Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz Moniu myślę że mimo wszystko nie da się porównać twojej straty do naszej... Ty swoje dziecko już poznałaś, tuliłaś, karmiłaś i zdążyłaś się bardzo z nim związać..... nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazić co czujesz. Waszego bólu nie są w stanie oddać żadne słowa. Żegnanie dziecka jest największym ciosem dla człowieka jaki można mu zadać i nikt mi nigdy nie powie że jest w tym jakiś głębszy sens lub że tak chciał los.

Bardzo dobrze że jesteś teraz w ciąży, to wspaniała wiadomość i nadzieja która teraz, pomimo przykrych doświadczeń, da Ci szczęście. Bardzo Ci kibicuję...
Napisz jak Twoj maluszek... robiliście już USG?

http://s1.suwaczek.com/200203032341.pnghttp://s3.suwaczek.com/20090912050123.png

Odnośnik do komentarza

monia1305
Witajcie dziewczyny,
ja podobnie jak Wy również straciłam didziusia. Z tą różnicą, że Go urodziłam. Miał 9 miesięcy kiedy zmarł :(. Obecnie mieszkamy za granicą w Irlandii Północnej, polecieliśmy w zeszłym roku na ślub mojej siostry w czerwcu a Nasz Kubuś umarł tydzień pózniej :(.
Strasznie nam Go brakuje.
Nie wiedzieliśmy z mężem dokładnie ile powinniśmy odczekać do kolejnej ciąży alew lutym stwierdziłąm, że jeśli nie zajdę w ciąże i nie będę miała dziecka to zwariuję ....
Kiedy żył Kubunio miałam pełne ręce roboty: karmienie (bo nadal karmiłam Go piersią i powoli próbowałam przestawiać na butelkę), przewijanie no i zabawa, bo robił się jużtaki fajny ... sam siedział i bawił się na podłodze. Oglądał bajki. Kurcze dziewczyny nie wiem jak mamy radzą sobie po stracie swoich dzieci ... :(.
U nas będzie równy rok odkąd Kubuś odszedł 28 czerwca a to nadal bardzo boli.
O ile łatwiej by było, gdyby wraz z dzieciątkiem odszedł ból, smutek, cierpienie i te wszystkie wspomnienia ztamtego ferelnego dnia ... :(.
Niestety rzeczywistość jest bardziej okrutna i nie pozostaje nam nic innego jak żyć z tym dopóki nam nie będzie dane odejść z tego świata.
Serdecznie współczuję Wam odejścia Waszych pociech. Jestem z Wami :)

Dziewczyny co zagladam tutaj to sie rozklejam masakrycznie - co to za straszne tragedie Was spotykaja:36_2_58: Rycze jak bobr jak to czytam...:36_2_58:

Monia wspolczuje ci z calego serca, bo to jest dopiero prawdziwa tragedia stracic dzidziusia, ktorego sie mialo, przytulalo, karmiło, przewijało i układalo do snu... Sama mam 18 miesieczna coreczke i wprost nie potrafie sobie tego wyobrazic przez co przeszlas - ja chyba bym zwariowala i psychicznie umarla na wszystko... Biorac pod uwage jak z dnia na dzien mocniej ja kocham...( a nie potrafilam sobie nawet wczesiej wyobrazic tak ogromnej milosci jaka ja darze obecnie...) Szacunek, ze potrafisz isc naprzod i sie nie poddawac!! Zycze ci szczescia i zdrowia calej twojej rodzince!!!

http://miacarmen.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev323pr___.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17916.jpg

Odnośnik do komentarza

Cześć:)

Dziewczyny tak bardzo mi przykro z powodu Waszego nieszczęścia:( Wchodzę na forum, a tu takie smutne wieści:( Nie dopuszczałam do siebie myśli, że nie dotrwamy w komplecie do listopada :36_2_58:

Ja tylko wpadłam napisać, że żyję. Nie miałam teraz wogóle czasu na forum. Najpierw święta, potem przygotowania do wczorajszego wesela brata męża, jutro komunia bratanka, a pojutrze wypad na urodziny kolegów. Odezwę się raczej dopiero we wtorek.

Witam nową mamusię Monię:)

Trzymajcie się wszystkie!!!

