Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

hej :)
u nas równiez pogoda pod psem :( w sumie ja troche wypoczne jak taak jest.
My sie imprezujemy cały weekend z synem :D wczoraj byliśmy na 10-leciu naszych starostów a dziś imieniny babci :)
Kama75 Bugi ja robie ciasto z przepisu tuperwera bo mam tą miskę i tez jest bomba, ale to zalezy własnie od gustu
kati87 u mnie do samego porodu miał być Maksymilian (Oliwier tez tam gdzieś było ale miał być stanowczo Max) a jak mały sie urodził to mój M mówi, wiesz co Oliś lepiej pasuje :D no i tak już zostało :D:D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

Marta - jesli chodzi o LIzii to ona świadomie nikomu nie podała numeru telefonu z racji tego, że w razie "w" miała nas informować koleżanka z innego wątku! Ale nie wiem co o tym sądzić bo faktycznie nas opuściła na dłuższy czas:( Mam tylko taką nadzieję, że wsio u niej i dziewczyn ok:)
Kati - ooo będą zmiany w nadaniu imienia dla synusia?:) Maciuś bardzo ładne imię, choć do Kajtusia już się przyzwyczaiłam hihi:) Na szczęście maluda jeszcze w brzuszku i można dokonać jeszcze zmian:)))

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Hmm, właśnie mnie uprzedziłaś Kama, to samo miałam napisać o Lizzi. Mam nadzieję, że się wkrótce odezwie i pokaże nam efekty swojej pracy nad albumikami. A mój mąż też jakoś się zmienia na plus, im bliżej tym lepiej i stara się więcej czasu z Lenką spędzać, pomagać jej w szykowaniu się do spania... Im chyba jednak jest potrzebny naoczny dowód ciąży w postaci dużego brzusia:)
Marta, dwóch całkiem sporych chłopaków chyba naprawdę potrafi kopnąć- ale to znak, że są silni!
Kati, coś niepokorne to Twoje autko ostatnio... A imię faktycznie najbardziej przylega, jak już dziecko jest na świecie, chociaż miło do brzuszka po imieniu się zwracać:). Siostra mojego męża dwa tyg po porodzie nie mogła się zdecydować na imię, tyle czasu dziecko było bezimienne... W końcu został wybrany Oliwier.

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie
No nareszcie przeczytałam Wasze pisanie i zajęło mi to naprawdę dużo czasu.

Wczoraj o 5 rano obudziłam się z ostrym bólem brzucha, jednak mimo paniki udało mi się jeszcze zasnąć. Obudziłam się po ok 2 godzinach i znów ten ból. Przeszło po ok 15 min.
Po południu położyłam się na chwilę, bo akurat byliśmy u rodziców i mama zajęła się Kacperkiem bym mogła chwilkę odpocząć. Zasnęłam, obudziłam się i znów ten ból. Dodam jeszcze, że pojawiał się gdy leżałam na lewym boku.
Ponieważ w środę mam glukozę na czczo, morfologię i mocz, a w czwartek wizytę u lekarza postanowiłam wstrzymać się z telefonem do gina ( nie lubię siać paniki i dzwonić do gina z byle powodu tak już mam) i poczekać do czwartku. Jednak te bóle mnie martwią, bo z Kacperkiem tak nie miałam... No, ale cóż poczekam i mam nadzieję, że do tego czasu nic złego się nie wydarzy...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kvb7x3yfk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymubw1i32.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=69224f3a575394868.png

Odnośnik do komentarza

a ja mam dzisiaj podły nastrój- po części z tego powodu że jestem niewyspana, obudziłam się w nocy chyba o 2, a zasnełam o 7dmej (coś mnie brzuchol pobolewał, i strasznie kolana, nie wiem czy to na tą pogodę czy co?) do tego jak zwykle mój mąż w nocy nie interesował się co się dzieje- no i znowu dół ze jak zwykle on się za bardzo ciążą nie przejmuje. no i chandra trzyma mnie do tej pory, i ogólnie mam podły nastrój. do tego ten ból brzucha mnie wystraszył ale to chyba nerwy.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dzeiwuszki,

widze, ze dzis cos kiepsko, duzo bolow brzuszka - ja sie podpinam, w nocy tez bolal, do tego teraz sie wystraszylam bo wstalam z kanapy i nagle ze mnei mocno cos pocieklo, poszlam pod prysznic, nadal wilgotno :( nie wiem, poczekam troche ale maz mowi zeby pojechac to sprawdzic...
Jasna cholera, jak nie jedno to drugie sie przypaleta....

