Skocz do zawartości
Forum

marhand1981

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marhand1981

  1. marhand1981

    Sierpień 2009

    Piec wyczyszczony, ale jeszcze ie zaklejony dokładnie i dym czasami wychodzi spomiędzy kafli :/ sadza już sprzątnięta, ale wkoło pieca trzeba od nowa ścianę malować :( Tosia słodko śpi Agata za mną nie tęskni :(((
  2. marhand1981

    Sierpień 2009

    A u nas dzisiaj walka z piecem kaflowym :( wczoraj wieczorem napaliliśmy i cały pokój zakopciło, dzisiaj to samo. Komin czysty wiec trzeba czyścić piec, a to = pełno sadzy w pokoju :( :(
  3. marhand1981

    Sierpień 2009

    ana na szczęście już po... jakoś to przebrnęliśmy Agata teraz u babci i w domu mm straszną ciszę, nawet Tosia się nudzi bez niej
  4. marhand1981

    Sierpień 2009

    Cześć dziewczyny Trochę mnie nie było malowaliśmy mieszkanie i komputer cały czas był odłączony. Wczoraj robiliśmy chrzciny Tosi. Agacie opuchlizna zeszła po trzech dniach podawania wapna. Wczoraj wieczorem wyjechała do babci, więc mam tylko jednego potworka na głowie ;P zobaczymy jak długo wytrzymają ze sobą.
  5. marhand1981

    Sierpień 2009

    Cześć dziewczyny Trochę mnie nie było malowaliśmy mieszkanie i komputer cały czas był odłączony. Wczoraj robiliśmy chrzciny Tosi. Agacie opuchlizna zeszła po trzech dniach podawania wapna. Wczoraj wieczorem wyjechała do babci, więc mam tylko jednego potworka na głowie ;P zobaczymy jak długo wytrzymają ze sobą.
  6. marhand1981

    Sierpień 2009

    kurczę, ale żeby aż tak spuchło? i co z tym zrobić?
  7. marhand1981

    Sierpień 2009

    Blondi GRATULUJĘ!!! Moją Agatę poprzedniej nocy coś ugryzło w rękę (wierzch dłoni, na kostkach). I spuchła jej dłoń. Ugryzienie widać, ale od komara to na pewno nie jest :/ dałam jej dzisiaj dwa razy wapno w syropie, ale opuchlizna nie schodzi... co z tym zrobić?
  8. marhand1981

    Sierpień 2009

    agaa dużo zdrówka dla Kini U nas trochę się rozpogodziło, byłyśmy na zakupach, popłaciłam rachunki i kasa się rozeszła, więc ja też zaliczam się do grona osób narzekających na jej chroniczny brak
  9. marhand1981

    Sierpień 2009

    Wynalazłam coś na allegro... Tak będzie ubrana Tośka: sukienka *UROCZA SUKIENKA*MORRIS MOUSE *R.74 (2520582074) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. body LIKWIDACJA SKLEPU Białe body rozpinane nowość!!! (2603089899) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. sweterek GAP różowy sweterek rozmiar 6/12 miesięcy NOWY (2604530544) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. rajtuzki - białe YOrker RAJSTOPY MIKROFIBRA 40 DEN RAJSTOPKI 68/74 (2608479678) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. czapeczka i buciki !!Czapeczka, buciki, opaska do Chrztu Św. cudo!! (2616655882) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. i teraz mi doradźcie: czy buciki i czapeczka mają być białe czy różowe? jeśli różowe to czy odcień włóczki która jest na załączony zdjęciu będzie pasować?
  10. marhand1981

    Sierpień 2009

    Są te sklepy, ale wydaje m się, że opaska to będzie trochę za mało, bo wieczorami jest chłodno. Msza będzie dopiero na godzinę 18, a kościół nie jest ogrzewany
  11. marhand1981

