Skocz do zawartości
Forum

Październikóweczki i Październikowczyki 2011


bogdanka2

Rekomendowane odpowiedzi

Uffff... Powystawiałam do sprzedaży teczki i z firm spraw mam fajrant:D:D:D Teraz przyjdzie czas na szafeczki i tarasik:D:D:D Ale jakoś werwa już nie ta jak wczoraj a szkoda... Na szczęście działań też o niebo mniej:D Luby w trasie a telefon się urywa - matko, on tak często nie dzwonił chyba nigdy :hahaha::hahaha::hahaha: I to nie żeby zapytać jak się czuję, tylko wręcz detektywistycznie z wyczuwalnym w tonie napięciem pyta "co tam" :hahaha: Ponadto dziś już 3 tel od mamy i dwa od taty :sofunny::sofunny::sofunny::sofunny: Albo wywołują wilka z lasu albo jakaś zbiorcza intuicja ich dorwała.

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

malutka2326
Marzenka no jeśli wda się w tatusia to z całą pewnością mały nie będzie :hahaha:
Megi witaj w klubie ,tez mi się nudzi ale z drugiej strony nic mi się nie chce i weź tu takiej dogódź :hahaha: A ,że schudłaś to chyba nic nie wspominałaś, chyba ,że czegoś nie doczytałam :oczko: A poród przychodzi na ogól nieoczekiwanie :hahaha: Najczęściej zdarza się to w nocy :hahaha:

Ja to lubię być powoli przygotowywana do jakiegoś wydarzenia. Dzięki za sprowadzenie mnie na ziemię. :eee:

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Wczoraj dostałam od koleżanki 8 używanych pieluszek to może dokupię ze 2 jakieś kolorowe, jeszcze zobaczę. Pytam bo właśnie każdy mówi co innego. Moja psiapsióła ma 30 i mówi, ze pierze na okrągło, używa do odbijania, wycierania, podkładania... Inni mówią, ż w ogóle nie używali no i zgłupiałam.
Tak w ogóle to witam się ::):
Bogdanka normalnie szalejesz kobieto :)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwrjjg6zz9nl6n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09f71xu2h3ybd3.png

Odnośnik do komentarza

bogdanka2
Uffff... Powystawiałam do sprzedaży teczki i z firm spraw mam fajrant:D:D:D Teraz przyjdzie czas na szafeczki i tarasik:D:D:D Ale jakoś werwa już nie ta jak wczoraj a szkoda... Na szczęście działań też o niebo mniej:D Luby w trasie a telefon się urywa - matko, on tak często nie dzwonił chyba nigdy :hahaha::hahaha::hahaha: I to nie żeby zapytać jak się czuję, tylko wręcz detektywistycznie z wyczuwalnym w tonie napięciem pyta "co tam" :hahaha: Ponadto dziś już 3 tel od mamy i dwa od taty :sofunny::sofunny::sofunny::sofunny: Albo wywołują wilka z lasu albo jakaś zbiorcza intuicja ich dorwała.

Może faktycznie mają jakieś przeczucia tym bardziej ,że szalejesz ostatnio, oj szalejesz :hahaha:
megi79
malutka2326
Marzenka no jeśli wda się w tatusia to z całą pewnością mały nie będzie :hahaha:
Megi witaj w klubie ,tez mi się nudzi ale z drugiej strony nic mi się nie chce i weź tu takiej dogódź :hahaha: A ,że schudłaś to chyba nic nie wspominałaś, chyba ,że czegoś nie doczytałam :oczko: A poród przychodzi na ogól nieoczekiwanie :hahaha: Najczęściej zdarza się to w nocy :hahaha:

Ja to lubię być powoli przygotowywana do jakiegoś wydarzenia. Dzięki za sprowadzenie mnie na ziemię. :eee:
Nie ma za co :hahaha:

