Przed Wakacyjne Bobaski-CZERWIEC 2011

[Agness85]

WITAM SIĘ PIĄTKOWO!!!!!!!!!

DRUCILLO serdecznie dziękuje za zaproszenie, ale niestety dopiero 5 października będziemy w kraju, a szkoda bo nauczyła bym się wiązać chustę innymi sposobami i ogólnie żeby ktoś sprawdził czy dobrze to robię

MONIKO jeśli chodzi o wprowadzanie nowych posiłków to najpierw przecierane jabłko i marchewkę, ale ja postanowiłam że dopiero w grudniu na Święta jak Kubuś będzie miał prawie pół roku to zacznę kombinować i miksować jedzenie. Mleko matki wystarcza bez problemu maluszkowi do 6 miesiąca życia, a to że słoiczki można wprowadzać od 4 miesiąca to moim zdaniem lekka przesada. Jeszcze zdążą się najeść smakołyków te nasze Skarby.

ARDHARA ja także przy każdej wizycie słyszę a dlaczego pani nie karmi piersią tylko odciąga pokarm?zapraszamy do poradni laktacyjnej na spotkania matek karmiących nauczy się pani jak to się robi!!!!!Nie dociera jak mówię że ten sposób jest dla nas wygodny i eliminuje stres, płacz, głód i łykanie powietrza u mojego dziecka, oraz że zwyczajnie syn nie chciał ssać prawej piersi bo mam inną brodawkę...ale całe życie z WARIATAMI!!!olać!

EZELKO ile ja się naprodukowałam postów które nigdy nie ujrzały forum, te szkudne łapska zawsze coś odwalą
a co do asymetrii to właśnie sprawdzę wszystko w Polsce prywatnie i wstrzymam się od noszenia Małego w chuście chociaż to takie słodkie!!!

DOSIU super że Pawełek zmienił godziny spania na dłuższe, a ty wstajesz w nocy żeby odciągnąc pokarm czy wytrzymujesz do pobudki małego???

U nas po staremu, dziś jedziemy po południu po prezent urodzinowy ROCZEK synka znajomych, Kubuś dostał zaproszenie więc zabiera nas ze sobą na kinder party:)))macie jakiś pomysł co by tu kupić??????na 100% balon z helem i do tego chyba jakąś zabawke!!??
Jeszcze tylko dwa wekeendy i siuma do PL:)))kurteczkę dla małego na jesień przysłała mi siostra M, ale wyrósł ze wszystkich bodziaków na długo rękaw i muszą coś dokupić. NA porządne zakupy pójdziemy w Polsce:))))
A ja mam dylemat, od porodu żadna farba nie przyjmuje mi koloru na włosach tak jak powinna, zastanawiam się czy nie strzelić sobie dużo pasemek platynowych żeby rozjaśnić twarz bo powoli ruda się robię, ale w takim fatalnym znaczeniu tego słowa, bo ogólnie rudy mi się podoba np Mango z Loreala Feria Colour.....śliczności.....no i nie wiem bo tu za zrobienie pasemek zapłacę 60 funtów czyli ponad 200zł a w Polsce za 100zł będe miała full wypas........poradźcie coś!!!

[mika27]

monia ja przy dwujce zaczynałam od słoiczków gerber bobovita i tak po 4 miesiacu juz dawałam probować,i tak sie rozkrecali z jedzonkiem,jak urodziłam oliwke to było ze od 5 można już dawać na mleku mamy a na modyfikowanym po 4,a teraz że do 6 mies.można nic nie podawać,to chyba każdy indywidualnie,ja jak już widze że tego karmienia tak nie zabardzo wystarcza więcej jest glodny i więcej chce tego cyca a tak u nas sie zaczynało od 4 mies.tak z maluchami to pomału zaczynałam wprowadzać.
Teraz Oskarek waży 8.100 i nie wiem czy dłużej na cycu trzymać czy jak coś wprowadze nie chce przesadzić z jego wagą,bo jak wprowadze obiadki a z nigo taki smakosz to będzie przybierał więcej.zobaczymy jak to bedzie w każdym razie mój Mariusz juz zapełnił poł szafki w kuchni gerbarkami.

