Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Hej mamuski!
Dzieki za odpowiedz z ta beta :) - nie wiedzialam o tym, bo nie spotkało mnie nigdy wczesniej "nieszczescie" i mam nadzije, ze nie spotka. Pierwsza ciaze znosiłam super i mam nadzije,ze z ta bedzie tak samo ze szczesliwym zakonczeniem :) Tego sobie i Wam zycze. Pamietam, jak w pierwszej ciazy przezywałam wszystko i bylam pelna obaw. Naczytalam sie w necie bzdur i tez po nocach spac nie moglam...az do kolejnego badania USG i przed kazdym mialam takiego wielkiego stracha, ze uslysze, ze cos nie tak... Ale to takie głupie nakrecanie samej siebie - niepotrzebny stres - pytanie tlyko jak sie go wyzbyc jak tak bardzo chcemy tego zdrowego bobaska przytulac :D
Dziewczyny pamietajcie, ze w necie mozna znalezc wszystko - i dobre i zle odpowiedzi na to samo pytanie nie warto sie nakrecac - lepiej siegnac po ksiazkowa lekture usiasc wygodnie i zobaczyc co sadza specjalisci lub skonsultowac sie osobiscie ze specjalista. I zgadzam sie, ze czasem niewiedza jest błogoslawienstwem! :D

Ja juz mam gosci na swieta :) Chata pełna i wesoła :D
Moj brzuszek juz coraz kraglejszy :D musze go jeszcze poukrywac do niedzieli :D

Zobaczcie ile nas tu jest :D - szczesliwa 15 :D - i oby tak zostało do listopada!!!:36_3_13:

Mamuska - Przewidywany termin porodu - Imie/Imiona

1. Kingula 03.11
2. Nelson 10.11
3. Stuff 13.11
4. Owieczka 14.11
5. Cytrynkowa 15.11
6. Kukunari 19.11
7. Gorzata 19.11 Adam/Karolina
8. Mamalina 20.11
9. Agatalondon 23.11
10. Viosna 23.11
11. Emika 24.11
12. Slonko 27.11
13. Madzialska 28.11 Hania/Emilka, Bartek/Maciek
14. Ciri 29.11
15. Delfina 01.12 moze jeszcze listopad

http://miacarmen.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev323pr___.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17916.jpg

Odnośnik do komentarza

Zajrzałam, poczytałam.....
Radość zmieszana z niepokojem takie uczucie mi towarzyszy.
Rzeczywiście internet to nieocenione źródło wiedzy, ale również źródło naszych niepokojów i lęków. Ja już nie czytam.... słucham lekarza.

Na to USG genetyczne to chyba do Łodzi będę musiała się wybrać. Z większych miast mam blisko Częstochowę, ale nie znalazłam informacji o takich badaniach w tym mieście.

A co do sprzątania, moja rola kończy się na pokazywaniu palcem gdzie, co i czym trzeba posprzątać. Aż mi szkoda małżonka, bidula.....

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdge66amnud0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz26i4d415n.png

Odnośnik do komentarza

Powiem Wam, że pierwszy raz w życiu wcale tych świąt tak nie przeżywam, jakoś też specjalnie się nie przygotowuję... najważniejsze dla mnie to doczekać do połowy maja i mieć za sobą pierwszy trymestr. Wiedzieć, że zagrożenie jest mniejsze. Tak chciałabym przyspieszyć czas...
Jedyne zadanie przez święta to nie dać po sobie poznać dalszej rodzince, że jestem w ciąży. Rodzice wiedzą, ale rodzeństwo, dziadkowie, ciotki i kuzynki dowiedzą się pod koniec maja. A na 100% będę obserwowana. Muszę wybrać najluźniejszą kreację i starać się nie ujawnić swoimi dolegliwościami ( a mam ich mnóstwo ) odmiennego stanu przy świątecznym stole.

