Skocz do zawartości
Forum

MAŁA34

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MAŁA34

  1. Cześć dziewczyny ! Sto lat tu nie zaglądałam. BTG - gratuluje córeczki. EZELKA - jak się mieszka na nowymmieszkaniu? U nas ok chłopaki rosną dają w kość teraz obaj przeziębieni. Oli gaduła straszna - etap przeklinania mamy za sobą chociaż zdarza się że jeszcze mu się zdarzy. Wiktor się buntuje strasznie,do szkoły nie chce chodzić. Szkoda że mało tu zaglądamy fajnie było z Wami pogadać. Najgorsze że czasu brak. Pozdrawiam Was wszystkie !!!
  2. Cholera wszystko mi uciekło!!! BTG - gratuluje,spokojnych 9 mc , na pewno wszystko będzie dobrze. Iwonek - gratuluje,pokaż dzidzie. Wizyta w poradni udana Wiktor jest uczniem czwórkowym - tylko leń, grzeczny,miły, kulturalny, umie zachować się jak trzeba w każdej sytuacji - ogólnie dobrze wychowany. Ezelka - nie zazdroszcze choróbsk i zdróweczka Wam życze. Ciężarówki co u Was ? Pozdrawiam Was cieplutko i latorośle starsze,młodsze i najmłodsze.
  3. Cześć ! Mika myśle że nie masz się co tak strasznie martwić Oskarem z mową i pieluchami. Każde dziecko jest inne mój Wiktor odzwyczaił się od pieluch jak miał ok 3 lat a mówić zaczął jak miał 3,5 roku. Oli od pieluch odzwyczaił się z dnia na dzień w połowie sierpnia ,a gada jak stary i trzeba uważać co się mówi bo powtarza jak papuga,zdania układa i zdania na dzień coraz więcej. Rozwój dziecka to sprawa indywidualna. Co do Kacpra to szukaj przyczyny,Wiktor ma 10 lat a waży 23 kg,zawsze był na 3 centylu w siatce i nie wiadomo co mu jest,byliśmy też a poradni metabolicznej i po badaniach i obserwacji kilkumiesięcznej lekarze stwierdzili że taki jego urok. Teraz je bardzo dużo więc nareszcie troche tyje . Dobrze że starasz się robić cokolwiek innego niż sprawy domowe bo byś zwariowała. A co do powrotu do pracy to jestem za i najlepiej żebyś robiła to co umiesz i lubisz,masz jeszcze czas więc może uda Ci się być kosmetyczką i wszystko jakoś poukładać- trzymam kciuki. Pochwale się że od nowego roku mam dostać umowę na stałe,więc życie zawodowe też się stabilizuje. Z Wiktorem mam jutro wizytę w poradni psychologiczno - pedagogicznej ,nie moge sobie poradzić z jego roztrzepaniem i dotarciem do niego, Napisze jutro co się dowiedziałam po konsultacji. Ciężarówki nasze co słychać u Was ? Pozdrawiam Was wszystkie.
  4. Cześć Dziewczyny! Ale się sypią dzieciątka gratuluje Wam wszystkim. Ja już nie chce dzieci,za nerwowa jestem. Też się troche pochwale Oli od połowy sierpnia odpieluchowany i od tygodnia już w nocy śpi bez pieluchy. EZELKA - to duma rozpiera Cię na maksa,gratuluje zdolnej córci. Oli też stara się sam ubierać ale naj lepiej wychodzi mu się rozbieranie :) . Kinga wyrośnie z tych choróbsk, zobaczysz. A ja mam biede z Wiktorem już sama nie potrafie do niego dotrzeć. Jest w 4 klasie 3 tydz.szkoły a on jakiś rozkojarzony jest zgubił 4 książki i biedny nie wie gdzie są. Głowe ma ciągle czymś zajętą ,czy on wakacjami jeszcze żyje i czy się zakochał ? Głupia już jestem. Pozdrawiam Was cieplutko i spokojnych ciąż dziewczynki ;)