[ezelka]

Dzień dobry

U nas dziś nocka przespana dwie krótkie pobudki na karmienie i maleńka dalej spała, a z wyra wywlokłyśmy się dopiero o 9 jak nas moja mama telefonem obudziła
Dziewczyny już drugi raz w ciągu dwóch tygodni mam zapalenie cyca nie wiem co jest grane bo ani nigdzie mnie nie przewiało, kurka wodna, a wczoraj na dokładkę wymacałam zaje...dużego guza prawie pod pachą i za żadne skarby nie mogę go rozmasować....buuuuu...a cyc boli choć dziś już ciut mniej niż wczoraj...

Monika od 4 miesiąca dla dzieciaczków na mm, dzieci cyckowe dopiero od 6 miesiąca powinny mieć wprowadzane nowe jedzonko. Ale ja zacznę wprowadzać jak Kalina skończy 5 miesięcy chyba. A co do robienia sałatek to mam tyle warzyw z działki, że szkoda, żeby się zmarnowały a jak robię przetwory to D zajmuje się dzieciaczkami

Ardhara nie przejmuj się gadaniem ludzi, Twój cyrk, Twoje małpy i nikomu nic do tego. Grześ jest zdrowy chłopak, a czy na butli czy na cycu to bez znaczenia ja tam jak Kingę karmiłam mm to w tyłku miałam ludzi i ich komentarze

Agness ja bym na Twoim miejscu wstrzymała sie do przyjazdu do PL z tym farbowaniem, bo i po co przepłacać...stówka w kieszeni...zawsze to już jakiegoś ciuszka dla Kubunia za to kupisz albo zabawkę
A na prezent na roczek to może jakąś zabawkę z Fisher Price, mnóstwo jest tych zabawek i są naprawdę fajne

[Dosia34]

Cześć!
Niestety dzisiejsza noc już nie była taka fajna, pobudki co 3 godz. z zegarkiem w ręku, ale mam nadzieję ze to przejściowe.

Agness nie odciągam mleka. Jakoś wytrzymuję do pobudki małego, z reguły tylko jedna pierś jest przepełniona. Miłego roczku! Co do prezentu to pomysł z zabawką jest dobry, może jakąś edukacyjną.
Co do fryzury to ja tylko pasemka i myślę że jak jest taka różnica cenowa to poczekaj do przyjazdu do PL

Moniko ja chcę wprowadzać jabłko i marchewkę na początku listopada. Wtedy Pawełek będzie miał 4,5 miesiąca a później zobaczymy ile będzie potrzebował. Kaszki na pewno dopiero od 6 mies.

Ezelko brawo! Podziwiam! Ty chyba lubisz pichcić że nawet przetwory robisz.

Ardhara olej głupie gadanie. Każdy karmi tak jak uważa, w końcu to twoje dziecko a nie tej lekarki.

Mika jak tam Kacper? Czy już dobrze śpi?

Drucilla pozdrawiam!

Buziaki dla wszystkich obecnych i nieobecnych mamusiek i dzieciaczków!

[mika27]

Dosiu no niestety tamta jedna noc przespana to była jedyna a wczoraj i dziś był znowu placz i jak wstaje i płacze to z taką złością na nas jakbyśmy go spejalnie obudzili,moja mama mówi że moż esię czegoś bardzo przestraszył i mu siedzi w głowce i się śni.juz nie wioem może to taki okres i mu przejdzie z Oliwią też tak było że wstawała i szła spać do mojego M albo mój M spał u niej,jak Kacperek byl mały tylko nie pamiętam już czy też nam w nocy takie koncerty placzu dawała.
wyczytałam gdzieś że od 2 latek dziecią zaczynają się snić koszmary i mają śłabą jeszcze psychike i to powoduje żę jedne mocnie drugie mnie w nocy się budza,ale nie wiem już sama.

