Skocz do zawartości
Forum

Nie powinnam być matką


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem mamą... Mamą jak każda inna -zdawałoby się. Ale jest coś we mnie takiego, co nie pozwala mi nią być. Mam dzieci - dwójkę, dwóch chłopców. Kiedy było tylko jedno dziecko, jakoś dawałam radę.Choć moja psychika broniła się przed nocnym wstawaniem, płakałam gdy nie mogłam znów spokojnie zasnąć, to myślałam - to minie. Mały dorastał, było już ok., depresja minęła, zdecydowaliśmy się z mężem na drugie dziecko - by nasz pierwszy syn nie był sam, by nie był egoistą...I wtedy wszystko, co już zdążyłam w sobie zbudować - runęło. zajawka:* depresja.jpg opis zajawki:* Łatwo się denerwuję i choć staram się stworzyć, wraz z mężem, normalny dom dla synów, to wciąż w głowie kołacze mi się myśl: NIE POWINNAŚ BYĆ MATKĄ! czytaj dalej

Odnośnik do komentarza

Co zrobić?

Hmm...Przede wszystkim nie zapominać, że oprócz tego, że jesteś matką dla dzieci, żoną dla męża to jeszcze kobietą.

Sama mam dwójkę dzieci i często zatracam się w byciu perfekcyjną w każdym calu.
Zapominam wówczas o sobie. Co wtedy?

Pędzę. Staram się ogarnąć dom, służbowe sprawy, dzieci, ich zajęcia dodatkowe, poświęcenie im czasu jak wracają ze szkoły i przedszkola. I tak pędzę, pędzę i pędzę aż w końcu zatrzymuję się i zaczynam mieć poczucie, że robię tyle a właściwie to nic nie robię.
I że jestem do niczego i nie powinnam być żoną ani tym bardziej matką.
Płaczę wówczas cały dzień, snuję się po mieszkaniu tracąc poczucie własnej wartości.

Pomaga mi wówczas wyjście do ludzi. Wypiję kawę z koleżanką, przejadę się do kina z mężem, wyjdę z przyjaciółką na zakupy.

Może zorganizuj sobie czas tylko dla siebie. Takie bycie z własnymi myślami bardzo oczyszcza.

A jeśli to nie pomoże to warto iść do specjalisty. Nie ma to jak dobry psycholog.

Odnośnik do komentarza

Jakbym o sobie czytała :( Kocham synka nade wszystko ,ale nie raz nie potrafię zapanować nad swoimi nerwami i jak mały płaczę po moim krzyku to wtedy coś pęka, przytulam go i płaczę... obiecuję sobie ,że będę lepsza - nie udaję się :( i w takim stanie, przy ogromnych wyrzutach sumienia marzę żeby przejechała mnie tu i teraz ciężarówka ,wtedy przestane się tak czuć. Ja nie mam jak wyjść sama nawet po chleb :) Mój mąż na wyjeździe kolejne 2 m-ce... Nie mam nikogo kto mógłby z małym posiedzieć choćby na 5min żebym wyskoczyła do piekarni ,a co tu dopiero mówić o kawie z koleżanką :) no oczywiście z małym jeździmy razem ,ale wiadomo jak to przy żywym dziecku ,w spokoju się nie posiedzi :/ co weekend mam zajęcia to wtedy mały u dziadków jest ,ale nie zawsze... Chcemy drugiego maluszka ,ale właśnie mam obawy jak sobie sama poradzę z dwójką kiedy z jednym czasami ciężko...

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

chyba każda z nas ma takie momenty ...

jestem mamą trzech najwspanialszych chłopaków ... kocham ich nad zycie ...
ale bycie mamą, żoną, pracownikiem itp w jednym nie jest łatwe do pogodzenia .,..
czasami mam wrażenie że świat się kręci a ja stoję już obok bo nie wyrabiam ...

ale nie zamieniłabym tego co mam ;) nawet jak czasem dopada mnie dołek ... bo wtedy właśnie uśmiech i małe łapki wyciągnięte do ciebie, czy przytulona twarzyczka do mojego zapłakanego policzka daje najwięcej sił ...

