wrześnióweczki 2011

[zeberka]

ilonatom131 moj tak wisiał ale to było uzaleznione od tego czy ja sobie pojadłam. Jak ja byłam pojedzona to młody spał po 4 godz a jak nie miałam czasu zjesc i tylko piłam to co 30 min się budził. Może mleko był jakies niesycące wtedy nie wiem ciezko powiedziec.

[Gość Yvone]

a może Adaś z typu dzieci cycuchowych- czyli lubiących "wisieć na cycku". niestety karmienie piersią jest wymagające poświęceń, czyli raz karmi się co 4 godziny a raz co chwilę i dziecko nie chce się oderwać przez 2 godziny.

[MartaJed]

ilonatom131

Witam mamy Synka ma 11 dni i mamy nie lada problem tzn maluszek cały czas się cyca je i je i je zaśnie na 30 minut i znowu płacz i tak wkoło może znacie jakieś sposoby jest na piersi Pozdrawiam i czekam na podpowiedzi

mój takze tak miał nie martw się laktacja musi się unormować, jedyne co mozesz to być bardzo cierpliwa i karmić cały czas,
pamiętaj żeby przynajmniej z jednej piersi karmić min. 20-30 min
u mnie karmienie na początku trwało nawet 1,5 do 2 godzin ale cierpliwość popłaca, później jeszcze taki kryzys laktacji jest około 5-7 tydzień w momencie kiedy dziecko zaczyna potrzebować więcej a piersi nie nadążają. ja karmię na leżąco w nocy i zasypiam, przebudza mnie tylko to że młodemu pierś z buzi wypada, i moze jestem wyrodną matką ale nawet do odbicia w nocy go nie podnoszę, poprostu śpimy razem i tyle, mi mąż młodego na spacery zabiera jak ja chcę się przespać, w ten sposób możesz pomóc żonie, na spacerkach pośpi spokojnie mały, a żona w domku odpocznie

[adarka]

Afirmacja ja wiem że jak dziecko tak mocno wygina głowę do tyłu, jak się leżąc na boku wygina tak w łuk to właśnie świadczy o silnym napięciu mięśniowym, skrajne przypadki to porażenie mózgowe
mój brat też reh. był bobatami (ale on ma wiotkość) i nam też ten koleś pokazał te chwyty:)
Kamila z tym napięciem to w dzisiejszych czasach z wieloma rzeczami, dzieci mają teraz jakoś tak więcej trudności itd. np ta dysleksja - co drugie dziecko prawie! nie wiem czy to przez to że wszędzie pełno tego syfu chemii konserwantów iitp czy jak to działa:)
ilonatom131 u nas też tak było na początku że mały cały czas przy piersi chciał być i spać z piersią w buzi:) odłożony się budził po chwili! najadał się i przybierał na wadze ale miał taką potrzebę bliskości i ssania:) teraz się trochę normuje, ale i tak duż przy mnie chce być a odłożony rzadko dłużej pośpi...
Kati nam lekarka mówiła że kolki się zaczynają 4-6 tydzień... oby was ominęło;)

[ilonatom131]

Dziękuję za podpowiedzi przekaże żonce Pozdrawiam

[Kamila78]

ilonatom wasz synek ma dopiero te11 dni więc przy karmieniu piersią to naturalne że brak jest na tym etapie jakieś regularności, może niech żona śpi razem z dzieciaczkiem to wtedy i mały będzie spokojniejszy i żona bardziej wypoczęta. Cierpliwości, nauczycie się siebie nawzajem
MartaJed to ja też z tych wyrodnych matek :) też śpię z małą i cycami na wierzchu, do odbijania tez w nocy nie podnoszę, choć ostatnio zauważyłam że mała w nocy się bardziej ustabilizowała więc próbuję odkładać ją do łóżeczka, ale i tak noc kończymy u razem w łóżku
adarka no właśnie wydaje mi się że zaczynamy płacić ogromną cenę za całą tą cywilizację :(