[mika27]

jeszcze pamiętam jak moja Oliwia miała ponad 2 latka i często marudziła ż eją nóżki bolą,i tak wieczorami i w nocy nam poplakiwała,okazało się że rosła szybko bo przez zimę urosła nam 7 cm,ale Kacperek ni emówi że coś go boli

[Agness85]

juz jestesmy po udanych zakupach na roczek kupilismy taka zabawke rakiete do ktorej wklada sie rozne ksztalty, gra muzyczka,migaja swiatla,liczy do 4, jutro wam pokaze fajna madra rzecz. Dla mojego chrzesniaka na urodz 6mam nauke alfabetu angielskiego,cyfr,liczenie przedmiotow,nazwy przedmiotow itp w wersji electronicznej,wyglada jak tel komorkowy;)dla siostrzenicy M sukienke jeansowa i przytulanke Hello Kitty grajaca i swiecaca w nocy, a dla chrzesniaka M bluze thomasa, gadajacego osiolka ze Shreka i kolorowanke Scooby'iego.
Matko ale poszalelismy!!!
A Kubus ma nowy smoczek bo matka sierota zepsula pierwszy, byl przezroczysty nie widzialam ze spadl na podloge i zdeplam!!

[Agness85]

Dzień dobry
widzę że wczoraj ja zakończyłam wpisy na forum a dziś rozpoczynam-chyba wszystkie zajęte bobaskami:))
mój mały książe pobił swój rekord spania od 20 do 5 rano i to go sama obudziłam bo myślałam, że jest chory albo coś nie tak że nie budzi się na jedzenie!!!okazałosię że popełniłam dużżżżży błąd
Kubuś wcale nie był głodny przez 50 minut płakał, wiercil się i zjadł tylko 40ml mleka po czym zasnął jak kamień.Obudził się o 8 i od razu wtrząsnął 160ml mleka a teraz zasnął z uśmiechem na buzi przy muzyce Wolfganga Amadeusza Mozarta:)mój słodziak kochany!!!

ja obmyślam strój na jutrzejszy roczek i coś wykombinuje ale na głowe to chyba sobie miske włoże żeby nie było widać moich okropnych włosów!!!już się nie mogę doczekać fryzjera

[btg1989]

Witam was mam chwile czas bo maly spi a ja zrobilam sobie przerwe w sprzatanu wiec melduje sieze u nasna razie wszystko oki jestesmypo drugoejdawce szczepien nawet dosyc spokojnie je przezyl myslalam ze bedzie gorzej:) Odnosnie rozszerzania diety dziecku to moja lekarka powiedziala ze mogepowoli malemu dawa kaszke bo to jeststraszny łacuch i mleczko to co dwie godziny by jadl:)Za tydzien przyjedze z niemiec nasze nowe autko juz sie nie umie doczekac:P Wkoncu bedzie wiekszy samochod i bedzieymogli jechac gdzies z wozkiem bo tak to do seicenta nie ma jak wlozyc wozka:P:P

[ezelka]

Witam się i ja

Ja robię porządki w ubrankach Kalinki, za małe co ładniejsze to na sprzedaż, większe segreguje na te, które Kalinka może już nosić a te dużo za duże wędrują do Martynki...córki mojej koleżanki, która jest półtora miecha starsza od Kaliny i jak tamta z nich wyrasta to akurat Kalina do nich dorasta i nie zalegają mi w szafie, a i koleżanka daje mi ubranka po swojej córci...ot taka wymiana

Wczoraj skończyłam walczyć ze słoikami i tak kolejne 16 słoików z buraczkami i 10 z papryką konserwową wędruje do piwnicy i czeka na zimę

Babeczki popiszę potem bo obiecałam Kindze, że jak Kalinka uśnie to pogram z nią w spadające małpki...a Kalinka właśnie zasnęła...pędzę grać

[Ardhara]

a tu my się pokazujemy :)

[Dosia34]

Cześć!
Agness ale zaszalałaś na zakupach! Prezenty super! Na pewno będą się dzieciakom podobały! Brawo dla Kubusia, widać że lubi pospać, a mama niepotrzebnie go obudziła, oj, oj!

