wrześnióweczki 2011

[Kamila78]

karwenka u mnie zaczęło charczeć tak z dwa dni temu (starsze dziewczynki miały katar i pewnie na małą przeszło) i było słychać że tam w środku jest wydzielina tylko ja ją taka małą gruszką nie mogłam odciągnąć. Najczęściej charczało jak mała dłużej pospała czyli pobyła w pozycji poziomej, bo jak ją nosiłam na rekach to było o wiele lepiej bo ta wydzielina spływała, ale wczoraj to zaczęło grać jej już nawet gdy była na rękach, normalnie chrapała dlatego wolałam by zbadał ją lekarz. Dzisiaj jest już o wiele lepiej, przynajmniej ja jestem spokojniejsza.

[Gość Yvone]

ależ zła jestem.. byłam na 14 na powtórym ktg. na poiczątek leżałam pół godziny i pani nie właczyła wydruku, wiec kolejne pół godziny. a póxniej sieokazało, ze wszyscy lekarze są zajęci i czekałam godzinę na izbie i czekałam. myśłalm, że lekarz z emną pogada, aona przyszła podbiła zapis i jedyne co powiedziała to do domu. stanęłam jak wryta z tym zapisem w ręku i nie wiedziałąm co powiedzieć. na szczęście, zę zapis był prawidłowy.
Ale co się dziś strachu najedliśmy to nasze. ale tak czy inaczej dobrze, ze wszystko skończyło się tylko na strachu. ale maleńka dziś przegięła;)
kasia Trzymam kciuki i czekamy na wiesci:)
Bugi problem w tym, ze ja to też nie bardzo jakiekolwiek skurcze odczuwam, wiec to nie tylko wina aparatury;)
adarka , afirmacja mam nadzieję że tak jak u Was u mnie bedzie, ze skurczy niby nie ma i nagle hop siup i się zacznie:)
dziewczyny powodzenia jutro:) ja to pewnie ostatnia będę..:/
pozdrawiam!

[myszka3009]

Karwenka ja jutro mam ten masaz, stresuje sie troche....wiem ze bd bolalo ale juz wszystko zniose aby tylko tego mojego zboja wykurzyc:)

Yvonne urwis z tej Twojej Kalinki,takie numery mamie jeszcze przedurodzeniem :) tez trafilas kochana na lekarzy z powolania....brak slow ale najwazniejsze ze wszystko ok.

Ja dzis mam troche stresowy dzien,bo sprzatamy cala chalupe,szykuje pokoj dla rodzicow,zakupy,gotowanie,nawet firany dzis zawiesilam i umylam okna( chociaz moj M to myslalam ze mnie zabije)....moze ominie mnie ten masaz jutro jakby mnie w nocy wzielo.

[Sylwuńka23]

Witajcie kobitki :-)

Po pierwsze Ogromne Gartulacje dla
Tajki- Witamy cię Kalrunio na świecie :-) wracajcie szybko do formy i do domku !!!1
Kati- Witamy na świecie rowniez ciebie Kajetanku !!! Kati po ciezkim porodzie kochana tymbardziej trzymamy kciuki zebys szybko doszla do siebie. Ale cieszymy sie,ze wkoncu po tak dlugim oczekiwaniu jest juz na siwcie twoj babelek :-)

[Sylwuńka23]

No a ja napisze co tam u mnie .... Dzis bylam w pobliskiej przychodni na ktg, bo moja gin na koleknym urlopie, masakra jakas dzis w swojej karcie ciazy policzylam ile w sumie mialam u niej wizyt to w sumie 7 masakra jakas, sadze, ze z kolejna ciążą nie bede do niej chodziła, no ale wracajac do tego ktg, to ogolnie wszystko w porządku zapis prawidlowy i maly to tak sie wiercil ze szok, w ciagu pol godz naliczylam 30 ruchow, az nie moglam w to uwierzyc bo normalnie to spokojny taki byl :-) no ale grunt ze wszystko jest ok. Pozniej po ktg mialam wizyte u tamtejszego ginekoloha i normalnie co za facet, olweka totalna, siedzial tam za tym biurkiem jak jakis lord i w d.... wszystko mial, gabinet tez porazka, brud i ogolny rozperdzel, boze jak te kobiety mogą chodzic do takiego lekarza. Na szcescie tylko na ktg mialam sie tam zglosic.
No ale popoludniu dzwonilam do tej pryw kliniki w ktorej chce rodzic, i myslalam, ze juz nie bede musiala jechac na sobotnia wizytę, bo to jednak dla mnie troche kasy jest, 250zl, i tak tyle kasy juz nam poszło na te wizyty tam i za porod 2 tysiaki to i tak kupa kasy, no i myslalam ze odrazu pojade we wtorek na cc i nie bede musiala jezdzic w te i z powrotem no ale jednak musze, opierdzielil mnie dzis ten lekarz, ze chyba powinno byc dla mnie wazne zdrowie dziecka i nie daj boze cos zlego sie by wydarzylo to bede ich obwiniac, no ale ja sadze, ze w takiej prywatnej klinice jak najwiecej wizyt chca ustalic, zeby jak najwiecej kasy wyciagnac od pacjenta, no ale trudno jak juz sie zdecydowlaismy tam rodzic to juz niewzne te pare groszy.No ale nie wykluczone, ze mnie zostawia juz w sobote i mam cicha nadzieje, ze tak bedzie i bede miala juz szkrabika kochanego przy sobie :-) i nie bede musiala jezdzic w te i z powrotem.

