Skocz do zawartości
Forum

Październikóweczki i Październikowczyki 2011


bogdanka2

Rekomendowane odpowiedzi

Monka1 cieszę się że u Ciebie już dobrze .
Oszczędzaj się:Kiss of love: i dużo odpoczywaj.
Myślę ze już żadnej nic się przykrego nie wydarzy a nasze Mamusie szybko wrócą do Nas zdrowe i zadowolone.
Kochane głowy do góry :Kiss of love::11_9_16:

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

wyskoczyłam na chwilę do carefura co by pooglądać wózki i jak zykle kupiłam coś małej:nożyczki do paznokci chusteczki nawilżane 80szt w plastykowym opakowaniu tylko 2,75 e i ubranko na tzw wyjście body, pajacyk ,czapeczka i niedrapki mąż wybrał 2 butelki do mleczka tak na wszelki wypadek(w pierwszej ciąży karmiłam tylko 2 tyg.) i paczkę majtek poporodowych nie byłam pewna rozmiaru ale po otwarciu jestem zadowolona i kupię jeszcze z 2 paczuszki.Tutaj w tym miesiącu są przeceny to udało nam się to wszysko kupić za 27e nie wiem czy na warunki Polskie to drogo ale tutaj to ok 20% taniej
Pozdrowienia dla brzuchatków:kitty_l:

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

luza74
malutka2326
Jestem po wizycie.. Poprawy nie ma, jak to powiedział szyjka ledwo trzyma i ,że jest taka byle jaka... Zrobił posiew, za tydzień odbiór wyników, jak wyniki będą dobre to mam sobie z Poznania zamówić pessar i dostałam skierowanie do szpitala, albo mają mi go założyć w szpitalu albo jeśli tyle wytrzymam to drugiego założy mi w gabinecie, dlatego 2-go bo dziś jest ostatni dzień i idzie na urlop... Do szpitala i tak mi radzi iść zrobić sobie zastrzyk na wszelki wielki na wykształcenie płucek, w razie jakby jednak nie udało się utrzymać ciąży Przepisał jeszcze fenoterol na te moje nieszczęsne skurcze i póki co ten tydzień leżeć ,aż będę miała wyniki z posiewu... Tylko nie powiedział mi co wtedy jeśli wyjdzie mi coś nie tak, wiem tylko tyle ,że wtedy pessara nie będą mogli założyć, a co dale? nie mam pojęcia... Jestem załamana..

No to cholerka zaczeło sie..Ja dzisiaj plamie krwia i do tego dochodzi ten ból podbrzusza.Dzwoniłam do mojego lekarza,kazał lazec do wieczora.Jak objawy sie nasila to mam zgłosic sie do szpitala,a jak nie to jutro rano bezposrednio na dyzur do niego.A było tak fajnie.,teraz co rusz któras z nas ma problem z ciaza.Nic to,malutkajestem myslami z toba i trzymam kciuki!!!MYSL POZYTYWNIE.ale już!!!

Ja Tobie radzę jechać od razu do szpitala na izbę przyjęć, przyjmą Cie bez gadania, zrobią USG i powiedzą jak jest przyczyna. Od razu dadzą Ci odpowiednie leki. Nie czekaj do nasilenia się bóli. W naszym zaawansowaniu ciąży krwawienie nie powinno się pojawiać.

Odnośnik do komentarza

Witam, ja juz po obchodzie i po 13 powinnam dostac wypis :36_1_21:
Nawet nie wiecie jak sie ciesze.
megi super, ze u Was wszystko w porzadku, zdjecie super, ale z tego co widze to Wiktorek bedzie mial niezla czuprynke ::): Nie méczy Cié zgaga??
malutka, luza mam nadziejé, ze u Was troche spokojniej, nadal mocno trzymam kciuki.
Qrcze cos nacisnelam, a nie mam zielonego pojecia co by to moglo byc, i nie moge uzywac polskich znakow, bo wychdzi mi: á æéø wrrrrrrrrrrr

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwrjjg6zz9nl6n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09f71xu2h3ybd3.png

Odnośnik do komentarza

Witam z nad kawusi....

Luza - teraz mam wyrzut że Ci podrzuciłam linka:( Trzeba było nie być nadgorliwym i spokojnie wysłać Cię w trybie pilnym do lekarza... Przepraszam w każdym razie...

malutka - trzymaj się

Z tego co wspominam wcześniejsze śledzenie informacji ciążowych to oby dotrwać do 8 m-ca z dzidzią w brzuchu...