A Lizzi faktycznei dlugo nie ma :(

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Witam po dłuższej przerwie...trochę mnie nie było ponieważ leżałam w szpitalu z powodu bólów brzucha,krocza i skurczy...w szpitalu rozpoznali poród przedwcześnie zagrażający i muszę teraz leżeć i bardzo uważać dlatego też nie będę się za często udzielać gdyż komputer troszkę mam dalej od łóżka...pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza

O jejka, co się dzisiaj dzieje z tymi Waszymi brzuszkami?...może faktycznie pogoda ma na to wpływ a może za mocno się dziewczynki denerwujecie i przez to te bóle. Ale oczywiście najlepiej jaby obadał to lekarz, bo nigdy nic nie wiadomo! A przecież chodzi o ludzkie życie.

Lolamaniola - pamiętasz jak ja pamiętnego dnia miałam "mokre" dni? U mnie wyglądało to tak, że dopiero poczułam, że coś ze mnie leci jak przeleciało na spodnie poprzez wkładkę. Potem po kąpieli było już tylko wilgotno, aż momentami chlupało. Ja teraz w piatek jak byłam na wizycie to lekarzowi o tym wspomniałam - stwierdził, że na tym etapie to wina luteiny i nieświadomego popuszczania moczu:( Także zaobserwuj przez chwilę i może dla świętego spokoju jedź do lekarza.
Karwenka - za dużo ostatnio przezywałas sprawę brata...może to przez to źle się czujesz! Na spokojnie, usiądź albo zrób sobie letnią kąpiel i zrelaksuj się przez chwilkę, niech nerwy puszczą. Może wtedy brzusio ustąpi:) A mąż na pewno w środku odczuwa bardzo wiele , ale za każdym razem tego nie okaże bo też momentami wszystko może go przerasta...takie są już niestety chłopy...ja teraz mam sielankę ale za tydzień bądź dwa będę Wam na stówę stękała że mój M jest be be...Pomyśl teraz o sobie i maleństwie:)))
Bogusia - oj to bardzo Tobie współczuję i uważaj na siebie. Bedziemy myslami z Tobą aby wszystko w Twoim brzuszku się ułożyło, tak jak powinno być:) Trzymaj się:)
tajki - ostatnio usłyszałam od koleżanki z Grecji newsa, że na lewym boczku nie kazano jej leżeć bo ma to cholerny wpływ na wszystkie przepływy krwionośne czy coś w tym stylu i dochodzi do skurczu...a najgorzej cierpi ponoć mięsień sercowy...ja już głupieje i nikogo raczej nie słucham...leżę tak jak mi wygodnie i przekręcam się tylko w tym momencie kiedy niuni to przeszkadza.
Witaj Myszka - masz dużo do nadrobienia hihi, a potem oczywiście napisz co tam u Was słychać:)))

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

bogusia896
Witam po dłuższej przerwie...trochę mnie nie było ponieważ leżałam w szpitalu z powodu bólów brzucha,krocza i skurczy...w szpitalu rozpoznali poród przedwcześnie zagrażający i muszę teraz leżeć i bardzo uważać dlatego też nie będę się za często udzielać gdyż komputer troszkę mam dalej od łóżka...pozdrawiam...