[Sylwuńka23]

Kama to duzo stosujesz tych kropelek kurka to ta moja dawka jest napewno nie wystarczająca :-( ale tobie tak pediatra zalecial tak??? I czy takie ilosci kropelek pomagaja twojej Lence???? Ja juz sama nie wiem co robic jutro chyba polece do apteki i zakupie espumisan, bobotic i infacol i zaobacze jak będa dzialac. Sprobuje tych polskoch specyfikow i zobacze czy ktorys pomoze malemu.
Afirmacja dziekuje kochana :-) tak jak wyzej napisalam spróbuje tych polskich preparartów i zobaczymy jak nic nie pomoze to zwroce sie z prosbą do ciebie o ten SabSimplex dzieki :-)
U mnie jaks minal ten wieczor maly az tak dlugo nie plakal tylko troche nie chcial spac dopiero niedawno go uspalam to mam nadzieje, ze pospi tak do 12-1 zobaczymy :-)
Jutro wraca moj M no i musimy chrzcinki planowac i zaprosic gosci :-) znow duzy wydatek no ale coz smyka ochrzcic trzeba :-) no i ja musze wkoncu sie garnac, fryzjer wloski trzeba sciac i umalowac :-) no i zakupic jekis fajny ciuszek na imprezke :-D he juz nie moge sie doczekac :-)
A mam pytanko kochane jak tam z wasza wagą czy juz wrocilyscie do wagi sprzed ciazy bo ja nie, spadlo mi poki co ze 13 kg, no i mam zamiar chociaz z 10 jeszcze zrzucic bo waze 79 aj aj aj troche musze sie pomeczyc i dietke jakas zastosowac, A poza tym wiecie co tym to akurat wam sie nie chwalilam wczesniej, moj brzuch jest straszny :-( caly doslownie w rozstępach :-( czasem jak sie na niego patrze to plakac mi sie chce, ale jak spojrze na mojego synka to nie mysle o tym tylko zapominam bo w tym brzuszku urósł nasz najukochanszy skarb i juz wtedy brzuch nie jest wazny. Maz niby mowi ze mu to nie przeszkadza, ale napewno mysli inaczej czasem jest mi przykro jak oglada sie za innymi ladnymi i szcuplymi dziewczynami napewno ktore nie maja rozstepow :-( aj sorki bo juz przynudzam :-( sorki mykam zaraz spac bo w nocy trzeba wstac.

Milych snow i spokojnych nocy :-)

[agusmay]

co do tych leków na kolke, to espumisan i infacol to na pewno jest to samo!! tylko inna nazwa, ale skład ten sam, więc chyba nie warto dawać dziecku jednego i drugiego. Zapytaj w aptece Sylwuńka, ale pamiętam jak chciałam kupić synkowi coś z tych rzeczy to właśnie przeczytałam sklad i upweniłam sie że jest to to samo! nie wiem jak ten bobotic, ale nawet sab simplex to jest to samo co infacol czy espumisan tyle, że w zwiększonej dawce,ale skład ten sam - SIMETIKON.

[karwenka]

witam dziewczyny
łeb mnie boli jak...
yvoneja sama paliłam dużo przez 15 lat więc jestem przykładem na to że można rzucić- zwłaszcza jak nasza motywacja siedzi w brzuszku albo chcemy zeby tam zagościła. a mnie najbardziej boli to że mąż przez 5 lat kłamał mi w żywe oczy...
ilonatom to jest normalne że maluszek w tym wieku wisi na cycu non stop! potwierdzam to ja, i np bugi:) póżniej się to trochę normuje, a to ze ulewa nie znaczy ze się najada, to oznaka niedojrzałego zwieracza w przełyku.
co do dysputy na temat napięcia i asymetrii myślę ze kiedyś też była tylko nie zwracano na to uwagi, bo np z asymetrii rodzice sami instynktownie wyćwiczają dziecko- bawiac sie zabawkami z różnej strony itd.. no a po drugie przecież ile z nas ma krzywy kręgosłup- a jakos nie posyłano nas na ćwiczenia oprócz sporadycznej gimnastyki korekcyjnej gdzie wszyscy z róznymi wadami cwiczyli tak samo