    Sierpień 2009

    U mnie od wczoraj wieczorem prawie cały czas pada, więc czeka nas cały dzień w domu :( Blondi powodzenia na egzaminie Jak sobie pomyślę o tych chrzcinach to słabo mi się robi. Nie mam dla Tosi nic na główkę, i nawet koncepcji brak :( Buciki mam zamówione, rajtuzki też, body znalazłam na allegro bo u nas nigdzie nie ma białego z kołnierzykiem i długim rękawem (a jak o takie pytałam to wszystkie baby wytrzeszczały na mnie gały). Sukienusia jest, sweterek też, A NA GŁOWĘ TO CHYBA NOCNIK JEJ ZAŁOŻĘ
  12. Na razie na szczęście jest tylko katar ale Tośka nie ma już mocno zapchanego nosa, więc z oddychaniem też nie ma problemu. Za to Agata coś zaczyna kaszleć :/ Dobrze, że Tośka jeszcze nie raczkuje, bo jakby mi robiła takie porządki to chyba bym się zastrzeliła ;P
  13. marhand1981

    Sierpień 2009

    Chrzciny będą 23 września mam nadzieję, że pogoda dopisze. Dziewczyny z katarem już lepiej ale ostatnią noc spałam z Tosią, a Agata w nocy podeszła do mnie i woła: ma. Udawałam że nie słyszę, a ona: mama chcem wejść :) no i co ja miałam zrobić??? @ miałam mieć 23 sierpnia (z możliwym tygodniowy poślizgiem), ale ja cały czas mam nieregularnie. 5 lat temu to przez 8 m-cy nie miałam
  14. moje dziewczyny przeziębienie dopadło :( Agata przedwczoraj chyba zmarzła na dworze i zaraziła katarem Tosię, a ta biedna męczy się Czasu mi na wszystko brak... Byliśmy dzisiaj zaprosić dziadów na chrzciny. Agata dawno ich nie widziała, ale o dziwo nie bała się :) a Tośka brykała na łóżku Tosia mówi mamama jak się rozpłacze i powoli ćwiczy usta d mówienia tatata, tzn. mówi szeptem. Bardzo chce chodzić na nóżkach, i raczkować też chyba niedługo zacznie, bo tak śmiesznie nóżki podkurcza pod siebie i bęc na buzię i znowu się podnosi... i tak się przesuwa do przodu :)
  15. marhand1981

    Sierpień 2009

    moje dziewczyny też przeziębienie dopadło :( Agata przedwczoraj chyba zmarzła na dworze i zaraziła katarem Tosię, a ta biedna męczy się Czasu mi na wszystko brak i @ też brak :/ Byliśmy dzisiaj zaprosić dziadów na chrzciny. Agata dawno ich nie widziała, ale o dziwo nie bała się :) a Tośka brykała na łóżku
  16. marhand1981

    Sierpień 2009

    a próbowałaś w jakiejś wiosce? a zanim spróbujesz w innej diecezji to zadzwoń do kurii i się tam spytaj
  17. marhand1981

    Sierpień 2009

    ana to nie jest żadna przeszkoda, bo w prawie kościelnym nigdzie nie jest napisane że rodzice muszą mieć ślub kościelny. Znam kilka przypadków gdy rodzice Mają tylko cywilny i dzieci normalnie były ochrzczone. Jak jeden ksiądz nie chce to idź do innej parafii. ZA PIENIĄDZE KSIĄDZ SIĘ MODLI!!!
  18. marhand1981

    Sierpień 2009

    ana27Hej Marhand. No to widzę, że Agatka jak mój Tito ma wszystko głęboko w poważaniu.. No ma czasem przebłyski, że sie słucha, nie powiem, ze nie ale nie tak często jak bym chciała.Widzisz, Ty masz problem, bop nie masz Chrzestnych dla Tośki a mi nikt nie chce ochrzcic Tita, chociaż chrzestni są wybrani.... a czemu nie chcą ochrzcić? bo jesteście bez ślubu? z tego co już się dowiedziała to nie jest przeszkoda, bo my też bez ślubu
  19. marhand1981