Maz wraca w piatek nareszcie i juz zostanie w domku na urlopie takze jeszce troszke musimy poczekac, ale tak sczerze wam powiem, ze boje sie troszke tego jak to bedzie i czy dam rade, mam nadzieje.

[Sylwuńka23]

Myszko no oby te mycie okien wykurzylo twoje malenstwo :-) moze na serio posypia sie nam znow czwartkowe dzieciaczki :-) no a ten masaz to moze lepiej niech ci mąz wykona dzis wieczorkiem he pozyteczne z przyjemnym :-)

[Sylwuńka23]

Yvone kochana to sie dzis zestresowaliscie z mezem bidulko, no ale dobrze ze pojechaliscie na ktg i uspokoilo was to. Malutka plata rodzicom figle takie na sam koniec, tak ja mi dzis tylko w odwrotna strone, na ogol malutki jest grzeczny a dzis na tym ktg dal czadu, i kochana zycze szybkiego porodu i zebys juz dluzej nie wyczekiwala juz, mimo w sumie braku skurczy na ktg, niech bedzie nawet i tak jak u dziewczyn ze zlapie cie szybciutko :-)

Kama a ja mam pytanko do ciebie?? Powiedzi jak wkoncu zaplaciliscie temu lekarzowi normalnie tyle ile sie umawialas z nim>??? mimo, ze lezalas tyle godz na porodowce?? sorki ze pytam porostu mnie to ciekawi.

[Dana P.]

A mi jest tak przykro dziewczyny ze az musze Wam sie wyzalić.Moj M miał dzis mnie podrzucic do szkoły fakt moze moje wina ze za pozno sie zabrałam za to ale wsiadłam do auta nie dosc ze ciagle szukał zaczepki to nie dojechalismy wkoncu bo zaczoł mi mowic ze ja to sie nie umiem pozbierac ze tyle czsu miałam ogólnie same pretensje.Boze dlaczego on nie rozumie ze ja sie ostatnio bałam jezdzic sama gdziekolwiek byle jakie ciagniecie czy uderzenia goraca czy słabo człowiekowi i co ja mam obcych prosic o pomoc, no przykro mi ze nie przebiegałam sprintem całej ciazy i wiekszosc czasu moje samopoczucie nie było najlepsze ale starałam sie nadrobic chociaz w tym ze zawsze w dokmu bylo ok i teraz na jeden dzien przed szpitalem siedze sama w kuchni zryczałam sie juz jak głupia a on jest taki ze patrzy ze ja płacze to na nim nie robi zadnego wrazenia tylko lata mu kolo dupy,zaznaczam nie czesto mi sie zdarza kur**** czemu tak mam dlaczego nie moge siedziec przytulona oststniego dnia w domu bez małej i zeby płyneło wsparcie zrozumienie ciepłe rozmowy i dobre nastawienie.Cholera jutro ide rodzic pierwsze dziecko i siedze teraz sama a on w drugim pokoju ja piernicze nie moge w to uwierzyc az sobie pije małe piwo z sokiem zeby tylko niuńce nie zaszkodziło

[Dana P.]

