdnn.png
http://s8.suwaczek.com/20081004650123.png
http://s4.suwaczek.com/200605253441.png

Odnośnik do komentarza

Cześc Dziewczyny!
Jestem tu nowa ale mam nadzieje że szybko dołącze do Waszego grona.
Termin na 9 grudnia, choć jak by nie patrzeć pierwszy był na Andrzeji drugi na Mikołajki wiec zobaczymy jak to faktyczbie będzie.
Na ta chwile wg ostatniego USG 9tydzień 6dzień wg OM równo 11tydzień

Piszecie o zachciankach, no ja też miewam ale sporadycznie co najgorsze na rzeczy których normalnie nie jadam, albo jeśli już to okazyjnie raz na ruski rok. Ostatnio pikantny kurczka KFC kilka dni później frytki z majonezem.

Niby nudnosci i wymioty mnie juz nie męczą i za specjalnie mocno mi nie dokuczały a jednak straciłam od OM ponad 5 kg. Pewnie za miesiac nadrobie wszystko z nadwyżką ale przy mojej naprawde konkretnej wadze bedzie to "tragiczne w skutkach".

No to może jeszcze dodam że mam niemal 29 lat i to moje pierwsze maleństwo, choć już druga próba zostania mamą (niestety pierwsza próba dwa lata temu skończyła się tragedią w 7tyg.)

Dlatego teraz tak bardzo się boje!

Czekam na nasz MAŁY CUD!

http://s5.suwaczek.com/20111206714354.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hrqo3e3kwrte494x.png

Odnośnik do komentarza

piekielko178
Cześc Dziewczyny!
Jestem tu nowa ale mam nadzieje że szybko dołącze do Waszego grona.
Termin na 9 grudnia, choć jak by nie patrzeć pierwszy był na Andrzeji drugi na Mikołajki wiec zobaczymy jak to faktyczbie będzie.
Na ta chwile wg ostatniego USG 9tydzień 6dzień wg OM równo 11tydzień

Piszecie o zachciankach, no ja też miewam ale sporadycznie co najgorsze na rzeczy których normalnie nie jadam, albo jeśli już to okazyjnie raz na ruski rok. Ostatnio pikantny kurczka KFC kilka dni później frytki z majonezem.

Niby nudnosci i wymioty mnie juz nie męczą i za specjalnie mocno mi nie dokuczały a jednak straciłam od OM ponad 5 kg. Pewnie za miesiac nadrobie wszystko z nadwyżką ale przy mojej naprawde konkretnej wadze bedzie to "tragiczne w skutkach".

No to może jeszcze dodam że mam niemal 29 lat i to moje pierwsze maleństwo, choć już druga próba zostania mamą (niestety pierwsza próba dwa lata temu skończyła się tragedią w 7tyg.)

Dlatego teraz tak bardzo się boje!

Witaj super, że do nas dołączyłaś :)

my wszystkie tyjemy, a ty chudnie :)) fajnie. Bardzo Ci współczuje pierwszej straty, tez jestem po przejściach ;( trzymam mocno kciuki !!

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rg3syzdnn.png
http://s8.suwaczek.com/20081004650123.png
http://s4.suwaczek.com/200605253441.png

Odnośnik do komentarza

piekielko178
Cześc Dziewczyny!
Jestem tu nowa ale mam nadzieje że szybko dołącze do Waszego grona.
Termin na 9 grudnia, choć jak by nie patrzeć pierwszy był na Andrzeji drugi na Mikołajki wiec zobaczymy jak to faktyczbie będzie.
Na ta chwile wg ostatniego USG 9tydzień 6dzień wg OM równo 11tydzień

Piszecie o zachciankach, no ja też miewam ale sporadycznie co najgorsze na rzeczy których normalnie nie jadam, albo jeśli już to okazyjnie raz na ruski rok. Ostatnio pikantny kurczka KFC kilka dni później frytki z majonezem.

Niby nudnosci i wymioty mnie juz nie męczą i za specjalnie mocno mi nie dokuczały a jednak straciłam od OM ponad 5 kg. Pewnie za miesiac nadrobie wszystko z nadwyżką ale przy mojej naprawde konkretnej wadze bedzie to "tragiczne w skutkach".