Mika może faktycznie Kacper ma jakieś koszmary. Może obejrzał coś nieodpowiedniego i teraz mu się śni. Co do bólu nóżek to moje dziewczyny jeszcze czasami tak mają że budzą się z płaczem i skarżą na bolące nogi. Oby wszystko wróciło do normy jak najszybciej!

Ezelko podziwiam! Tyle zapraw! A co do wymiany ubrań to ja często tak robię, całkiem fajne rzeczy dostaję.

BTG super że się odezwałaś! Nowe autko to porządny zakup. Widzę że mały rośnie jak na drożdżach. Wszystkiego dobrego dla WAS!

Ardhara piękne zdjęcie! A te oczy, cudo!

Pozdrowienie dla wszystkich!

[MAŁA34]

WITAM!
U nas bez zmian Oli marudny,wybucha płaczem bez powodu,uspokoić go nie można ciągle na ręcach jak nigdy nic zrobić nie można :((, ale wygląda mi to na koleiny skok rozwojowy mam nadzieje że nie potrwa to długo bo padne na twarz a mały zapłacze się.
AGNESS - dzieciaczki napewno z prezentów zadowolone będą to im ciocia niespodzianke zrobiła.
BTG - wiem jak człowiek się cieszy że auto zmienia, my też w poniedziałek "nowe" kupiliśmy,super tylko ja nie mam odwagi jeszcze sama się przejechać niech Grześ się pocieszy ja starym jeżdże.
ARDAHARA - fajne zdjęcie mama z synkiem takie romantyczne spojrzenia:)),Oli też ma taki smoczek tylko pomarańczowy.
DOSIA - nie zazdroszcze takiego wstawania,mi Młody od 3 nocy byle jak śpi:(
Pozdrawiam Wszystkie mamusie i bobaski. Odezwe się w poniedziałek bo G. zabiera lapka na służbe jutro. MIŁEJ NIEDZIELI.

[Ardhara]

mała - u nas inne smoczki nie mają prawa bytu nawet he he - te są ukochane i już :) ( lovi )

[monika 25]

Witam w niedzielny poranek
My juz u rodziców M. Tesciowa w kosciele z dzieciakami, M cosik naprawia tacie w samochodzie a Ja z Oliwierkiem siedzimy w domku i powoli szykujemy obiadek, tzn doglądamy dzika w piekarniku

Ezelko, pozazdrosciłam Ci tych buraczków. Jutro jade na rynek po buraki i bede działać od tesciowej biore dzis robota wieloczynnosciowego i słoiczki a jutro do roboty

Mika, przykro mi za mlody nadal ma takie problemy w nocy. I moze faktycznie zobaczył cos co go bardzo przestraszyło

Agness, ale Ci zazdroszcze za mały tak długo spał. Moj Oli tez spał do 4-4:30 ale cos sie mu ostatnio przestawia i spi duzo gorzej dzis pobudke miałam o 24, 3:00, 5:12 i o 7:10 Ale mam nadzieje ze szybko mu przejdzie. Wydaje mi sie ze młody sie nie najada tak jak zawsze bo ostatnio cyca juz chce po 1,5 godziny

btg, nowe autko, super My tez mielismy kiedys cienkusia i podroz z wozkiem była niemozliwa. Teraz mamy A6 wiec jest super luksusik, wozek swobodnie miesci sie w bagazniku A w przyszłym roku mamy w planie zakupic VW TURANA, typowe autko dla mamusi z dziecmi

