Skocz do zawartości
Forum

Ciężarne nie dostaną ślubu w kościele??


natkaa

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie.
widzę, że dyskusja rozgorzała, trochę odbiega czasem od tematu, ale to norma - tematyka gorąca.

dziewczyny, jeśli chodzi o takie extremalne przypadki to przecież można nawet unieważnić ślub kościelny, więc nie mówcie, że przysięga małżeńska jest w takich przypadkach niepodważalna i kościół nawet wtedy każe, nakazuje być razem.

każdy żyje po swojemu i myśli co chce, więc nie piszcie też, że będziecie tu osądzani za swoje poglądy.

na miłe zakończenie:

dla tych z nas, które są żonami - aby wasze małżeństwo trwało i trwało, mimo wszystko. na dobre i złe. żebyście były zawsze szczęśliwe i kochane.

dla tych, które żyją w wolnym związku - abyście również były szczęśliwe, żyjąc swoim życiem. i aby w waszych związkach zawsze panowała miłość i wsparcie, również na dobre i złe.

pozdrawiam was wszystkie, bez względu na stan cywilny.

a co do zmian, o których była mowa - oby do nich nie doszło nigdy, niech zostanie tak jak jest.

:36_3_15:

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

Ja żyję w wolnym związku, mam 2 dzieci i za każdym razem problem z ich chrztem:Real mad:
Za każdym razem musiałam kłamać księdzu, bo inaczej dzieci nie byłyby ochrzczone i to ma się nazywać miłosierdzie ludzkie? W ten sposób, chcą przyciągnąć nowe duszyczki do kościoła? To jak ja żyję to moja sprawa, a że chcę wychować dzieci w wierze? To co już nie mogę, bo ślubu nie mam??? Ponoć wszyscy jesteśy dziećmi bożymi, nie ważne czy ze ślubem czy bez. W drugim przypadku, gdy załatwiałąm chrzest córki, [powiedziałam że mam ślub cywilny, bo mąż był już raz zonaty i nie może wziąść kościelnego, i dali mi święty spokój. Kościół to Państwo w państwie Zawsze tak było i zawsze będzie. Niech księża najpierw mają rodzinę i dzieci a dopiero potem mogę z mini na ten temat rozmawiać.

Odnośnik do komentarza

Ja tak na szybko do Mammy
Nie musisz iść do polskiego kościoła...
Ja poszłam do kościoła szkockiego, rzymsko-katolickiego... Ksiądz bez problemu ochrzcił nam córeczkę ;) Nie musieliśmy lecieć do Polski ;) Przecież to nie ważne czy to polski kościół czy nie ;)
Myślę, że jeśli zaczniesz po prostu chodzić na mszę, to taki ksiądz bez problemu wystawi Ci pismo, że chodzisz do kościoła itd ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-30733.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53788.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53787.png

Odnośnik do komentarza

a ja wam opowiem pewien paradoks :)
mieciac temy bylismy w kosciele po pewien papierej (juz wczesniej gdzies o tym pisalam) i ks. nam powiedzial po krotkiej rozmowie ze musimy chodzic co niedziele do kosciola,my sie tlumaczymy ze nam cora non stop choruje (3.5 roku ma) a ks. ze jego to nie obchodzi bo chodzic trzeba bez wzgledu na wszystko. troche mnie to zdenerwowalo no bo zdrowie dziecka najwazniejsze ale przemilczalam, a teraz w niedziele siedzimy na mszy a ten sam ks. mowi " bardzo prosze rodzicow ktorzy posiadaja dziecie w wieku ponizej 6 lat aby z dziecmi nie przychodzic na masze bo jest duze zamieszanie i gwar co uniemozliwia prowadzenie mszy, a poza tym zakupilismy aniolka ktory spiewa po wrzuceniu datku no i niestety dzieci go popsuly wiec z dziecmi prosze nie przychodzic " doslownie szczeka nam opadla.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

zabolek12385
a ja wam opowiem pewien paradoks :)
mieciac temy bylismy w kosciele po pewien papierej (juz wczesniej gdzies o tym pisalam) i ks. nam powiedzial po krotkiej rozmowie ze musimy chodzic co niedziele do kosciola,my sie tlumaczymy ze nam cora non stop choruje (3.5 roku ma) a ks. ze jego to nie obchodzi bo chodzic trzeba bez wzgledu na wszystko. troche mnie to zdenerwowalo no bo zdrowie dziecka najwazniejsze ale przemilczalam, a teraz w niedziele siedzimy na mszy a ten sam ks. mowi " bardzo prosze rodzicow ktorzy posiadaja dziecie w wieku ponizej 6 lat aby z dziecmi nie przychodzic na masze bo jest duze zamieszanie i gwar co uniemozliwia prowadzenie mszy, a poza tym zakupilismy aniolka ktory spiewa po wrzuceniu datku no i niestety dzieci go popsuly wiec z dziecmi prosze nie przychodzic " doslownie szczeka nam opadla.

