Skocz do zawartości
Forum

Październikóweczki i Październikowczyki 2011


bogdanka2

Rekomendowane odpowiedzi

Luza74 Ciężko jest wyleżeć ze względu na krzyż, ale ogólnie do leżenia już się przyzwyczaiłam i mam nadzieję ,że jakoś jeszcze ten tydzień wytrzymam...
Chłopcy już do szkoły gotowi i na szczęście w zeszłym roku szkolnym nauczyłam ich samodzielności i nie muszę już ich prowadzać bo inaczej nie wyobrażam sobie co to by teraz było...

bogdanka2 Wiem ,wiem kochana, ale na szczęście przeszło i obeszło się bez szpitala... Jakby mój usłyszał co się dzieje to by mnie tam siłą zaciągnął :hahaha: A ja sobie jakoś nie wyobrażam pobytu w szpitalu, już samo to ,że po porodzie będę musiała leżeć :lup:

Odnośnik do komentarza

Marigold
Co do czkawki maleństwa to i u mnie bardzo podobnie - zauważyłam niedawno - ok 32 tygodnia, że się powtarza rytmicznie, ale też łagodnie i pewnie sama nie zwróciłabym uwagi gdyby nie miarowość :36_1_1:

Co do szpitala... ja mam wizję sali 4-5 osobowej, przy czym sama położna ostatnio stwierdziła że na oddziale jest 3 razy więcej odwiedzających niż rodzi się dzieci... no nic, zacisnę zęby i tyle, to tylko niecałe 2 doby jak wszystko dobrze pójdzie... w szpitalu mam zawsze problem z zaśnięciem...

Laktacja - no sama jestem ciekawa jak to będzie, wszystkie moje znajome które nastawiały się na poród naturalny i karminie piersią i tak skończyły na cc i mleku z butelki...więc nie wiem jak będzie, czy to tylko taka tendencja w szpitalach u mnie w okolicy... trochę mnie to martwi.

w przyszłym tygodniu wizyta u okulisty i tu też się obawiam żebym nie dostała zalecenia do cc...

Ja też się obawiałam pobytu w szpitalu - jak tu spać skoro ani chrapnąć ani pryknąć, a jak nasza dzidzia zacznie płakać to jeszcze wszyscy będą na mnie zyrać wilkiem... A jak doszło co do czego to w nocy spałam jak niemowle (a nawet lepiej niż ono bo potrafiłam ze zmęczenia paść i położna budziła mnie kiedy dzidzi za bardzo wyło z głodu, a nawet jeśli ktoś na mnie zyrał wilczo to miałam to w nosie). Dodam że poporodowe pobyty szpitalne były jedynymi jakich w życiu doświadczyłam... Debiut w rodzeniu, debiut w macierzyństwie, debiut w hospitalizowaniu mej skromnej osoby... Także - wzorem koleżanek z sali, nie martw się zbiorczym spaniem, bo i tak każda ma "swoje zajęcie" w postaci dzidziusia, każda jest zmęczona i każda ma w nosie ew gości u koleżanek z sali bo jak chce się spać to się śpi i już:)

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Czesc Kochane .
Luza faktycznie powinnas dostać baty masz nasze nr tel. wiec dzwoń lub pisz. Zawsze jest z kimś popisać sms dla odstresowania .
Malutka Ty też prosze leż .
A jesli chodzi o tę czkawkę to ja sie zastanawiam ile ( jak długo) dzidziuś moze mieć czkawke moj synek ma ja czasem ok 10-15 min. Myslę ze to też czkawka a nie coś innego.
Wiem tylko ze to mały głodomorek jest . hihih

:Aniołek: 1997.03
:Aniołek: 1998.01
:Aniołek: 1998.06
Kingusia www.pomoz.eu
http://suwaczki.maluchy.pl/li-45554.png

...Otwórzmy serca na słabszy świat, tak wiele łez ukrytych tam, zmień kreskę smutku w podkówkę szczęścia symbol, Ty i Ja...