Ardhara, super razem wyglądacie macie takie powazne minki
Pozdrawiam i zycze wszystkim udanej niedzieli

[drucilla]

Mała ja się boję myśleć o zakupach jesiennych- Bogu dzięki mam już buty dla Ufo. Królu jeszcze całe szczęście będzi ebez.
Ardhara konowałami się nie przejmuj. nie chcesz karmić - Twój wybór! a oni mogą co najwyżej westchnąć i zasugerować i tyle.
Piękna ta fotka co wstawiłaś!
Monika ja jeszcze żadnego jedzonka nie wprowadzam. I chyba jeszcze poczekam. może cosik na przełomie 5 i 6 m-ca życia zacznę.
a co do ciuszków to u nas też posucha jakaś - ciuszki letnie jeszcze są i zimowe. Jesiennych nei uświadczy.
Agness no jeśli byc chciała być na warsztatach, to będą u nas ok 9 października - tylko nie wiem gdzie to będziesz w polsce :)
Ezelka mam nadzieję,że pozbyłaś się już zapalenia cyca- ale jeśli by CI się trafiło co nie daj Boże, to spróbuj jak najczęściej przystawiać małą spod pachy do tego cyca. w tej pozycji dzieciska super ściągają zastoje, zapalenia itp.
A jeszcze dot. noszenia w chuście- jak chcesz, to zapytam moją koleżankę (instruktor od noszenia) o namiary na jakieś konsultantki w Twoich okolicach (Wrocław??) -jeśli chcesz to byś mogła pogadać z nimi na temat noszenia przy asymetrii. Jakby co, to daj znać
Dosia uwierz że budzenie co 3 godziny to nei jest tak źle ale oby się szybko wyprostowało

[monika 25]

Dzień dobry

U nas noc spokojna, mały spał od 20tej do 3:00 a później o5 i o 7 pobudka Bywało lepiej no ale nie ma co narzekać.
Pati pobiegla juz do szkoły, M w parcy a Ja zaraz biore sie za sniadanko i za sprzatanie bo po weekendzie dom wyglada jak po wojnie

Przesyłam całuski

[ezelka]

Witam się i ja

Ja właśnie wcinam śniadanko i popijam kawusię Kinga została dziś w domu bo znowu kaszle bardzo, cóż zaczęło się przedszkole i zaczęło się chorowanie

Moja Kalinka poczyniła małe postępy w nocnym spaniu, mianowicie przedwczoraj kąpiel była o 20, po kąpieli jedzonko i do łóżeczka i już około 20:30 maleńka smacznie spała i to aż do 2 w nocy bez żadnego dodatkowego karmienia jej na śpiocha, potem obudziła się o 5 i potem o 9 Dzisiejsza noc już trochę gorsza bo usnęła około 21 i spała tylko do 1, potem obudziła mnie o 3 i o 5 i o 7 no to już tak trochę nie fajnie ale fajnie by było jakby jej zostało zasypianie około 20:30-21 bo do tej pory to przeważnie zasypiała około 22-22:30...no pożyjemy zobaczymy

Ardhara boskie zdjęcie i jakie oczy zresztą Grześ oczka to ma chyba po mamie śliczny chłopczyk

Agness wow...tyle godzin Ci malutki przespał...hehe...coś mi się wydaje, że tylko ja nie długo będę niewyspaną forumową mamą moja gwiazda coś nie bardzo chce przesypiać noce A prezenty kupiłaś super...dzieciaki oszaleją z radości

Mała oby malutkiemu szybko minęły marudne dni...