:36_11_23: :36_11_23: :36_11_23:
jestem w ciężkim szoku

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

ja tez bylam w szoku jak i inni rodzice ale ( nie obrazajac) babcie wiele razy wyzywaly na innych ze dzieci halasuja. jedna kiedys mnie opitolila ze moja cora maja 2 latka place i jest glosno to jej odpowiedzialam zeby lepiej zajela sie swoimi sprawami i zrobila sobie rachunek sumienia i sie zamknela. moze bylam lekko niekulturalna ale nikt nie ma prawa wyganiac nas z kosciola bo dziecko placze.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

u nas dzieci są mile widziane :)
są specjalne msze dla nich i nikt nie zwraca uwagi na to ze któreś płacze, gada, chodzi itp ...

a ksiądz nawet udostępni zakrystię jak widzi że maluszek np płacze bo głodny ... to powie żeby mamusia weszła i spokojnie nakarmiła :)

dzieci chętnie i aktywnie uczestniczą we mszy :) i naszych chłopaków nie trzeba zmuszać do chodzenia ... sami chętnie chodzą :)

ale wiem że w niektórych parafiach niestety dzieci nie są mile widziane w Kościele :(

Kiedyś byłam świadkiem jak pewna starsza Pani zwróciła jednej mamie uwagę że dziecko hałasuje i jej to przeszkadza ... a była to msza dla dzieci właśnie - to ja tej Pani odpowiedziałam że skoro to jej przeszkadza to ma do wyboru jeszcze 4 inne msze i moze przyjsć sobie na inną godzinę, bo to jest msza dla dzieci i mają prawo być głośniej bo to tylko dzieci ... ;)

odwróciła się w drugą stronę i do końca mszy ani słowa nie powiedziała już :)

Mama Dominika (16.07.2001), Oskara (02.07.2005), Nikosia (25.06.2009) i Małgosi (07.08.2013)

Odnośnik do komentarza

Kasia u nas też jest msza dla dzieci. Te bardziej absorbujące wchodzą do bocznej nawy i tam hałasują.

Tam gdzie mieszkałam wcześniej tak kolorowo nie było. Sam ksiądz z ambony potrafił krzyknąć by rodzice wyszli z kościoła bo dziecko rozprasza innych i nie pozwala się modlić.
Od tamtej pory nie weszli już więcej do tego kościoła.

Odnośnik do komentarza

u nas jest msza dla dzieci. I kiedyś ksiądz wyraźnie powiedział, że to jest msza dla dzieci i nie chciałby, żeby zachowanie dzieci (bieganie w pobliżu ołtarza i na schodkach, głośne zachowanie itp) było dla starszych zgorszeniem, bo jeśli ktoś chce maksymalnego skupienia to potrzeba wybrać się na inną mszę.

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

U nas nie ma specjalnej mszy dla dzieci, ale mimo to ksiądz powtarzał wielokrotnie że zaprasza całe rodziny z dzieciakami i jemu to nie przeszkoadza że dzieci hałasują. Dodam że to starszy ksiądz a jednak ma takie podejście. Kiedyś mój młodszy syn naśladował księdza, unosił ręcę a ksiądz to widział i mało co nie wybuchnął śmiechem przy ołtarzu.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