http://s1.suwaczek.com/200203032341.pnghttp://s3.suwaczek.com/20090912050123.png

Odnośnik do komentarza

Moi goscie sie jeszcze nie zorientowali - tak mysle!!! W sumie łatwo mi ukryc, bo procz kraglejszego brzuszka (a kazdy moze nabrac ciałka po zimie ;) ) i zmeczenia (ktore łatwo zwalic na przesilenie wiosenne i pogode ;) ) to nic mi nie jest. Wlasciwie jak ja bym chciala cos czuc i miec jakies pewniejsze/dobitniejsze dolegliwosci. Juz w niedziele oznajmie rodzince nasza radosna nowine...
Jak na razie lenia mam mega a tu trzeba gosci ugoscic - a ja bym tylko odpoczywala....
Wieczorem bede malowac jajca :D i robic baranka z masełka - a wy jak tam z przygotowaniami???

http://miacarmen.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev323pr___.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17916.jpg

Odnośnik do komentarza

Kukunari musisz uwierzyć mi na słowo, że jesteś szczęściarą jeśli czujesz się dobrze. Nie chcij tego zmieniać, szybko pożałowałabyś swoich chęci. W poprzedniej ciąży czułam się rewelacyjnie (co prawda nie zakończyła się szczęśliwie ale to nie ma nic do rzeczy). Teraz mam porządne odbijanie po każdym posiłku (pieje jak kura, wstyd przy ludziach). Codziennie wieczorem mam mdłości i niestrawności (zamiast rano ja mam wymioty około północy). Ciągle nie mam siły i stale mam ucisk na pęcherz, siusiam po kilka kropel a przy tym czuje jakby pieczenie. Do tego wszystko mi śmierdzi, Każda lodówka, każdy sklep spożywczy śmierdzi wędzoną rybą a na spacerach często czuję jakby padlinę. Do tej pory uwielbiałam mięso, jadłam mięso przy prawie każdym posiłku. Teraz nie ma dla mnie smaku, za to uwielbiam nabiał sery, jogurty...(poza mlekiem bo wymiotuję). O piersiach nie wspomnę, zawsze miałam wielki biust ale teraz wyglądam jak dojna krówka, stały się nabrzmiałe i bolą. O żadnych amorach z mężem nie ma nawet mowy. Popękały mi też naczynka na policzkach a zawszwe miałam ładną cerę. Chętnie zamienię się z Tobą Kukunari choć na jeden dzień. Może właśnie na święta... mogłabym sobie pojeść bezkarnie mięso...
To się rozpisałam!!!

http://s1.suwaczek.com/200203032341.pnghttp://s3.suwaczek.com/20090912050123.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny
nie bylo mnie tu kilka dni bylam w polsce, duzo sie u mnie zmienilo,jutro wszystko powinno sie wyjasnic ale w skrocie to bylam na USG w polsce i dowiedzialam sie :( ze jak na 9 tydzien ciazy moja fasolka jest za mala odpowiada 6temu tyg,tetna nie wyczuwalne i trudno powiedziec czy fasolka jest zywa czy nie... :( Jestem zalamana Jutro mnie czeka nastepne USG w szpitalu zeby sprawdzic czy plod rosnie ... brak mi slow, czuje totalna pustke,boje sie jutra,ale chyba nie wierze ze uslysze cos pozytywnego...Stracilam nadzieje,chodz nie powinnam!

Pozdrawiam was serdecznie i zycze szczescia i zdrowka w Swieta Wielkanocne
Npisze jutro
Milej nocy

:cats:

Odnośnik do komentarza

Naprawdę mi przykro, bo z doświadczenia wiem co w tym momencie przeżywasz... Ale jeśli lekarz dał Ci jakąś nadzieję to znaczy, że może nie wszystko stracone. Trzymaj się kochana... I z całego serca życzę Ci aby w te Święta spełniło się to czego teraz najbardziej pragniesz... abyś zobaczyła bijące serduszko. Koniecznie napisz jak czegoś się dowiesz bo będę o Tobie myślała... trzymam kciuki!!!

http://s1.suwaczek.com/200203032341.pnghttp://s3.suwaczek.com/20090912050123.png

Odnośnik do komentarza

agatalondon
czesc dziewczyny
nie bylo mnie tu kilka dni bylam w polsce, duzo sie u mnie zmienilo,jutro wszystko powinno sie wyjasnic ale w skrocie to bylam na USG w polsce i dowiedzialam sie :( ze jak na 9 tydzien ciazy moja fasolka jest za mala odpowiada 6temu tyg,tetna nie wyczuwalne i trudno powiedziec czy fasolka jest zywa czy nie... :( Jestem zalamana Jutro mnie czeka nastepne USG w szpitalu zeby sprawdzic czy plod rosnie ... brak mi slow, czuje totalna pustke,boje sie jutra,ale chyba nie wierze ze uslysze cos pozytywnego...Stracilam nadzieje,chodz nie powinnam!