Jakub
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlkqi19cxftgt8.png

Odnośnik do komentarza

bogdanka ja mam za sobą kilka i to niezbyt miłych pobytów w szpitalu, pewnie dlatego się obawiam, wiadomo - jak trzeba to człowiek wszystko zniesie... jeszcze się pocieszam że rodzę w małym szpitalu gdzie nie ma jakiegoś wielkiego ruchu jeśli chodzi o porody a opieka jest zadowalająca - przynajmniej tak twierdzą znajome - no może poza położnymi na oddziale noworodków - do których podobno bez kija nie podchodź, ani broń boże o nic nie pytaj.
Ubawiło mnie za to że można sobie życzyć na odstres przy porodzie gaz rozweselający :D ja to chyba poproszę o hel dla męża - niech się inhaluje i mnie rozśmiesza :36_1_1::36_1_1::36_1_1:

a co do obecności innych na sali - masz w sumie rację, nie wiem czy w ogóle będę zwracać uwagę na otoczenie jak już będę mieć swoje "zajęcie" na tym świecie :36_1_1:

http://lb2f.lilypie.com/h4yKp2.png
http://lb1f.lilypie.com/3LJBp2.png

Odnośnik do komentarza

Marigold
bogdanka ja mam za sobą kilka i to niezbyt miłych pobytów w szpitalu, pewnie dlatego się obawiam, wiadomo - jak trzeba to człowiek wszystko zniesie... jeszcze się pocieszam że rodzę w małym szpitalu gdzie nie ma jakiegoś wielkiego ruchu jeśli chodzi o porody a opieka jest zadowalająca - przynajmniej tak twierdzą znajome - no może poza położnymi na oddziale noworodków - do których podobno bez kija nie podchodź, ani broń boże o nic nie pytaj.
Ubawiło mnie za to że można sobie życzyć na odstres przy porodzie gaz rozweselający :D ja to chyba poproszę o hel dla męża - niech się inhaluje i mnie rozśmiesza :36_1_1::36_1_1::36_1_1:

a co do obecności innych na sali - masz w sumie rację, nie wiem czy w ogóle będę zwracać uwagę na otoczenie jak już będę mieć swoje "zajęcie" na tym świecie :36_1_1:

:hahaha::hahaha::hahaha: Dobry pomysł z tym helem... :hahaha::hahaha::hahaha: Jak się po dwóch porodach ma problem z trzymaniem moczu to w przypadku ataku śmiechu i poród powinien pójśc jak z płatka, a jak jeszcze Luby miałby gadać jak kreskówka... :hahaha::hahaha::hahaha:

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Hej malutka dobrze, że czasem uda Ci się przemknąć pod czujnym okiem dozorcy:D No ale kochana ty się trzymaj dzielnie jeszcze ten tydzień i nie bagatelizuj takich objawów, mały niech jeszcze trochę podrośnie w brzuszku. Piszesz, że już nie pamiętasz co to barabara:D:D:D no to witaj w klubie :D:D Ja pomału zaczynam mieć nawet różowe sny :D na szczęście zawsze z mężem :D:D:D Raz mi się tylko śniło, że mam kochanka, ale okazało się że mam jakiegoś małego grubego męża, a na schadzki umawiam się z moim M :D:D:D
Na śmierć zapomniałam o tym telefonie, a to rzeczywiście w nagłych wypadkach można dać znać.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwrjjg6zz9nl6n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09f71xu2h3ybd3.png

Odnośnik do komentarza

Mojej niuni chyba nie przypadło do gustu, że rozpowiadam wszem i wobec, że jest mało ruchliwa ::): zmieniła jakoś pozycję i od rana atakuje moje żebro, normalnie szok, że aż tak ją czuję. Dawkę kopniaków, którą mi dziś zaserwowała, normalnie rozkładała na tydzień :) Widać jednak, że to charakterna bestyjka. Ciekawe czy będzie spod znaku wagi czy skorpiona ??? Jak skorpionek, to ciekawe jak z dwoma takimi gagatkami w domu wytrzymam :D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwrjjg6zz9nl6n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09f71xu2h3ybd3.png