Monka - pozazdrościć jazdy na dragach...:D:D:D Trzymam kciuki za szybki wypisik i błogie lenistwo w domowym zaciszu.

megi - ale masz przystojniaka!! Z miejsca widać że dla niewieścich serc będzie zero litości:D:D:D:D

My dzisiaj pospaliśmy do 10!!! Aż jestem w szoku z racji wyrozumiałości chłopaków, chociaż sami też się wcześnie spać nie położyli... Nie ma to jak impreza z dwoma brzuchatkami - 00:30 i spać!!:D:D:D

Pozdrawiam Was serdecznie, za wszystkie bez wyjątku trzymam kciuki i życzę Wam wszystkiego naj tego słonecznego dnia!!!!

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Monka1
Witam, ja juz po obchodzie i po 13 powinnam dostac wypis :36_1_21:
Nawet nie wiecie jak sie ciesze.
megi super, ze u Was wszystko w porzadku, zdjecie super, ale z tego co widze to Wiktorek bedzie mial niezla czuprynke ::): Nie méczy Cié zgaga??
malutka, luza mam nadziejé, ze u Was troche spokojniej, nadal mocno trzymam kciuki.
Qrcze cos nacisnelam, a nie mam zielonego pojecia co by to moglo byc, i nie moge uzywac polskich znakow, bo wychdzi mi: á æéø wrrrrrrrrrrr

Witam przy śniadanku,
Nie, nie męczy mnie zgaga, może dlatego, że przez tą cukrzycę ciążową jem częste lekkie posiłki. Też myślałam że to włoski, ale to urwany obraz USG.
Monka1 fajnie, że wychodzisz i wizyta w szpitalu pomogła odzyskać lepszy humorek. Teraz tylko odpoczynek jest twoim głównym zadaniem::):

Odnośnik do komentarza

Coś tu dzisiaj cicho i pusto.
Mam cichą nadzieję ze u Was wszystko dobrze, tylko dzisiejsza pogoda daje się Brzuchatkom we znaki .
Pozdrawiam Was .

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

:)
a ja dzis pol dnia ukladalam i segregowalam ubranka dla dzidziusia.
mialam sporo po Kingusi, a do nich doszly mi w przeciagu tych 6 lat inne, ktore cwanie zbieralam gdy trafialy sie jakies wyjatkowo fajne od roznych osob.
dzieki temu padam teraz na twarz ale mam juz mniej wiecej poukladane w glowie co mam, a co musze dokupic (korzystajac np z kuszacyh okazji przecen lipcowych ;) ).
mam kosz ubranek na rozmiar 50-62 i w sumie to mysle, ze w zasadzie wystarczy mi to co mam. moze cos dokupie ale to juz musi byc wyjatkowa okazja i beda to jakies pojedyncze sztuki, bo w takim rozmiarze dziecko malo 'chodzi' i naprawde szkoda kasy.

odebralam tez wynik posiewu moczu i wynik jest ujemny. czyli ok, tyle ze obok ujemny pisze, ze ilosc bakterii w 1ml to 10^2, czyli dopuszczalna ilosc, ale... w necie znalazlam ze u kobiet w ciazy: jakakolwiek ilosc bakterii wymaga leczenia. totez zobacze co na to lekarz zaleci, czy uzna ze ujemny to ujemny i spoko, czy tez da mi jakies prochy na przeplukanie nerek jak furagin czy inny sikacz. jutro sie okaze. ile na wizyte ze wspomnianym wynikiem oraz swiadomoscia przedluzenia L4 ;).

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Słodkie .

Noa ja nadal w pracy ale byle do piątku . Potem 2 tygodnie urlopu. UFF. Może troszkę się wyśpię i zrelaksuje, popiorę ciuszki dla dzidziusia.
Miłego dnia .

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry mamusie.U mnie wszystko dobrze.Lekarz stwierdził,ze w wyniku skracania sie szyjki macicy mam te bole,i mogły mi pekac naczynka(czy zyłki).
bogdanka-nie przepraszaj,bo nie masz za co.I nie miej wyrzutów bo dzieciaczka stresujesz!
marzenka-masz racje.dr.Koza wie co robi,jest rewelacyjny.....no i taki przystojny.

megi-bedziesz miała co czesac,kiedy juz urodzisz tego przystojniaka.

monka-bardzo sie ciesze,ze u ciebie tez jest juz dobrze.Oszczedzaj sie na maxa!

malutka-jestem myslami z toba.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k8utphike.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6ydnnb1ynf4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82dokqi1uttyc63j.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry...