a wiecie co -wszystko zależy od podejścia księdza - i ogólnie kościoła parafialnego. Właśnei tak myślałam sobie- w tym kościele gdzie ja chodzę, zawsze jest prośba, żeby do komunii podchodzić z dziećmi. Nie przejmować się, że będzie tłok, czy że dzieciaki biegają. Zawsze dziecko dostanie błogosławieństwo przy okazji komunii rodziców. I to nie ma znaczenia czy chodzące czy w wózku. I ogólnie jest tak, że liturgia słowa dla dzieci jest osobno - kazanie dla dzieci w kaplicy a w kościele głównym dla dorosłych. Potem dzieci razem z tymi rodzicami co są na liturgii dziecięcej idą w procesji z darami do ołtarza głównego - to jest pochód przez cały kościół. I potem już dzieciaki chodzą "wolno" aż do momentu kiedy jest modlitwa Ojcze nasz, bo na tą modlitwę ksiądz zaprasza wszystkie dzieci do ołtarza - no i leci cała zgraja, chwytają się za rączki łapią księdza i sę modlimy. Dlaczego o tym wszystkim piszę - ano dlatego, że niedawno był u nas biskup z wizyt(acj)ą i był właśnie na tej mszy. I jak zawsze jest atmosfera rodzinna, tak on jeden swoją osobą wprowadził taki nastrój, że szkoda gadać. Na tej liturgii w kaplicy ksiądz mówił,żeby się nie bać biskupa - no ale tak: przejście z kaplicy do kościoła było "na jednej nodze", potem do Ojcze nasz biskup nie zaczekał na dzieci tylko zaraz zaczął się modlić, nie pozwolił śpiewać scholi tylko intonował pieśni podniosłe a na koniec oczywiście jedną taką boguojczyźnianą (chyba każdy wie o którą chodzi co to obowiązkowo się stoi i do końca), podczas komunii też na szybko. Na koniec podziękowania - też sztywno-równo.
To jak już mój chłop był zbulwersowany, to znaczy że naprawdę było coś nie teges.

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

no niestety niektórzy księża mają takie podejście ...
w mojej starej parafii tak było/jest ... niestety dzieci nie są mile widziane :/

a szkoda ... bo przecież Jezus tak garnął się do dzieci, chciał aby były przy nim ...

teraz tu gdzie mieszkamy tak jak pisałam parafia super, księża mają świetne podejście do dzieci, dzieciaki ich lubią, chętnie chodzą na Ziarno, Scholki, kółko misyjne ... starszy syn jest ministrantem, średni już też marudzi ze bardzo chce się zapisać ;) dostał nawet pozwolenie od Proboszcza na to aby został kandydatem (bo u nas przygotowanie do ministranta trwa rok - potem jest uroczyste pasowanie :)) ale my uznaliśmy ze jeszcze trochę musi poczekać ... moze po wakacjach go zapiszemy ;)

Ksieża organizują dzieciakom sporo wyjazdów, kolonie latem, wycieczki do Aquaparku, kręgielni czy kina :)
teraz o ile znajdzie się sponsor to w wakacje chcą zrobic takie warsztaty nad morzem malarskie, rzeźbiarskie, fotograficzne :) i ma być połowa dzieci zdrowych i połowa niepełnosprawnych aby się uczyły pomagać innym też :)

przy parafii działa i hospicjum i przychodnia lekarska, caritas i dzienna opieka nad niepełnosprawnymi ...

naprawdę ksieża bardzo duzo robią dla swoich Parafian :)
a parafianie im się odwdzięczają :)
Parafia Łapiszewo - Aktualności

aha a wcale nie jest to jakaś duża parafia w wielkim mieście ;)

Mama Dominika (16.07.2001), Oskara (02.07.2005), Nikosia (25.06.2009) i Małgosi (07.08.2013)

Odnośnik do komentarza

ano wlasnie gdzie niegdzie dzieci sa mile widziane a w innych kosciolach juz nie :(
najgorsze ze nasza mala bardzo lubi jezdzic do kosciolka wie ze musi byc cicho i nie wolno biegac wle niestety nie dane nam jezdzic a do innego polskiego kosciola mamy prawie 2 h drogi w jedno strone wiec odpada. coz nadal bedziemy jezdzic a jak dalej ks. bedzie wyrzucal dzieci to napisze sie skarge do misji katolickiej i moze to pomoze

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Przeczytałam wszystko i też coś napiszę.
Nowe pomysły odnośnie przygotowań do ślubu kościelnego wydają mi się trochę przesadzone (mam nadzieję, że to tylko pomysł SE), ale jestem zdania, że sakrament ślubu jest dla katolików (i to nie "wierzących, ale nie praktykujących"). Dużo było tu zdań o tym, co kościół, księża i wszyscy święci powinni, niewiele o tym, co my powinniśmy.
Dlaczego tak upieracie się przy ślubach kościelnych, chrztach, skoro zatajacie grzechy (to po co w ogóle taka spowiedź?), nie chodzicie na niedzielne nabożeństwa? Nie rozumiem.
Jeśli chcecie białych sukienek, kwartetów smyczkowych itp., zawsze można znaleźć jakieś malownicze miejsce i tam przysięgać sobie przed Bogiem i rodziną (bo po co Wam ksiądz, skoro to pijak, złodziej, cham i co tylko).