Rorita :) przy dwójce łatwiej o organizacje :)

Mama Dominika (16.07.2001), Oskara (02.07.2005), Nikosia (25.06.2009) i Małgosi (07.08.2013)

Odnośnik do komentarza

Kasiu to jest właśnie to :) Nigdy nie zamieniło by się dzieciaczka za nic w świecie :love: Ja mam myśli o wyrzuty ,że może bywam złą matką ,bo nie potrafię zapanować nad złością itp, ale nigdy nawet na myśl mi nie przyszło pożałowania tego ,że mam dziecko ...
No tak z drugim będzie na pewno łatwiej ,bo już będę wiedziała co i jak :) i pocieszam się ,że to drugie będzie mniej ruchliwe i żywiołowe :Oczko:

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

rorita
Kasiu to jest właśnie to :) Nigdy nie zamieniło by się dzieciaczka za nic w świecie :love: Ja mam myśli o wyrzuty ,że może bywam złą matką ,bo nie potrafię zapanować nad złością itp, ale nigdy nawet na myśl mi nie przyszło pożałowania tego ,że mam dziecko ...
No tak z drugim będzie na pewno łatwiej ,bo już będę wiedziała co i jak :) i pocieszam się ,że to drugie będzie mniej ruchliwe i żywiołowe :Oczko:

Naiwna:Oczko:
Też tak myślałam, a mam diabły wcielone razy dwa.
I coraz częściej mam ochotę dzwonić do Opieki Społecznej, żeby je na trochę zabrali:Oczko: Masakra!!!

Odnośnik do komentarza

O, to chyba każda mama ma takie myśli :))) ja też czasami mam dosyć dokazywania Szymona i tak jak napisała Rorita, jak już nie mogę wytrzymać i krzyknę na niego i zacznie płakać, to mam ogromne wyrzuty sumienia i wyrzucanie sobie, że on ma dopiero 3 latka i nie dokońca zdaje sobie sprawę, że rozrabiając na maksa doprowadza mnie do szału.
Ale fakt jest taki, że nie wyobrażam sobie życia bez tego łobuziaka :))) A już w ogóle wszystko mu wybaczam w momencie jak po moim powrocie z pracy przytula się do mnie i mówi: "Mamusi ja tak tęskniłem za tobą" - i jak tu być złym???

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53726.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/30945.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

andzia
rorita
Kasiu to jest właśnie to :) Nigdy nie zamieniło by się dzieciaczka za nic w świecie :love: Ja mam myśli o wyrzuty ,że może bywam złą matką ,bo nie potrafię zapanować nad złością itp, ale nigdy nawet na myśl mi nie przyszło pożałowania tego ,że mam dziecko ...
No tak z drugim będzie na pewno łatwiej ,bo już będę wiedziała co i jak :) i pocieszam się ,że to drugie będzie mniej ruchliwe i żywiołowe :Oczko:


Naiwna:Oczko:
Też tak myślałam, a mam diabły wcielone razy dwa.
I coraz częściej mam ochotę dzwonić do Opieki Społecznej, żeby je na trochę zabrali:Oczko: Masakra!!!


na to samo zwrocilam uwage:D
jak chcesz moge Ci Rorita podrzucic moje dzieci,i porownasz czy mlodsze spokojniejsze od starszego:lol:

Odnośnik do komentarza

patrycja`81
andzia
rorita
Kasiu to jest właśnie to :) Nigdy nie zamieniło by się dzieciaczka za nic w świecie :love: Ja mam myśli o wyrzuty ,że może bywam złą matką ,bo nie potrafię zapanować nad złością itp, ale nigdy nawet na myśl mi nie przyszło pożałowania tego ,że mam dziecko ...
No tak z drugim będzie na pewno łatwiej ,bo już będę wiedziała co i jak :) i pocieszam się ,że to drugie będzie mniej ruchliwe i żywiołowe :Oczko:


Naiwna:Oczko:
Też tak myślałam, a mam diabły wcielone razy dwa.
I coraz częściej mam ochotę dzwonić do Opieki Społecznej, żeby je na trochę zabrali:Oczko: Masakra!!!


na to samo zwrocilam uwage:D
jak chcesz moge Ci Rorita podrzucic moje dzieci,i porownasz czy mlodsze spokojniejsze od starszego:lol:

i u mnie się potwierdza-to drugie to istne tornado, burza, wichura i wulkan w jednym :Oczko: ale kocham nad życie oboje :Śmiech:

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Ja też mam wrażenie jakbym o sobie czytała. Często dopadają mnie podobne myśli, a mam tylko jedno dziecko. Ja pracuje mąż opiekuje się córką i często jak na nich patrzę jak dobrze się dogadują zadaję sobie pytanie co ja tutaj robię ? co ze mnie za matka która nawet nie potrafi nawiązać kontaktu z własnym dzieckiem. Ciągle zmęczona, nic mi się nie chce, czasami nawet na spacer ciężko mi się pozbierać. Teraz pocieszam się że to może przez zimę, ciemno szaro ponuro.. ale co będzie jak przyjdzie wiosna a nastrój się nie zmieni ???
Pocieszające jest jedynie to że takich osób jak Ty jest więcej, a w grupie zawsze raźniej.
Mam nadzieję że z czasem wszystkim nam uda się jakoś pozbierać do kupy i w pełni cieszyć z bycia matką.

:36_1_68: Gdzie to słonko ???

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...