Btg nowa fura...fajnie my się zastanawiamy nad sprzedażą auta...ehhhh...jest kilka powodów...ale o tym nie tutaj

Monika działaj, działaj z burakami mnie się nigdy nie chce robić ale za to fajnie w zimie się je wcina Ja też się zaraz za sprzątanie biorę i muszę jeszcze dokończyć robić nutelle śliwkową

Drucilla na szczęście cyc już nie boli, ale następnym razem(oby go nie było) skorzystam z Twojej rady dziękuję bardzo Jak tam pieczenie chlebka??? ja coś się zabrać nie mogę chyba dopiero po wypłacie przy okazji dużych zakupów pokupuje wszystkie te mąki bo tak na co dzień to nie łażę po marketach a w małych sklepach i w biedronce nie ma tych składników Bardzo bym była wdzięczna jeśli byś mi dała jakieś namiary na kogoś mądrego od chust

U nas dziś piękna pogoda, zresztą to już któryś dzień z kolei...trzeba będzie spacerek zaliczyć jakiś

Buziaczki dla wszystkich mamuś i maluszków

[Dosia34]

Witajcie w ten piękny poranek!
Dziewczynki w szkole, mały leży w łóżeczku i gaworzy a ja kończę śniadanie. Wczorajsza noc super, jak Pawełek zasnął ok. 21 to obudził się o 2.30 a później o 6.30, dzisiejsza noc trochę gorsza bo były dwie pobudki ale i tak jest już super!

Mała oby wszystko jak najszybciej wróciło do normy!

Ezelko dużo zdrówka dla Kingi a dla Kalinki dużo zdrowego snu w nocy!

Monika udanego sprzątania! Ja też zaraz biorę się za porządki.

Drucilla ja też się boję zakupów jesienno-zimowych. Najgorsze to kupować buty dla dziewczynek, bo noga im rośnie w przerażającym tempie.

Agness, Ardhara, Jul, Btg i pozostałe mamuśki duuża buźka!

[drucilla]

Jezus jaki pieprzony dzień! Królu od rana marudny jakiś i z jedzeniem cieniutko, a na domiar złego nie załatwiłam zdjęcia plastrów szarańczy. polazłam tam gdzie mi je zakładali i tam gdzie mi powiedzieli, że na zdjęcie trzeba - cytuję "przyjechać tu do nas". NO to przyjechałam do nas, a pani mi powiedziała, że te doktory to tak mówią że do nas, a to znaczy do przychodni. wielu rodziców to zmyla. polazłam do przychodni, a tam chirurg jest, ale za chińskiego boga mi nie przyjmie ufo bo dzieciaków jak mrowia i nie da rady. No nic - rejestreujemy się jutro i spróbujemy. zła byłam już solidnie i pomyślałam, że dobrze mi zrobi pstrąg na obiad - no i proszę w sklepie były tusze. ale z głowami. prosze gościa, żeby mi te głowy poodcinał, bo ja nei dam rady, a on na to, że nie bo mu nie wolno. Qrvia. ile ja się oklęłąm w chacie zanim ucięłam - zakrywałam to szmatkami, ręcznikami papierowymi workami - nie daję rady uciąć głowy czemuś co ma oczy. Jakoś zmęczyłam, ale jestem wypompowana i juz nie mam ochoty na tego pstrąga...
Dosia ja też się boję butów - kupiłam już dla Ufo. Na samym początku u koleżanki w sklepie są buty dobre gatunkowo i tak do 80 zł. potem to już tylko takie w kosmicznych cenach a jakością nie odbiegające od pozostałych.
Monika ekspresowych porządków życzę
Ezelka dziś napisze maila do tej mojej znajomej i poda mi namiary na dziewczyny z Wrocławia. A chlebek to ja piekę już każdej soboty. Z mąką jest problem niewielki - dostanę razową żytnią i pszenną, więc razowce piekę bez problemu. Gorzej jak chcę upiec chleb zwykły (biały) jest mąka w typie 650, ale to jest trochę za niski typ. Najlepsze są z mąk w typach ok 1000 - pszenna chlebowa, żytnia chlebowa, sitkowa, a po takie to już trzeba do młyna, bo w sklepach się nie spotkałam. całe szczęście nie robią w młynach problemu. na zakwasnatomiast robię sobie sama mąkę - mielę żyto w młynku do kawy