Odnośnik do komentarza

Monka1
Mojej niuni chyba nie przypadło do gustu, że rozpowiadam wszem i wobec, że jest mało ruchliwa ::): zmieniła jakoś pozycję i od rana atakuje moje żebro, normalnie szok, że aż tak ją czuję. Dawkę kopniaków, którą mi dziś zaserwowała, normalnie rozkładała na tydzień :) Widać jednak, że to charakterna bestyjka. Ciekawe czy będzie spod znaku wagi czy skorpiona ??? Jak skorpionek, to ciekawe jak z dwoma takimi gagatkami w domu wytrzymam :D:D

Jak moja się zabierze za kopanie po żebrach to mną zaczyna rzucać na każdą stronę. W tej chwili ćwiczymy prostowanie nóżek...:D:D:D:D:D:D

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

marzenka13
Monka to też skorpionek jesteś tak jak ja . Moja dzidzia bedzie wagą tak jak mąż .

Marzenka ja to akurat beztroski, ugodowy strzelec ::): ale mój mąż jest skorpionem. I naprawdę kochany z niego człowiek, ale jak mu coś nie podpasuje to uuuuu sam jego wzrok potrafi zabić :D a uparty jest masakrycznie. Mam też 2 przyjaciólki skorpionki, no i trzeba im przyznać kobietki z mocnym charakterem ::): Dlatego jestem ciekawa co z tym moim maluszkiem będzie, bo datę porodu mamy tak na granicy wagi i skorpiona.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwrjjg6zz9nl6n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09f71xu2h3ybd3.png

Odnośnik do komentarza

Monka1
Bogdanka u mnie te kopniaczki żeberkowe pierwszy raz się pojawiły, ale nie dziwię się, że może tobą rzucać :D:D bo ja dzisiaj zdębiałam jak poczułąm pierwszy raz :D No ale teraz cisza, zobaczymy co mi zaserwuje później mała dama ::):

Ja w ciązy ze Szczepem nazywałam tą "pieszczotę" łapaniem za żebra...:D:D:D:D Widzę że córa ma podobne zajawki jak starszy brat, bo Sambuś mi w tej kwestii odpuścił.... maltretując za to pęcherz bez żadnych skrupułów...

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja znam bardzo dużo skorpionów. Październik-listopad to nonstop albo impreza urodzinowa albo wysyłanie smsów z życzeniami :) Dziewczyny, zauważyłam, są bardzo uparte, mają swoje zdanie, mocne kobietki, jak ktoś tu napisał. Faceci są zaradni, sprytni i sprawiedliwi (no w miarę:). Mój mały, jak się urodzi w terminie, będzie z tego samego roku chińskiego i znaku zodiaku, co mój wujek - skorpion. Jak ta astrologia się sprawdzi, będę prze-szczęśliwa. Jak waga, też super-niedużo znam wag, i to same kobiety prawie-ale bardzo inteligentne i czarujące :)
Aha, wczoraj jedna miła Pani, u której nad morzem wynajmujemy pokój, powiedziała o babcinym sposobie na szybki i łatwy poród-tuż jak będziesz jechać do szpitala, zrobić mocną kawą, do połowy kubka fusów, od połowy-woda. Mówi, że to stara sprawdzona metoda, poród jest szybki, normalnie wypluwasz dziecko. Ona dwójkę dzieci tak właśnie urodziła, jej krewne tak samo. Bardzo bardzo polecała. Słyszałyście o tym? Ja pierwszy raz słyszę, ale Pani ta jest dla mnie bardzo wiarygodna, ma ogromną wiedzę.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6jqu4bdls.png