No to może jeszcze dodam że mam niemal 29 lat i to moje pierwsze maleństwo, choć już druga próba zostania mamą (niestety pierwsza próba dwa lata temu skończyła się tragedią w 7tyg.)

Dlatego teraz tak bardzo się boje!

trzymamy kciuki!!!

ja właśnie wróciłam ze sklepu i obżeram się lodem :D
właściwie nic poza lodami mogłoby nie istnieć :D:D:D

Chcesz oddać coś za darmo? Zapraszam na
http://www.za0.pl

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h67046iqw.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl9vvjiwadx1lt.png

Odnośnik do komentarza

wesolabeti
Hej babeczk
Napisałam mega długiego posta i mi wcięło wrr....
Nie mam już siły pisać kolejnego, jutro napiszę.

Wczoraj byłam u gin. Wszystko oki serduszko bije i wg usg wyszło, że to 7 tydzień.

Witam nowe mamusie:)
Do jutra kobietki papa:)

GRATULUJE !!!!! i czekam na długiego posta :)

Jak się dzisija dziewczynki czujemy ????
Ja jestem już lekko zmęczona codziennymi rewolucjami żołądkowymi ..dzisiaj tak mnie męczyło nad kibelkiem, że aż się rozpłakałam :( a teraz siedzę w pracy i marzę o powrocie do domu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rg3syzdnn.png
http://s8.suwaczek.com/20081004650123.png
http://s4.suwaczek.com/200605253441.png

Odnośnik do komentarza

Widze że wszystkie macie ochote na słodkosci, ja wercz przeciwnie. Najchętniej jadłabym pikantne, słone i kwaśne potrawy. Niezmiernie smakują mi ogórki kiszone, małosolne, pikantne sosy, kurczak z KFC, frytki z majonezem lub solone/pikantne orzeszki ziemne. Na sam widok ciasteczek, lodów i czekolady zaczyna mnie mdlić.
Na takim etapie to chyba kazda ma jakieś zachcianki i szkoda zdrowia by z nimi walczyć.
A w końcu taki nasz odmienny stan powoduje że wolno nam wszystko!

Widze że wszystkie macie problem z porannymi mdłościami i porannym "witaniem się" z toaletą. Moje objawy po mału ustępują ale sa sytuacje że sam zapach powoduje wymioty ( dla mnie nie ma nic gorszego jak jazda publiczną komunikacją!!! ) ale z rannymi ekscesami radze sobie w najprostszy z możliwych sposobów. Butelka wody mineralnej nieodłacznie toważyszy mi w takich momentach.
Jeśli wiem że nie zjadłam ogromnego posiłku wieczorem to mam swiadomośc, ze wymioty zaczną raczej przypominać torsje (no bo nic nie mam w żołądku) powoduje że nogi mi się uginają juz podczas drogi do toalety. Dlatego wtedy wypijam ile to mozliwe wody mineralnej (przeważnie to troszke wiecej jak szkalnaka) wtedy zwracam wode i tak dwa razy i wszystko się uspokaja. Spróbujcie może i na Was to zadziała!

Czekam na nasz MAŁY CUD!

http://s5.suwaczek.com/20111206714354.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hrqo3e3kwrte494x.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie;)
ooo tak ochote na słodkie to i ja mam;)
ale nie powiem ... nie tylko bo kupiłam sobie dziś sledzie i zamierzam wszystko zjesc na kolacyjke;)
CO do mdłosci to mam je cały czas dzis od samego rana mnie mecza.. ale na szczescie nie trafilam do wc.. w tej i w poprzedniej ciaży:)
Nie wiem czy to dobrze czy zle.. moze jak bym wymiotowała to by mi ulżyło?? a tak ciągle mdli...
Jeszcze 5 dni i mam wizyte.. wszystkiego się dowiem co z maluszkiem... ehhh tyle czekałam mam nadzieje że na dobre wiesci:)
a co u Was.?? jakie plany na weekend??

My w domku z Matim bo Rafik wyjezdza na weekend do pracy wiec bede z synkiem:) moze na działeczke pojade jak pogoda bedzie :) zobaczymy:)
pozdrawAM;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56039.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56377.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie!

