Skocz do zawartości
Forum

Październikóweczki i Październikowczyki 2011


bogdanka2

Rekomendowane odpowiedzi

IWA23
poziomka
kevadra
No ja nie mogę! Byliśmy u trzech różnych lekarzy, każdy stwierdzał, że mam alergiczne dziecko, ale żaden nie dał mi recepty na mleko, chociaż PROSIŁAM. Poziomko, tobie tak po prostu dali receptę???
Jadę na Ukrainę w lipcu na 3 tygodnie, zapiszę nas tam do pediatry, bo w Ukrainie dla wszystkich niemowląt, alergicznych i niealergicznych, można dostać kupony na bezpłatne mleko Nestle. Mam nadzieję, że się uda, muszę zrobić duży zapas mleka HA :)
Poziomka, ja karmię rano o 6.30, potem czasem o 13 (ok. 5 razy w tygodniu) i o 20.30.
Mam zamiar karmić do 1 r.ż., z różnych powodów, ale słabo to widzę, bo też mało mleka produkuję.
Dzisiaj zrobiłam zupkę Pawełkowi - kalafior, kupiłam u Pani, która uprawia warzywka i je sprzedaje, chyba będę u niej kupować, 5 zł ten kalafior kosztuje, ale jaki jędrny i pyszny! Dodałam marchewkę, też organiczna, pozostałości z wojażu na Ukrainę, płatki ryżowe, masełko. Bardzo dobre.
Kupiłam też i podałam ciasteczko orkiszowe z Babydream'a. Jest po 7 miesiącu, a my za 4 dni kończymy 7 miesięcy, więc jakby może już jeść. Chrumał z zadowoleniem,gryzł dwoma ząbkami, żuł, wszystko wiedział, co i jak robić z ciasteczkiem, nie krztusił się. Więc chrzest bojowy gryzienia i żucia już za nami! HURA!
Dziewczyny, kiedy i w jaki sposób macie zamiar nocnikować?

o nocnikowaniu juz myślę, jeszcze nie próbowałam, nawet nie mam nocnika :)
zaczęłam czytać taki poradnik o NHN tu gdzieś chyba ktoś jakiś link podrzucił i można za darmo go poczytać, napisała go mama 3 dzieci

my uzywamy pieluch wielorazowych, więc myslę że też będą pomocne przy nauce

póki co czytam bo nie wiem jak się nawet zabrać do tego

ale chyba im szybciej tym lepiej :)

Poziomaka na początku weź timing czyli nocnikowanie o stałych porach,rano po nocy,po każdym jedzeniu przed i po każdym spacerze i przed,po drzemce i przed nocnym spanie.
W między czasie np przed kąpielą weż małego rozbierz na przewijaku niech sobie tak po leży i obserwuj jak się zachowuje,jak przed sikaniem,w trakcie sikania i po sikaniu to ci pozwoli rozpoznać później kiedy chce siku,oczywiście jak ma stałe pory kupek to też w tym czasie wysadzać.Kupkę idzie lepiej zaobserwować wystarczy że częściej pruka i wiemy że chce kupkę oczywiście nie przy każdym dziecku się sprawdza.

O dzięki wielkie za porady!!!!!
No włąsnie z kupkami myslałam że będzie łatwo bo miał swoje stałe pory robienia, prawie co do minuty :), a teraz trochę się pozmieniało, je więcej nowych pokarmów, i jakos tak częściej sie one pojawiają, ale myslę że z czasem sie to jakoś unormuje.

A ty sadzałaś na nocnik czy też na toaletę?

http://www.suwaczki.com/tickers/860iupjyxdv8hgj0.png[/url

http://www.suwaczki.com/tickers/ganndqk3k16yl155.png

Odnośnik do komentarza

witam-dzieciuaki nam rosna i ladnieja Nastka i Pawelek to prawie juz chodza -gratulacje Basia jeszcze nie ale jak lezy na brzuchu to pupka idzie w gore wiec moze bedzie raczkowac chociaz ona woli byc w pozycji siedzacej ostatnio nie chce jesc jesli juz to cos co mozna gryzc paki odpadaja wiec przestalam miksowac tylko kroje na malenkie kawaleczki i tak jej podaje ostatnio sprobowala rybki gotowanej(miecznika)i zjadla ladnie,ma tylko dwa zeby ale radzi sobie z gryzieniem,probowalismy jajka dwa razy i dwa razy ja wysypalo tak wiec narazie nie daje moze za miesac lub dwa...... jak cos chce to wola mamamama i patrzy sie na mnie wymownie ,nauczyla sie manipulowac rodzicami aby dostac to co chce buzia w podkowke i placz bez lez maly terrorysta:hahaha::hahaha:
pozdrawiam goraco u nas upaly 40st:hot:

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

poziomka
IWA23
poziomka

o nocnikowaniu juz myślę, jeszcze nie próbowałam, nawet nie mam nocnika :)
zaczęłam czytać taki poradnik o NHN tu gdzieś chyba ktoś jakiś link podrzucił i można za darmo go poczytać, napisała go mama 3 dzieci

my uzywamy pieluch wielorazowych, więc myslę że też będą pomocne przy nauce

póki co czytam bo nie wiem jak się nawet zabrać do tego

ale chyba im szybciej tym lepiej :)

Poziomaka na początku weź timing czyli nocnikowanie o stałych porach,rano po nocy,po każdym jedzeniu przed i po każdym spacerze i przed,po drzemce i przed nocnym spanie.
W między czasie np przed kąpielą weż małego rozbierz na przewijaku niech sobie tak po leży i obserwuj jak się zachowuje,jak przed sikaniem,w trakcie sikania i po sikaniu to ci pozwoli rozpoznać później kiedy chce siku,oczywiście jak ma stałe pory kupek to też w tym czasie wysadzać.Kupkę idzie lepiej zaobserwować wystarczy że częściej pruka i wiemy że chce kupkę oczywiście nie przy każdym dziecku się sprawdza.

O dzięki wielkie za porady!!!!!
No włąsnie z kupkami myslałam że będzie łatwo bo miał swoje stałe pory robienia, prawie co do minuty :), a teraz trochę się pozmieniało, je więcej nowych pokarmów, i jakos tak częściej sie one pojawiają, ale myslę że z czasem sie to jakoś unormuje.

A ty sadzałaś na nocnik czy też na toaletę?

Ja zaczęłam Hanie wysadzać jak skończyła 4m-ce i najpierw nad wanną a potem jak była stabilniejsza że mogłam na nocnik to na nocnik,nocnik wydaje mi się jest wygodniejszy bo wszędzie możesz go wziąść,ale jak byliśmy w gościach to nad toaletą.

Odnośnik do komentarza

Basia pojadla melona pokrojonego w drobna kosteczke i bardzo jej smakowal:kucharz:
teaz siedzi z m nakanapie i wyrywa mu wlosy z klaty(tu jest tak goraco ,ze m paraduje w samych szortach a mala w bodziaku )i czekaja na mecz:cherli3:
a ja na antybiotyku bo pomimo upalu a moze wlasnie dla tego bo to ciagle wszysko pootwierane i sie robia przeciagi i mam nawrot zapalenia zatok:temperature:

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

Luna, no pozazdrościć upałów. W Wawie padało dzisiaj. Jak wam mecz z Włochami?
Czekam na mecz Ukrainy, wiem, że z grupy z Anglią i Francją nawet nie wyjdziemy, no aby tylko wstydu nie było :)
Wróciliśmy z Mazur. Pawełek raczkował na całego po ziemi, trawce, nabił sobie 3 guzy na głowie, z czego 2 na czole, takie czerwone są :( Wygląda to niezbyt, aż szkoda go się robi, no ale facet bez siniaków to nie facet :)
Co na siniaki, żeby nie swędzały, jak zaczną schodzić? Dla takiego dziecka?
Ufff i jutro znowu praca, roboczy tydzień, a ja jestem taka rozleniwiona po długim weekendzie :(
Laluna, zapalenie zatok jest okropne,miałam kiedyś, współczuję. Pomogło ibuprom zatoki i do nosa sulfarinol

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

witam :)

my już w domu, urlop i wyjazd super, ślub piękny, nad morzem cudownie... same och i ach...
Ola to urodzona podróżniczka lotnicza - leciało się z nią bardzo dobrze i dobrze zniosła starty i lądowania
jeszcze dziś w południe siedzieliśmy na gorącej plaży a teraz już w domku
idę spać bo padam

będę nadrabiać zaległości w czytaniu jutro :)

kevadra na świeże siniaki i stłuczenia Altacet, na obtarcia Alantan, a przy siniakach żeby szybciej schodziły to maść nagietkowa

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

megi79
Witam,
Wiktorek strasznie się zanosi od płaczu jak z nim ćwiczę, ach coraz bardziej, az sama sę popłakałam na koniec. Skończyłam z nim ćwiczyć, a on tak żałośnie szlochał, tak te ćwiczenia dają mu w kość. Od razu poszedł spać. Oj ciężko mi, a on już taki duży.
Chyba czas na kawkę, taki ponury dzień.
Marigold - koniecznie napisz jak Ola zniosła start i lądowanie samolotu. Czy odczuwała że bolą ją uszy. Ja zamierzam dać małemu picia w tym czasie.