Widzę Luza że samopoczucie lepsze:) Bardzo się cieszę... A ja mam ostatnio niewiarygodnie łaskawe dzieci!! Dają mi spać do 9:30-10:D:D:D:D Wczoraj upał mnie wykończył, co raz po raz owocowało kłótniami ze starszym synem i typowym ciążowym wqrwem... Luby też robił wszystko nie po mojej myśli - nawet do kolacji nie przyniósł masła (w sumie to podziwiam jego cierpliwość - po całym wywodzie pt "a czy Tobie smakują kanapki bez masła" bez słowa poszedł, przyniósł i jeszcze kromę posmarował:D:D:D:D:D) W mym brzuchu jest władza!!! Dziś pogoda nie zapowiada się lepsza, chociaż przynajmniej brzdące mogą wariować w basenie. Zamiast skurczu łydki ja od wczoraj kreuję się na kuternogę, bo mi ból biodra zaczyna bezczelnie promieniować, a chłopaki jak na złość przychodzą do naszego łóżka co noc (a nie mogą spać koło siebie bo się kopią, okładają i przyduszają małymi cielskami przez sen) czyli moje manewry to: przytulić młodszego który śpi od zewnętrznej zaciskając zęby ze wzgl na biodro. Kiedy zaciskanie zębów wystarczająco mnie zmęczy to zasypiam. Druga opcja: spać na wznak żeby tulić obydwu - zaciskanie zębów, ból kręgosłupa, gorąc od dwóch ciałek po bokach i generalnie lipa. Opcja trzecia: przytulić starszego i dupskiem pozbyć się w nocy młodszego (wiem bo próbowałam... Gdyby jeszcze ten malec nie obijał się dostając siniaków!!). A Więc sytuacja patowa. Nadrabiam sen kiedy Luby wstaje bo wtedy łoże jest tylko dla naszej trójki. Ostatnio jednak zaczęłam rozważać czwartą opcję - opcję desperata... Wyrżnę w materacu dziurę i położę się na brzuchu... Tylko że tu mam obawę że grawitacja może pociągnąć Potencjalną Księżniczkę ku podłodze... Masakra i sytuacja bez wyjścia... Uroki, ach te uroki... Do tego doszły zaparcia :hmm: Za to skurcz mnie złapał ostatnio w stopę... Dziwak nie skurcz:D

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

luza74
Dzisiaj w nocy dopadł mnie pierwszy raz skurcz łydki.Zerwałam sie z krzykiem,a mój m.myslał ze rodze bo zerwał sie z łozka z myslą-ubrac sie i do szpitala..Teraz to mi sie smiac chce,akcja była niesamowita.Ale juz go uswiadomiłam ze nastepnym razem na hasło skurcz to ma mi noge masowac.

To tak dla poprawy nastroju w tematyce skurczy opowiem Ci bardziej ekstremalną opcję zasłyszaną od bliskiej przyjaciółki:D:D:D:D Ponieważ zarówno ona jak i jej m nie grzeszą już młodością sytuacja mnie osobiście powaliła i nie potrafiłam przez dłuższy czas spoglądać na gościa z głupią miną od powstrzymywania śmiechu.

Pewnego razu zebrało się im na amory. Byli już w trakcie gdy koleś odskoczył i zaczął wyginać się w komiczny sposób. No to moja przyjaciółka patrzy na niego, nie bardzo rozumiejąc o co chodzi a ten wywija się na lewo, na prawo, z miną mało że ucieszoną. Dopiero po dłuższej chwili zdołął wycedzić przez zęby nie zaprzestając wygibasów "Ja pier...., ale skurcz..." okazało się że złapał go ból w górnej częsci uda. Cała magia w głowie przyjaciółki jak "chce mnie podkręcić tańcem - kiepsko mu idzie, ale się chłopak stara" prysły w jednej chwili i ustąpiły napadowi śmiechu. No i z amorów nici... Na dłuższy czas bo co się później do niej zbliżał to zaraz przypominało jej się jak nim ból miotał i zaczynała się smiać:D:D:D

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

marzenka13
Dzień dobry Słodkie .

Noa ja nadal w pracy ale byle do piątku . Potem 2 tygodnie urlopu. UFF. Może troszkę się wyśpię i zrelaksuje, popiorę ciuszki dla dzidziusia.
Miłego dnia .

O - to ja też się jadę wczasować od piątku u rodzicieli przez tydzień:D:D:D:D Tylko że "pracę" zabieram ze sobą:D:D:D:D Niech i "praca" zmieni troszkę otoczenie;)

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

luza74
marzenka13
Dzień dobry Słodkie .

Noa ja nadal w pracy ale byle do piątku . Potem 2 tygodnie urlopu. UFF. Może troszkę się wyśpię i zrelaksuje, popiorę ciuszki dla dzidziusia.
Miłego dnia .

z ciebie to taka Matka Polka Pracujaca.Jak ty wyrabiasz w te upały kobitko?