Ja z tydzien temu mialam bole krocza a wlasciwie kosci lonowej po lewej stronie i to mi promieniowalo az do tylu nogi. W tym czasie tez mialam skurcze braxtona hicksa i bardzo sie wystraszylam bo byly tak czeste(co 2-3 min),ale moja polozna stwierdzila ze to normalne i ze to maly mi uciska jakis nerw. I badz tu madry. Po Twoim poscie troszke sie wystraszylam. Teraz juz jest ok,ale jesli sie powtorzy to pojade do szpitala to sprawdzic.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e3o8ysnvf.png
:spey:

Odnośnik do komentarza

Lolamaniola
Witajcie Dzeiwuszki,

widze, ze dzis cos kiepsko, duzo bolow brzuszka - ja sie podpinam, w nocy tez bolal, do tego teraz sie wystraszylam bo wstalam z kanapy i nagle ze mnei mocno cos pocieklo, poszlam pod prysznic, nadal wilgotno :( nie wiem, poczekam troche ale maz mowi zeby pojechac to sprawdzic...
Jasna cholera, jak nie jedno to drugie sie przypaleta....

A Lizzi faktycznei dlugo nie ma :(
Ja tez mialam kilka takich mokrych dni i mi lekarz tez powiwdzial,ze to niekontrolowane popuszczanie moczu a po za tym mamy zwiekszona ilosc "produkcji" uplawow i to normalne,takze nie ma co sie martwic.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e3o8ysnvf.png
:spey:

Odnośnik do komentarza

No mam duuuuuzo do nadrobienia,bo widze,ze dziewczyny tu sie nie obijaja heh. Tak pokrotce napisze o Nas...termin mamy na 9 wrzesnia, takze przekroczylismy 30tc(ten czas tak szybko leci heh), w brzusiu wlasnie sie kreci maly Patryczek. Oj jak juz sie nie moge doczekac,zeby go miec z tej strony. Skoncze we wrzesniu takze 25lat, wiec niunius bedzie moimnajcudniejszym prezentem:) mieszkamy w Londynie i to chyba tyle na poczatek.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e3o8ysnvf.png
:spey:

Odnośnik do komentarza

Witam was dziewczyny wkoncu nadrobilam zaleglosc,wczoraj nie dalam rady doczytac :(padalam normalnie na nosek:(
Dziewczyny u nas wlasnie ladnie rozpogodzilosie,tak ze informacia Kati juz nie jest aktualna :)
Jest super,relax na calego ,ale od jutro zalatwianie roznych spraw,no i oczewisci spotykania sie z kolezankami :)A teraz robie wypad do sasiadow,na pogawedki male :)Dzis kosciulek byl zaliczony,czyli wszystcy otchaczyli ze bylismy w kosciulku :)wie cie jak to jest,o byli a na msze nie poszli :)
Reszte dziewczyn pozdrawiam i uwazajcie z tymi brzuszkami :)
Kama wlasnie wczoraj szukalam tez sobie jakies sandalki ,klapki,znalazlam w rylko,fajne wyprofilowane ,ale holera jasna nie bylo rozmiaru :(ale w Monari kupilam odlotowy plaszcz i dwie marynarki,prawda wszystko nie zapina sie na mnie teraz,ale najwazniejsze plecy okej z tylu okej i sie podoba.Ale napewno na jeseien bedzie juz dobrze no i dobra motywacja na odzyskanie figurki zeby moc sie zmiescic :)No i ceny byli tez okej -50-70%%a w ten dzien jjeszcze - 15%,zakup byl udany.Narazie dla malucha jecze nic nie kupilam ,na razie sie rozgladam :) oceniam i przeliczam :)serdecznie was pozdrawiam,bede zagladac :)

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Witam!
irena no to dobrze że dotarłaś cała i zdrowa
bogusia ściskaj nóżki niech twój szkrab jeszcze posiedzi w brzusiu
myszka witaj na forum, Maja bardzo ładne choć ostatnio bardzo popularne, jak przeglądam mój regionalny tygodnik ze stroną nowonarodzonych to to imię bardzo często się powtarza
tajki mi imię Blanka się podoba
Lolamaniola i jak tam z tym mokrym, pojechałaś na IP? czekamy na wieści. Mi od dwóch dni chyba zwiększyła się produkcja wydzieliny, bo czasami (raz dwa razy w ciągu dnia) jak wstanę np. z siedzenia czy leżenia to aż czuję jak wypływa ,na wkładce jest wówczas biaława lepka wydzielina, po za tym nie towarzyszą temu żadne inne dolegliwości
Kati Maciuś też jest ładnie