No to tak - mieliśmy do picia kubek niekapek z soczkiem plus oczywiście w razie czego byłąm nastawiona na przystawienie do piersi - no i było pół na pół - 2 razy dawałam kubek a 2 pierś i wydaje mi się że trzeba koniecznie coś podać, bo dorosłemu potwornie zatyka uszy a taki maluch to odczuwa moim zdaniem o wiele bardziej
gorzej przy starcie i wznoszeniu, przy lądowaniu jest łagodniej i mniej się odczuwa dolegliwości uszne, Ola zniosła wszystko super, więc myślę że i Wiktorek da radę bez problemu :)

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
Urlop nad morzem udany. Wiking raczkował po plaży jak szalony. Na kocu nie usiedział. Pogoda była w kratkę, wiec Laluna trochę zazdroszczę tych upałów, bo kilka razy musiałam uciekać z plaży przed burzą.
w samochodzie mały spał z przerwami na wyprostowanie się na trawce. Autostrada do Gdańska jest super. Teraz widać ze jesteśmy w Europie. Szkoda ze wjazd do Wawy jest zawsze zakorkowany, ale jakoś ominęliśmy Łomianki.
Wiktorek ma nadal katar i budzi mi sie w nocy z zatkanym nosem, w dzień jest ok. Morkie powietrze mu w sumie nie pomogło. Cały dzień spędzał na dworzu wiec może dlatego.
Marigold - jak Ola spędzała czas w samolocie? Na kolanach czy na podłodze trochę. Myślisz, ze jak wezmę nosidełko to mały będzie mógł w nim spać. Twoja podróż była krótka wiec pewnie wszystko przebiegło gładko. mój m. się pytał ze niby nosidełko można, ale jak miejsca nie będzie to w sumie po co.
Właśnie dziś kupiłam nocnik dla małego. Mamy taki z fischer price, ale on jest dla straszych dzieci. Nie jest wyprofilowany. Mąż dostał na pępkowe w pracy. Taki bajerancki, ze spłuczką, miejscem na papier toaletowy i nakładką na toaletę. Ciekawe czy się w ogóle przyda.
Jutro może podeślę zdjęcia z plaży, tam Wiktorek bajeruje starsza koleżankę, która użyczyła mu wiaderko i szpachelek.

Odnośnik do komentarza

la luna gratki z okazji kolejnego ząbka :)

megi powiem tak - my lecieliśmy małym samolotem i stosunkowo krótko bo 1,5 h więc porównanie marne, ale ja bym chyba nie brała żadnego nosidła do samolotu
no chyba że będziecie mieć duży bagaż i ciężko się będzie pozbierać, ja miałam dziecko po prostu na ręku, w czasie lotu siedziała na kolanach moich lub m, chwilami próbowała stać opierając się o okno, chwilę też spała, na podłodze jej nie sadzałam bo było ciasno po prostu
choć chwilami to by się przydał wybieg jakiś z zabawkami, bo się trochę nudziła

heh, my nad morzem mieliśmy pogodę super, ani raz nie lało, nawet się trochę opaliliśmy, tylko szkoda że woda zimna - tylko 13 st.
Ola złapała katar nad morzem i teraz trochę pociąga noskiem, ale dochodzę do wniosku że to zmiana klimatu po prostu, nad morzem jest rześko i przyjemnie a u nas 22 stopnie i męcząca parówka - jak w saunie, nie ma czym oddychać, na dodatek dziś cały dzień lało

bierzecie wózek do samolotu? on wchodzi z podręcznym bagażem ale i tak odbierają na czas lotu, tyle że na lotnisku jest łątwiej z wózkiem, ja bym chyba wolała wziąć wózek a nosidło sobie odpuścić

mnie też nachodza mysli o rozpoczęciu nocnikowania, troche mnie to przeraża
widziałam te nocniki z fisherprice - super bajery, tez jestem ciekawa jak to sie w praktyce spisuje

a na nas po powrocie czekała niespodzianka - paczka pełna ciuszków i piękny kocyk dla Oli - wysyłałam kiedys jej fotkę na konkurs :) jeszcze chyba początkiem maja, ale fotka z kwietnia

http://www.bamarnicol.pl/pl,wyniki-konkursu,2224.html

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

CosmoEwka Piotruś jest super fotogeniczny :) miodzio :) śliczny chłopiec :)

megi Wiktorek prawdziwy kibic jak i rodzice :) fajne sa takie fotki, za kilka lat będzie miło wspominać :) choć pewnie do wyniku meczu dzisiaj to Wiktorek nie dotrwa
mam wrażenie że trochę wyszczuplał? ale wnioskuję tylko z fotek

u nas jak jest dzień "zębowy" to są ze 4 kupki i to luźne, więc się nie martw, jeśli podejrzewasz że to ząbki to wydaje mi się że taka ilość to norma