Monka1
Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Wczoraj dostałam od koleżanki 8 używanych pieluszek to może dokupię ze 2 jakieś kolorowe, jeszcze zobaczę. Pytam bo właśnie każdy mówi co innego. Moja psiapsióła ma 30 i mówi, ze pierze na okrągło, używa do odbijania, wycierania, podkładania... Inni mówią, ż w ogóle nie używali no i zgłupiałam.
Tak w ogóle to witam się ::):
Bogdanka normalnie szalejesz kobieto :)

Właśnie to zależy głównie od tego do czego chce się używać, ale ja używałam z chłopcami dokładnie do tego samego co Twoja koleżanka i zawsze 10 mi starczało :Psoty:

Odnośnik do komentarza

Taras do przodu, a młode na wybiegu więc dziś powinni być spokojniejsi:D:D:D:D Ciekawe tylko na jak długo stan tarasu zostanie "nienaruszony":/ Zaraz idę wojować z kuchnią. Nie ma czego zazdrościć Kochane jak po prawie 9 miesiącach człowiekowi opadają klapki z oczu i widzi że mieszka w syfie :hahaha::hahaha::hahaha: Najwidoczniej ostrość mi się w gałkach ocznych poprawiła na finishu:D:D:D:D

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

bogdanka2
Taras do przodu, a młode na wybiegu więc dziś powinni być spokojniejsi:D:D:D:D Ciekawe tylko na jak długo stan tarasu zostanie "nienaruszony":/ Zaraz idę wojować z kuchnią. Nie ma czego zazdrościć Kochane jak po prawie 9 miesiącach człowiekowi opadają klapki z oczu i widzi że mieszka w syfie :hahaha::hahaha::hahaha: Najwidoczniej ostrość mi się w gałkach ocznych poprawiła na finishu:D:D:D:D

Ja też tak chcę. Mieć taki power, ale ty to masz małych motywatorów, przy których czy chcesz czy nie musisz obrobić swoje podwórko.:36_1_21:

Odnośnik do komentarza

hello :)

ja dziś biegam od rana, sprzątam, piorę, byłam u fryzjera :) lepiej mi :D

Co do pieluszek tetrowych - ja kupiłam całą paczkę tzn 20 sztuk, ale nie są jakieś super-grube, mam zamiar używać do wycierania, podkładania itp.

Nogi mnie bolą i puchną... Mąż dziś pomaga u teściowej, a ja siedzę sama samiutka

Chyba czas na popołudniową sjestę :D

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Marigold
hehehe niektórym się trochę w głowach przewraca... ja jadłam całą ciążę wszystko na co miałam ochotę, unikając tylko grillowanego mięsa i wędzonych ryb. Najlepsze ostatnio- odwiedziła mnie kuzynka i widząc jak piję sok porzeczka& jabłko prawie wyrwała mi szklankę z rąk "bo tego w ciąży nie wolno" - paranoja:36_2_15:

A niby dlaczego porzeczkowego soku nie wolno pić w ciąży?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k8utphike.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6ydnnb1ynf4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82dokqi1uttyc63j.png

Odnośnik do komentarza

luza74
Marigold
hehehe niektórym się trochę w głowach przewraca... ja jadłam całą ciążę wszystko na co miałam ochotę, unikając tylko grillowanego mięsa i wędzonych ryb. Najlepsze ostatnio- odwiedziła mnie kuzynka i widząc jak piję sok porzeczka& jabłko prawie wyrwała mi szklankę z rąk "bo tego w ciąży nie wolno" - paranoja:36_2_15:

A niby dlaczego porzeczkowego soku nie wolno pić w ciąży?

:smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech: No przecież nam przez 9 miesięcy NIC NIE WOLNO, nie zauważyłyście :smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech:

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

luza74
Marigold
marzenka to ja poproszę przepis na tę malinówkę :) maliny do słoików robiłam w zeszłym tygodniu - w syropie z cytryną, cudo na przeziębienia w zimie. Poza tym jesienne maliny jak dla mnie są o niebo lepsze od tych wczesnych w lipcu.

Marigoldpoproszę o instrukcję do tych malinek z cytryną.Jak je robisz??

