Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

a więc...

1. Jak czesto, czym, jak czyscicie dzieciom raczki?
heee?? jak mi się przypomni;P zazwyczaj przy przebieraniu przecieram , ale tez nie zawsze.

2. Czy jak Wasze dziecko lezy np na macie i sie nudzi, trzyma lapy w buzi, cos tam gada to cuzjecie przymus zeby go zajac?

jeśli trzyma rączki w cuzi i gada, to uważam, zę sięjeszcze czymś zajmuje i jej nie przeszkadzam. reaguję dopiero jak zaczyna nerwow samapć, albo krzyczeć.

3. Jak ubieracie dzieci w domu? nadal zasada ze on jedna warste wiecej niz wy?
zazwyczaj bodziak i rajstopki, czasami coś tam więcej wdzieję "wyjściowego" jak będę robić zdjęcia, albo ktoś ma przyjśc.

4. Czy jak sie obfafluni np kaszka czy zupka to przebieracie? Czy tak to sobie wysycha i olewacie?
moja raczej rzadko się brudzi, ale najczęsćiej to jak się uślini, przetrę, powiem, aleś się uświniła, do kąpieli musisz wytrzymać ;)

5. Smoczek, zabawka na podlodze - myjecie? pluczecie? czy olewka i do buzi?
do mojej buzi a potem do jej buzi. zupełna olewka..

6. Jak podnosicie malucha z podlogi, maty ( nisko ) - pod ramionka? czy nadal jak rogalik?
chyba najczęściej za ramionka. zresztą moja to od początku jest noszona jak to moja mama się śmieje worek kartofli;)

7. Dajcie jakis przepis na paste na kanapki noooo prosze bo juz wykupilsimy zapas sledzia i makreli w pomidorach na paste rachotki
coś zaraz napiszę;)

ależ teraz tak popatrzyłąm na swoje odpowiedzi... ale ze mnie matka..:/

Odnośnik do komentarza

no to jedziem :

1. Jak czesto, czym, jak czyscicie dzieciom raczki?
tylko jak kąpię wieczorem lub jej czyms zabrudzi to chusteczką nawilzana (widzicie jaka ze mnie zla matka) :D

2. Czy jak Wasze dziecko lezy np na macie i sie nudzi, trzyma lapy w buzi, cos tam gada to cuzjecie przymus zeby go zajac?
oj jak juz bardzo jęczy, wydaje mi sie ze dziecko powinno samo sie czyms zając (o tym nawet bylo w ksiazce t. Hogg), uczy to pewnie kreatywności i takich tam ;D

3. Jak ubieracie dzieci w domu? nadal zasada ze on jedna warste wiecej niz wy?
to obowiazuje tylko noworodki, dzieci podobno nalezy ubirrac lzej niz nas! mam przed tym opory, ale zaczynam sobie radzic :) jak nosze koszulke to Franiowi tez zakladam tylko body na krotki rękaw.

4. Czy jak sie obfafluni np kaszka czy zupka to przebieracie? Czy tak to sobie wysycha i olewacie?
olewam bo to tylko troche, a jak wiecej to przeciez zaraz wyschnie :D (czyzbym znow byla zła matka? :D)

5. Smoczek, zabawka na podlodze - myjecie? pluczecie? czy olewka i do buzi?
smoka nie mamy, ale zabawka na podlodze nie czyni jej zaraz biohazard. znow olewka :D

6. Jak podnosicie malucha z podlogi, maty ( nisko ) - pod ramionka? czy nadal jak rogalik?
pod ramionka, ja tez z tych co nosza ''jak worek kartofli'' :D

7. pasta jajeczna: 5 jajek na twardo, szczypior/ogorek kiszony lub konserwowy (wedle gustu), łyżka musztardy (chyba ze sa ogorki to nie), sól (ja lubie kucharka/wegete w proszku), pieprz, aaa i majonez. bleder w ruch lub widelec.