a moja zuzia od wczoraj nic nie je- i tylko śpi, byłam z nią u lekarza ale na razie jeszcze na oskrzelach nie ma nic- chociaż słychać że spływa jej tam. normalnie martwię się tym spaniem- juz bym wolała zeby nie spała wogóle- bo tak to chyba jest oznaka wycieńczenia organizmu??? nawet w nocy nie chciała cyca chwycić:(

[MartaJed]

jedna z ciotek męża powiedziała że stary sposób na kolki to po każdym karmieniu dać dziecku łyżeczkę ciepłej przegotowanej wody, mówi że ona tak robiła przy swoim dziecku i działało, nie wiem na ile to jest skuteczne bo w tej chwili nie zmagam się z kolkami

[Kama75]

sylwunka - tak, mnie zlecił te krople pediatra...ale agusmay ma racje...musisz zwrócic uwagę na skład bo te krople na kolki róznią sie tylko nazwą. Espumisan zawiera symetykon, który zmniejsza napiecie powierzchniowe pecherzykow gazu w tresci pokarmowej a delicol posiada w wiekszosci skłądzie laktaze, która ułatwia trawienie mleka. takze ja posiadam dwa leki o dwóch róznych składach. A moja Lenka oprocz kolek ma problemy z wypróznianiem...robi kupke raz na dobe!!! Wydaje mi sie ze powinnas ubrac malucha i podskoczyc do przychodni, zeby skonsultowac to z lekarzem....ja podawałam SAB na własną rękę i stało sie tak jak się stało...Lenka płakała przerazliwie i wymiotowała!
Achhhh...a moja waga tak jakby stanela w miejscu...przytyłam 20kg w ciazy a zeszło tylko 10kg!!!! Jestem tym faktem przerazona, bo w grudniu chrzciny i w nic nie wchodze....bedzie trzeba zakupic cosik wiekszego i na daremno wydac kase. mam nadzieje ze za jakis czas zaczne wciskac sie w swoje ciuchy!
karwenka - kurde, no to zuzia sie zbuntowała:( brak apetytu o niczym dobrym nie swiadczy...mam nadzieje, ze juz jest lepiej:)

A ja dzisiaj zauwazylam u Lenki wysypkę na klatce piersiowej, i to samo ma na buziuni(taka zaczerwieniona "kaszka"! Zaraz musze poczytac o co chodzi - kati - a u Twojego Kajtusia wysypało tylko na buziuni czy gdzies jeszcze? A te kolki ponoc pojawiaja sie od 21 dnia zycia dziecka...do 6tygodnia...tak nam mowiono w szpitalu

[Gość Yvone]

Witajcie:)
Kama- raz na dobę to nie dobrze?? moja Kalinka robi regularnie raz na dobę , czasami zdarza sie 2 razy, ale rzadko - u nas jest kupka między 12 a 14 zawsze , jeśli jest druga to pod wieczór. ale to chyba nie jest nic złego jak robi jedną na dobę. ważne, ze kupka się pojawia!niepokoić nas powinno kiedy kupki by nie było przynajmniej raz na dobę. przynajmniej tak mówili i na szkole rodzenia i położna mi mówiła, że przy piersi to do 10 kupek dziennie może być, a na mm to 1 do 4 na dobę.

[karwenka]

Yvone, kama na modyfikowanym kupa raz na dobę to idealnie! problem chyba u kamy jest w w tym ze ta kupa cieżko idzie..