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

ja juz po wizycie,dal mi skierowanie na zasilek ciazowy (platny 100%)juz pozanosilam papiery do mojego pracodawcy i do lokalnego urzedu socjalnego.teraz musze czekac na decyzje o przyznaniu,nawet do 7 tyg.ale pozniej wyrownuja wszystkie platniosci.a co u was?
lekarz mial tez moje wyniki z krwi te z przed 2 tyg i WSZYSTKO OK tak sie ciesze ze tym razem wszystko sie uklada pomyslnie.powiedzial mi jeszcze ze widzi po wynikach ze mnie mecza mdlosci(ciekawe z jakiego wyniku on to wyczytal)ma racje, ale jeszcze 2 tyg i powinno przejsc.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3gu1rclrl8nwl.png
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskaj

Odnośnik do komentarza

witam poniedziałkowo

jak wam mija długi wekeend? u mnie oczywiście jak więcej wolnego to pogoda się musi zepsuć :/ także siedze w domu i marzne...

ja jeszcze mieszcze się praktycznie we wszystkie spodnie, ale chyba będzie trzeba za jakiś czas zaopatrzyć się w jakieś materiałowe, bo jak się zrobi cieplej to w dżinsach raczej nie wytrzymam

cytrynkowa daj znać jak po wizycie :D ja jeszcze na swoją wizytę muszę poczekać prawie 2 tygodnie ehhhh już się nie mogę doczekać żeby podglądnąć maluszka
gorzata no to miłego leniuchowania na zasiłku, jak znam życie też za niedługo pójdę na L4

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Madzialska,
nie Kubunio nam nie chorował ... w niedzielę po południu dostał gorączki i był bardzo marudny, więc pojechałam z nim na pogotowie. Lekarz powiedział, że to ząbki i żeby się nie przejmować. Przepisała nurofen dla dzieci i kazała podawać. Wszystko było ok. Kubunio się bawił itp. Ale w poniedziąłek rano obudziłam się a on byl juz nieprzytomny i po prostu lecial mi z rak. Bylismy w dwoch szpitalach. A o 15 po poludniu odszedl. zadne leki nie pomagaly .... nawet adrenalina zeby pobudzic serduszko.
Strata nie do opisania.

http://lagm.lilypie.com/TikiPic.php/jnRB.jpghttp://lagm.lilypie.com/jnRB.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-56073.png
http://s10.suwaczek.com/20080323310117.png
http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2008_03_23_117_5.png

Odnośnik do komentarza

monia1305
Madzialska,
nie Kubunio nam nie chorował ... w niedzielę po południu dostał gorączki i był bardzo marudny, więc pojechałam z nim na pogotowie. Lekarz powiedział, że to ząbki i żeby się nie przejmować. Przepisała nurofen dla dzieci i kazała podawać. Wszystko było ok. Kubunio się bawił itp. Ale w poniedziąłek rano obudziłam się a on byl juz nieprzytomny i po prostu lecial mi z rak. Bylismy w dwoch szpitalach. A o 15 po poludniu odszedl. zadne leki nie pomagaly .... nawet adrenalina zeby pobudzic serduszko.
Strata nie do opisania.

To straszne!!!:36_2_58:
Czy w koncu dowiedzieliscie sie co bylo przyczyna?? jak mozna by bylo tego uniknać? Moze napisz nam aktualnym i przyszlym mamom, ku przestrodze... Jak widac, nie ma co bagatelizowac nawet tak popularnego u dzieci objawu jakim jest goraczka... Pozdrawiam i zycze aby juz zadne nieszczescie was nie tkneło!

http://miacarmen.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev323pr___.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17916.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja pierdziu!!!!

I jak tu się nie stresować - najpierw żeby dojść do II trymestru się modliłam. Doszłam do 12 tyg. to któraś napisała, że poroniła w 14! więc znów stres, potem kukunari, że kuzynka urodziła martwe dziecko w 6 miesiacu!!! Teraz Monia!!! ok, rozumiem, ale jak mamy się potem nie stresować??? .....

Do tego teściowa mnie wpienia... koleżanka powiedziała, że jak chcę mieć takie grzeczne i spokojne ziecko jak jej młody (3m) to od dziś moim mottem powinno być: mam wszystko gdzieś:) i niczym się nie przejmuje, bo stres bardzo denerwuje małego w brzuchu!!!

Ja, nieskromnie powiem, że się jeszcze we wszystkie jeansy mieszczę:) chociaż + 2kg i brzuch mam większy...dziś byłam na zakupach, cały dzień chodzenia po sklepach i tylko jedna tuniko - sukienka się nadała patrząc perspektywistycznie:) a teraz mnie mega brzuch boli, takie mam ciągo - skurcze w podbrzuszu!!! :/ chyba jednak za dużo dziś chodziłam....

Jutro mam wizytę u lekarza z wynikami:
szacowane ryzyko zespołu downa 1:24358, zespołu Edwarda 1: 83355 i zespołu Patau 1: 422656 więc wyniki są ok! Lekarz od tych badań napisał, że mam się zgłosić na kolejne usg po 26 czerwca. Zobaczymy co jutro mój lekarz na to. I mam nadzieję, że może zastrzyki mi już odstawi...