Lola jak ja lubię twoje pytania :D

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Lola, spowiedzi cd:D, Lidzia śpi, to może zdążę skrobnąć, ale muszę ten tort skończyć. Zdecydowałam, że nie będę się wlec z Małą po skrzynkę piwa, z resztą ostatnio wypił tyle, że nie będę go jeszcze do picia namawiać, a on nie mógłby tak spokojnie sobie na nie patrzeć. No i pewnie Lenka w przedszkolu by się chwaliła, jaki to prezent mama tacie zrobiła. Wiecie, ostatnio się mnie pyta: -Mamusiu, tatuś dał Ci lanie dzisiaj czy wczoraj, Ja- słucham :36_11_23:, - no lanie, w pupę... Musiałam pamięć wysilić i faktycznie klepnął mnie w tyłek, ale to akurat było, że tak powiem z czułości:D i musiałam jej się natłumaczyć, że to lanie nie było, a później sobie pomyślałam, że jakby tak w przedszkolu chlapnęłą, to by pomyśleli, że u nas przemoc domowa:hahaha:, a z niej gaduła niesamowita...

Dobra, jadę z koksem...
1. nie przesadzam z tym myciem, ale wolę wodą z mydłem niż chusteczkami- chyba, że wkłada je w jedzenie, to muszę szybko reagować, żeby w ubranko nie wytarła:D

2. jeżeli moje dziecię samo się sobą zajmuję, to jej nie przeszkadzam, gdy tylko się znudzi, to mi to odpowiednio komunikuje:), może np znajdować przyjemność w gapieniu się w sufit...

3. ja tak: albo body z krótkim+bluzeczka z długim+rajtuzki, albo body z długim+rajtuzki+sukieneczka. Generalnie u nas nie jest za gorąco, a ona jednak większość czasu leży. Sprawdzam też od czasu do czasu jej kark.

4. Lidka aż tak mocno się nie brudzi, raczej jej nie przebieram, chyba że gdzieś mamy wyjść :wink: Pamiętaj- dzieci dzielą się na szczęśliwe i brudne:)

5. smoczka nie używamy, a zabawek nie myję, ewentualnie sprawdzam, czy jakiś mój włos się nie przyczepił

6. pod ramionka, czasem jedna ręka pod ramionka, druga pod pupę

7. i tu Cię nie poratuję, mój chłop past nie lubi, a samej sobie to mi się nie chce robić, chociaż na pastę rachotki się skusiłam i faktycznie rewelka:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

1. Jak czesto, czym, jak czyscicie dzieciom raczki?
Wieczorem przy kapieli mydłem, w ciągu dnia przecieram chusteczką lub idziemy pod kran, ale szczerze mówiąc rzadko, a nawet bardzo rzadko
2. Czy jak Wasze dziecko lezy np na macie i sie nudzi, trzyma lapy w buzi, cos tam gada to cuzjecie przymus zeby go zajac?
Moja sama sobą zajmuje się krótko zaczyna płakać jak się znudzi leżąc np. na macie, więc wtedy muszę ją brać na ręce
3. Jak ubieracie dzieci w domu? nadal zasada ze on jedna warste wiecej niz wy?
Ja chodzę w jednej warstwie, a małej zakładam body z krótkim i na to bluzeczkę z długim rekawem + rajstopki (wydaje mi się że jedna warstwa jak dziecko leży na kocyku na podłodze to u mnie w domu to za mało dołem przecież najbardziej ciągnie)
4. Czy jak sie obfafluni np kaszka czy zupka to przebieracie? Czy tak to sobie wysycha i olewacie?
Jeśli jest to niewielka ilość to nie przebieram, gorzej tylko potem jest z dopraniem tego jak np. zupka zaschnie. Jesli zaleje się piciem to wtedy przebieram
5. Smoczek, zabawka na podlodze - myjecie? pluczecie? czy olewka i do buzi?
Smoczek i szczoteczki-gryzaczki płuczę pod kranem
6. Jak podnosicie malucha z podlogi, maty ( nisko ) - pod ramionka? czy nadal jak rogalik?
Gdy leży na macie na brzuchu to jedną rękę wkładam pod pachy drugą między nogami pod pisię i podnoszę, gdy leży na plecach to jeszcze wkładam rękę pod głowę i drugą pod pupę
7. Dajcie jakis przepis na paste na kanapki noooo prosze bo juz wykupilsimy zapas sledzia i makreli w pomidorach na paste rachotki
Nie znam przepisów na szybkie pasty, jedyny jaki znam to z wędzonej makreli+kiszony ogórek+jajko+majonez

Bugi MM a powiedzcie ta godz. krótszej pracy przy karmieniu piersią jest w pracy nauczyciela jakoś przestrzegana?