  5. MGDA zamiast Ciebie wpisałam MONIKA- przepraszam najmocniej. Nie rozumiem tego forum nie wiem jak zrobić edytuj.
  6. STO LAT WSZYSTKIM @ LATKOM I TYM KÓRE ZA RAZ SKOŃCZĄ @ LATA. BUZIOLE.
  7. Cześć! Przepraszam za tak długą nie obecność ,ale dom ,dzieci i praca na 3 zmiany mnie wykańczają, G. na poligonie od lutego praktycznie cały czas jak uda mu się zjechać na weekend to sukces i czasem ma kilku dniową przerwę. Oli łobuzuje ma takie pokłady energii że ręce opadają ,wczoraj miał impreze urodzinową,tort robiła babcia,dostał rower biegowy i kosiarke ,zabawy co nie miara.A mój mały kochany łobuz wrzucił wczoraj mojego smartfona do wiadra z wodą. Tel.leży w ryżu bo to ponoć ratuje telefony,zobaczymy. Wiktor ma znowu nogę w gipsie. Nareszcie zaraz koniec roku i wakacje.Oli jeszcze na noc ma zkładaną pieluche a w dzień musze go pilnować z sikaniem bo jakl mu nie przypomnę o sikaniu to po nogach leci,woła już jak posikujke na dworze , bo w domu leci od razu do kibelka . Ale mam nadzieje że przestanie trzymać siku do ostatniej chwili . MONIKA - rób tak jak EZELKA ja też tak robie. Pozdrawiam Was wszystkie.
  8. Witam! ja kupiłam dla Olinka nakładke w PEPCO ,wygląda jak nocnik i podest do kibelka,żeby sam siadał. I to był bardzo trafiony zakup,sam chętnie korzysta. Nocnika nie lubił od samego początku,teraz czasem z niego korzysta jak leci bolek i lolek i szkoda mu czasu żeby iść do ubikacji. Pozdrawiam.
  9. Cześć Dziewczyny! Dawno mnie tu nie było a na forum takie zmiany. Nie podoba mi się jest beznadziejne nic nie moge znaleźć jakaś totalna porażka. U nas dużo się dzieje meble chłopakom do pokoju już są w końcu pokój wygląda jak pokój. Oli śpi sam w swoim łóżku ( czasem w nocy muszę iść do niego się położyć bo woła ,ale wstaje za nim on się obudzi więc jest ok), no i co raz częściej woła na kibelek ,siku praktycznie za każdym razem,gorzej z kupką ale stara się,więc myśle że do urodzin się odpieluchuje. No i mamy bunt dwulatka ,masakra jakaś ,charakterek to on ma ale jakoś sobie radzimy. No i chyba alergia się przypałętała się bo ciągle ma katar i oczy mu łzawią. 4 czerwca mamy testy u alergolog to zobaczymy co wyjdzie. Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko.
  10. Cześć! Dzięki za cenne rady. Napisałam do was i też dostałam olśnienia,przypomniałam sobie o maści majerankowej,kropelkach olbas na ubranko i poduszke i o vicu. Oli ma taki katar że te smarki widać w oczach,nawet nasza p.doktor powiedziała że to właśnie jakiś wirus katarowy że zawala nawet oczy. Wczoraj was pytałam bo lekarza się nie dostaliśmy, a dziś p.doktor dopisała clemastin a reszta tak jak dawałam. Wiktor też chory ucho go boli dostał antybiotyk przed świętami we wtorek z Wiktorem byłam u lekarza bo przeziębienie i gorączka a w środe z mały bo to samo,do wtorku było dobrze a dziś znowu. Jak całą zime trzymali się dzielnie to teraz chorują. DOSIA - to mieliście przygode,kurde współczuje. EZELKA - powodzenia ze żłobkiem,dobrze że ja mam i mame i teściową bo też miałabym problem. BTG - a co u Ciebie?
  11. Dziewczyny jak radzicie sobie z katarem u maluchów? Oli ma taki katar że oddychać nie może. Podpowiedzcie coś.
  12. Wesołych Świąt dla Was i waszych rodzin. Szkoda tylko że takie białe
  13. CZEŚĆ!!! Jej faktycznie tu cicho . Ja tylko na chwilke G.już 6 tyg.na poligonie wszystko na mojej głowie ,nie mam na nic czasu,przepraszam. EZELKA - to dziewczynki zadowolone z mebli,fajnie. Zdrówka dla księżniczek . Ja też oglądałam meble dla chłopaków do pokoju i łóżko dla Olinka, chłopakom się podobają teraz czekamy tylko na zwrot podatku i do sklepu po meble. Pozdrawiam Was wszystkie.
  14. Hej! Ja na chwile bo do pracy ide za chwile :-( . MIKA -to pewnie rybomulyn moj Wiktor bral go przez 3 serie to szczepionka w proszku do rozrobienia odparniajaca. Wiktorowi bardzo pomogla. U nas ja i Oli mamy katar a reszta trzyma sie dzielnie.