Pozdrawiam was serdecznie i zycze szczescia i zdrowka w Swieta Wielkanocne
Npisze jutro
Milej nocy

Kochana nie trać nadzieji!! Zycze ci aby jednak okazało sie, że szczescie male zyje i rosnie mimo iz powolutku to jednak rosnie.

Wesołych Świat Agatko i wszystkie listopadowki!!!

http://miacarmen.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev323pr___.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17916.jpg

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja dopiero teraz dałam radę włączyć kompa od trzech dni, a więc:

Pogody ducha, zdrowia i radości
oraz wszelkiego dobra
z okazji Świąt Wielkanocnych.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

I po świętach .....:36_11_23:

Całe szczęscie, bo wieczorami nie mogłam spać, bo miałam zgagę i mnie mdliło! dzisiaj jejm same jabłka:)

I zaczełam się zastanawiac nad L4 - bo plecy mnie bolą i wieczorami w pachwinach ciągnie jak cholera, mąż powiedział żebym szła.... sama nie wiem.... Njapierw bym musiała powiedzieć dyrektorowi, podanie napisać o przedłużenie pracy (bo mam tylko na czas określony do sierpnia) a wolałabym, żeby podpisali ze mną umowę na stałę, a nie tylko do czasu porodu.....

póki co długi weekend przed nami:)

Któa z was idzie w tym tygodniu do lekarza zobaczyć swoją dzidzię?

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Witam po świętach,
ta moja ciąża zupełnie zmieniła mój dzień-kiedyś mogłam siedzieć wieczorem do 2, a spać do 10. Teraz wstaje o 7, a po 22 juz mi się oczy kleją :)
Do tego obowiązkowa drzemka w południe.

Jeśli chodzi o zwolnienie to mój lekarz zapytał mnie czy chcę iść, bo on uważa, że kobiety w ciąży, szczególnie na początku są zmęczone i on jest za tym, żeby odpoczywały.

Miałam dylemat, bo na moim stanowisku w pracy jestesmy we 3. I o ciąży wiedzieli już wczesniej, oczekiwałam, że zaczną kogoś szkolić na moje miejsce. Ale niestety-oni czekali aż ja zwolnienie przyniosę.
Więc w piątek wpadłam ze zwolnieniem, bo też masakrycznie bolą mnie plecy, szczególnie w odcinku lędzwiowym. No i oczywiście foch, bo przyniosłam L4...

Ehhh, miałam troche doła, ale mąż mnie pociesza i mówi, że najważniejsze jest maleństwo przecież..

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

witam wtorkowo :)

Nelson też się cieszę że już po świętach, bo człowiek tylko siedzi i sie objada, a to nic dobrego ;)
Jeśli chodzi i o pracę, to powiem ci że to chyba wszystko zależy od tego jakiego masz pracodawce, ja swojego znam już parę lat i wiem że nawet jak przyniosę L4 to nie będzie robił jakichś problemów, choć ostatnio stwierdził że jakbym była w ciąży to byłoby to wielkie zaskoczenie dla niego, ale myślę że będzie dobrze :D
Do lekarza idę dopiero 13 maja i to pewnie będzie ostatnie USG w najbliższym czasie, potem pewnie dopiero połówkowe będę miała (szkoda). Tak myślę że gin będzie chciała mnie od tego maja wysłać na L4, bo już ostatnio stwierdziła że macica się stawia, więc pewnie będzie powtórka z pierwszej ciąży...

madzialska pracą się nie przejmuj, tak jak mąż powiedział, dzidzia najważniejsza, a w pracy za chwilę im przejdzie

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Słonko, idziemy do gina tego samego dnia :) Mam nadzieję, że to będzie szczęśliwy dzień. Tylko ja narazie na wizytę, nie mówił kiedy usg. To będzie 11 tc i 1 dzien, wiec mam nadzieje, ze nie każe mi długo czekać na usg.

Idę się dziś o badania dowiedzieć, bo nie wiem kiedy mam iść, ile się czeka na wyniki i czy robi się je na czczo.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...