U nas też są msze dla dzieci i jest bardzo fajnie. Szczególnie lubię modlitwę powszechną w wykonaniu najmłodszych:smile_jump:

http://lbym.lilypie.com/XOUHp2.pnghttp://my.lilypie.com/BwJqp2/.png

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

Smart
Witam.
Przeczytałam wszystko i też coś napiszę.
Nowe pomysły odnośnie przygotowań do ślubu kościelnego wydają mi się trochę przesadzone (mam nadzieję, że to tylko pomysł SE), ale jestem zdania, że sakrament ślubu jest dla katolików (i to nie "wierzących, ale nie praktykujących"). Dużo było tu zdań o tym, co kościół, księża i wszyscy święci powinni, niewiele o tym, co my powinniśmy.
Dlaczego tak upieracie się przy ślubach kościelnych, chrztach, skoro zatajacie grzechy (to po co w ogóle taka spowiedź?), nie chodzicie na niedzielne nabożeństwa? Nie rozumiem.
Jeśli chcecie białych sukienek, kwartetów smyczkowych itp., zawsze można znaleźć jakieś malownicze miejsce i tam przysięgać sobie przed Bogiem i rodziną (bo po co Wam ksiądz, skoro to pijak, złodziej, cham i co tylko).

U nas też są msze dla dzieci i jest bardzo fajnie. Szczególnie lubię modlitwę powszechną w wykonaniu najmłodszych:smile_jump:

Wiesz ja akurat nie potrzebuję ślubu kościelnego, nie chodzę do spowiedzi, bo uważam, że co to obchodzi obcego faceta, jakie ja mam grzechy, zresztą i tak nie mialabym rozgrzeszenia bo 14 lat mieszkam z facetem bez ślubu.Do kościoła chodze jak mam potrzebę. Mnie boli jedno, że jak człowiek chce pokazać swoim dzieciom co to wiara, chce je ochrzcić i czegoś nauczyć, przygotowac do komunii( bo nie oszukujmy się , żyjemy w takim kraju, w którym dziecko bez chrztu, i nie chodzące do kościoła traktuje się jak trędowate, jak kogoś z marginesu społecznego)To ksiądz robi wieelki problem z tego.
U nas sposób wyznawania wiary jest zacofany i archaiczny. Na mszach od 30 lat te same klepane modlitwy, te same pieśni, po prostu nuuudaaa. Czym kościół ma zainteresować dzieci??? klepaniem paciorków?? Nudnymi kazaniami???
o stosunku Kościoła do antykoncepcji nie będę się wypowiadać.
Zresztą skoro też jest archaiczny, to dlaczego nie będą dawać ślubu ciężarnym?? Przecież to znaczy, że nie stosowały środków antykoncepcyjnych, czyli robiły to w zgodzie z domeną Kościoła:o_master2:

Odnośnik do komentarza

Agula to co Ty robisz ze swoim życiem to twja sprawa ... ale jeśli chcesz być prawdziwym chrześcijaninem to nie wybierasz tylko tego co jest dla ciebie wygodne z zasad jakie chrześcijaństwo przyjmuje ...

Antykoncepcja nie jest zgodna z tym - takie tez moje zdanie ... po co się truć chemią, wyrządzać szkodę organizmowi skoro można żyć w zgodzie ze swoim ciałem i bez większego trudu nauczyc się rozpoznawać czas płodnosci i nie u siebie ...
od ponad 10 lat tak właśnie obserwuję siebie i uwierz mi każde z naszych dzieci jest poczęte wtedy kiedy tego chcieliśmy, wtedy gdy świadomie staraliśmy się o maluszka ... a to ze nie możemy się kochać na każde zawołanie ... to umacnia nasz związek bo uczy szacunku wobec drugiej osoby, nie traktowania jej przerdmiotowe tylko liczenie się z jej potrzebami i tym co się w danym momencie z nią dzieje ...