  15. Cześć! Co u Was? U nas leci dzień za dniem. G.na poligonie,ale na weekend przyjechał,wczoraj dostałam pierwszy raz prezent który sam kupił .rano pojechał do fryzjera i po zakupy i wrócił z pierścionkiem . Mile mnie zaskoczył. Wiktor cały tydzień nie chodził do szkoły bo był chory,ale w piątek już ok. AGNESS - współczuje,dobrze że kominek macie. EZELKA - ważne że było miło. DOSIA - to walentynki też udane mieliście.
  16. Ja chce . EZELKA - Ty to posiedzieć bez roboty nie możesz. wyglądają apetycznie. Ostatnia nocka przede mną.
  17. Cześć! Mam nocki to za bardzo nie mam czasu do Was zajrzeć ale tylko jeszcze 2 i spokój na 2 tygodnie. Marzy mi się jakieś wolne ,posiedziałabym w domu mam taki bałagan że nie wiem od czego zacząć. Przy Olim w ogóle utrzymać porządku się nie da,bałagani że ręce opadają. Sprzątać też się nie da bo odkurzacz wyłącza ,rure wyrywa z rąk bo on musi,a wiadro z wodą od razu ląduje na podłodze,taką ma zabawe ,psota mała ,więc jak sprzątam to albo babcia go zabiera albo tata na podwórko go bierze. dobra spadam obiad kończyć i troche sprzątnąć. Pa. Pozdrawiam Was wszystkie.
  18. Hej! Jestem,masz racje EZELKO jakoś tu cicho się zrobiło,ale pewnie to chwilowe. A mój Oli rozpacza od wczoraj co zrobiło się cieplej i deszcz pada i jego bambam ( bałwan ) poszedł aaa - czyli rozpuścił się. Katar ma nadal ,krople od alergii nie pomagają,nie wiem co robić? Macie jakiś pomysł? Może wymaz z nosa? Może jakąś bakterie ma. EZELKO - fajnie że Kalince podoba się mini to i Tobie się udzieliło. Oli ogląda czasem jakąś bajke jak mu się spodoba np. Klub przyjaciół myszki miki,ul,reksio i bolka i lolka a i jeszcze bob budowniczy,ale tylko jak mu coś podpasuje . MIKA - o mąż sobie przeleciał ja Swojemu to afere bym zrobiła jej chyba bym udusiła gada . POZDRAWIAM : DOSIA,AGNESS,MAGDA,DRUCILLA,BTG,IWONEK,ARDHARA,MAMMA ( DAWNO SIĘ NIE ODZYWAŁA).
  19. Hej! A mój Oli mało mówi ,więcej tak po swojemu. A je też ciągle tylko buzią mieli. Teraz też krzyczy na Wiktora bo zupe razem jedzą i Wiktor daje mu za wolno. Zły bo zupa się skończyła . Teraz pieroga mu dają i szczęśliwy. IWONKA - ja miałam w obydwuch ciążach odruch wymiotny i wszystkie zapachy mi przeszkadzały i koszmarem było rano mycie zębów.
  20. Hej!! Dziewczyny mam masakre dostałam @ i leje się ze mnie jak z kranu,co 20 min.ląduje w łazience wczoraj wyszłam z pracy na przepustke bo tak się lało i skrzepy lecą jak 7 cm wątróbki a ból niesamowity . 2 razy się przebrałam i już nie miałam w co. Mój gin.zrobił mi usg na początku stycznia i mówi że wszystko jest w porządku bo te @ mam znowu od pół roku. Przed ciążą też tak miałam,ale po porodzie do czerwca było ok,a teraz znowu. Może wiecie czy tabletki anty pomogą? Przepisał mi VIBIN i właśnie zaczełam 1 opakowanie. AGNESS - pewnie że idź,jestem za. Zawsze wyjdziesz z domu do ludzi. MIKA - mój M też ma wybuchy złości ale bardzo rzadko,ale ma jak ma jakieś problemy które się nawarstwią. Też się drze a ja z nim ,ale za chwile siadam i go umoralniam i działa na kilka miesięcy.