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

MartaMaria

Lola jak ja lubię twoje pytania :D

oj ja też:)
a przy tych wyjdzie , która mama jest pedantyczna i chowa sterylnie swoje dziecię;P
bo jak na razie same "fleje";P
o Kamila siewyłamała bo płucze smoczek i zabawki pod kranem;)

Bugi uważaj, zęby któregoś dnia pomoc społeczna Wam nie wpadła skontrolowac tej przemocy domowej;)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Moje Drogie :)

Adarka gratuluje postępów w spaniu :) a powiedz mi proszę, czy cały czas masz problem, że Leoś śpi trzymając Twój sutek w buzi? Bo u nas to jest problemem :( jak sobie z tym radziłaś?

Bugi wszystkiego dobrego dla męża :) Mój ma dziś imieniny :)

Lola a Ty książkę o nas piszesz ;) no dobra, jak zwykle szczerze:
1.Jeśli siedzimy w domu to w ciągu dnia zapominam o myciu, czyli myję podczas wieczornej kąpieli. Przemywam mokrymi chusteczkami jak jesteśmy gdzieś na mieście. Za to jeśli młody obślini paluchy trzymając je w buzi to zawsze wycieram do sucha pieluchą tetrową.
2.Dopóki młody nie jest wkurzony, mocno zniecierpliwiony lub nie zaczyna popłakiwać to go nie ruszam (bez względu czy leży na macie, czy w leżaczku). Wokół maty ma porozrzucanych kilka swoich zabawek i często sam znajduje sobie nowe zajęcie. A jak leży w leżaczku to podaję mu nową zabawkę. Generalnie z maty podnoszę jak leży twarzą na dołu i jest wściekły (czyli zmęczyło go leżenie na brzuchu), a z leżaczka jak zaczyna się prężyć i wtedy najczęściej kładę go na matę. U nas długość samodzielnej zabawy zależy od humoru młodego i tego, czy jest wyspany.
3.Mam dwa zestawy: 1. Body z krótkim rękawem, rajstopy/dres + skarpetki, coś z długim rękawem; 2. Body z dł. rękawem, rajstopy/dres + skarpetki, kamizelka. Młody zazwyczaj śmiga po podłodze, a u nas ciągnie od podłogi.
4.Jak się obślini to nie ruszam, jak mu się uleje (dużo) lub zwymiotuje to przebieram. Jeśli uleje się troszeczkę to czyszczę mokrymi chusteczkami i do końca dnia w tym śmiga. Następnego dnia zakładam czyste.
5.Jak upadnie w domu to przecieram pieluchą tetrową, jak gdzieś poza to mam takie chusteczki TT do dezynfekcji TOMMEE TIPPEE Closer to Nature Antybakteryjne chusteczki do dezynfekcji smoczka 30szt.
6.Kurde, zazwyczaj pod ramionka :(

No i na mnie w sprawach kulinarnych nie licz, bo ja w kuchni to najwyżej wodę na herbatę zagotuję ;) u nas N jest od gotowania. Jak byłam w ciąży to gotowałam z nudów, było nawet zjadliwe, a teraz to wolę z Wami pogadać :)

Rachotka brawa dla Kacperka za „prawie” raczkowanie :) genialny jest ten Twój synuś :) Jak pokazałam N filmik z FB to natychmiast poszedł do Jaśka i próbował namówić go do podniesienia tyłka do góry. Ech, chora męska ambicja ;)))))))

Dziewczyny współczuję Wam problemów z pracą i tego stresu, że bez tych dodatkowych pieniędzy będzie bieda. U nas jest podobnie, bo z 1 pensji nie utrzymamy się + kredyt na mieszkanie. Jak zaszłam w ciążę to akurat w styczniu 2011 cały mój zespół został zwolniony, ja się obroniłam ciążą, ale do pracy nie chodziłam (L4). Mój zespół powstał pod konkretny projekt, który w styczniu właśnie został zamknięty. Także obecnie nie ma ani mojego poprzedniego szefa, nie ma zespołu, nie ma mojego stanowiska, obowiązków itp. czyli generalnie nie mam do czego wracać. Nie wiem jak to jest w przypadku nauczycieli ale ja mam zamiar powołać się na paragraf mówiący, że jeśli wracam po macierzyńskim do pracy i rezygnuję z wychowawczego, ale wracam na niepełny etat (niepełna pensja) to przez rok nie mogą mnie zwolnić. Pewnie Kama będzie więcej wiedziała coś o tym przepisie, może on też i Was obejmuje?