[MAŁA34]

Witam wieczorkiem!
Dziś mieliśmy piękną pogode cieplutko i słonecznie:) ,więc popołudnie spędziliśmy u moich rodziców na dworze. Mały bez zmian marudny,płaczliwy ale za to je więcej, Wiktor znowu chory,cały dzień wczoraj gorączkował i dziś też,ale rano pojechałam z nim do lekarza okazało się że gardło,dostał antybiotyk mam nadzieje że Oli nie złapie.
DRUCILLA - tak to właśnie jest z tą naszą służbą zdrowia,brak słów, a Ty matko lataj załatwiaj i jeszcze czytaj im w myślach .Jutro pewnie wszystko załatwisz tylko szkoda że tak wyszło i znowu cała wyprawa.
EZELKO - napewno się to Kalince unormuje a mama odsapnie,powodzenia.
MONIKA- jak tam sprzątanie? Pewnie błyszczy w domku. U mnie też jest sajgon jak chłopaki są w domu. G do pracy Wiktor do szkoły a ja za sprzątanie.
Pozdrowienia dla DOSI, AGNESS,JUL,BTG,ARDHARA I DLA RESZTY KTÓREJ NIE WYMIENIŁAM

[monika 25]

Witam
My juz w domku. Wróciliśmy późno bo przed 20tą. Nastapiła mała zmiana planów jak Pati skańczyła te swoje tańce połamańce to poszłyśmy do mojej mamy na obiadek. A wizyta sie przedłużyła bo mamie zepsuła sie spłuczka w kibelku i M naprawiał

A teraz dzieci wykapane najedzone i w 50% spią tzn królewicz śpi a krolewna ogląda bajeczki w swoim łóżeczku

Mała, domek lekko ogarniety bo od tego myslenia o sprzataniu zasnełam razem z Olim ale jutro tez jest dzień, wiec nic straconego
Zycze duzo zdrówka dla Wiktora

Drucillo, Ja to bym zaraz komus nawtykała jak mozna tak bezkarnie ludzi w błąd wprowadzać
A co do pstrąga, to współczuje

Ezelko, duzo zdrówka dla Kingi. Idzie jesień i nasze maluchy zaczynaja chorować moja Pati biega do szkoły z lekkim katarem, no ale trudno sie mowi. Dopoki nie bedzie miała gorączki to bede chodzic do szkoły, nie chce zeby na starcie robiła sobie zaległości w szkole.

Dosiu, moj młody tez zle sypia ostatnio ale moze to przejdzie. Napewno przejdzie tylko kiedy?????

A na domiar złego jescze łóżko zaczeło nam strasznie trzeszczec i spać nie mozna bo co człowiek na bok chce sie obrócic to zaraz sie budzi
Wiec zastanawiam sie czy nie lepiej bedzie spać w pokoju obok tylko czy mlodego usłysze w nocy????

[Agness85]

hej

kolejny tydzień rozpoczeliśmy i coraz bliżej wyjazdu do PL tylko mam nadzieję, że przeżyję to jakoś i nie zabiję nikogo!!!!