Luza jakoś daję radę przy Kingusi leżałam w szpitalu 3 miesiące a resztę w domku ( Koza ja prowadził ten nasz Przystojniak i za to mu jestem wdzięczna )
Myślę ze na L4 wybiorę sie od początku września .
:36_3_15:

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

bogdanka2
luza74
Dzisiaj w nocy dopadł mnie pierwszy raz skurcz łydki.Zerwałam sie z krzykiem,a mój m.myslał ze rodze bo zerwał sie z łozka z myslą-ubrac sie i do szpitala..Teraz to mi sie smiac chce,akcja była niesamowita.Ale juz go uswiadomiłam ze nastepnym razem na hasło skurcz to ma mi noge masowac.

To tak dla poprawy nastroju w tematyce skurczy opowiem Ci bardziej ekstremalną opcję zasłyszaną od bliskiej przyjaciółki:D:D:D:D Ponieważ zarówno ona jak i jej m nie grzeszą już młodością sytuacja mnie osobiście powaliła i nie potrafiłam przez dłuższy czas spoglądać na gościa z głupią miną od powstrzymywania śmiechu.

Pewnego razu zebrało się im na amory. Byli już w trakcie gdy koleś odskoczył i zaczął wyginać się w komiczny sposób. No to moja przyjaciółka patrzy na niego, nie bardzo rozumiejąc o co chodzi a ten wywija się na lewo, na prawo, z miną mało że ucieszoną. Dopiero po dłuższej chwili zdołął wycedzić przez zęby nie zaprzestając wygibasów "Ja pier...., ale skurcz..." okazało się że złapał go ból w górnej częsci uda. Cała magia w głowie przyjaciółki jak "chce mnie podkręcić tańcem - kiepsko mu idzie, ale się chłopak stara" prysły w jednej chwili i ustąpiły napadowi śmiechu. No i z amorów nici... Na dłuższy czas bo co się później do niej zbliżał to zaraz przypominało jej się jak nim ból miotał i zaczynała się smiać:D:D:D

:sofunny::sofunny:ja tez sie usmiałam wyobrazajac sobie tego pana jak sie miota prawdopodobnie bez gatek na sobie.A tu nie ma sie co smiac-bo starosc nie radosc,...

bogdanka,a daleko jedziesz ?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k8utphike.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6ydnnb1ynf4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82dokqi1uttyc63j.png

Odnośnik do komentarza

luza74
bogdanka2
luza74
Dzisiaj w nocy dopadł mnie pierwszy raz skurcz łydki.Zerwałam sie z krzykiem,a mój m.myslał ze rodze bo zerwał sie z łozka z myslą-ubrac sie i do szpitala..Teraz to mi sie smiac chce,akcja była niesamowita.Ale juz go uswiadomiłam ze nastepnym razem na hasło skurcz to ma mi noge masowac.

To tak dla poprawy nastroju w tematyce skurczy opowiem Ci bardziej ekstremalną opcję zasłyszaną od bliskiej przyjaciółki:D:D:D:D Ponieważ zarówno ona jak i jej m nie grzeszą już młodością sytuacja mnie osobiście powaliła i nie potrafiłam przez dłuższy czas spoglądać na gościa z głupią miną od powstrzymywania śmiechu.

Pewnego razu zebrało się im na amory. Byli już w trakcie gdy koleś odskoczył i zaczął wyginać się w komiczny sposób. No to moja przyjaciółka patrzy na niego, nie bardzo rozumiejąc o co chodzi a ten wywija się na lewo, na prawo, z miną mało że ucieszoną. Dopiero po dłuższej chwili zdołął wycedzić przez zęby nie zaprzestając wygibasów "Ja pier...., ale skurcz..." okazało się że złapał go ból w górnej częsci uda. Cała magia w głowie przyjaciółki jak "chce mnie podkręcić tańcem - kiepsko mu idzie, ale się chłopak stara" prysły w jednej chwili i ustąpiły napadowi śmiechu. No i z amorów nici... Na dłuższy czas bo co się później do niej zbliżał to zaraz przypominało jej się jak nim ból miotał i zaczynała się smiać:D:D:D

:sofunny::sofunny:ja tez sie usmiałam wyobrazajac sobie tego pana jak sie miota prawdopodobnie bez gatek na sobie.A tu nie ma sie co smiac-bo starosc nie radosc,...

bogdanka,a daleko jedziesz ?

Nach mazowsze:D:D:D Pod Grodzisk Maz... Bo musicie wiedzieć Drogie Koleżanki, że bogdanka pochodzi z Pruszkowa... W zasadzie wcale nie musiałyście o tym wiedzieć, a dzisiaj ta miejscowość nie wzbudza już większych emocji to czasem lubię sobie takowym faktem pochodzenia pojajczyć:D:D:D

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...