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

Kamila ''Jeżeli czas pracy pracownicy (nauczycielki) karmiącej piersią dziecko wynosi ponad 4 godziny pracy ciągłej dziennie, przysługuje jej prawo do korzystania z jednej godziny przerwy wliczanej do czasu pracy. [podstawa prawna - art. 69 ust. 2 Karty Nauczyciela]tylko tyle. oczywiscie okienko nie jest platne. ja pracuje w innym miescie wiec to odpada.

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Bugi82 wygląda mi to na skok rozwojowy;) nie martw się minie! a babcie to dobra instytucja:)
a ja myślę ,że nie tort nie piwo a najbardziej to by się mężuś ucieszył z wieczoru tylko we dwoje;p mój M miał urodziny tydzień temu jak byłyśmy w szpitalu więc niezbyt przyjemne...
rachotka Yvone dobrze mówi lepiej znać wroga i dobrze,ze syrop pomógł i mógł sie w końcu niunio wyspać:)
adarka powodzenia w nauce zasypiania obok;p i gratulujemy ząbka u nas na razie pustki w buzi...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflowp33iw65.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3sg18ylfws8u0.png

Odnośnik do komentarza

Och Lola uwielbiam te Twoje pytania.
1. Zazwyczaj wieczorem, czasem jak mi się przypomni to przy przewijaniu okrą chusteczką.
2. Dopóki leży i nie marudzi głośno czy nie płacze to zostawiam go w spokoju. Albo czasem jak jestem strasznie ale to strasznie czymś zajęta np. siedzeniem na forum to wysyłam Majkę;-)))
3. u nas jest dość ciepło więc wystarczy bodziak na krótki rękaw i bluzeczka, albo bodziak na długi rękaw i spodenki albo rajtki
4. Codziennie zakładam czyste ubranko a i w ciągu dnia przebieram co najmniej raz, bo Kacper strasznie się ślini i ma bluzeczkę całą mokrą
5. Jak upadnie u nas to patrzę czy nie ma włosów, nie myję. Gryzaki, grzechotki myję raz w tygodniu, ale nic nie wyparzam
6. pod ramionka.
7. Z past to u mnie najpopularniejsza ta co napisałam. Ale często dodaję do niej np. groszek konserwowy, koperek czy szczypiorek. Ma zupełnie inny smak
Z tuńczyka: tuńczyk w sosie własnym, jaja, żółty ser, majonez, sól, pieprz, ew szczypior

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Yvone
MartaMaria

Lola jak ja lubię twoje pytania :D

oj ja też:)
a przy tych wyjdzie , która mama jest pedantyczna i chowa sterylnie swoje dziecię;P
bo jak na razie same "fleje";P
o Kamila siewyłamała bo płucze smoczek i zabawki pod kranem;)

Bugi uważaj, zęby któregoś dnia pomoc społeczna Wam nie wpadła skontrolowac tej przemocy domowej;)
jak mój terrorysta ostatnio non stop marudził, to się smiałam z moim, że lada dzień sąsiedzi zadzwonią i przyjdą sprawdzić co robię mojemu dziecku

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

hehe lola czy ty się za bardzo nie przejmujesz? z drugim będzie prościej:D wiesz jak to jest: pierwszemu dziecku gotuje się samemu dania, drugiemu daje się słoiczki, a trzeciemu daje ze swojego obiadu tylko pilnuje się żeby pies wcześniej nie wyjadł:D a tak serio to ja chyba faktycznie mam olewactwo przy drugiej pannie: nie wyparzam butelek, nie wycieram rączek, nie zmieniam ubranka jak brudne, nie myję zabawek nawet z podłogi. cholewcia- źle robię???????? no i śpi cały czas przy mnie Zuzia bo nie chce mi się w nocy wstawać. i szczerze mówiąc nie chce mi się jej uczyć na razie w łóźeczku zasypiania- za dużo energii bym przy tym spaliła i jeszcze bym schudła:D
a jaka to ta słynna pasta rachotki?????? sorki nie doczytałam jeszcze tajnych:cry: ja robiłam zawsze ze śledzia w oleju z jajkiem i ogóreczkiem i majonezem. a teraz się boję jej zjeść zeby małej coś nie wysypało....