[Kama75]

Yvone - wiem, ze niektore dzieci nie robia kupki po kilka dni i co niektórzy lekarze mówia ze to nie jest nic złego! Jesli chodzi o Lenke, to ona mi robi bardzo twarda kupke i przy kazdej jednej jaka tylko zrobi to jej staram sie towarzyszyc (juz ja znam jej mine na kupencje:)), bo podejrzewam ze bez mojej pomocy tej kupy by nie było. Naginam jej nozki, masuje brzuszek i kupka wychodzi....a gdy pusci baczka to placze strasznie wiec juz sobie tylko moge wyobrazic jak ja to wszystko boli:((((

[Gość Yvone]

no tak tez myslałam, ze jest ok.
a Lenka biedactwo faktyczie musie sie strasznie meczyc przy kupkach... och.. oby szybko mineło.. a co moze byc powodem tego ze jej tak ciezko to idzie?

[Sylwuńka23]

No hej kobitki :-)
No u nas kupka tez pojawia sie raz na dobe i to tez z wielkim wysilkiem kurka maly sie prezy i tak stęka strasznie, bardzo ciężko mu to idzie. To mowicie, ze to jest problem, bo moze przez to te kolki i boli go brzuszek, ze ma taki problem z opróżnianiem. A dajecie swoim dzieciom cos do picia jeszcze ?? Kperek czy rumianek??? A moze jakies inne herbatki ziołowe??? Ja daje na zmiane z koperku i rumianku ale slabo je pije chyba nie lubi. Myslalam, ze mu to pomoze wlasnie w tym oproznianiu. Ale chyba nic nie pomaga bo w sumie malo wypija.
Juz sama nie wiem czy mam leciec z tym do lekarza, aj aj a te kropelki dzis kupie jak mą z wroci. A mam pytanko po jakim czasie moze pojawic sie alergia na mleko ktore podaje ??Bo dzis znalazlam ogloszenie u siebie w miescie, ze dziewczyna ma do sprzedania 3 kartony po 600g mleka Nan Pro jakie ja podaje i po 18 zl za kazde, takze oplaca sie bo karton wychodzi gratis bo w sklepie takie pudelko kosztuje 25 zl. I zadzwonilam do niej i pytam sie dlaczego sprzedaje. Powoedziala ze jej dziecko dostalo alergii na te mleko po miesiacu i sama nie wiem czy mam kupowac tyle na zapas?? Co myslicie, bo u mnie maly poki co dobrze na nie reaguje nie ma zadnych wysypek, wiec mam nadzieje ze bedzie nadal dobre caly czas. A jesli takowa alergia sie pojawi to napewno poprzez wysypanie cialka krostkami?? Czy ktoras miala problem tego typu???

[MartaJed]

dziewczyny twarde kupy przy mleku modyfikowanym to powód żelaza w mleku, podawajcie herbatki z kopru i rumianku

[Sylwuńka23]

Kama ja tez wiem kedy moj Alan robi kupkę robi taki dzubek i az oczy mu prawie na wierzch wychodzą, takze tez sie meczy ale nie az tak zeby plakac, baczki tez puszcza dosc czesto ale nie placze. A kupki robi nie sciesle ale dosc geste, a smierdzace jak cholera po tym mm napewno.

[Gość Yvone]

dziewczyny powiedzcie mi co daje recepta na witaminę D? jest duża różnica w cenie? może któraś wie coś na ten temat..

[Kama75]

Yvone - wzdecia wystepuja u dzieci, które nie toleruja laktozy w pokarmie, czyli ogólnie mowiac sa uczulone na cukier zawarty w mleku. I dlatego musze podawać laktaze (nie mylic z laktozą) aby rozłozyła laktoze do takiej formy aby była ona z łatwoscia wchlaniana przez organizm... zastanawiam sie czy to cos pomaga?!?!? Tak wiec u mnie zmiana mleka nie podziała, choc teraz martwia mnie te kaszkowate krostki, które moga byc wlasnie od mleka....no nic, w przyszlym tygodniu czeka mnie wizyta u pediatry wiec wszystkiego sie dowiem!