Chyba rzeczywiście pogoda nie sprzyjała wypoczynkowi nocnemu, ja też co chwile przekręcałam się na boki bo biodra bolały.
Kobitki dzisiaj rano chciałam założyć jeansy ciążowe, (bo tak chłodno się zrobiło) a że nie ubierałam ich więcej jak miesiąc więc zanim włożyłam popuściłam gumki do regulacji na pełen luz, no i dupa... spodnie w biodrach i tyłku pasują ale na siłę naciągnęłam je na brzuch (musiałam ściągnąć bo normalnie cisnęły mnie w brzusio), podobnie z ogrodniczkami mam je przepięte po bokach już na ostatnie guziczki (i ledwo wciskam swój bebeszek) :o_noo: Bez problemu naciągam jedynie spodnie z pasami elastycznymi. Szczerze wam powiem martwię się tym czy mój brzuch wytrzyma jeszcze 2m-c rośnięcia. U siostry mojej znajomej skóra na brzuchu nie wytrzymała i zaczęła pękać, zaczęły jej się robić normalne rany (dzidzia 5kg ważyła), a skoro u mnie skóry już praktycznie nie ma bo są same rozstępy (nie mówiąc już o przepuklinie) autentycznie się boję (wizytę mam dopiero 14lip. wtedy tez dowiem się ile waży mój bąbel) Wiem wiem mam myśleć pozytywnie ale też bym chyba już chciała żeby była druga połowa sierpnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

hehe kamila ja mam tak ze mnie nawet te pasy ciążowe w dzinsach opinają- normalnie nie mogę, czy kiecka czy też spodnie to jak naciągnę na brzuszek cokolwiek to mnie denerwuje gniecie itd..... a jak naciągnełam spodnie w których mc nie chodziłam to na dupcie mi nie chciały dodatkowo wejśc:D
co do wydzieliny to mi też ostatnio dużo leci- no ale raczej to jest wydzielina- biała i duzo, tak że wkładka mokra cała. pytałam się doktora czy to aby nie infekcja, ale stwierdził ze to normalne na tym etapie ciąży.
irena fajnie że ty juz w Polsce..... czyli podróż ok?
dopiszę resztę później bo mi się cos mała drze....

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry! Ja tak szybciutko chcialam wam tylko napisac ze przepraszam ze sie nie odzywalam ale wiecie jak to jest przed wyjazdem. Praca, przylot brata, pakowanie, pozegnanie ze znajomymi, zakupy itp....oj duzo sie dzialo! no i tez dokuczaja mi bole krocza i podbrzusza no i mocniejsze uplawy. mam nadzieje ze to niczego zlego nie wrozy. W kazdym razie za 4 godz powinnam wstac a ja jeszcze nie spie! Rano wyjezdzamy na lotnisko i po 13 bedziemy juz w Polsce!Mam nadzieje ze bedzie dobrze ale trzymajcie kciuki prosze! ja sie modle, ale stres troche mnie zjada. Pisze bo nie wiem kiedy sie znowu odezwe ale postaram sie jak najszybciej! Dajcie mi ze dwa dni! Serdecznie was pozdrawiam i mysle o was cieplo! Do uslyszenia, dbajcie o siebie i malenstwa!