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Lola moje odpowiedzi:

1. Ja myję rączki w dzień tylko chusteczkami, wieczorem emulsją do mycia przy kąpieli.

2. Ja nie mam problemu z tym, że marudzi na kocyku czy macie, więc nie wiem co odpowiedzieć. Sama ją czasem biorę na kanapę i się wtedy bawię z nią.

3. Ja zakładam np body k/rękaw i bluzeczka z długim, rajstopy lub spodenki i skarpety, albo body z długim.

4. Ja przebieram ciągle :D zapluje się, ufajda chrupkiem, jabłkiem, mlekiem od razu przebieram. Piorę ubranka co drugi dzień.

5. Zawsze opłuczę jak spadnie na podłogę.

6. Jak była mała to mieliśmy specjalne zalecenia do podnoszenia, teraz mamy zgodę żeby podnosić za paszki.

7. Powiedz, że to wszystko to była podpucha żebyśmy Ci napisały przepisy :D Ja robię taką jak Kamila jajko, wędzona makrela, ogórek, cebula, majonez.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Lola:)

1. Jak często, czym, jak czyścicie dzieciom raczki? przy kąpieli wieczorem,a jak mi wsadzi w zupę przy jedzeniu to jej łapka ląduje w mojej buzi,żeby nie pobrudzić ubranka a na koniec chusteczka nawilżająca ;p

2. Czy jak Wasze dziecko leży np na macie i się nudzi, trzyma łapy w buzi, coś tam gada to czujecie przymus że by go zająć? Jak Wy sobie radzicie z czasem aktywności dziecka?
Jak nie daje wyraźnie znać,ze czegoś chce to nie ruszam( nie ruszaj gówna póki nie śmierdzi,choć to może brzydkie porównanie);p raczej staram się jej dać nową zabawkę , ale jak marudzi to zazwyczaj po prostu chce już spać albo jeść. Bawię się z nią tak na cały dzień pewnie z godzinkę po południu(wtedy śpiewamy tańczymy i ćwiczymy:)
3. Jak ubieracie dzieci w domu? nadal zasada ze on jedna warstwę więcej niż wy?
u nas niestety nie ma 23 stopni więc ja chyba najgrubiej ubieram, body z długim(krótkie od urodzenia może dwa razy jej włożyłam),cienka bluzeczka z długim i sweterek,od dołu rajstopki lub pół-śpiochy i spodenki dresowe i skarpetki...

4. Czy jak się obfafluni np kaszka czy zupka to przebieracie? Czy tak to sobie wysycha i olewacie? jak to pojedyncze plamki to olewam,a bardziej to raczej mi się nie ubrudziła nigdy tylko śliniak;p

5. Smoczek, zabawka na podłodze - myjecie? płuczecie? czy olewka i do buzi?
staram się płukać smoczek,chyba,że bardzo wrzeszczy to wpycham z podłogi;p a zabawki zbieram się żeby umyć wszystkie dokładnie,ale tak na co dzień to nie chyba,że gryzaczek:)
6. Jak podnosicie malucha z podłogi, maty ( nisko ) - pod ramionka? czy nadal jak rogalik?
boczkiem pod ramionka

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflowp33iw65.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3sg18ylfws8u0.png

Odnośnik do komentarza

rachotka jestem pedantką pod tym względem,lubię otwierać szufladę i mieć wszystko równiutko poukładane;p a niewyprasowane tak się nie układa;p zazwyczaj robię to wieczorem jak mała śpi oglądam sobie filmy w necie a ręce chodzą ;p ale w dzień by też dało radę bo to prawda niunia jest grzeczna(prawie jak Kalinka;p) zdarzają jej się gorsze dni i momenty ale mało ich:) (pfu pfu,żeby nie przechwalić;p)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflowp33iw65.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3sg18ylfws8u0.png

Odnośnik do komentarza

1. Jak czesto, czym, jak czyscicie dzieciom raczki? ( woda z mydlem? trzymacie nad kranem? czy same chusteczki mokre? czy inaczej? czesto? )

Ja wsadzam go pod kran :) Ostatnio czesciej ze wzgledu na oczko i psa ktory przesiaduje w domu. Nie uzywam do tego mydła. sama woda. A wieczorem podczas kapieli wsadzam mu lapki do wanny i myje w tym plynie.