Pozdrawiam serdecznie i się nie stresujmy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Nelson
Ja pierdziu!!!!

I jak tu się nie stresować - najpierw żeby dojść do II trymestru się modliłam. Doszłam do 12 tyg. to któraś napisała, że poroniła w 14! więc znów stres, potem kukunari, że kuzynka urodziła martwe dziecko w 6 miesiacu!!! Teraz Monia!!! ok, rozumiem, ale jak mamy się potem nie stresować??? .....

No stresujace sa te tragedie - fakt brrrrrrrrrrr ale musimy myslec pozytywnie!!! Stres moze tylko zaszkodzic nam i dzieciaczkom. Dlatego prosze skupmy sie moze lepiej na pozytywnych aspektach ciazy i rodzicielstwa :Oczko: Emanujmy pozytywna energia aby wplywalo to dobrze na nas i nasze brzucholki... Dosc sie juz naryczalam czytajac to forum teraz prosze o same dobre rzeczy - usmiechajmy sie wiecej!!!

Nelson zazdrosze ci, ze jeszcze wchodzisz we wszystkie spodnie ja juz niesety nie ale nie w sumie pupa wchodzi ale guzik zapiac to jest problem i w rezultacie czego suwak sie rozsuwa. Brzuch mi strasznie wczesnie wywalilo tym razem a nie chce jeszcze kupowac ciazowych bo niewiadomo ile mi przybedzie za miesiac, dwa, trzy... Mam pare ciazowych z poprzedniej ciazy ale obecnie jeszcze sa za duze ... hmmm musze kupic jakies rozciagliwe bawelniane. Jedno jest pewne czas sie wybrac na zakupki :Psoty:

Milej nocki zycze :16_12_9:

http://miacarmen.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev323pr___.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17916.jpg

Odnośnik do komentarza

Wiem dziewczyny, ze powinnysmy byc dobrej mysli.
Moj Kubunio mial sepse, ktora wywiazała sie z obecnosci bakterii w jego organizmie - gronkowca zlocistego. Moze by przezyl gdyby nie to ze zabkowal i ze jego organizm byl przez to oslabiony. Wtedy najgorsze rzeczy moga sie przyplatac i zaszkodzic waszym maluszkom, wiec blagam uwazajcie na swoje pociechy. Ja bede teraz bardziej ostrozniejsza i na pewno bede dmuchac na zimne - jak to mowia.
Mam tylko nadzieje, ze ten dzidzius , ktorego teraz nosze w brzusiu urodzi sie zdrowy i ze Kubuś bedzie nad nim czuwal oby nic zlego mu sie nie stalo.
Przepraszam, ze nie napisalam nic wiecej, ale nie czuje sie jeszcze na silach. Wszystko jest dla mnie za swieze i nielatwo mi o tym mowic i pisac. Tym bardziej teraz staram sie jak najmniej o tym myslec zeby sie nie denerwowac i nie narazac mojego malenstwa na stres ...

http://lagm.lilypie.com/TikiPic.php/jnRB.jpghttp://lagm.lilypie.com/jnRB.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-56073.png
http://s10.suwaczek.com/20080323310117.png
http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2008_03_23_117_5.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
Nie mogę już spać, więc buszuję na forum. Wstałam z bólem głowy, bo raziło mnie słońce.
Od zeszłego roku kupujemy rolety i nie możemy kupić :36_6_2:

Dziewczyny, zrobiło nam się tu smutno, więc teraz musimy zmienić nastrój i same dobre wiadomości przekazywać.

Ciążowe spodnie zmuszona byłam kupić, bo sprzed ciąży miałam jedne, w których biegałam cały czas. Miałam wtedy w planach kupno drugiej pary, ale zobaczyłam 2 kreseczki :)
Swoje kupiłam na allegro za 48zł, są bardzo fajne, bo z rozciągliwego dżinsu i wzięłam rozmiar większe. Fajnie reguluje je się w pasie i są wygodne.
Narazie te jedne mi starczą, liczę, że niedługo już zrobi się ciepło i będzie można coś krótszego założyć :)

Miłego dnia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Nelson

A u nas śnieg:noooo: i jest masakra!

Nelson - gdzie ty mieszkasz?? Na biegunie polarnym?? Ja tu marudze, ze w IRL slonecznie ale strasznie wietrznie i zimno... Ale snieg o tej porze - tego bym juz nie zniosla :Oczko: Wysylam wiec Tobie resztki slonca ukradzionego w zeszlym roku w wakacje, przemyconego w kieszeniach :Oczko:

http://miacarmen.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev323pr___.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17916.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...