skoro mieszkasz z facetem bez ślubu to twój wybór ale nie może sz rządać od Kościoła tego aby takie wybory akceptował i pochwalał - i nie możesz oczekiwać że bedzie przychylnie na to patrzył ...
na chrzcie zobowiązujesz się do wychowania dziecka w wierze ... a jaką wiarę mu chcesz przedstawić skoro pokazujesz że mieszkanie bez ślubu jest ok, że nie chodzisz do Kościoła, do spowiedzi ... świadomie bo wybrałaś życie bez ślubu i wiesz że to niezgodne z tym co mówi Kościół ... nie idziesz dfo spowiedzi bo wiesz ze nie dostaniesz rozgrzeszenia bo nie chcesz zmienić swojego postępowania ...

a co do tego co piszesz że skoro są w ciaży tzn że nie stosowały antykoncepcji czyli tego co Kościół zakazuje i powinnien na to patrzeć spokojnie ??
NIE BO KOSCIÓŁ WYRAŹNIE MÓWI SEX PRZED SLUBEM TO GRZECH ...
sex małżonków to jedno z piękniejszych rzeczy w małżeństwie ...

proponuję przeczytać książkę ojca Ksawerego Knotza SEKS JAKIEGO NIE ZNACIE ... bardzo ciekawa lektrua ...

Mama Dominika (16.07.2001), Oskara (02.07.2005), Nikosia (25.06.2009) i Małgosi (07.08.2013)

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

W odpowiedzi na twoje wywody:
,, Jasiu , kim zostaniesz jak dorośniesz?- pyta pani chłopca w szkole.
Księdzem prosze pani , jak mój tato i dziadek,,
A ponoć seks bez ślubu to grzech.....
Ja z księdzem o wychowaniu dzieci mogę pogadać jak sam będzie mieć rodzinę i dzieci.
Powiem ci, że kiedyś bardzo lubiłam chodzić do kościoła, bardzo się angażowałam, ale obecnie księża są kłamliwi, obłudni, co innego robią co innego mówią. Czy kiedyś były karteczki podpisywane, że chodziłaś na mszę?Jak religia była w kościele miała należny jej szacunek, teraz jest kolejnym przedmiotem odbębnionym w szkole. A ja dziecko poślę do komunii ,a potem niech sam zadecyduje czy chce chodzić do Kościoła czy nie.

Odnośnik do komentarza

a mogę takie jedno pytanko - jak Twoje dziecko ma decydować? Decyzja to rezultat wyboru. Jeśli ma wybierać, to musi ten wybór mieć. Żeby wybór był pozbawiony wad, każda możliwość powinna być odpowiednio naświetlona. Dziecko zazwyczaj powiela zachowania rodziców. Jeśli mówisz, że poślesz dziecko do komunii a potem niech decyduje - to gdzie ono będzie widziało sens chodzenia do kościoła i przystępowania do sakramentów skoro Wy tego nei praktykujecie?? prawdopodobnie nie będzie chodziło do kościoła - i raczej nie będzie to miało wiele wspólnego z jakąkolwiek decyzją.

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki Kościół to budynek - budynki głosu nie mają

a co do księży się nie wypowiadam, księża również są zobowiązani do ślubów do wiary to dlaczego mają dzieci, dlaczego są pedofilami ?

Moim zdaniem powinni zacząć rozliczać siebie a poźniej wtrącać się w nasze życie, wszystko co robią normalni ludzie to grzech

ale że wszyscy do księdza mówią OJCZE TYLKO RODZONE DZIECKO MÓWI WUJKU to normalność

taki przykład mam w rodzinie...

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

A powiedzcie mi do czego jest potrzebny slub koscielny ?? My z mężem mamy tylko cywilny i żyjemy normalnie jak ludzi po ślubie kościelnym ... nikt nigdy nie wytknął Nas palcem że nie mamy koscielnego ... ksiądz z chęcią ochrzcił Nasze dziecko bez zadnego ale ... a tak jak kóraś napisała kościól to tylko budynek pomodlić można się w domu ... a dla mnie wiara nie ma nic wspólnego z budynkiem kościoła ... można wierzyc i modlić się w domu nie chodząc do kościoła znam taką osobę ...

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...