2. Czy jak Wasze dziecko lezy np na macie i sie nudzi, trzyma lapy w buzi, cos tam gada to cuzjecie przymus zeby go zajac? Ja tak i cos mi sie zdaje ze to blad. Jak Wy sobie radzicie z czasem aktywnosci dziecka? Ja sie gubie jak juz nie mam ochoty do niego gadac, usmeichac sie, kwakac .. wiecie o co mi chodzi... co wtedy? ( oczywscie jak sie bawi sam to sie bawi sam, ale cos coraz rzadziej... u Was tez? )

Jak siedzi sam i sobie gada to ja korzystam z okazji i wlaze na forum :D Staram sie go nie przyzwyczajac do nieustannej mojej obecnosci. Choc powiem Ci ze on rzadko tak sie sam ze sobą bawi...no chyba ze dorwie opakowanie od chusteczek nawilzajacy albo jakis kawalek papieru :D
Jak jak juz mi sie znudzi kwękanie, gadanie to zaczynam z nim tanczyc. Wspominalam o tym na watku z odchudzaniem.

3. Jak ubieracie dzieci w domu? nadal zasada ze on jedna warste wiecej niz wy? Przy temp ok 23 C - jeden bodziak myslicie ok? bo ja mu daje dwa, krotki a na to dlugi, oba cienkie, bawelniane ale nadal, ja chodze w pojedynczej bluzce...

U nas jest temp 22-23 stopnie i ubieram malego w bodziaka (dlugi rekaw) i spiochy tak po domu lub bodziak i spodenki+skarpetki itp. No chyba ze jakos sie wychlodzi w domu to zaloze mu sweterek ale rzadko. sadze ze 2 bodziaki przy temp 23 to za duzo.

4. Czy jak sie obfafluni np kaszka czy zupka to przebieracie? Czy tak to sobie wysycha i olewacie? ( nie moiwe jak jest mokre i trzeba, chodzi mi o plamy ) bo ja czasem sie przymuszam zeby go nie przebirac al ei tak w koncu zakladam mu cos czystego, ale tym sposobem ze 3-4 komplety ciuchow nawet na dzien zchodzi... masakra

mi sie szczerze mowiac przeboerac nie chce...
chyba ze jest w jakims ladnym ubranku to zdejmuje zeby od razu zaprac zeby sie nie zniszczylo :D

5. Smoczek, zabawka na podlodze - myjecie? pluczecie? czy olewka i do buzi?

Pod kran. Tym bardziej teraz kiedy jest pies, ale jak nie bylo psa to smok tez szedl pod kran. Z zabawkami roznie bywalo, ale teraz obowiazkowo mycie.

6. Jak podnosicie malucha z podlogi, maty ( nisko ) - pod ramionka? czy nadal jak rogalik? bo wygodniej pod ramionka i tak robie najczesciej ale wiem ze to niezalecane, pytanie na ile to kolejna paranoja...

pod ramionka.

7. Dajcie jakis przepis na paste na kanapki noooo prosze bo juz wykupilsimy zapas sledzia i makreli w pomidorach na paste

Ja jakos nie jestemm "pastowa" wiec ci przepisu nie podam bo nie znam.

Hibiskus ja prasowalam tylko przez pierwszy miesiac. teraz juz nie, naciagam jedynie przy wieszaniu. Podziwiam ze ci sie chce. ja nienawidze prasowac. Swoich ubran tez nie prasuje. Nawet zelazka wlasnego nie mam :D Od mamy pozyczam jak trzeba cos koniecznie przeprasowac :D

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

MartaMaria
ja tak samo jak Rachotka, ale raczej glownie staram sie przy składaniu ponaciągac i równo złozyc, a pozniej na ciele sie prostuje juz calkowicie, dla mnie szkoda czasu na prasowanie, lepiej przy kompie posiedziec :D

wyznaję taką samą zasadę;)
choć jeszcze w ciąży miałam ambitne plany, zę będę prasować... były prasowane tylko raz. jak byłam jeszcze w ciaży, teraz to czesto nawet nie składam jakos starannie tylko wrzucam do szuflad jak idzie;)
a moja Kalinka zrobiła dziś coś cudownego!!! aż mi łezka poleciałą. lezymy sobie obok siebie na łóżku, czytałam jej ksiażkę i wstałam, usiadłam na brzegu łózka a ona wyciągnęła rączki i woła: ma.... ma ( nie mama tylko MA i przerwa, i znowu MA itd) jak sie do niej zbliżyłam to mnie objęła za szyję pogłaskała po włosach... no takie to słodkie było...:)

beata u nas jest kot, ale ja tak wszystkiego nie myję.. mała gryzie kotę w tyłek i się cieszy i nic jej nie jest, a kot przynosi jej zabawki w zębach, albo łapką przysuwa..;)