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Marigold

mam wrażenie że trochę wyszczuplał? ale wnioskuję tylko z fotek

Jak miał trzydniówkę to waga mu spadła o 200 gr i ważył 8,6, a teraz ładnie juz wcina. Mleko wieczorem i obiad to już około 200ml. Teraz waży już 8,86 wiec już lepiej. On zawsze był szczupaczek. Tylko raz był w 50 centylu, a tak poniżej, tylko z długością jest w 75-90 centylu.
Dzięki za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza

witam w środku tygodnia :)

pogoda u nas piękna, trochę wieje ale dobrze, bo pranie na balkonie trzeci dzień wisi i nie może doschnąć przez tą wilgoć w powietrzu

mam pytanie - jakie majteczki-pieluchy do pływania kupujecie dzieciaczkom? chciałabym kupić bo planujemy się wybrać na basen tylko nie wiem jakie, moze te Rossmannowskie są dobre?
w ogóle to czekam na porady jak się zorganizować z zabraniem dziecka na basen - tzn co koniecznie zabrać i jak sobie ułatwić sprawę przy przebieraniu/ubieraniu po wyjściu z wody

zabieram się za segregowanie zdjęć do wywołania :)

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Marigold
witam w środku tygodnia :)
mam pytanie - jakie majteczki-pieluchy do pływania kupujecie dzieciaczkom? chciałabym kupić bo planujemy się wybrać na basen tylko nie wiem jakie, moze te Rossmannowskie są dobre?
w ogóle to czekam na porady jak się zorganizować z zabraniem dziecka na basen - tzn co koniecznie zabrać i jak sobie ułatwić sprawę przy przebieraniu/ubieraniu po wyjściu z wody

zabieram się za segregowanie zdjęć do wywołania :)

My używamy pieluszek baby dream z Rossmana, są bardzo dobre. Po wyjściu z wody trzeba te majteczki na szwach rozerwać, bo ciężko by było zdjąć mokre majteczki. Żeby rozerwać nie trzeba specjalnej siły do tego.
Na basen nie trzeba specjalnych przygotowań. Na pierwsze zajęcia wzięłam szampon dla siebie i mydło dla małego. Błąd nie ma sensu brać ze sobą kosmetyków. Na basen dobrze wziąć ręcznik, żeby po wyjsciu z wody od razu przykryć maleństwo. Po wejsciu do przebieralni położyć dziecko na przewijaku i najlepiej samemu się najpierw ubrać, bo jak ubierzesz swoją Olę możesz ją zmoczyć, kiedy będziesz ją ubierać. W tym momencie ona będzie przykryta ręcznikiem.
W kostium kąpielowy ubieram sie już w domu, żeby było szybciej z rozbieraniem.
My chodzimy rano i mały je praktycznie przed basenem, chodź wiadomo lepiej nakarmić godzinkę przed basenem. Z tego względu nie biorę ze sobą mleka tylko picie.
Najlepiej wybierz godzine taką, kiedy Ola będzie miała okres czuwania,żeby nie była marudna na basenie.

Odnośnik do komentarza

Luna, cieszę się, że był remis też, bo kibicowałam i jednym i drugim i liczyłam na remis! HURA!
Szkoda, że w grupie z Ukrainą mamy Anglię i Francję, więc raczej nie mamy szans na wyjście z grupy :(
Marigold, Pawełek używał Little Swimmers, jak miał rozmiar 3, teraz używamy Babydream z Rossmanna rozmiar4, jestem zadowolona. Nic się nie wylewa, są wygodne w założeniu. A jeszcze kupiłam mu (dobra inwestycja) majteczki do pływania Splash About. Są z neoprenu, można je prać, do nich dołączona pieluszka, też wielorazowa, i wkłady, ja kupiłam dodatkowe wkłady na allegro 100 szt. za 8 zł chyba. Są ładne, ekologiczne, więc się opłaca. Za zestaw zapłaciłam 85 zł, widziałam po 91 na allegro. Ale się opłaca, bo my mamy już rozmiar XL (do 18 kg)
Splash About - Pieluszka do pływania Happy Nappy

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...