1 kg malin
1 kg cukru
1 l wody
4 cytryny

Maliny wsypać do słoiczków do ok 3/4 wysokości, nie ubijać
Zagotować wodę, wsypać cukier i zagotować razem. Z cytryn wycisnąć sok (zalać uprzednio wrzątkiem to puszczą więcej soku i łatwiej wycisnąć) i dodać do syropu, wymieszać.
Syropem zalewać maliny w słoikach, zakręcać i pasteryzować 15 minut.

Owoce z takiego soku są pyszne - nie tracą koloru ani aromatu, ja za klasycznym sokiem malinowym nie przepadam, ale ten jest super - jako dodatek do herbaty w zimie, szczególnie przy przeziębieniu - działa cuda :) no i nie trzeba już przeważnie dosładzać herbaty.

Na początek można zrobić ten syrop z ok 2/3 porcji, bo czasem go zostaje, zależy jak się napełnia słoiki malinami.

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

luza74
Marigold
hehehe niektórym się trochę w głowach przewraca... ja jadłam całą ciążę wszystko na co miałam ochotę, unikając tylko grillowanego mięsa i wędzonych ryb. Najlepsze ostatnio- odwiedziła mnie kuzynka i widząc jak piję sok porzeczka& jabłko prawie wyrwała mi szklankę z rąk "bo tego w ciąży nie wolno" - paranoja:36_2_15:

A niby dlaczego porzeczkowego soku nie wolno pić w ciąży?

luza nie mam bladego pojęcia, mnie to ubawiło wtedy strasznie :hahaha: nie wiem co strasznego ma być w soku z porzeczek :D

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

bogdanka2
luza74
Marigold
hehehe niektórym się trochę w głowach przewraca... ja jadłam całą ciążę wszystko na co miałam ochotę, unikając tylko grillowanego mięsa i wędzonych ryb. Najlepsze ostatnio- odwiedziła mnie kuzynka i widząc jak piję sok porzeczka& jabłko prawie wyrwała mi szklankę z rąk "bo tego w ciąży nie wolno" - paranoja:36_2_15:

A niby dlaczego porzeczkowego soku nie wolno pić w ciąży?

:smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech: No przecież nam przez 9 miesięcy NIC NIE WOLNO, nie zauważyłyście :smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech:

jeśli normalna kobieta chciałaby się do tych wszelakich "rad" stosować to zostałoby jej chyba zeskrobywanie i jedzenie tynku ze ścian :hahaha:
ja jem wszystko na co mam ochotę :D

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Marigold
bogdanka2
luza74

A niby dlaczego porzeczkowego soku nie wolno pić w ciąży?

:smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech: No przecież nam przez 9 miesięcy NIC NIE WOLNO, nie zauważyłyście :smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech:

jeśli normalna kobieta chciałaby się do tych wszelakich "rad" stosować to zostałoby jej chyba zeskrobywanie i jedzenie tynku ze ścian :hahaha:
ja jem wszystko na co mam ochotę :D

KONIECZNIE z asbestem :hahaha::hahaha::hahaha::hahaha: Ja też nie powiem żebym stosowała jakieś radykalne ograniczenia w diecie. Ciąża to nie choroba na litość, no chyba że są wskazania ku pewnym ograniczeniom, jak w życiu;)

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

bogdanka2
Marigold
bogdanka2

:smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech: No przecież nam przez 9 miesięcy NIC NIE WOLNO, nie zauważyłyście :smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech::smiech:

jeśli normalna kobieta chciałaby się do tych wszelakich "rad" stosować to zostałoby jej chyba zeskrobywanie i jedzenie tynku ze ścian :hahaha:
ja jem wszystko na co mam ochotę :D

KONIECZNIE z asbestem :hahaha::hahaha::hahaha::hahaha: Ja też nie powiem żebym stosowała jakieś radykalne ograniczenia w diecie. Ciąża to nie choroba na litość, no chyba że są wskazania ku pewnym ograniczeniom, jak w życiu;)

dokładnie :D

mnie też dopadł leń... a tak bym chciała jeszcze dziś wyprasować kilka ubrań, bo jutro pora na porządki w domu i nie będzie czasu...

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...