Odnośnik do komentarza

1. Jak czesto, czym, jak czyscicie dzieciom raczki? ( woda z mydlem? trzymacie nad kranem? czy same chusteczki mokre? czy inaczej? czesto? )
Rączki myję tak porządnie w wodzie i płynie codziennie podczas kapieli, gdy przyuważę że Lenka ma pomiędzy paluszkami takie fafoły i kulający się brud (u niej to częste zjawisko) to przemywam nawilżonymi chusteczkami a gdy przyjdzie pewna sąsiadka, której nie lubię to po jej wyjściu chciałabym całą ją wykąpać ale przemywam jej tylko chusteczkami:(

2. Czy jak Wasze dziecko lezy np na macie i sie nudzi, trzyma lapy w buzi, cos tam gada to cuzjecie przymus zeby go zajac? Ja tak i cos mi sie zdaje ze to blad. Jak Wy sobie radzicie z czasem aktywnosci dziecka? Ja sie gubie jak juz nie mam ochoty do niego gadac, usmeichac sie, kwakac .. wiecie o co mi chodzi... co wtedy? ( oczywscie jak sie bawi sam to sie bawi sam, ale cos coraz rzadziej... u Was tez? )

Hmmm...moja Lenka chyba nie potrafi się sama zabawić, no może bym troszkę przesadziła ale na macie przebywa może sama z 3 min, pod grającym stojakiem ok.10min., w łózeczku turystycznym z porozrzucanymi zabawkami - tutaj najwięcej czasu sama spędzi bo aż 15min. Ja oczywiście muszę być w zasięgu ręki i gdy siedzę na forum a ona się zabawia to jeszcze muszę do niej gadać i chwalić hehe...zedrę sobie kiedyś język!

3. Jak ubieracie dzieci w domu? nadal zasada ze on jedna warste wiecej niz wy? Przy temp ok 23 C - jeden bodziak myslicie ok? bo ja mu daje dwa, krotki a na to dlugi, oba cienkie, bawelniane ale nadal, ja chodze w pojedynczej bluzce...

U nas w domu to przeważnie 21-22stopnie i Lenusię ubieram w body z krótkim rękawkiem, na to bluzeczka i na nóżki rajstopki a gdy zakładam spodenki bez stópek to tylko skarpetki no i bamboszki zaczęłam stosować to wtedy nózki ma cieplejsze. I nie przyjmuję zasady, że jak dorosły ma jedną warstwę to dziecko musi dwie!

4. Czy jak sie obfafluni np kaszka czy zupka to przebieracie? Czy tak to sobie wysycha i olewacie? ( nie moiwe jak jest mokre i trzeba, chodzi mi o plamy ) bo ja czasem sie przymuszam zeby go nie przebirac al ei tak w koncu zakladam mu cos czystego, ale tym sposobem ze 3-4 komplety ciuchow nawet na dzien zchodzi... masakra

Przebieram ją w ciągu dnia w przypadku gdy mi się porządnie uleje,gdy przemoczy pampersiaka i gdy ufyfla mi się cała od jedzonka! Podoba jej sie strsznie miseczka i za kazdym razem stara sie włozyc tam rączki albo na koniec wytrze sobie buziunię rekawem gdy ja ide po waciki do przemycia pyszczka. Czasami zdarza mi się ją przebrac z 2-3 razy dziennie....

5. Smoczek, zabawka na podlodze - myjecie? pluczecie? czy olewka i do buzi?

Smoczek-zawsze pod kran, nigdy nie oblizuje chyba że spadnie mi w aucie albo na ulicy...Zabawka-zdarzy mi się przemyć pod kranem ale ostatnio rzadko

6. Jak podnosicie malucha z podlogi, maty ( nisko ) - pod ramionka? czy nadal jak rogalik? bo wygodniej pod ramionka i tak robie najczesciej ale wiem ze to niezalecane, pytanie na ile to kolejna paranoja...

Przeważnie pod ramionka albo podnoszę ją za rączki do siadu i potem pod paszkę i za dupcię

7. Dajcie jakis przepis na paste na kanapki noooo prosze bo juz wykupilsimy zapas sledzia i makreli w pomidorach na paste
Ups......brak pomysła na odpowiedz:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...