http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1x7tcbqk.png

http://s10.suwaczek.com/200904051762.png

Odnośnik do komentarza

ivi oj super ze za niedługo będziesz już wypoczywać u rodzinki w Polsce! trzymam kciuki- zdaj relacje jakie odczucia w czasie lotu z takim brzuszkiem- oczywiscie mam nadzieję ze wszystko przebiegnie zgodnie z planem! będziemy czekać!
kati no mi się Maciuś też podoba- może faktycznie jak się urodzi to zdecydujecie które bardziej pasuje:)
tajki Blanka to bardzo ładne imię- i takie do którego nie można się "doczepić":) chodzi mi o to że są takie imiona które są nawet ładne ale później w szkole dziecko mogło by być jakoś tam przedrzeźniane.
Widzę że ogólnie macie zagwozdki z imionami- a u mnie zuzanka została zuzanką praktycznie zaraz po usg- mi się imię podobało, a zdecydowała Natalka która ma taką koleżankę w przedszkolu (to pewnie na jej cześć to imię:D) No ale jak Natalka zdecydowała ze to będzie zuzanka to do tej pory tata nie nakłonił jej do zmiany zdania. to pewnie będzie zuza..... wkońcu kto rządzi w tym domu:D
lolamaniola i co z tym cieknięciem???
myszka witaj!

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

hej :)
tajki mnie imie sie podoba :D:D

u nas dalej pogoda pod psem :( poimprezowalsmy z Olim przez weekend :) dzisiaj tez jedziemy na kawke do kuzynki :) w pt mąż przylatuje na 2 tyg tylko ale zawsze cos, wogóle to mogłby ten czas leciec szybciej bo chciałabym sprawdzic co tam u mojego (Antosia?) a tu dr na urlpie do 17 :( no i ta glukoza mnie czeka łeeeeeeeeeeeeeee, a najgorsze ze trzeba siedziec 2h na tyłku a obok jest Galeria :(

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry, ja cos spac nie moge...maly sie wiercil w nocy i mnie budzil kopniaczkami :)))
Ivi ale masz fajnie,ja pewnie teraz polece do PL dopiero po nowym roku. Rodzice maja przyjechac przed rozwiazaniem i to mnie pociesza:) ja bylam pod koniec maja i powiem,ze lot znioslam bardzo dobrze,gorzej bylo z tymi wszystkimi odprawami i kolejkami...bo w beznadziejmym easyjecie nie wpuszczaja bez kolejki kobiet w ciazy. :36_2_13: ja tam sie nie domagam jakiegos specjalnego traktowania,ale np.przy wejsciu do samolotu sie ludziska pchaja i nie daj Boze,ktorys Ci z lokcia pociagnie,tak ze wzgledow bezpieczenstwa. Pierwszy raz lecialam easyjetem w ciazy,jakbym wiedziala to bym sobie wykupila sama to pierwszenstwo.
Zycze Ci udanej podrozy bez przygod i milego relaxu w Polsce.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e3o8ysnvf.png
:spey:

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane...
Pogoda rzeczywiście beznadziejna, nic się nie chce, a pranie to mi nie wyschnie chyba nigdy.
Wyprałam, wywiesiłam - zmokło. To apiać od nowa do pralki, wywiesiłam (bo w nocy miało dziś u nas nie padać) - zmokło. Wqrwiać mnie to już zaczyna. Mam szczerze dość tego deszczu.
karwenka Niby przyczepić się nie można? Nie dla mojego Mariusza. Już powiedział, że "No rzeczywiście ładne - od blanta chyba " Więc jednak można. Miała być Karolinka, ale jak dla mnie zbyt pospolite i takie długie. Nie dojdziemy z M do porozumienia w tej kwestii chyba.
myszka3009 Masz zupełną rację, co to w ogóle za zwyczaje. Tu chodzi o bezpieczeństwo naszych pociech.
Moja mała, to już teraz rzadko kopie raczej robi z mojego brzucha dziwne "wybrzuszenia",
czasem to naprawdę boli, ale uwielbiam to :)
Ivi77 Szczęśliwej podróży Tobie życzę i spokojnego wypoczynku :)
kati Maciek to bardzo ładne imię, ale ja też przyzwyczaiłam się już do Kajtusia;)
A to mój Kacperek kochany, znów wklejam fotę, bo uwielbiam tego szkraba, nad zycie kocham:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kvb7x3yfk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymubw1i32.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=69224f3a575394868.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...