[kati87]

Kama moj Kajtus ma tylko na buzke ale w sumie on od urodzenia mial te krosteczki pierw ta wysypka hormonalna na calym ciele a pozniej wlasnie ta kaszka na buzce ale dzisiaj juz o wiele lepiej zauwazylam troche przesuszylam tym octaniseptem i teraz smaruje clotrimazolum i mascia z witaminami i pomaga najwidoczniej.taJ
MartaJ ja wlasnie chyba przechodze ten kryzys 5-7 tyg laktacji bo jedno -2 karmienia w ciagu doby musze butla podac dzisiaj w nocy maly wypil az 140 ml a cycki byly puste bo chyba nic z nich nie wyciagnal jak butle taka wypil.

No to jak do 6 tyg sa te kolki to nas jeszcze 1tyg czeka niepewnosci i mam nadzieje ze nas ominie te cholerstwo.

[zeberka]

MartaJed ja podaje i nic z tego, nie na wszystkie dzieci działa niestety.
yvone nie kazda wit d można dostać bez recepty, może dr przepisała Ci akurat taką.
Sylwuśka bardzo możliwe ze przez kupkę mały jest taki niespokojny.
kati87 wydaje mi sie ze gdyby sie miały pojawic to juz by cos było na rzeczy.I dziewczyno nie załamuj mnie tym ile Twój Kajtulo je.. mój w dzien tak po 60 - 90 w nocy 100 i to by było na tyle. I to jeszcze zjada z marudzeniem ale wydaje mi sie ze dlatego ze kupki nie moze zrobic.

Dziewczyny wyczytałam ze w NAN jest dużo żelaza dlatego dzieci mogą miec problem z kupkami. Ale to chyba nie reguła bo moj Oli po nim robił ładnie a bebilon go zapierał. A teraz Antula i jeden i drugi zapiera :( Jak tak dalej pojdzie to chyba musze uruchomic swoja mleczarnie a to juz ostatni dzwonek...

U nas masakra Antulo ma na twarzy jedną wielką kaszke, a za uszami szorstkie jak nie wiem :( dzis przyjezdza do nas nasza pediatra zobaczymy co powie...

buziaki :*

ehhh dziewczyny nam już miesiąc stuknął

[Gość Yvone]

gratulacje z okazji miesiąca!!! u nas jutro..
właśnie mój tato dał znać, że wyjeżdżają, więc na północ powinien być w domu najpóźniej. a my jutro z rana się u nich zjawimy i zrobimy mu niespodziankę, bo on myśli, że wnusię zobaczy dopiero w niedzielę.
wiecie co... wkurzyłam się! napiszą ci w reklamie ze różne rodzaje mleka są w niższej cenie. idziesz do sklepu i okazuje się, że owszem różne, ale nie 1! tak samo w tym konkursie wygraj becikowe tez 1 nie bierze udziału. to wygląda tak, że karzą cię za to, że nie karmisz piersią i uważają to za fanaberię matki..ech...a przecież nie zawsze matka ma na to wpływ.. :/

[zeberka]

Yvone widze ze dalej nie mozesz sobie poradzic z tym że nie karmisz :( buziaczki dla Ciebie :* jesteś wspaniałą mamą dla Swojej córeczki :) i nie daj sobie wmówić inaczej. Wyrodna to byś była gdybyś małą na głodzie trzymala.

[Gość Yvone]

są jeszcze chwilę kiedy szlag mnie trafia.. no ale staram sie znajdować pozytywy. np moge napić sie winka albo piwka;P ale tak serio.. są chwilę kiedy czuję, ze ktoś mnie niesprawiedliwie ocenia, bo nie karmię piersią.. a co komu do tego jak karmie własne dziecko? wiem, ze nie mam innego wyboru i musi byc jak jest i najwazniejsze, że z Kalinką jest wszystko dobrze, a nie to co ja sobie zaplanowałam:)