  21. AGNESS - to są faceci,mój idzie po najmniejszej lini oporu daje kase i tyle. Kiedyś dał mi kwiatka od tak sobie,ale w jakiejś złości mu wykrzyczałam że jak jest jakaś okazja to daje kase albo jedną zdechłą róże to przez rok nie dał żadnego nawet zdechłego kwiatka, bo powiedział że przecież nie chcę . Ale we wrześniu dał mi bukiet kwiatów taki superaśny , ale zastrzegł żebym się nie przyzwyczajała za bardzo . EZELKA - to lżej mi że sama taka egoistka nie jestem,koleżance jak powiedziałam to popatrzyła na mnie jak na wariatke. Myślałam że jestem jakimś dziabongiem. Oni robią to kilka razy dziennie ,mają jedno dziecko które wiecznie jest u babci i ma 6 lat.
  22. Tez mam nadzieje ze mi sie odblokuje. Bo teraz to masakra jakas. MIKA - maz Twoj to tez ta praca rozdrazniony napewno. Jednak ma rodzine na utrzymaniu. Ale ja mysle ze i tobie jest potrzebne oderwanie sie od domu,dzieci i tych wszystkich obowiazkow. Moze masz mozliwosc dorwac jakas prace na pol etatu i tak to zorganizowac zeby choc na kilka godzin wyjsc do pracy do ludzi. Nie bylabys tak zmeczona i sfustrowana. Szczesliwa mama to szczesliwe dzieci. A tak ciagle dom dzieci,maz wraca do domu a ty umeczona po calym dniu to i zla. Ja jak siedzialam ciaze i 3 mc w domu po urodzeniu Olinka to G. Wyganial mnie do pracy bo juz mial dosc mojej zmeczonej osoby. Ale ja mam mame i tesciowa pod bokiem. Albo choc qgaz w tyg. Wyjdz gdzies sama z kolezanka oderwij sie od obowiazkow ,meza wyciagnij na spacer,a dzieci moze kolezanka popilnuje. EZELKA -jak ciasto wyszlo? IWONEK - moj Wiktor poczal sie w sylwestra,a urodzil sie 10.10.2003 ;-)
  23. IWONEK - gratuluje!!! AGNESS - u nas tez jest tak inaczej z tymi sprawami,ale wiem ze to moja wina. Nie wiem czemu ale nie mam ochoty na igraszki. Moze stara sie robie :-( ?! Licze na to ze jak Olinek dostanie normalne lozko i bedzie spal sam to i ja zrobie sie normalna. MIKA - nie zazdroszcze problemow z praca,wiem jak to jest. Odczulam to na wlasnej skorze,ale po kazdej burzy świeci slonce,wiec i u Was bedzie dobrze. Powodzenia. BTG -a jak u Was starania??? EZELKA,DRUCILLA,MAGDA -hop hop
  24. O jak milo cosik rusza sie na forum. U nas troche lepiej Wiktor zdrowy a Oli juz lepiej sie czuje,skora po smarowaniach sliczna. Witajcie kobietki ktore dawno nie zagladalyscie. Drucilla - rozumiem cie,u mnie tez ciagle ktorys chory. Pozdrawiam i zycze zdrowka. Magda - witaj,bardzo dawno sie nie odzywalas. tylko zazdroscic ze corcia trzyma chorobska z daleka. Zagladaj czesciej. Agness - ciesze sie ze "wakacje " sie udaly. Oli tak jak Kuba wszystko rozumie ale mowi raczej po swojemu. Teraz to pewnie czesciej tu zajrzysz! Dosia -dobrze ze nie chorujecie. Dziekuje pieknie za gratulacje. Iwonek - tez mam dosc tych chorobsk. Pozdrawiam. Mika Ezelka - hop hop,co u Was? Btg - jak starania i co u Ciebie?
  25. Hej! Oliwier dalej nie przesypia nocy, od wczoraj jestem w domu wziełam urlop do końca tyg. Dziś w nocy spaliśmy 1,5 h wszystkiego razem, Oli wcale nie śpi. Udało nam się we wtorek zarejstrować do alergologa i już dziś byliśmy. Pani doktor mówi że on nie śpi przez tą skóre,mam go smarować nawet 10 razy w ciągu dnia,dała mu zyrtek w kroplach w czerwcu mamy testy na pyłki bo Oli ma ciągle katarek. Zobaczymy jak będzie. Wiktora też gorączka męczyła 3 dni,dostał antybiotyk tak na wszelki wypadek,bo dla p.doktor się nie podobał,recepte mieliśmy wykupić jakby gorzej było,ale wygląda że jest ok to nie wykupowałam jeszcze. no i od poniedziałku ferie się zaczynają. MIKA - i co wyszło z ząbkiem Oskara? IWONEK - i jak u Was zdrowo już?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...