    Sierpień 2009

    Cześć dziewczyny U nas wszystko po staremu. Agata ma w nosie co się do niej mówi, mi już nerwy puszczają (ponad 3 lata siedzę w domu), a Tośka... ehhh trzeba ją w końcu ochrzcić i mamy problem z chrzestnymi, bo chętnych brak.
  20. Cześć dziewczyny Muszę sie pochwalic... chrzciny załatwione... na 23 września :) poszłam do księdza sama i pogadała z nim tak normalnie, powiedziałam czemu nie chcę ślubu i nie robił żadnych problemów. Tosia potrafi się utrzymać przez dłuższą chwilę w pozycji do raczkowania, buja sie w przód i w tył i tyłek opada :) ale wie już że może tuptać na nogach, kiepsko jej wychodzi ale bardzo chce chodzić. Dzięki za info o młodej. muszę jechać z tym wózkiem na pocztę, żeby go zważyć
  21. mloda wyslij mi na priv swojego maila, mam spacerowkę, nie jest w stanie bardzo dobrym, ale można nią jeżdzić, wysle Ci fotki
  22. mloda z lekarzami to Ci nic nie poradzę, ale wierzę, że dasz radę wszystko załatwić. Z rozwojem dzieci jest różnie. Moje córki rozwijają se na zupełnie innym poziomie. Starsza będąc w wieku Tosi więcej mówiła, sama już wstawała i powoli zaczynała chodzić za rączki. A Tosia? Mówi tylko mamama i siedzi. Finanse? Wiele ludzi ma podobną sytuację do Twojej. U nas też jest ciężko. Czasami brakuje na mleko dla dzieci, ale trzeba coś kombinować. Mieszkamy w wynajętym mieszkaniu, gdzie jest wilgoć. Zimą jak właścicielka pali w centralnym to cały dym wchodzi do nas do pokoju. Boję się, że dzieci "nabawią" się astmy od tej wilgoci albo którejś nocy się zaczadzimy. Pewnie, że chcielibyśmy zmienić mieszkanie, ale na inne kasy brak. Musimy jakoś żyć. Nie poddawaj się!!! A oprócz strony gratyzchaty.pl jest jeszcze strona za0.pl (tu też ludzie oddają za darmo i jest trochę mniejszy tłok niż a gratach)
  23. Cześć dziewczyny Moja Tośka jeszcze nie chodzi, nie wie że trzeba przebierać nogami. Powoli szykuje się do raczkowania, rączki ma słabe, ale dupka już pięknie w górze. Na łóżku też się turla i pełza żeby coś dosięgnąć. Dzisiaj rano J. posadził ją na łóżku a ona zaczęła wydawać ustami taki dźwięk jak samochód. Pyta się jej: gdzie jedziesz? A ona mu odpowiedziała: mama. A fota zrobiona po zjedzeniu jagódek. Zazwyczaj śliniak nie potrzebny ale zdarza się jak ma zbyt dobry humor, że pierdzi ustami wtedy gdy wkładam łyżeczkę z jedzeniem lub jak już ma pełną buzię jedzenia.
  24. Ja nie przebijam uszu. Agata ma 3 lata i nie widzę, żeby była świadoma tego bólu. Boję się, że jak kosmetyczka przebije jej jedno, ona poczuje ból to nie da sobie przebić drugiego. Poza ty ona od małego jak pije mleko lub jest senna to tarmosi swoje uszy, więc czeka aż z tego wyrośnie. A Tosi nie przebiję dlatego, że Agatę będzie korcić by ruszać jej te kolczyki i narobi jakiś problemów
  25. marhand1981

    Sierpień 2009

    Mi od kilku dni internet szwankuje :/ Wczoraj pół kościoła śmiało się z Agaty jak zaśpiewała głośno: "Mydło wszystko umyje..." :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...