U nas bez zmian. Ale dzis troche sie nasprzatalam i teraz ledwo sie ruszam. Tzn brzuszek nie boli ani nic, ale mega zmeczona jestem, a wzielam sie za porzadki, bo jutro wyjezdzamy, wracamy w srode i chcialam miec czysto w domku :)

Ja tez juz raczej w ciazówkach chodze no i w getrach sporo. Super, ze sa w miare modne, bo w dzinsach bym nie chciala ciagle chodzic.
Zachcianki mam różniaste, na slodycze mam ochote, ale szczerze powiem, ze w poprzedniej ciąży chcialo mi sie wiecej slodkiego, teraz raczej gustuje w rzeczach kwaskowatych ( przynajmniej na dana chwile ) no a za kurczaka z KFC to chyba bym zabiła! Piekiełko zrobilas mi smaka! :D

Wczoraj mialam isc do gina, ale niestety okazało się, ze nie ma juz miejsc :( Zawsze sie dzwoni do niego w dzien wizyty, ale wczoraj mial jakis mega duzy ruch. Dzis zreszta tez, wiec pojdziemy na wizyte za tydzien w czwartek, bo z weekendu wracamy w srode. Mam nadziejze, ze wszystko oki bedzie.

Ja zmykam, milego dnia i serdecznie witam nowe przyszłe mamusie!

Calinka
http://www.suwaczek.pl/cache/335a8baada.png http://s2.pierwszezabki.pl/038/0382619a0.png?2697

http://www.suwaczek.pl/cache/d8e1ab87d2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfu6bd8vpbbgyl.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki:)))))))))))
Ja nie mam zachcianek oprócz tego że nie mam ochoty na słodkie - odrzuca mnie:) nie wiem czy się cieszyć czy nie!!!
Ostatnio wypiłam sok z ananasa i cały dzień było mi przeraźliwie słodko. Teraz bardziej do rzeczy słonych mnie ciągnie.
Zauważyłam że moje ataki odruchów wymiotnych zdarzają się bardziej popołudniami wtedy kiedy jestem bardziej zmęczona.
Dostałam już broszurkę ze szpitala o pierwszej wizycie, która odbędzie się 23.06;)
Witajcie nowo odkryte mamuśki grudniowe;)))))))
Miłego weekendu

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmht6x58iwc.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczyny -
Nie będę ukrywała że podglądam Was już od jakiś dwóch tygodniu - ale bałam się troszkę oddzywać - bo nie wiedziałam czy z dzidzią wszystko w porządku będzie..
Ale wczoraj byłam u lekarza i co prawda nie było widać serduszka jeszcze (mimo że bobasek urósł od ostatniego razu sporo i ma już 13mm :) ) to jestem dobrej myśli i w środę mam nadzieję że już zobaczę..:)
Ja niestety jestem już po jednej stracie.. zresztą jak wiele nas tu.. W styczniu niestety mój poprzedni aniołek odszedł.. :(

Ale szybko się pozbierałam i jestem... :)
Teraz czuję się o wiele lepiej... brzuch prawie cale mnie nie boli.. ;p i co najgorsze ( I NAJLEPSZE) GRUBNĘ :)
Nigdy nie myślałam że można się cieszyć z przytycia ale jednak.. :)
Co prawda trudno jest pożegnać rozmiar 36 ale może chociaż do 38 kiedyś wrócę.. ;p

A tak poważnie.. wczoraj USG pokazało żeto jest 7 tydzień 4 dzień ciąży.
A ja przytyłam juz całe 1 kg..
W żadne ciuszki prawie sie nie mieszczę.. i cały czas jestem głodna.. :(

Dolegają mi tylko mdłosci i ból piersi.. ale nie jest to straszne.. gorzej tylko z tym bo jestem senna cały czas...
To już kończę.. mam nadzieję że mnie przyjmiecie do swojego grona..:)

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

Celinka tak z ciekawości do kogo chodzisz na wizyty? Ja się nieco poświęcam i jade co 4 tyg do Tarnowskich Gor do Jarolima - szczerze powiem świetny lekarz!