wczoraj byliśmy na bardzo wesołym roczku, zastanawialiśmy się co kładzie się dziecku do wyboru i były różne propozycje ale najbardziej rozbroiła mnie ta z kluczykami od samochodu(jak je wybierze to będzie kierowcą rajdowym)
pojutrze jedziemy po paszport, a ja coraz mniej cieszę się z wyjazdu do PL, całą radość odbiera mi to babsko!!!!!teściowa!!!!!płakała mojemu M w telefon że on ma na zawsze swój pokój w ich domu i że jego sister z małą córą ma się wyprowadzić na ten czas do pokoju gdzie śpi chrześniak M!!!!!!ochrzaniła go że się nie odzywamy...bo M przyzwyczaił ją do tego że co niedziele dzwoni i gada z nimi a wczoraj wróciliśmy wieczorem i nie było czasu na pogaduchy. M powiedz jej że ma 30 lat dziecko i własną rodzinę i że nie mają nikogo wyprowadzać bo to my jesteśmy gośćmi i się jakoś pomieścimy....masakra napiszę wam później...
musiałam przerwać wczoraj te opowieści bo M sie kręcił w pobliżu a nie chce żeby wiedział na jakie tematy rozmawiamy na tym forum!!!!
mówiąc w wielkim skrócie to już wszystko zarządzili i zamiast szwagra M przyjedzie po nas tato i mamy spać u nich!!!!!nawet taki kojec co dzieci się w nim bawią jak są większe ma siostra M zorganizować. Ja ich po prostu zaj...................oni mają mnie za nic-tak się czuję, bo nawet nikt się nie przejął że ja już mówiłam mamie że przyjeżdzamy prosto z lotniska do niej i że do cholerki rodzice M widzą nas co tydz na skype a moi widzieli małego raz w lipcu. Co za głąby!!!!myślą tylko o sobie!!!!
a kojec w dupe mogą sobie wsadzić bo ciekawe kto będzie się nachylał do podłogi żeby dziecko z tego dziadostwa wyciągnąć!!!!oczywiście M się zadeklarował że on mi pomoże ale chyba w chrapaniu!!!!
jestem wredna babą i po wyjezdzie M nie pojadę wcale do jego rodziców, mam to w d......!!!!!!!!!ja chcę odpocząć w swoim rodzinnym domu i niech mnie pocałują!!!to moje dziecko i ja będe decydowała gdzie będzie spało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przez nich nawet nie mogę się cieszyć tym że synek skończyzł 3 miesiące właśnie, a mąż w łóżku wczoraj odwrócił się ode mnie dupą i bez buziaka czy zwykłego dobranoc zasnął!!!

[mika27]

witajcie
u mnie koszmarne nocki Kacper jak się budzi tak się budzi ale odkryliśmy przez co,ma takie sny ze krzyczy wola,kłuci się poczym zaczyna płakac i dopiero się budzi ale nie sa to koszmary tylko jakies rzeczy co wydażyły saię w dzień albo mnie woła przez sen,albo wola Oliwkę,albo krzyczy ze chce zdjęcia,a póxnije jak się rozbudzi to idzie z placzem do mojego pokoju więc wczoraj zrobiliśmy przprowadzke Oskarka i mnie,przenieśliśmy łóżeczko,i jesteśmy wszyscy w jednym pokoju.Kacper krzyczy jeszcze w swoim lóżku al ejuż nie wstaje tylko ciągle leży w swoim łóżku,a Oskarek od tygodnia dwuch wstaje co 2 godziny na karmienie,normalnie padam.A mój M dziś z łóżka ni emógł wstać bo wcześniej spal sam a teraz ze mna i to na dodatek co 2 godziny kręcenia sie bo młody się budzi.

[Dosia34]

Cześć!
U nas bez zmian. Mały budzi się w nocy dwa razy, wczoraj jakiś marudny był i mało spał a dziś grzeczny. Mój mężuś ma dziś urodziny, 35 mu stuknęło, więc jakieś ciasto muszę zrobić. Gości się nie spodziewamy ale dla mojego dużego łasucha ciasto musi być.

Mika współczuję! Nie dość że Kacper nadal budzi się w nocy to jeszcze mały nie daje mamie pospać. Dużo sił życzę i żeby wszystko się unormowało!

Mała dużo zdrówka dla Wiktora i oby Oli się nie zaraził!

Drucilla przekichany dzień miałaś. Nie dość że służba zdrowia wkurzyła to jeszcze ten nieszczęsny pstrąg. Mam nadzieję że dziś wszystko pozałatwiasz!

Agness wszystkiego naj, najlepszego dla Kubusia!

Pozdrawiam pozostałe mamuśki i dzieciaczki!