jeszcze najgorsze jest to ze jak komus trzeba pomoc to on zawsze, a do mnie pretensje.Wogóle nabrałam takiej złosci ze naprawde moge nawt sma rodzic.Wiecie jak sie beznadziejnie czułam dzisiaj taka skazana na jego dobra wole , bo u nas tylko on prowadzi auto ja nie mam prawka.jakbym tylko miała to z przyjemnoscia sma bym sobie załatwiała wszystko chodzi tylko o to ze jak mam jechac komunikacja załadowana gzie nie raz musisz sie prosic zeby ci ktos miejsca ustapił to ja sie juz na to nie nadaje moge jechac gzies na krótki dystans ale ie na drugi koniec miastam ja piernicze czemu on mi tak robi????
to sie wyzaliłam i troche mi lepiej przepraszam ale juz musiałam bo normalnie rece opadaja

[zeberka]

Dana P. przykro mi bardzo kochana :( ale takie te chłopy juz sa niestety :(
Ja tez dzis do swojego cały esej napisałam ze mi ciezko zle samej ze Oli niegrzeczny a on mi odp. "no" i grał dalej w swoją durną gierkę ehhhh....

[Dana P.]

Wiesz co Zeberka za dobrze mają i sie przewraca w tyłkach pewnie jakby tydzień pociągnął z brzuszkiem i małym chłopcem w domu gotując sprzątając i wszystko w domu robiąc to by inaczej mówił tak jak mój- jemu sie wydaje ze jak on moze i sie dobrze czuje to Ty tym bardziej.

[zeberka]

dana żebyś wiedziała, mowie do Gościa dzis ze musimy dla Olisia złobek poszukac tak na 5 godz dziennie bo sama nie dam rady a ten "przecież to to samo zajmować sie jednym jak i dwoma" i mnie wkurwił!!! a gdzies to miejmy martwmy sie o dzieci i siebie.

[Dana P.]

No widzisz zero odpowiedzialności mnie najgorzej wkurza własnie takie coś ze Ty chcesz wspolnie podjąć decyzje a ich to nie interesuje przeciez razem jestescie rodzicami, ja tez chciałam wspolnie podjac decyzje o mojej szkole zeby było wygodnie i jemu jak bedzie z Majeczką zostawał to widzisz jak na tym wyszłam.
Masz świętą rację o siebie i dzieciaki i wiesz pierwsze co zrobie za wolne pieniążki to prawo jazdy!

[zeberka]

Dana słuszna decyzja, sama sobie bedziesz Panią :) ja bym prawka za nic na świecie nie oddała, pakuje młodego i jade gdzie chce bez zadnego proszenia sie. Trzymam mocno kciuki żeby Ci jak najszybciej poszedł kurs i zebyś miała papier w ręęce :)

[rachotka]

Hej Kochane;-) Właśnie położyłam małą spać i teraz ryczę, bo nie będę jej widziała kilka dni;-((( Ale mam humor;-( z jednej strony się cieszę, bo jak dobrze pójdzie to jutro będę tulić swojego synka,a z drugiej strony strasznie się boję. Trzymajcie proszę kciuki. Wybaczcie ale doczytam Was jak wrócę;-****

[Dana P.]

Zrobie to za becikowe - to tez inwestycja dla dziecka heh. nie, żartuje ale za pierwsze wolne pieniązki napewno:)

[zeberka]

rachotka bardzo mocno trzymam kciuki &&&& życzę Ci żeby jak najmniej bolało i czekam na wieści żeby założyć dla Was wątek gratulacyjny :* Ściskam Cię mocno, a Majeczka napewno sobie poradzi.

[Dana P.]

Rachotka Trzymam za Ciebie kciuki wiem zę sie obawiasz ja również i to bardzo ale musimy się z tym zmierzyć. Zobaczysz szybko wrócisz do Majeczki a i ona troche sie pewnie steskni za Tobą to tez pewnie wazne doswiadczenie dla dziecka

[zeberka]

Dana P.

Zrobie to za becikowe - to tez inwestycja dla dziecka heh. nie, żartuje ale za pierwsze wolne pieniązki napewno:)

powiem Ci ze to byłaby bardzo dobra inwestycja, bo ze względu na małąa bardzo Ci się przyda.