CzekaCudu masz racje spora ilość kobitek jest po takich przejściach. Mój lakarz mówi że jeśli kobieta sie nie zabezpiecza i normalnie wspólżyje czyli ok 3 razy w tygodniu to na 100% raz w roku zostaje mamą Aniołka i nawet o tym nie wie. Przykry fakt i strasznie bolesny dla tych które jednak wiedziały. Sama jestem tego przykładem bo półtora roku temu straciłam Maleństwo w 9 tyg. Tak bardzo pragne żeby teraz się udało! Mi rok zajęło "pozbieranie sie" choć do teraz na samą myśl łzy ciekną po policzkach.

Ale wszystkie jesteśmy dobrej myśli i wierzymy że tym razem wszystko będzie dobrze i dzidziusie urodzą się zdrowe i będą naszym szczęściem już do końca naszych dni!

Czekam na nasz MAŁY CUD!

http://s5.suwaczek.com/20111206714354.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hrqo3e3kwrte494x.png

Odnośnik do komentarza

madzialska wyjątkowa ta Twoja data porodu;) heheh naprawde;)
CzekaCudu faktycznie cos w tym jest co napisałas... teraz jak rozmawiam to co 2 jest mama Aniołka.. ehhh przykre przykre mnie niestety też to spotkało...
to widze że czekamy razem na wizyte ja tez juz nie moge sie doczekac jak bylam 4 tygodnie temu to był pęcherzyk sam i ciałko zótłe.. miałam przyjsc za miesiąc i teraz sie okaze co i jak..
Wy tak wszystkie tyjecie a ja???
nic .. ciagle dopinam się w 36... waga stoi w miejscu... ale widze troche że mam brzuszek wystający ale nie wiem czy to moja wyobraźnia czy to po jedzeniu... czy faktycznie rosne.. nie wiem okaze sie wszystko już niedlugo;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56039.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56377.png

Odnośnik do komentarza

Byłam wczoraj na pierwszym USG. Dzielę się z wami foteczką :)

to było niesamowite uczucie :) tak mnie zamurowało, że ginekolog musiał się upewnić czy oby na pewno wszystko dobrze widzę? bo mi odjęło mowę.

Nie był pewny ile widzi maleństw... po namyśle powiedział ze jest jedno.
Ja już wiem, że to będzie chłopak zobaczcie jak gra w piłkę :)

Podsumowanie wizyty 13.05.2011:
Jestem w 8 tygodniu.
Maleństwo ma 12 milimetrów.
Ja przytyłam: 2,5 kg (fiu, fiu - może w końcu będę normalnie ważyć od zawsze miałam problem z przytyciem)
Serduszko: pika
Termin porodu: 29 grudnia
Wyniki badań: brak przeciwciał na żółtaczkę i zapalenie wątroby :(
Termin następnej wizyty: 1 czerwca

a bym zapomniała: dobra rada na zaparcia od pielęgniarki:
codziennie wieczorem na noc moczyć trzy suszone śliwki w szklance wodzy.
po przebudzeniu wypić wodę a śliwki zjeść.
Trzeba to robić systematycznie podobno pomaga.

Niestety na ból pleców nie mogła nic poradzić. :(

To my :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamusie:)
Miałam zakręcony tydzień, skończyłam 30-stkę, dom pełen gości prawie przez tydzień, etc. etc. :)
Ale! 9.05 miałam 1 wizytę u Matrony: wywiad, ważenie, ciśnienie i nic poza tym. Wyniki z badań mam ok, jedynie bakterie w moczu... Co o tym myślicie? W poniedziałek mam skierowanie na powtórne badanie moczu.
Oczywiście nie wytrzymałam i w czwartek (12.05) poszłam na prywatnego ginekologa tylko na USG. Mój skarb ma już 17,9 mm, widziałam bijące serduszko:):):) Dostałam "skierowanie" do Kliniki na badanie przesiewowe w rozpoznawaniu zespołu Downa (między 10 a 13 tyg.) I znowu stres... Wy też robiłyście te badania? Analiza krwi i badanie USG? Staram się być optymistką...

http://www.suwaczki.com/tickers/p19u3e3kfm9jbb4m.png

http://www.suwaczek.pl/cache/94fdbbeee8.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f69c49490.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...