Odnośnik do komentarza

kevadra
Ja znam bardzo dużo skorpionów. Październik-listopad to nonstop albo impreza urodzinowa albo wysyłanie smsów z życzeniami :) Dziewczyny, zauważyłam, są bardzo uparte, mają swoje zdanie, mocne kobietki, jak ktoś tu napisał. Faceci są zaradni, sprytni i sprawiedliwi (no w miarę:). Mój mały, jak się urodzi w terminie, będzie z tego samego roku chińskiego i znaku zodiaku, co mój wujek - skorpion. Jak ta astrologia się sprawdzi, będę prze-szczęśliwa. Jak waga, też super-niedużo znam wag, i to same kobiety prawie-ale bardzo inteligentne i czarujące :)
Aha, wczoraj jedna miła Pani, u której nad morzem wynajmujemy pokój, powiedziała o babcinym sposobie na szybki i łatwy poród-tuż jak będziesz jechać do szpitala, zrobić mocną kawą, do połowy kubka fusów, od połowy-woda. Mówi, że to stara sprawdzona metoda, poród jest szybki, normalnie wypluwasz dziecko. Ona dwójkę dzieci tak właśnie urodziła, jej krewne tak samo. Bardzo bardzo polecała. Słyszałyście o tym? Ja pierwszy raz słyszę, ale Pani ta jest dla mnie bardzo wiarygodna, ma ogromną wiedzę.

Hmmmm... Tej metody nie znałam... Ale chyba nie spróbuję bo i tak mam obawy czy dojadę do szpitala:D:D:D:D

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

megi79
Dziewczyny byłam na mieście, jak już wracałam do domu mały strasznie mi sie wiercił i kopal w pęcherz aż bolało. Czułam go strasznie nisko. Teraz pobolewa mnie podbrzusze. Wzięłam nospę i będę czekać czy przestanie. Trochę się boję że coś może się złego dziać.

Jeśli się boisz to skonsultuj z lekarzem. Mnie dzidzia "uwiera" co jakiś czas, zwłaszcza jak mam aktywny dzień. Zwalam na siłę grawitacji.. Tylko że ona już nie kopie a pp łapie pazurami:/

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

luza74 - masz racje. ja za piewrszym raem lezalam na sali 7 osobowej, gdzie poza nami - mami lezalo 8 dzieci. do kazdej ktos przychodzil, a kobiety obolale wstawaly z wysokich lozek w kusych koszulkach i karmily piersia przy obcych. mnie to bardzo krepowalo i tym razem tez bede zapewne na tej samej sali. tyle ze teraz jestem starsza i mysle ze bardziej bedzie mnie to teraz zlewalo. jak skolei poczuje poirytowanie z tego powodu to zwyczajnie najpierw zastosuje zasade kulturalnej rozmowy a nastepnie opieprze kilka osob i tyle. glowna przyczyna konfliktow jest brak komunikacji :).

bogdanka - ja rowniez mam lekarke ktorej delikatnie mowiac 'nie polecam'. jak wam kiedys pisalam strzelila focha i olala mnie, nie zlecila badan, nie zbadala... a ja tymczasem mialam straszne wyniki moczu, a pozniej sie okazalo ze mam tego paciorkowca. a kobieta je teraz obiad w swoim domu i jest szczesliwa i pelna radosci ze dala mi kare za to ze poszlam w miedzyczasie na wizyte kontrolna do innego lekarza.
a ja sie zastanawiam czy przypadkiem tym paciorkowcem nie zostalam u niej poczestowana na jednej z wizyt. wczesniej wszelakie infekcje bardzo rzadko mnie spotykaly a po dwoch tabletkach flumyconu znikaly jak reka odjal, a od poczatku tego roku, kiedy u niej czesciej bywalam, to mecze sie i mecze. dziwny zbieg okolicznosci.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Monka ja też jestem Strzelec,dokładnie jak piszesz-ugodowy.
CosmoEwka masz jakieś rozeznanie które mleko dla dziecka wychodzi najtaniej w miesięcznym przeliczeniu?Bo chyba jesteś w temacie?
bogdanka ten wątek dotyczący lekarzy to mógłby się sprawdzić.Dałybyśmy upust swoim negatywnym doświadczeniom po wizytach u NFZ-owskich konowałów.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k8utphike.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6ydnnb1ynf4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82dokqi1uttyc63j.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...