[MartaMaria]

Jestem cala w nerwach, zakupy nie pomogly, nie moge sobie nigdzie znalesc miejsca. Plakalam w samochodzie w drodze na zakupy (tez nie mam prawka i musze sie prosic- upokarzajace, bo musze sie dostosowac kiedy mu pasuje) z tego powodu co Rachotka. jutro tez na bank bede ryczec bo mnie razem odwozic bedzie m. z córcią. Jakos az tak sie nie ciesze przez to. M. to tez nic nie kuma, ze stres, ze zmeczenie itp i mowi ze dzis bunga bunga na pozegnanie :/
Pozdrawiam Dane i Zeberke :****

[zeberka]

Kochane bardzo mocno trzymam kciuki za was i za wasze maleństwa.
Czekamy jutro na same wspaniałe wiadomości

[Afirmacja]

KOCHANE! Ja tylko na chwilę zeby napisać Wam, ze trzymam kciuki i jestem myślą z wszystkimi, które jutro idą do szpitala i mam nadzieję, że jak najszybciej będziecie tulić swoje bąbelki!

[myszka3009]

Boze tak Was czytam dziewczyny i mam ochote wziac jakiegos kalacha i poprzetracac lby tym wszystkim facetom. Co za pajace...
Ja mialam na poczatku to samo ale udalo mi sie wywalczyc i idealnie nie jest ale bez tragedii.

No jutro sedziwy dzien dla niektorych brzuchatek....oby nam pomogly te wywolania.

Moja znajoma kilka dni temu urodzila...13dni po terminie,nic ja nie ruszalo-ani oksy,ani kroplowka,masaze czy zele. Dali "w lape" i zrobili jej cesarke bo kij wie ile mieli ja tam zamiar trzymac.

Czekam na rodzicow, maja przyjechac z lotniska za ok.2h. :))))))

[Oopsy Daisy]

I ja życzę pozostałym wrześniówkom , aby bez bólu i szybo urodziły swoje pociechy !

[irena34]

Witam dziewczyny,jestesmy
badanie okej maluch ma 4100gr 57cm o.g 36cm,okreslenie lekarza dla malego: jest fajny,wszystko okej.Pierszy raz widzialam jak lekarz dzieciaka za jedna noge trzymal do gory nogami,az dreszczy po plecach,a pozniej za noge i za reke jedna strona a pozniej druga strona uuuuuuuuufffffffffffff myslalam ze padne ,bo blada bylam.Mamy skierowanie na bioderka i mam dowiedzic sie w ubezpieczalni czy pokryja szczepionke,bo koszt nie maly 168€....:(((((((((((((((((((((((((((
AA teraz gratulacje dla mamusiek:
Tajki i Kati wielkie gratulacje dla was , a waszych maluchow witamy w naszym swiecie.
Kati to chyba nagroda od Pana Boga ze Kajtus jest tak duzym chlopakiem,ciesze sie bardzo ze juz jestes po
Kama my przez te badania wyladowalismy w szpitalu ,mielismy watrobowe , drugie na bilorubine ,no i waga za mala malego,a teraz zobac jaka waga u malego
BugiLenka jaka usmiechnienta przy siostrzyczki,a z Lidci to maly lobuziak jednak jest :)Moj to tak nie kreci sieA co do usmieszkow to codzienie nam sprzedaje nam maluszek nasz slodki.Po takim usmieszku to odrazu dzien lepszy staje
Martasuper ze z chlopakami wszystko okej,a co do lekarzow to szkoda slow..ile nerwom i lez musialas ty miec przez ich gadanie....ajjjjjjjjjj brak slow
Katarzyna nie zdazylam przywitavc sie z toba,jak juz cie niema...trzymam kciuki
KarwenkaZuzka taka slodka
Kamilazgadza sie wszystko :)mleko matki jest najlepsze i do noska i do oczka
Rachotka jak wizyta tesciowej ?doprowadzila juz ciebie do bialej goraczki?czy moze do przyspierzenia porodu?kciuki sa
Bugija tez musialam w nocy zazyc nospe,tak mnie zoladek skrecil..nie moglam sidzaco karmic malego :(
Myszka trzymam kciukasy za masazek
Yvone ale stres mieliscie ,szkoda mi was oby dwoch ...i ciebie i m.
MartaMariakciuki zacisniente ,a na grzechotke nie zwracaj uwagi...Kobiety z Wenus a faceci z Marsa :)
Dana i tak trzymaj,a czemu myslisz ze nie mozesz z bacikowyej kasy zrobic prawko?przecierz bedziesz jezdzic z malym,robisz tez to dla dzieciaka,zeby on tez nie jezdzil komunikacja,a tylko wygodnie samochodzikem z mamuska :)
Dziewczyny czwartkowe pamietamy o was i myslami jestesmy przy was
a reszte dziewczyn pozdrawiam a bobaskow tule